Skocz do zawartości

studnia


rob

Recommended Posts

Napisano
Witam Was. W tym roku przystąpię do budowy domku. W miejscu gdzie ma on stać jest teraz sudnia, poziom wód w tej okolicy jest bardzo wysoki (szczególnie na wiosnę), czy mogę bez obaw o zdrowie zasypać tą studnię, czy też powinienem juz teraz pomyśleć o jakimś odpromienniku, lub innym. Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia i może podzieliś się swoją wiedzą. pozdrawiam rob.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Jak masz studnię, to masz ciek wodny i z tego miejsce najlepiej uciekać,a jeżeli sie nie da, to odradzam odpromienniki. W zamian za to należy sprowadzić dobrego radiestetę (np. ze związku) i tak ustyuować dom ,aby łóżka w sypialni i miejsca najczęstszego przebywania (wypoczynek)były na "dobrym" miejsu. Zawsze się takie miejsce znajdzie. Jeżeli nie masz takiego, to radzę co 2-3 miesiące spać w innym miejscu, albo przynajmniej zamienić się łóżkami np. z żoną icon_wink.gif. W każdym razie- wstając masz być wypoczęty i w pełni sił.
A w wypociny tego do. prof schaba możesz wierzyć lub nie, mnie życie uratowała radiestetka bez dyplomu, ale z praktyką potrafiąca określić głębokość studni, granice żyły wodnej, potrafiąca zbadać zdrowie (w 5 minut)itd.
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Jak masz studnię, to masz ciek wodny i z tego miejsce najlepiej uciekać,a jeżeli sie nie da, to odradzam odpromienniki. W zamian za to należy sprowadzić dobrego radiestetę (np. ze związku) i tak ustyuować dom ,aby łóżka w sypialni i miejsca najczęstszego przebywania (wypoczynek)były na "dobrym" miejsu. Zawsze się takie miejsce znajdzie. Jeżeli nie masz takiego, to radzę co 2-3 miesiące spać w innym miejscu, albo przynajmniej zamienić się łóżkami np. z żoną icon_wink.gif. ...nut)itd.



A sjkad wezmiesz radiestete ze Zwiazku?
Zwizek Radziecki juz dawno sie rozpad
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

mnie życie uratowała radiestetka bez dyplomu, ale z praktyką potrafiąca określić głębokość studni, granice żyły wodnej, potrafiąca zbadać zdrowie (w 5 minut)itd.



Żyły to są w muzgu. W ziemi jest poziom wód gruntowych..... Wiara czyni cuda...

PSB
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
A mnie zastanawia jak się to dzieje, ze w XX wieku mimo potężnych postępów nauki ludzie nadal wierzą w czary i jakiś "odpromienniki". ?
Podziemnych rzek nie ma a właściwie wykonana izolacja przeciwwilgociowa i wentylacja powinna zapobiec powstawaniu grzyba w domu i zapewnić właściwą wentylację pomieszczeń
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

A mnie zastanawia jak się to dzieje, ze w XX wieku mimo potężnych postępów nauki ludzie nadal wierzą w czary i jakiś "odpromienniki". ?
Podziemnych rzek nie ma a właściwie wykonana izolacja przeciwwilgociowa i wentylacja powinna zapobiec powstawaniu grzyba w domu i zapewnić właściwą wentylację pomieszczeń



W duzym stopniu sie z szanownym Panem zgadzam.
-jednak nie do konca!:)

Izolacja i wentylacja to pol sukcesu, a .... to drugie pol
razem 100%
Napisano
Cytat

Izolacja i wentylacja to pol sukcesu, a .... to drugie pol
razem 100%


.. drugie pół to nie wierzyć w czary magię i "czarodziejską" moc amuletów (jakimi są odpromienniki) oraz nie wierzyć i nie zapraszać do domu jakichkolwiek radiestetów ... którzy zapewne chwieliby nam coś 'naukowo" zacząć wmawiać o rzekomym istnieniu jakichś "żył wodnych" "szkodliwych energiach" i tak dalej ...
icon_confused.gif??:
Napisano
Cytat

.. drugie pół to nie wierzyć w czary magię i "czarodziejską" moc amuletów (jakimi są odpromienniki) oraz nie wierzyć i nie zapraszać do domu jakichkolwiek radiestetów ... którzy zapewne chwieliby nam coś 'naukowo" zacząć wmawiać o rzekomym istnieniu jakichś "żył wodnych" "szkodliwych energiach" i tak dalej ...
icon_confused.gif??:



Panie Mikha
Polecam pdreczniki z fizyki na poziomie podstawowym!

Coz Panu szkodzi zerwac z Panskim zabobonem i zaczac wszystko od nowa?
Napisano
Panie Jerzy - przyznam, ze jak to Pan opowiada siedziałem w ostatniej ławce - bo do tych pierwszych sadzano w moich czasach osoby które były nieuważne. icon_razz.gif
Ja słuchałem uważnie - Panu radzę również uważnie poczytać to, co napisano, a co można w sumie streścić w krótkim zdaniu:
Radiestezja nie ma nie tylko nic wspólnego z nauką lecz nauka przeczy możliwości zaistnienia "promieniowań" podawanych przez radiestetów - ma natomiast wiele wspólnego z OKULTYZMEM
I zdanie to zostało powiedzione wielokrotnie na tym forum - m. innymi odwołaniem się do wyników potwierdzonych badań naukowych.
ŻADNE z potwierdzonych badań naukowych nie potwierdza istnienia rewelacji środowiska radiestetów - bezstronni fizycy i również temu przeczą zaś lekarze przestrzegają przed "radiestetami" którzy chą leczyć bowiem brak wiedzy medycznej i fizycznej bywa często powodem do zaniechania leczenia uleczalnych chorób - nie stwierdzono udokumentowanego medycznie przypadku długotrwałego "uleczenia" przez "medycynę naturalną".
Mówiąc inaczej - radiestezja to nic innego jak tylko wynik cudownych marzeń o pięknym świecie bajki - czary i magia propagowana w XXI wieku.
Lgnie do niej wielu bowiem pokazuje droga proponowana przez radiestetów że można coś zrobić "na skróty" - pozornie bez wysiłku.
A potem - bywają dramaty.
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Tylko sęk w tym że zjawisk krasowych radiesteci nie wykrywają ...
Radiesteci wmawiają nam natomiast istnienie "mocy i energii" którym przeczy geologia, fizyka (bądź inne gałęzie nauki).
I to właśnie chciałem przekazać w swoich wypowiedziach.
  • 2 miesiące temu...
  • 7 miesiące temu...
Napisano
jesli chcesz budowac i studnie miec w domu tymczasowo to wez wytycz sobie inna studnie tykop na działce a ta zakop wtedy ,propieniowanie zył zawsze jakies jest ale zyły pod domem długo nie siedza i sie wynosza z pod domu po kilku latach ,a zadne odpromienniki i inne cuda nie pomogą
wiec ze spokojem wytycz ,wykop w innym miejscu studnie chocby po to zeby oprocz wody zrodlanej to obnizac szkodliwa wode gruntową ktorą nalezy obnizyc tak zeby dom nie ciagnął wody
dzies tu ktos sie wypowiedział ze woda gruntowa i zrodlana to to samo cos mnie sie wydaje ze miał pod gorke do szkoły i dlatego taka niewiedza tu dysponuje
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Kolego, powtarzasz tylko funkcjonujący w społeczeństwie mit, który nijak ma się do rzeczywistości. Od ponad 40-tu lat mieszkam z różnymi kotami, i kładą się one wszędzie w całym domu, i co jakiś czas zmieniają te miejsca, tak samo na podwórku. Wybór tych miejsc nie ma nic wspólnego z jakimś tam promieniowaniem, tylko ze zwyczajnym szukaniem przez kota wygody,ciepła i bezpieczeństwa.
Wynikało by z tego, że promieniowanie żył wodnych jest wszędzie.
Napisano
Kolego nie zauważyleś chyba tonu żartu. Ja mam dwa koty w domu wiec można by opowiadać godzinami gdzie się kładą a gdzie nie. W niektórych miejscach się nigdy nie położyły. Podchodzę sceptycznie do takich rzeczy a istnienie energii wiadomo jest potwierdzone i to nie tylko tej, o której wszyscy czytają w FOCUSIE i Młodym TECHNIKU:)

Wiem tylko, że są inne sposoby niż latanie z miernikiem albo odwierty geologiczne. Nie należy tylko polegać na jakichś tam tzw radiescetach tylko na ludziach, którzy się nie pomylili wielokrotnie. Jak ze wszystkim - fachowca z polecenia trzeba miećicon_smile.gif

Napisano
Noooo...,rzeczywiście nie zajarzyłem icon_redface.gif
Ale jeśli nadal żartujesz z tymi niby potwierdzonymi energiami i ich miernikami, to nadal nie jarzą. Może dlatego, że już późno.... Focusa czytam od jakiegoś czasu, ale nie zarejestrowałem. icon_confused.gif
Napisano
czy to kot pies czy inne zwierzeta to ofszem są bardzo czujne i choc koty potrafią około godziny przed trzesieniem ziemi to przewidziec swoim zachowanie zwiazanym z promieniowaniem z wnetrza ziemi oraz ładunkami elektrycznymi to w przypadku szukania zródeł wody za pomocą kota wymagałoby chyba kamery i conajmniej tygodnia i zrobienia mapy ale nie gdzie sie połozy ale gdzie nie ,podobno robiono badania w stanach na ten temat metoda skuteczna ale nie praktyczna w dobie rózdzkarzy i map i mierników oraz ciezkiego sprzetu ktorym mozemy sie dowiercic nawet do 200m a nie mozliwe jest zeby wiecic w taka głebokosc na jakies głebokosci nie dowiercis sie do zyły czy tez jak kto woli do rzeki ,ale po co jak mozna wziasc goscia z kijkiem i za 100-300zł powie nam gdzie do 20m jest woda a koszty studni robia sie przyziemne a nie idace w dziesiatki tysiecy

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Marne szanse na nieuszkodzenie paroizolacji. Myślę że w tym przypadku więcej strat niż korzyści. Teoretycznie możnaby dołożyć kolejną warstwę płyt, czyli drugi sufit, kupa roboty, bo napewno ta przestrzeń musi być czymś wypełniona, czyli np 5cm wełny o niskim współczynniku lambda. A na to też paroizolacja. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
    • Bardzo dziękuję!   I powiadasz, że ten wiatr gwiżdże sobie  i z gęstości, i z temperatury...   Filmik mi podesłałeś, ale chyba go nie obejrzałeś...
    • Dziękuję za odpowiedź. Czy można użyć do wymiany dachu drewna "mokrego" z tartaku, a izolację w postaci wełny szklanej rozłożyć na stropodachu a nie bezpośrednio na deskowaniu? Czy też będzie powstawał grzyb? Skłaniam się do wymiany całego dachu, bo nie za bardzo wierzę w odgrzybianie. Może się mylę. Proszę o poradę. Niestety nie znam się na tym. Wykonawca był polecony ...    
    • Czy ten sufit na fotografiach jest podwieszony czy płyty g/k są klejone do sufitu właściwego? To pytanie zasadnicze, chodzi o to czy jest przestrzeń do prowadzenia przewodów. Bo jeśli taka przestrzeń jest, to wybierasz sobie rodzaj i ilość punktów oświetleniowych, trasujesz ich położenie na suficie i rozprowadzasz przewody w tej przestrzeni. Jak to zrobić? Ano wiercisz otwory i wsuwasz stalkę tak, aby dotarła do drugiego otworu i tam ją wyciągasz.  Przewody doczepia się do stalki. Jeśli płyty g/k są przyklejane, to nie ma innego wyjścia jak wycinać w nich kanały do rozprowadzenia przewodów.     Miejsca na lampy wpuszczane w sufit określasz omijając profile konstrukcyjne (ich przebieg masz wyznaczony przez zaszpachlowane wkręty). Lampy wypuszczane odwrotnie, starasz się mocować do profili, to jest pewniejsze niż wszelkie "wynalazki" do mocowania w płycie g/k.    Jeszcze jedna uwaga. Lampy sie grzeją i przy lampach wpuszczanych w sufit ja stosowałem zabezpieczenia folii przed ciepłem w postaci zwyczajnych, ceramicznych doniczek, Trzeba je włożyć nad sufit w miejscu wpuszczanego "oczka" oświetleniowego tak, aby zmieścić ją pod folią. Przy zastosowanej wełnie mineralnej i tak nie pogorszy warunków chłodzenia lampy, a zapewni odsunięcie folii na bezpieczną odległość, aby ciepło od lampy nie powodowało filii jakiejś szkody. Otwory na wsuwanie doniczek trzeba wyciąć, a po ich włożeniu ponownie załatać, nie ma innego wyjścia.    Przy lampach wypuszczanych nie ma tego problemu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...