Skocz do zawartości

płytki ceramiczne do salonu, zamiast paneli?


mauricio

Recommended Posts

Cytat

Nie ma problemu, wywalę foty, tylko chcę skończyć całość


Przepraszam a po co ? . To co powyżej pokazałem to twoje kafle udające parkiet . Czy dobrze ? , wątpię . Choć mało tam brązu to podłoga wygląda jak brudna .
Cytat

Nikogo nie udaję demo, w przeciwieństwie do Ciebie nie muszę. Taki mały kombinator z Ciebie - piszesz posty, później je kasujesz

,
Zwariowałeś ? , ja coś kasuję. Koszmarny z ciebie typ ; edycje są wynikiem zauważonych błędów . A możesz podać jakiś przykład tych oszczerstw ? .
Link do komentarza
Cytat

Widzę,że polemika z Panem fachurą nie ma najmniejszego sensu


To po co się odzywasz ? ; nie jestem żadnym fachurą , to ty chwalisz się że jesteś ekspertem jak sroka chwalipięta i myślisz pewno że ustawisz mnie pod swoje zapotrzebowanie .
Cytat

więc pełną premedytacją zastosuje podane wyżej płytki IMATRA w SWOIM SALONIE!!!


Ależ bardzo proszę , możesz nawet wypuzlować sobie salon i ogłosić na swoim portalu że jest trendy , może ktoś to kupi , wszak to wiedza ekspercka . icon_biggrin.gif Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Cytat

...i poczytaj jak różne dupy się ludziom podobają ;)



a możesz dać linka ? ... bo bardzo chętnie bliżej przyjrzę się tematowi.... icon_mrgreen.gif icon_razz.gif


Cytat

Przepraszam a po co ? . To co powyżej pokazałem to twoje kafle udające parkiet . Czy dobrze ? , wątpię . Choć mało tam brązu to podłoga wygląda jak brudna .



jedni lubią jak im skarpetki śmierdzą , inni jeździć na wakacje nad morze , jeszcze inni w góry ... a jeszcze innym podobają się kafle drewnopodobne w salonie ....
to , że Tobie się nie podoba nie znaczy że każdemu się podobać nie będzie .... ale to już kwestia gustu a o gustach jak wiemy się nie dyskutuje ... zależy jaki kolor i wzór , ale mnie generalnie podobają się takie kafle - fajnie do tego dobrać resztę i jest cud, miód i malina ...
ponadto : powody mogą być bardzo przyziemne: za parkiet trzeba zapłacić słono , o parkiet trzeba dbać - nie wiem czy pod parkietem można zrobić podłogówkę ... a może ktoś akurat bardzo chce mieć podłogówkę w salonie , i takie płytki to jest najpraktyczniejsze rozwiązanie?

czasem kwestia "podobania się" schodzi na plan dalszy a górę biorą względy praktyczne - i ja to rozumiem ...
mnie się podobają gładkie błyszczące podłogi z gresu w których można zobaczyć co panienka ma pod spódniczką - ale w życiu bym sobie takich nie zrobiła bo widać na nich każdy odcisk stopy a dom wybudowałam żeby w nim odpoczywać a nie popierniczać 5 razy dziennie na mopie ...
więc nie ma co oceniać ... ale przede wszystkim trzeba starać się zrozumieć i zaakceptować wybory innych .... a także wziąć pod uwagę, że to co mnie się podoba - nie każdemu innemu musi ... ale wolny wybór jest .... więc o so chozi ?


Link do komentarza
Cytat

I ciemną. Jasną szybko szlag trafi.



no i właśnie tutaj następują komplikacje , bo :
ciemna fuga przy tych jasnych płytkach wyglądać będzie do doopy .... a jasną jak napisałeś szybko szlag trafi i w ciemną się zmieni tudzież Pani domu musiałaby popierniczać raz w tygodniu na kolankach i fugę gąbeczką Jana Niezbędnego czyścić coby nie "zaszła" ...
więc - lepsze ciemne płytki z dobraną ciemną fugą ... co też ma swoje minusy , bo kurz na nich widać.... icon_rolleyes.gif


ale na ciemnych panelach czy ciemnym parkiecie też przecież widać ....
Link do komentarza
Nie może być ciemna, musi być w kolorze identycznym jak płytka. Jak będzie ciemna to juz nie będzie wygladac jak drewniana podłoga. Umówmy się, że to salon , nikt w buciorach raczej chodzić nie będzie. Ta fuga musi być naprawdę cieniutka, jakby jej wogóle nie było, im będzie bardziej cieńka tym lepszy będzie efekt.
Link do komentarza
Cytat

Nie może być ciemna, musi być w kolorze identycznym jak płytka. Jak będzie ciemna to juz nie będzie wygladac jak drewniana podłoga. Umówmy się, że to salon , nikt w buciorach raczej chodzić nie będzie. Ta fuga musi być naprawdę cieniutka, jakby jej wogóle nie było, im będzie bardziej cieńka tym lepszy będzie efekt.



masz racje , Etka ... tylko tak jest faktycznie , że z czasem się ta fuga zabrudzi jeśli będzie jasna - jakkolwiek cienka by nie była ...
mam jasne fugi pod kolor kafelek w kuchni - też z buciorami tam nikt nie włazi , a po trzech latach nie wyglądają ...
Link do komentarza
Ponieważ widocznie mam "tani gust" to też mam płytki drewnopodobne w "salonie" (mnie to akurat nie przeszkadza, tzn. ani kafle, ani tani gust)
Zdecydowały względy praktyczne (sprzątanie, obecność małych szkodników (czyt. dzieci)) podłogówka.
Oglądneliśmy u Yetiego i nam się spodobały.
Fuga jest w kolorze kafli kładziona na krzyżyki 1 mm.
jakaś fotka chyba jest w moim wątku, jeśli ktoś bardzo zainteresowany to umyję podłogę i zrobię dokładniejsze foto.

Osoby o wysublimowanym guście proszone są o nie przeglądanie fotek icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

masz racje , Etka ... tylko tak jest faktycznie , że z czasem się ta fuga zabrudzi jeśli będzie jasna - jakkolwiek cienka by nie była ...
mam jasne fugi pod kolor kafelek w kuchni - też z buciorami tam nikt nie włazi , a po trzech latach nie wyglądają ...


Pewnie, że wszystko się brudzi i trzeba sprzątać. Ale w kuchni się gotuje więc zawsze coś skapnie na podłogę a póżniej się rozniesie na kapciach po całej podłodze. Ja mimo wszystko zrobiłabym jasną fugę do jasnych kafelek.
Ja mam w kuchni i na korytarzu Mistrala z Paradyża. Szare, matowe i wyglądają jakby były zakurzone tzn. firmowo brudne. Rewelacja. Fugi oczywiście szare. Nic na nich nie widać, żadego brudu, żadnych zacieków. Trochę zboczyłam z tematu...
Ale do salonu bym ich nie położyła w żadnym wypadku. Tylko drewnopodobne. Z cieńką fugą icon_biggrin.gif . Tez mam słaby gust
Link do komentarza
Cytat

Pewnie, że wszystko się brudzi i trzeba sprzątać. Ale w kuchni się gotuje więc zawsze coś skapnie na podłogę a póżniej się rozniesie na kapciach po całej podłodze. Ja mimo wszystko zrobiłabym jasną fugę do jasnych kafelek.



oczywiście , że jasną do jasnych kafelek .... najwyżej trza bedzie na tych kolanach .... icon_lol.gif
dlatego jestem zwolennikiem raczej ciemnych kafelek , tudzież średniociemnych - z fugą pod kolor icon_biggrin.gif

Cytat

Ja mam w kuchni i na korytarzu Mistrala z Paradyża. Szare, matowe i wyglądają jakby były zakurzone tzn. firmowo brudne. Rewelacja.



też myślę , że rewelacja , podobają mi się takie .... u mnie by się takie przydały .... icon_smile.gif

Link do komentarza
Cytat

Bardzo dobrze wyglądaja te płytki, super imitują drewno. Muszą byc tylko kładzione na bardzo cieńką fugę. Miałam mieć podłogówkę w salonie i rozglądałam się za płytkami drewnopodobnymi, ale takich ładnych nie widziałam.



Dziękuję, nie możemy się doczekać na zakończenie prac, Fuga jest na 1mm. Jak dla mnie zapowiadają się rewelacyjnie. Inne płytki z tej serii są oczywiście bardziej zabarwione. Wybraliśmy jasne, bo salon jest nieduży i chcemy go nieco "rozciągnąć".
Dlaczego nie parkiet? Podłogówka, kot plus taras.
Link do komentarza
Cytat

więc nie ma co oceniać ... ale przede wszystkim trzeba starać się zrozumieć i zaakceptować wybory innych .... a także wziąć pod uwagę, że to co mnie się podoba - nie każdemu innemu musi ... ale wolny wybór jest .... więc o so chozi ?


Ależ ja nikogo nie oceniam .Co tu ma akceptowanie do rzeczy to zupełnie nie rozumiem . Zaczy akceptować i się nie odzywać a jak odzywać to tylko chwalić .
Podłogówka wcale nie wyklucza parkietu i dobrze o tym wiedzieć .

Link do komentarza

Cytat

Ależ ja nikogo nie oceniam .



taaaaak .... od czego by tu zacząć?

Cytat

Poz tym ceramika udająca drewno to (wybacz szczerość ) koszmar i tragedia




Cytat

Brzydko to mało powiedziane ; podłoga w takim brązie to tragedia . No tak , ale to rzecz gustu nad którym można jednak trochę popracować. icon_biggrin.gif icon_razz.gif.




Cytat

Tu jest pełna zgoda , ale ja chwalić i cmokać nad byle czym nie mam zamiaru bo nie będę schlebiał "tanim" gustom .



i piszesz nagle :

Cytat

Nie chciałem nikogo obrażać więc ująłęm to dość ogólnie .



więc doprecyzujmy : obrażasz tylko tych którzy zastosowali u siebie takie rozwiązanie oceniając ich gust jako "tani gust" ... to według Ciebie co to jest ?


Cytat

Podłogówka wcale nie wyklucza parkietu i dobrze o tym wiedzieć .



a czy Ty wiesz jakich tamponów używa Twoja żona? nie , bo nie masz takiej potrzeby ...
nie wiem wiele o podłogówce kontra parkiet bo nie posiadam parkietu ....
poniał , alfo i omego ?
Link do komentarza
No cóż chyba jednak każdy pozostanie przy swoim .
Twierdzę jednak że wyrażałem swoją opinię w temacie i do pytania zadanego przez autora tego tematu .
Jeszcze raz powtórzę , nikogo nie oceniałem ad persona a dla mnie to bardzo istotna i subtelna różnica , której Ty chyba jednak nie dostrzegasz. Wiem że odezwali się akurat ci co tak mają i wyrazili odmienne zdanie .
Ja już kafle zmieniałem w niektórych pomieszczeniach trzy razy , dlatego że za czasów socrealizmu było co było , potem zaczęły pojawiać się fajne rzeczy i brało się trochę bez zastanowienia, a teraz jest pełny wybór i dostęp do materiałów i najlepszych wzorców . W czasie gdy aranżowałem swój ogród znajomi wyrazili otwarcie co im się nie podoba i co by zmienili . Nie obraziłem się na nich lecz wszystko jeszcze raz przemyślałem i wiele zmieniłem , choć w pierwszym momencie też cholera mnie brała że ktoś mi tu krytykuje . Wychodzodzi na to że przyjmowanie krytyki to też pewien wysiłek , którego warto się nauczyć . Generalnie to chyba ludzie dzielą się na takich co to wiedzą najlepiej i takich co zdają sobie sprawę z tego że ich postrzeganie rzeczywistości niekoniecznie jest najwyższej próby . Ci drudzy umieją słuchać , uczą się i rozwijają . Siebie nieskromnie zaliczam do tej drugiej grupy . Biorąc pod uwagę że okres uczenia i rozwoju w moim przypadku trwa już dość długo , mogę zaryzykować twierdzenie że jednak coś wiem .
Okreslenia "tani gust" nie użyłem w odniesieniu do konkretnej osoby , więc proszę mi nie imputować obrażania innych ,bo to była raczej charakterystyka mej osoby w zwrocie " nie będę schlebiał tanim gustom " , bo nie będę i już ,taki już jestem wywrotowiec. Uważam że schlebianie nic ne daje i prowadzi do " bla , bla , bla , ach w tym sensu brak ".
Teraz cytat :
Cytat

a czy Ty wiesz jakich tamponów używa Twoja żona? nie , bo nie masz takiej potrzeby ...
nie wiem wiele o podłogówce kontra parkiet bo nie posiadam parkietu ....
poniał , alfo i omego ?


bo chyba poczułaś się urażona a moje słowa miały odnosić się do słów:
Cytat

Dlaczego nie parkiet? Podłogówka, kot plus taras.


których autorem był sepoy(post #65) , a moją winą to że nie wkleiłem cytatu .

Pozdrawiam. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ja mam tylko jedno pytanie czy kolega Demo ma dzieci i czworonogi bo jeśli nie to wszystko jasne, a jeśli tak to nasuwa mi się drugie pytanie czy kiedykolwiek sprzątał podłogę po rzeczonych. Ja mam dwa psy, kota, troje dzieci, podłogówkę i nie wyobrażam sobie drewna na podłodze chociaż mi się podoba. Podobają mi się również te płytki drewno imitujące, ale jako, że z zasady nie lubię nic co coś udaje mam gres szkliwiony i jestem z niego zadowolona. a co do "taniego gustu" to płytki drewnopodobne do tanich nie należą.
Link do komentarza
Cytat

No cóż chyba jednak każdy pozostanie przy swoim .
Twierdzę jednak że wyrażałem swoją opinię w temacie i do pytania zadanego przez autora tego tematu .
Jeszcze raz powtórzę , nikogo nie oceniałem ad persona a dla mnie to bardzo istotna i subtelna różnica, ......



Moim zdaniem, zupełnie nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć w czym problem.

Problemem jest to, że wyartykułowałeś dość niebezpieczne stwierdzenie, że coś to „tani gust” i nie jest ważne czy skierowałeś to personalnie do jednej osoby, bo w zasadzie może to obrazić wszystkich, którzy w tym zakresie mają inne zdanie.

Oczywiście każdy ma prawo do oceny czegoś co zostało upublicznione, ale wystarczyło powiedzieć, że się niepodobna, a nie zarzucać „taniego gustu” na którym „trzeba popracować” - bo to jest najdelikatniej ujmując niegrzeczne i bardzo aroganckie.

Warto wsłuchać się w mądrości życiowe (ludowe), a w tym przypadku do stwierdzenia że „o gustach się nie dyskutuje” – co jak widzisz na naszym przykładzie ma swoje uzasadnienie.

Ps. A tak na marginesie panele podłogowe też (w większości) udają drewniane – czyli, przez analogię, ……… icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

No cóż chyba jednak każdy pozostanie przy swoim .



i tak bywa .... w sumie dobrze rozejść się w zgodzie stwierdzając , że jak doope - rację ma każdy swoją...

Cytat

bo chyba poczułaś się urażona a moje słowa miały odnosić się do słów:

"Dlaczego nie parkiet? Podłogówka, kot plus taras."

których autorem był sepoy(post #65) , a moją winą to że nie wkleiłem cytatu .



Poniższe słowa:

Cytat

Podłogówka wcale nie wyklucza parkietu i dobrze o tym wiedzieć .



napisałeś w odpowiedzi na mój wpis .... a ja nie jestem duchem świętym żeby zrozumieć Twoje przeskoki myślowe icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

Ps. A tak na marginesie panele podłogowe też (w większości) udają drewniane – czyli, przez analogię, ……… icon_biggrin.gif


Rozumiem że masz na myśli panele laminaty . Więc co z tego ? , to żadna wartość . W tym przypadku też jestem na nie , taki ze mnie negownik . icon_biggrin.gif

Cytat

nie wyobrażam sobie drewna na podłodze chociaż mi się podoba.


Ale ja chyba nigdzie nie pisałem że polecam czy też podoba mi się drewno .
Mam jedną sztukę czworonoga , no dzieci to już nie ,w sensie małe dzieci .
Link do komentarza
Cytat

hm....




Pozostawmy komentarze pana Demo bez komentarza, w ten sposób może pojmie w końcu obraźliwy sens swojej wypowiedzi i aroganckiego stosunku do pozostałych forumowiczów.
Temat się urwała a o podłogach była mowa.
Widziałam ostatnio w salonie meblowym gres położony w jednym z wystawowych boksów.
Gres nazywał się Saturn i rewelacyjnie pasował do klasycznych mebli zastosowanych na tej ekspozycji.
Wniosek nasuwa mi się jeden. Ilu projektantów tyle gustów.
Link do komentarza
Co się stało Pani Dagmaro ,no pytam bo nie chcę coś palnąć .

Przeczytałem jeszcze raz to co napisałem wcześniej i określenie "tani gust " padło przy kaflach które podobały się ikarii , nie wskazywałem też kto ma tani gust ani też nie był użyty w odniesieniu do tych co mają kafle imitujące parkiet . Tak w ramach wyjaśnienia .
Cytat

Gres nazywał się Saturn i rewelacyjnie pasował do klasycznych mebli zastosowanych na tej ekspozycji.
Wniosek nasuwa mi się jeden. Ilu projektantów tyle gustów.


Szanowna ikaria zapomniała chyba dodać że był brązowy . Hej. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Płytki są OK o co chodzi ? , a panele .... , a jest coś złego w tym że mi się nie podobują . Bo jak jest to się zmienię żeby nikogo nie szterować .
A konkretnie nie lubię tych cienkich paneli (choć nie wiem czy są grube ) , po których jak się chodzi to stukają i lekko się uginają . Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Łatwo jest oceniać płytki, panele i parkiety, jaaaaaaaasne.
Jakbym miała kasę, żeby położyć taką ilość parkietu albo - o matko - desek prawdziwych, nie udawanych, to bym prawdopodobnie miała też służbę i nie musiała się zastanawiać, jak to umyć, doczyścić, czy co tam można jeszcze z tym robić, bo mając małe dzieci, piętro ciągle wykańczane (co za tym idzie ciągle gdzieś ta gładź się przedostaje) i kota, to nie uważam, że nawet drewnopodobne płytki są tanim gustem. Zapłaciłam za nie wystarczająco dużo, bym była z nich zadowolona, a jednocześnie na tyle niedużo, bym nie musiała przeliczać każdego grosza, których niestety coraz mniej.
A z tego, co wiem, pielęgnacja drewna jako takiego jest o wiele bardziej wymagająca i po prostu szkoda mi, by się zmarnowało.
Nie wykluczam później żadnych perturbacji w tym myśleniu na piętrze, ale do tego mam jeszcze czas. Salon jest w płytkach, bo miał być w płytkach i choćbym miała zyskać miano najgorszego dekoratora wnętrz wszechczasów mam to w ... głębokim poważaniu. Bo uwielbiam stary styl i ciemne kolory, a jakbym mogła to bym sobie wymurowała średniowieczny zamek i marzła w nim ze szczęścia.
Link do komentarza
Cytat

Bo uwielbiam stary styl i ciemne kolory, a jakbym mogła to bym sobie wymurowała średniowieczny zamek i marzła w nim ze szczęścia.


Można i tak , dlaczego nie , sam tak kiedyś miałem . Nie ma problemu gdy ktoś jasno definiuje swoje upodobania i dokładnie wie czego oczekuje po kosztownej inwestycji jaką jest budowa domu .
Mnie gdy ktoś zapyta - jak , zawsze będę radził i podpowiadał " jasość widzę , jasność" . icon_idea.gif icon_idea.gif
ashantess - sądzę że byłabyś zdziwiona gdybyś zobaczyła mój dom przed remontem , miałem nawet sufity z drewna w ciemnym kolorze , żyrandole też . Wszystko musiało być jak w zamku . Teraz gdy to wszystko wywaliłem w cholerę , czuję się jasny , lekki i wyzwolony . Oczywiście to -teraz- miało miejsce przed dwudziestu laty , czy jakoś tak .
Link do komentarza
Cytat

Można i tak , dlaczego nie , sam tak kiedyś miałem . Nie ma problemu gdy ktoś jasno definiuje swoje upodobania i dokładnie wie czego oczekuje po kosztownej inwestycji jaką jest budowa domu .
Mnie gdy ktoś zapyta - jak , zawsze będę radził i podpowiadał " jasość widzę , jasność" . icon_idea.gif icon_idea.gif
ashantess - sądzę że byłabyś zdziwiona gdybyś zobaczyła mój dom przed remontem , miałem nawet sufity z drewna w ciemnym kolorze , żyrandole też . Wszystko musiało być jak w zamku . Teraz gdy to wszystko wywaliłem w cholerę , czuję się jasny , lekki i wyzwolony . Oczywiście to -teraz- miało miejsce przed dwudziestu laty , czy jakoś tak .



Za 20 lat to może i ja będę chciała być wolna i wyzwolona, na razie chcę się zatopić w moim zniewoleniu bez reszty ^^
Link do komentarza
demo TY już tak miałeś jak piszesz przd 20laty ale są takie osoby,które chcą mieć tak dziś.czy w tym naprawdę jest coś złego.wydaje mi się,że trzeba uszanować wybory innych pomimo,,ze akurat nam się to nie podoba.ja liczę się z tym,że mój styl też może nie odpowiadać wielu osobom lecz tak jak każdy wkładam w urządzanie domu wiele wysiłku i z pewnością nie byłoby mi miło gdyby ktoś mi oświadczył,że jest to do kitu.choć przejęłabym to z godnością ale serce by bolało.
Link do komentarza
Współczesne wzornictwo mocno odeszło od tzw stylu rustykalnego . Mnie do całkowitej zmiany wystroju i umeblowania zmobilizował dawno temu program w niemieckiej TV , no wiecie takie tam metamorfozy mieszkaniowe , czy coś w tym stylu . Był taki odcinek , mieszkanie umeblowane pięknymi dymbowymy meblościankami tudzież innemi krydynsami , bifyjami i witrynkami . Myślałem że je bendą wynosić żeby sprzedać na pchlim targu tak jak w innych odcinkach , albo choć coś zostawią z tych modeli które według nich są dobre . A te gamonie...., nic z tych rzeczy , wzięli w łapy pyrliki i inne łomy , no i dawaj wszystko w drobny mak . Nawet nie udawali że to ma jakąś wartość , no i po tym incydencie zacząłem mocno kombinować , nie ukrywam też że to mną mocno wstrząsnęło . Ale teraz widzę że wyszło mi to na zdrowie . icon_idea.gif Miał ktoś z was też tak ?.

Zrobiłem edycję zmieniająć " Nowoczesne " na Współczesne , więc uprzedzam jak ktoś już czytał bo się pomyliłem a to jest istotna zmiana znaczenia . Nie chcę żeby mi potem ktoś coś . No . icon_biggrin.gif Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Miał ktoś z was też tak ?.



Ja nigdy tak nie miałem – może ze względu na to, że nigdy nie „goniłem” za modą .
Nie interesowało mnie i nie interesuje jaki styl jest trendy – ważne że nam się podobało i dobrze czujemy się w naszym mieszkaniu.
Dla mnie (dla nas) nadrzędna była i jest funkcjonalność, następnie wolna przestrzeń, światło i rośliny.
Całość ma „zagrać” bez dysonansu – ot i tyle.
Link do komentarza
Cytat

a co se będziesz żałował .... pochwal się fotkami Twoich wnętrz - skoroś taki wyzwolony , to i krytyki się pewnie nie boisz...


Nooooo, też chętnie zobaczę.



Cytat

A te gamonie...., nic z tych rzeczy , wzięli w łapy pyrliki i inne łomy , no i dawaj wszystko w drobny mak . Nawet nie udawali że to ma jakąś wartość , no i po tym incydencie zacząłem mocno kombinować , nie ukrywam też że to mną mocno wstrząsnęło . Ale teraz widzę że wyszło mi to na zdrowie . icon_idea.gif Miał ktoś z was też tak ?.


Miałam w życiu kilka zdarzeń, które mocno mną wstrząsnęły. Ale raczej nie zaliczam do nich momentu, w którym okazało się, że moje meble nie są trendy.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tej chwili nie zrobię, bo teraz mnie tam nie ma. Wygięły się różnie - jedne w górę, inne w dół. Szczególnie jedna jest mocno wygięta i akurat to ta na środku całego domu. Jak położyłem poziomicę na kilku z nich to się za głowę złapałem.   > A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości. Myślisz, że konstrukcja jest już na tyle "spokojna" po tak długim czasie schnięcia, że nie spowoduje ponownych ugięć i tym samym pękania podłogi lub sufitów?   Dach był montowany około 4 - 5 lat temu.
    • Zrób jakieś zdjęcia, bo nawet nie wiadomo w którą stronę się "wygły"i powiedz też kiedy dach był montowany.    A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości.
    • Witam. Wykonałem drenaż opaskowy wokół domu podpiwniczonego. Rura czarna kaczmarek ciężki dren o średnicy 11cm, w obsypce żwiru 16-32 i to wszystko owinięte włókniną 150g o wodoprzepuszcalności 90L/min. Dren będzie zasypany płukanym piaskiem z 10-20 cm a dopiero na to dam grunt z wykopu (glina zmieszana z piaskiem). Na 3 ścianach dolna powierzchnia drenu jest poniżej górnej płaszczyzny ławy a co za tym idzie poniżej posadzki piwnicy. Problem pojawił się na ostatniej ścianie z uwagi że w ławie znajduje się rura kanalizacyjna 160 której górna krawędź znajduje się tylko ok 6 cm poniżej posadzki. Dodając do tego izolację reaktywną którą pokryta jest ta rura kanalizacyjna i to że rura drenażowa jest ułożona na niej więc z jakimś odstępem dylatacyjnym 1-2cm więc zbierać będzie zaledwie jakieś 2-3 cm poniżej posadzki w piwnicy, ale jak ułożyłem dren ze spadek 0,5% to wychodzi na to że po lewej stronie dren będzie powyżej posadzki w piwnicy. Ściany piwnicy są bardzo dobrze zaizolowane masą reaktywną aż po same ławy więc tu akurat bym się nie obawiał że będzie coś przeciekać, ale trzeba brać na poprawkę jakieś niedoskonałości i zastanawiam się teraz nad funkcjonalnością tego drenu znajdującego się powyżej posadzki. Bo jeśli to wszystko jest w podsypce żwirowej i poziom ewentualnej wody gruntowej się wyrówna to nawet przy tak ułożonej rurze drenarskiej woda powinna być odbierana z odcinka znajdującego się poniżej posadzki piwnicy prawda? Więc nie ma w zasadzie obaw że będzie stała w miejscu gdzie rura jest powyżej posadzki bo zleci po prostu do najniższego punktu tylko że będzie to zachodziło wolniej aniżeli miało by być ściągane przez rurę? Wiem że dren można układać nawet z bardzo małym spadkiem czy też nawet pionowo i wyrównująca woda znajdzie ujście do najniższego punktu, ale nie chce mi się już tego poprawiać. Poniżej na pomarańczowo rura drenarska, na czerwono obrys żwiru 16-32 we włókninie.     Druga sprawa jeśli na jednej ze ścian rura ma jakieś 1 cm, wzniesienia, czy w niektórych miejscach więcej to czy grozi to zamuleniem w tym miejscu? Jakieś zanieczyszczenia staną w tym miejscu i nie będą mogły trafić do studni osadnikowej? Dren jest elastyczny i podczas zasypywania jak się na nim nie stoi to potrafi się podnieść a kamień spod niego ciężko jest wyciągnąć, stąd takie fale.          
    • Mam jętki dość mocno wygięte w łuk. Różnica poziomu pomiędzy niektórymi to nawet 5cm. Możliwe, że więcej. Nad nimi ma być strych nieużytkowy. Drewno jest suche, bo leżało tak kilka lat. Czy jętki nadal mogą się mocno wyginać, nawet o kilka centymetrów, czy raczej już tak zostanie? Na ile to jeszcze może wciąż pracować? Powinienem teraz dążyć do wyrównania i wypoziomowania jętek np. za pomocą spinania ich poprzecznie robiąc kratownicę czy może lepiej już zostawić to tak jak jest i podczas montażu podłogi podkładać jakieś deski itp.? Niektóre z jętek "wiszą" nad ścianami działowymi, a inne dotykają - to wynika pewnie z tego, że niektóre się wygięły z biegiem czasu i tego, że chyba powinny być montowane nieco wyżej nad ścianami. No ale jest jak jest.   Zależy mi na dwóch rzeczach: - w miarę równej (żeby wiochy nie było) podłodze strychu - żeby sufity (g-k) w pomieszczeniach użytkowych nie pękały
    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...