Skocz do zawartości

Droga przy dzialce


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Hi,
Mamy taki problem. Jestesmy z Kanady i chcemy kupic dzialke w Polsce (ok Serocka pod Warszawa).
Zona jest wlasnie w Polsce, znalazla dzialke, i poszla do urzedu gminnego.

Tam jej powiedzili, ze wszysko jest OK, dzialka jest budowlana, ma pozwolenia, ale jest jeden problem.

Dzialka ma 880m2 ( podobno w Polsce min. dzialka musi miec 800m2), czyli wszystko w porzadku na dzisiaj.
Ale, gmina ma plan rozbudowy drogi przy dzialce i ta rozbudowa zabierze 1.5m wzdluz, po uwzglednieniu tej
rozbudowy, dzialka bedzie mial mniej niz 880 m2 !

Co to znaczy dla nas ?

Z gory dziekujemy za kazda ( i szybka jak mozliwe) porade,

J&G Mirowski

Poprawka, dzialka ma 818 metrow, a po odliczeniu czesci na poszerzenie drogi bedzie miala 783.5 i urzad moze nie wydac pozwolenia na budowe, poniewaz wedlug planu serockiego, dzialka musi mies min. 800m2 aby byla dzialka budowlana
to juz z Polski
Gabriela Mirowska
Edytowano przez januszon (zobacz historię edycji)
Napisano
Działka na drogę zostanie wyodrębniona, ale nadal pozostanie w Twojej Księdze Wieczystej i będziesz jej właścicielem, żebyś mógł opłacać za nią podatki.
Napisano
Cytat

Działka na drogę zostanie wyodrębniona, ale nadal pozostanie w Twojej Księdze Wieczystej i będziesz jej właścicielem, żebyś mógł opłacać za nią podatki.


Rozbudowę drogi gmina ma w planie,więc pytanie czyja ta droga? Raczej wychodzi,że gminy, więc gmina powinna wykupić ten kawałek ziemi pod drogę,bo niby jak prawnie to ma wyglądać. Gmina drogę rozbuduje a współwłaściciele będą ją utrzymywać i jeszcze płacić podatek, a w razie nieszczęśliwego wypadku na tej drodze to kto będzie odpowiadał.
Napisano
Cytat

Droga jest wydzielona z działki i dajesz służebność.


A z kąt wiesz? januszon nic nie pisze więcej na temat tej drogi.


Natomiast jeżeli chodzi o służebność to nie wydaje mi się aby miała ona tu zastosowanie. Gdyby obejmowało to całą drogę to owszem ale tu chodzi o kawałek 1,5 m. Nie wydaje mi się aby służebność miała tu zastosowanie.
Napisano
Cytat

Mam to u siebie


Ok. Nie podważam. Może ktoś ,jakiś prawnik się wypowie, bo jak dla mnie to wygląda na nie czyste zagranie ze strony gminy.
Napisano
Cytat

ta rozbudowa zabierze 1.5m wzdluz, po uwzglednieniu tej
rozbudowy, dzialka bedzie mial mniej niz 880 m2 !



Miałem to w ubiegłym roku, ale nie dotyczyło działki budowlanej, tylko lesnej. Musiałem zrzec się własności pasa 1,5 m działki pod rozbudowę (poszerzenie drogi). Ale to było przekazanie tego pasa, więc nie ma mowy o płaceniu podatków, ani jakiejś odpowiedzialności. Po prostu, w zamian za część gruntu, pozostała część (większa) działki zyskuje na wartości, bo teraz sąsiadować bedzie z porządną drogą. I rzeczywiście teraz droga jest już robiona. Droga powiatowa. I oczywiste, że pozostała działka się zmniejszyła.
oczywiście, robiono wszelkie pomiary geodezyjne i na mapach są naniesione poprawki.
Napisano
u mnie gmina normalnie odkupiła od każdego właściciela działki
pas szerokości 5m w dłuż drogi
została wyliczona średnia ceny i każdy dostał taką samą cenę za metr
w gminie w której obecnie mieszkam
znajomy również dostał kasę bez gadania za pas szerokości 1.5 m pod rozbudowę drogi
nikt nawet nie wspominał o tym, że trzeba tą ziemię oddać za darmo

a co do pytania januszon
zależy na jakiej długości działka granicy z drogą
jeżeli nawet w tej gminie min pod budowę to 800m2
to i tak będziecie mieli więcej
zabierając z szer 1,5m to ile wam zabiorą 30m2
Napisano
Poprawka, dzialka ma 818 metrow, a po odliczeniu czesci na poszerzenie drogi bedzie miala 783.5 i urzad moze nie wydac pozwolenia na budowe, poniewaz wedlug planu serockiego, dzialka musi mies min. 800m2 aby byla dzialka budowlana
to juz z Polski
Gabriela Mirowska
[/quote]

Ludzie zadają konkretne pytanie, a Wy im "gdybacie" na zupełnie inne tematy. Jeżeli gmina ma w Planie zagospodarowania przestrzennego min. 800 m2 pod zabudowęo mogą byc problemy.... Jakkolwiek w przypadku "mojej" gminy jest zapisany jakiś niewielki margines tolerancji w taakim przypadku. Doradzam jednak przed zakupem tej działki dokładnie to sprawdzić i finalizować transakcję, jeśli będziecie tego w 100% pewni. Z własnych doświadczeń i rzeczywistosci obowiązującej w wydziale architektury "TEGO" konkretnego starostwa moze to być droga przez mękę. Niestety jakiekolwiek obietnice urzędników na tzw. "buzię", tez moga nieuchronić was przed kłopotami. Sprawdźcie dokładnie zapisy w Planie zagospodarowania przestrzennego gminy i sugeruję poradzić sie kogoś naprawdę fachowego!!!
Powodzenia
Napisano
Cytat

Poprawka, dzialka ma 818 metrow, a po odliczeniu czesci na poszerzenie drogi bedzie miala 783.5 i urzad moze nie wydac pozwolenia na budowe, poniewaz wedlug planu serockiego, dzialka musi mies min. 800m2 aby byla dzialka budowlana
to juz z Polski
Gabriela Mirowska




Warto by było przyjrzeć się dokładnie zapisom MPZP. W mojej gminie też widnieje w planie taki zapis, że działki budowlane muszą mieć min. 1000 m2 i 20m szerokości. Ale dotyczy to nowowydzielanych działek budowlanych. Moja ma 800 m2 i 18,5 m szerokości, ale wydzielona była już dawno temu i nie miałam najmniejszych problemów z uzyskaniem pozwolenia na budowę.
Napisano (edytowany)
W MPZP może być określona minimalna wielkość działki na której można „coś” zbudować, może być również minimalna wielkość dla działek „nowych” – przy czym te minimalne wielkości wcale nie musza być takie same.

Zaś w temacie:

Cytat

Ale, gmina ma plan rozbudowy drogi przy dzialce i ta rozbudowa zabierze 1.5m wzdluz, po uwzglednieniu tej rozbudowy, dzialka bedzie mial mniej niz 880 m2 !
Co to znaczy dla nas ?



Do czasu wykupienia przez gminę i wytyczenia nowych granic działki – ta działka ma tyle m2 ile ma czyli 818m2 i spełnia wymagania minimalne określone dla działki budowlanej na tym terenie.

A na dzisiaj znaczy to jedynie tylko to, że linia zabudowy uwzględni ten 1,5m pas „zarezerwowany dla drogi”. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tym roku było naprawdę sporo deszczu. Do kanału wentylacyjnego dwuściennego ze stali nierdzewnej montowanego 3-4 lata temu  nalało się tyle wody, że poziom sięgał już pod wyczystkę  (około 15 cm). Podczas opadów, a nawet jeszcze dłuższy czas po nich, woda ciągle kapała z komina. Po interwencji okazało się, że odpływ na dole się zamulił od  zanieczyszczeń i gdyby nie ta wyczystka, woda podeszłaby aż do kolejnego złącza, sącząc się gdzieś w izolację.   Życie może zaskoczyć, nawet wiekowego podczytywacza. 
    • Zdawała, jak pracowałem... Teraz jestem emerytem, ale wiem, że precyzja jest konieczna... ale ukośnica  leży w składziku  Dlatego, jeśli nigdy tego nie robiłeś, to zachowaj te listwy PCV na swoich miejscach, a kasę na nowe listwy MDF wydaj na inne, przyjemne cele...  Te listwy, które planujesz założyć, to listwy paździerzowe, oklejone tapetą papierową i lakierowane... czy są białe, czy ze wzorem drewna... delikatne i wrażliwe na zadrapania, a po uszkodzeniu tapety - wrażliwe na wodę, np z mopa...  Jeśli już znudziły się te listwy z PCV i koniecznie chcesz mieć "eleganckie" listwy, czy cokoły, lepiej wydać trochę więcej i zrobić to z lakierowanego drewna - wtedy okaże się jak proste są te Twoje "proste" ściany - no i wtedy bez solidnych ukośnic nic nie zdziałasz
    • Witam.   Ostatnio przymierzam się do zakupu nieruchomości (dom z działką i zabudowaniami gospodarczymi). W zasadzie decyzja została już podjęta, chciałem umawiać się z właścicielem na finalizację transakcji, ale coś mnie tknęło, żeby sprawdzić jeszcze u konserwatora zabytków, jak się sprawy mają. O ile wcześniej sprawdzałem kwestie rejestru zabytków i okazało się, że budynek mieszkalny był w rejestrze, ale kilka lat temu został wykreślony, o tyle nie wiedziałem, że istnieje jeszcze coś takiego jak ewidencja zabytków... W ewidencji z kolei dom wciąż figuruje. Co to w praktyce dla mnie oznacza?   Otóż chciałem ocieplić dom, zrobić nową elewację, dobudować taras na piętrze i pod tarasem zrobić ogród zimowy. Dom był już kiedyś remontowany - wszystkie dachy są nowe. Sam dom jest bodajże z 1906 r., w środku ma wszystko odnowione i wymienione. Elewacja nie wygląda na ponad 100-letnią, więc też zapewne była odnawiana, jednak stylizowana jest na starszą (ozdobne gzymsy, ornamenty wokół drzwi i okien). W jednym miejscu elewacja odpadła, co może być spowodowane przemarzaniem ściany, może też wilgocią (od środka widać w jednym miejscu pęcherze). Stąd też pomysł docieplenia budynku, a w zasadzie to wręcz konieczność. Tylko jak do planowanych prac podejść biorąc pod uwagę występowanie budynku w ewidencji zabytków?   Z tego co udało mi się wybadać temat we własnym zakresie: Ewidencja to wykaz szerszy od rejestru, jednak mniej restrykcyjny - nie muszę tak bardzo chuchać i dmuchać na zabytek, nie muszę dbać o jego dobrostan, ale też nie dostanę od państwa dotacji np. na jego renowację. Ponoć ewidencja występuje na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Mi nie udało się dotrzeć do trzech różnych poziomów. W zasadzie na BIP wojewódzkiego opolskiego znalazłem Rejestr wojewódzki, a oprócz niego cząstkowe ewidencje, zdaje się, że dla każdej gminy (?) (https://bip.wuozopole.pl/52/ewidencja.html); na stronie wojewódzkiego konserwatora zabytków znalazłem zaś sam rejestr (https://wuozopole.pl/63/rejestr-zabytkow.html). Z mojej perspektywy wygląda to trochę tak, że są ewidencje gminne; ewidencja powiatowa to zbiór gminnych; ewidencja wojewódzka to zbiór powiatowych. Nie ma oddzielnych ewidencji dla różnych szczebli. Spółka będąca właścicielem nieruchomości, którą chcę kupić, ponoć dowiedziała się, że posiadając dom figurujący w ewidencji (ale nie w rejestrze) mogę z nim robić w zasadzie wszystko co mi się podoba, dopóki nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Jeśli wymagane jest pozwolenie na budowę to automatycznie wymagana jest zgoda konserwatora zabytków. Elewacja pozwolenia nie wymaga; nawet taras poniżej 35 m2 pozwolenia nie wymaga, ogród zimowy również - czyli mogę sobie swobodnie działać. Luźny wywiad telefoniczny w urzędzie konserwatora dostarczył nam z kolei informacji, że o elewacji możemy zapomnieć. O wybijaniu dziury w ścianie pod drzwi tarasowe tym bardziej... Wyczytałem też, że w przypadku ewidencji wszystko zależy od widzi mi się danego konserwatora. Ze sprawą trzeba się zwrócić do konserwatora wojewódzkiego, który kieruje sprawę niżej, do lokalnego konserwatora. Jak się trafi na człowieka to może zatwierdzić wszystko. Jak nie to pozostaje jedynie sąd administracyjny. Jak to zatem jest w rzeczywistości? Na co mogę sobie pozwolić? Jakimi aktami prawnymi mogę się podpierać? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i ukierunkowanie.   Pozdrawiam J
    • No bo teraz wydawać tylko na docinki listew tyle pieniędzy to też żeby mi to było potrzebne cały czas .I co masz tą ukośnice i zdaje egzamin ?
    • Ja również, ale nie z nowego komina wentylacyjnego zewnętrznego  ocieplonego...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...