Skocz do zawartości

Galeria fuszerki


Recommended Posts

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Gdzieś z teczki z projektem zapodziały się plany z fundamentami - jak widać...

 

Ale wykonanie budynku jest bez zastrzeżeń... jest cały w kupie :blowup::yahoo::blowup:

Wazmą Ostrówek i z powrotem ustawią jak trzeba. :takaemotka:

Napisano

Wszystko ma swój urok, nawet ten mech, tam czas się zatrzymał, Nowa Huta to jedno wielkie muzeum PRL, ogólnie jest trochę smutno, ludzie też tak jakby bez celu się tam poruszają, ale jak wszystko ma swój urok, za darmo można się przenieść tak z 30 lat wstecz.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Z wyglądu to straszy, ale przynajmniej kawałek balkonu jest, a nie 10cm. Ostatnio z budowlańcami rozmawiałem, jak kładli elewację i do naszego balkonu jak do jeża podchodzili, że teraz podobno już nie robi się balkonów, czyli idąc dalej, może za niedługo nie będzie się robiło okien.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
8 minut temu, vlad1431 napisał:

Z wyglądu to straszy, ale przynajmniej kawałek balkonu jest 

 

Ja to od razu pomyślałem, że nawet trumna wzdłuż się mieści, bo z tego co wiem, kiedyś na schodach były trudności by się z trumną obrócić. A teraz proszę, zwyżka (na przykład policyjna poza miesiączkami) i można odebrać z balkonu. 

Napisano

Jakiś wybitny erudyta to pisał, język prawie poetycki, ale to akurat na plus, że umie tak ubrać w słowa i opisać w samych superlatywach. To jest fenomen, oni się już tak przyzwyczaili do pyłu z kopalni, że budują w kolorze pyłu węglowego.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
50 minut temu, animus napisał:

I ten kątomierz też tam leżał.:takaemotka:

 

A gdzież tam, to współczesny. Oni mieli laser. W oczach. :icon_biggrin:

52 minuty temu, animus napisał:

 Kurs załatwiania?

 

Albo podcierania.

Napisano
24 minuty temu, podczytywacz napisał:

To jest "umywalka" dla oszczędnych... myje się nad miseczką, a wodę zużywa się do spłukania kibelka...  

No i syfonu z odpływem nie trzeba montować, to też oszczędność.  

Napisano

image.png.24d9dc3664276370dbd66235418c32bc.png

 

image.png.87695a97a2b5c65738cae099f55d8e58.png

 

Na szczęście nie ma osób poszkodowanych. W koszu w momencie zdarzenia nie było strażaków. Ćwiczenia były robione przy obciążeniu tego kosza workami imitującymi zadany ciężar - poinformował rzecznik PSP Inowrocław kpt. Jarosław Skotnicki w rozmowie z PAP. Jego wypowiedź zacytował "Fakt".

Napisano

Klozet też przy okazji się umyje, a nawet wody nie trzeba spuszczać, bo najpierw się siada, potem prysznic i dwa w jednym, same oszczędności.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...