ashantess Napisano 1 lipca 2010 Udostępnij #51 Napisano 1 lipca 2010 Najlepiej będzie po prostu rozmawiać z ekipą. Pieniądze wykonawcy - oczekiwania wykonawcy. Ma swoje święte prawo domagać się pięknego, prostego muru. Może nawet być upierdliwy do oporu i trzymać linijeczkę przy każdym pustaczku, śmigać od rogu do rogu z poziomicą i wytykać im błędy, bo to JEGO pieniądze Ale żeby postawić ścianę w połowie na wytyczonej kanalizacji? Teraz ciężko o szybką zamianę ekipy, ale jeśli negocjacje nic nie dadzą, ja bym się z takimi nie męczyła. Wolałabym poczekać niż mieszkać w fuszerce. To, że może i normy spełnia nie znaczy, że nie można wymagać lepiej.Poniżej daję ściankę naszą... Nie mówię, że jakaś super rewelacja, ale jest równo i prosto. Link do komentarza
dzempel Napisano 1 lipca 2010 Udostępnij #52 Napisano 1 lipca 2010 ja aż tak bardzo się nie znam ,ale jak dla mnie chyba już by było aż nad ,też dużo przechodziłam na budowie i wiem że dopiero później kosztuje to duuuużo więcej nadrobienie strat niz wywalenie wcześniej .Moja rada podziękuj panom -masz za drogi materiał jak dla ich możliwości manualnych . P.S. na początku budowy kiedy nerwy chciały mnie zjeść ,usłyszałam takie zdanie " budowa ma być waszym najpiękniejszym zdarzeniem w życiu ". Nie daj sobie zabić tej radości debilizmem innych .Pozdrawiam Link do komentarza
Barbossa Napisano 1 lipca 2010 Udostępnij #53 Napisano 1 lipca 2010 a gdzie argumenty?no i chyba sex i macierzyństwo pomyliłaś ze stawianiem kurnikacóż, nie od dziś wiadomo, że Naród nasz zna się na medycynie, polityce i budowaniuniniejszy post nie jest błogosławieństwem dla wykonawcy Link do komentarza
Etka Napisano 1 lipca 2010 Udostępnij #54 Napisano 1 lipca 2010 Bez sentymentów. Długo sie tego uczyłam, aż się nauczyłam. I ekipa wyleciała z hukiem. Na partactwo i fuszerkę nie ma żadnego wytłumaczenia ani usprawiedliwienia. U mnie tez murowali i rozbierali sciany na przemian. Nie policzyli ocieplenia w posadzce w garażu. Rozbierali ściany, wyjmowali nadproża, murowali od nowa kosmos. Fundament pod domem mam jeden bloczek niższy niz w projekcie. Nie potrafili czytac projektu, schody betonowe nie chciały się zmieścic. Miarka się przebrała, kiedy otwór okienny ze 180 zrobił sie 140 i jeszcze mnie przekonują, że przez takie duże okno to duzo ciepła ucieka. Dzisiaj dojrzeliśmy, że otwory na drzwi zewnetrzne mamy 20cm wyższe niz w projekcie. Jesli Ci nie pasują podziękuj za współpracę. Bez sentymentów. Link do komentarza
Etka Napisano 1 lipca 2010 Udostępnij #55 Napisano 1 lipca 2010 A kierownik budowy i wykonawca w jednej osobie to juz pozostawiam bez komentarza. U mnie własnie kierownik nalegał, żeby się z nimi rozstać, bo sie do niczego nie nadają. Link do komentarza
dzempel Napisano 1 lipca 2010 Udostępnij #56 Napisano 1 lipca 2010 Nie pomyliłam sexu z budową i z macierzyństwem co nie oznacza ,ze na którejś z tych rzeczy się bardzo dobrze znam . Budowałam dla siebie ,po raz pierwszy w życiu ,nie koniecznie musiałam znać te wszystkie "paragrafy "papierowe i te budowlane . Z papierologią jakoś przeszłam ,z moją nie wiedzą ,za to co człowiek chętny budowy może przejść przez budowlańców to nasze .Nie będę wypisywać co przeszłam ,bo każdy ma jakieś podobne historyjki ,ale jak inwestujesz i bierzesz brygadę do wykonania jakiś tam czynności ,masz nadzieję ,że będzie wykonana dobrze . Gdybym ja kupiła ytonga to chciałabym mieć go porządnie "sklejonego " Tak samo jak z glazurą ,tynkami itp. Jeśli komuś nie pasuje wykonawca to nie musi z nim być do końca może go zmienić -właściwie powinien . Aha i nie rozumiem Barbarosa o co chodzi z budowaniem kurnika? [ Link do komentarza
Aleczka Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #57 Napisano 2 lipca 2010 Cytat A kierownik budowy i wykonawca w jednej osobie to juz pozostawiam bez komentarza. U mnie własnie kierownik nalegał, żeby się z nimi rozstać, bo sie do niczego nie nadają. Coś mam wrażenie, że to inwestor powinien mieć cofnięte PnB za nieprzygotowanie się do roli inwestora właśnie. A ekipa powinna być wywalona swoją drogą. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #58 Napisano 2 lipca 2010 Cytat Coś mam wrażenie, że to inwestor powinien mieć cofnięte PnB za nieprzygotowanie się do roli inwestora właśnie. Dobre.... !Ale z drugiej strony,jakby inwestor wiedział na początku budowy to co po jej zakończeniu .... to obyło by się bez wpadek,niedociągnięć,fuszerek... itp... itd Link do komentarza
Barbossa Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #59 Napisano 2 lipca 2010 Cytat A kierownik budowy i wykonawca w jednej osobie to juz pozostawiam bez komentarza. U mnie własnie kierownik nalegał, żeby się z nimi rozstać, bo sie do niczego nie nadają. w końcu coś z sensemoceny dokonała osoba, która od tego jest (i hope)reszta to bla bla blasą dwie szkoły - falenicka i otwockajedna mówi, że inwestor powienien znać co i jakdruga mówi, że inwestor powinien znać kto wie co i jakale która jest która....dla zdrowotności proponowałbym wyznawać tę drugądzempel - kurnik to dla mnie takie budyneczki do ok 200m2, gdzie wkłada się dużo filozofii, a za mało praktyki podpartej wiedzą, gdzie panuje przekonanie budowę musi prowadzić ekipa budujaca obiekty klasy A+, a nie rzemieślnik Link do komentarza
ashantess Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #60 Napisano 2 lipca 2010 Cytat w końcu coś z sensemoceny dokonała osoba, która od tego jest (i hope)reszta to bla bla blasą dwie szkoły - falenicka i otwockajedna mówi, że inwestor powienien znać co i jakdruga mówi, że inwestor powinien znać kto wie co i jakale która jest która....dla zdrowotności proponowałbym wyznawać tę drugądzempel - kurnik to dla mnie takie budyneczki do ok 200m2, gdzie wkłada się dużo filozofii, a za mało praktyki podpartej wiedzą, gdzie panuje przekonanie budowę musi prowadzić ekipa budujaca obiekty klasy A+, a nie rzemieślnik A ja uważam, że dla każdego jego osobisty dom, w którym będzie mieszkać to nie jest raczej kurnik, tylko właśnie "dzieło" życia. Jak ktoś buduje domy jeden po drugim, to mu to na tyle brzydnie chyba, że już nie traktuje tego, jako czegoś osobistego. Kolejny dom i tyle.Inwestor jest inwestorem. Z reguły buduje pierwszy raz i na ogół ostatni. To znaczy, że ma nagle posiąść całą książkową wiedzę, którą fachowcy zdobywają latami?. Coś niebardzo... A niektórzy zachowują się, jakby wszystkie rozumy pozjadali.Człowiek pyta konkretnie o coś, a w zamian dostaje drwiny. To po co to forum, skoro zamiast się czegoś dowiedzieć, dostajesz w twarz? Link do komentarza
Barbossa Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #61 Napisano 2 lipca 2010 a czy Ty wogóle przeczytałaś to co zacytowałaś?no i czemu akurat mój post wzięłaś sobie jako przykład drwiny?mogę się dowiedzieć?BTWto może coś sobie wyjaśnijmystyro 20cm, lambda 0,04ytong 24cm (przyjąłem 500) lambda 0,14Rs (styro)=5Ry (ytong)=1,714 Rc (całkowite)=6,714U=0,149biorąc pod uwagę pojedyńcze spoiny grubsze niż te klejone przyjmiemy ile? niech będzie, że lambda wzrośnie o 20%czyli wyniesie 0,168, nie sądzę abym się wiele pomylił, być może nawet przesadziłem(nie chce mi się liczyć ile jest w 1m2 spoin pionowych i założyć 1 wadliwą na ten 1m2, stąd założenie procentowe, czy prawidłowe, czy nie, niech ktoś oceni, zresztą tu trzeba by było policzyć pewnie złożony z dwóch materiałów element o różnych lambdach), czyliRs=5Ryz=1,429Rcz=6,429U=0,156różnica: 4-5%w przypadku styro o lambdzie 0,035-0,031 (co jest ogólnie dostępne) różnica zapewne poniżej 3%przejąłbym się tu raczej dokładnością kładzenia izolacji termicznej na ten ytong, wykonaniem poprawnie nadproży i POŁĄCZENIEM izolacji ściany z izolacją dachu, oraz cokolikiemnie wiem po co tu bić pianę o tę jedną czy tam dwie, czy trzy, czy ileś tam w pojedyńczych sztukach, spierdzieloną spoinę przy TAKIM układzie ściany 2 Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #62 Napisano 2 lipca 2010 Cytat a czy Ty wogóle przeczytałaś to co zacytowałaś?no i czemu akurat mój post wzięłaś sobie jako przykład drwiny?mogę się dowiedzieć?BTWto może coś sobie wyjaśnijmystyro 20cm, lambda 0,04ytong 24cm (przyjąłem 500) lambda 0,14Rs (styro)=5Ry (ytong)=1,714 Rc (całkowite)=6,714U=0,149biorąc pod uwagę pojedyńcze spoiny grubsze niż te klejone przyjmiemy ile? niech będzie, że lambda wzrośnie o 20%czyli wyniesie 0,168, nie sądzę abym się wiele pomylił, być może nawet przesadziłem(nie chce mi się liczyć ile jest w 1m2 spoin pionowych i założyć 1 wadliwą na ten 1m2, stąd założenie procentowe, czy prawidłowe, czy nie, niech ktoś oceni, zresztą tu trzeba by było policzyć pewnie złożony z dwóch materiałów element o różnych lambdach), czyliRs=5Ryz=1,429Rcz=6,429U=0,156różnica: 4-5%w przypadku styro o lambdzie 0,035-0,031 (co jest ogólnie dostępne) różnica zapewne poniżej 3%przejąłbym się tu raczej dokładnością kładzenia izolacji termicznej na ten ytong, wykonaniem poprawnie nadproży i POŁĄCZENIEM izolacji ściany z izolacją dachu, oraz cokolikiemnie wiem po co tu bić pianę o tę jedną czy tam dwie, czy trzy, czy ileś tam w pojedyńczych sztukach, spierdzieloną spoinę przy TAKIM układzie ściany Ten sam styropian bez zabezpieczenia paroizolacją zamiast mieć do 1% wilgoci, będzie miał 5- 6% . Przy takim zawilgoceniu - spoiny to mały pikuś. Czy w dachu też nie będzie paroizolacji? Link do komentarza
Barbossa Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #63 Napisano 2 lipca 2010 tak nie będziewogóle nic nie będzie Link do komentarza
vega1 Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #64 Napisano 2 lipca 2010 Cytat Człowiek pyta konkretnie o coś, a w zamian dostaje drwiny. To po co to forum, skoro zamiast się czegoś dowiedzieć, dostajesz w twarz? ależ to było kwestią czasu. Teraz liczy się przede wszystkim przynależność do danej grupy Barbossa przyjmiecie mnie do swojej bandy? Wtedy będę mógł pisać w taki cool sposób jak Wy Link do komentarza
daggulka Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #65 Napisano 2 lipca 2010 Cytat ależ to było kwestią czasu. Teraz liczy się przede wszystkim przynależność do danej grupy Barbossa przyjmiecie mnie do swojej bandy? Wtedy będę mógł pisać w taki cool sposób jak Wy niektórzy mają sposób pisania bardzo kwiecisty , inni nieco skąpy , półsłówkowy ..... jeszcze inni owijają w bibułkę , a inni piszą prosto z mostu .... jedni są bardzo gorliwi i podpowiadają gotowe rozwiązania a jeszcze inni nie podają na tacy odpowiedzi tylko sugerują , bądź zmuszają do zastanowienia / rozkminienia wypowiedzi i znalezienia samemu rozwiązania , wyjścia z sytuacji .... ilu ludzi , ile charakterów, ile temperamentów, ile osobowości - tyle różnych sposobów wypowiedzi .... Link do komentarza
bajbaga Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #66 Napisano 2 lipca 2010 Cytat Teraz liczy się przede wszystkim przynależność do danej grupy Barbossa przyjmiecie mnie do swojej bandy? Wtedy będę mógł pisać w taki cool sposób jak Wy Nie bardzo rozumiem co miałeś na myśli (pogrubione). Ja tam tez przynależę do tej bandy. Mam swoje stanowisko, popierane słabymi „dowodami” – w zasadzie tylko „dowód” estetyczny. Barbossa ma odmienne, poparte twardymi „dowodami”. To jak chcesz pisać, co jest cool? Link do komentarza
vega1 Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #67 Napisano 2 lipca 2010 Cytat Ja tam tez przynależę do tej bandy. no widzę bajbaga że jakiś taki odważniejszy się zrobiłeś ostatnio. I obrazić umiesz, co wcześniej Ci się nie zdarzało. Czasem się zdarza że ktoś komuś imponuje tak bardzo, że można się zapomnieć. To zapewne chwilowe. Mimo wszystko moje serce raduje się, widząc uśmiech na twej twarzy. Wszak śmiech to zdrowie. Link do komentarza
daggulka Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #68 Napisano 2 lipca 2010 Cytat no widzę bajbaga że jakiś taki odważniejszy się zrobiłeś ostatnio. uuuuu ..... to mało jeszcze widziałeś .... Link do komentarza
vega1 Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #69 Napisano 2 lipca 2010 być może. Znam go tylko z tego forum a sam nie jestem tu zbyt długo. Jednak miałem go w pamięci nieco inaczej. Być może moja pomyłka. Link do komentarza
ezs Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #70 Napisano 2 lipca 2010 (edytowany) nie znam aktualnych cen, ale w jakimś wątku czytałam, że Xella teraz wychodzi taniej od maxa. Ścianami też bym się nie przejmowała, choć faktycznie, jakby były nierówne to tynku wychodzi więcej. Ale to trzeba na wstępie poinformować firmę, że ma być na gładko, bo inaczej większośc wykonawców potraktuje wspaniałą Xelle jak zwykły BK A mostki- to nie ten wątek. 20 cm styro na Ytong! Pewnie w dwie warstwy, to zakryje wszystkie mostki świata Bardziej mnie zastanawia to, że fundament pomalowali niedbale - to źle i raczej nie do poprawienia. Izolacja pozioma - wazne. Z reszty opisu widac, że paproki. Ale paproki też dom wybudują. Jednak jeżeli autor wątku ma się martwić a jeszcze wykonawca znajomy, to może by pogadać, może ma lepszą ekipę, niech zamieni.PS. Chyba dyskusja zeszła z tematu odrobinkę. Przepraszam, że przeszkadzam Edytowano 2 lipca 2010 przez ezs (zobacz historię edycji) Link do komentarza
ashantess Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #71 Napisano 2 lipca 2010 Cytat niektórzy mają sposób pisania bardzo kwiecisty , inni nieco skąpy , półsłówkowy ..... jeszcze inni owijają w bibułkę , a inni piszą prosto z mostu .... jedni są bardzo gorliwi i podpowiadają gotowe rozwiązania a jeszcze inni nie podają na tacy odpowiedzi tylko sugerują , bądź zmuszają do zastanowienia / rozkminienia wypowiedzi i znalezienia samemu rozwiązania , wyjścia z sytuacji .... ilu ludzi , ile charakterów, ile temperamentów, ile osobowości - tyle różnych sposobów wypowiedzi .... tu nie chodzi o sposób pisania, kwiaty czy osty...wychodzi, że jeśli ktoś się przejmuje swoją budową, to jest nadgorliwy.jak się pyta konkretnie i prosi o konkretne odpowiedzi - to mu się da łyżkę dziegciu, coby za dużo się nie dowiedział.Ja zadaję pytania, nie po to, żeby nocami potem rozwiązywać zagadki umysłowe, tylko po to, żeby czegoś konstruktywnego się dowiedzieć i wiedzę tą jakoś wykorzystać dalej.Jeśli ktoś zna się na spoinach, niech napisze jakie powinny być, albo niech nie pisze wcale. Krytyka owszem - ale konstruktywna.Przynależność do pseudo band jest cool? To może najlepiej się nie budować, kupić mieszkanie w bloku i omijać szerokim łukiem to forum... A już nie pomyśleć, coby mieć swoje zdanie - niedopuszczalne. Link do komentarza
bajbaga Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #72 Napisano 2 lipca 2010 (edytowany) Cytat tu nie chodzi o sposób pisania, kwiaty czy osty... Bo chodzi nie o to co pisze, tylko kto pisze - niestety. A nie widać przypadkiem, że w tym temacie, obrywają akurat osoby piszące „pod prąd” – nawet w przypadku merytorycznego uzasadnienia swojej opinii?I wychodzi, że opinia inna niż oczekiwana, merytoryczna i z uzasadnieniem, to drwina – zwłaszcza jak napisał ją Barbossa. Edytowano 2 lipca 2010 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
ashantess Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #73 Napisano 2 lipca 2010 Cytat Bo chodzi nie o to co pisze, tylko kto pisze - niestety. A nie widać przypadkiem, że w tym temacie, obrywają akurat osoby piszące „pod prąd” – nawet w przypadku merytorycznego uzasadnienia swojej opinii?I wychodzi, że opinia inna niż oczekiwana, merytoryczna i z uzasadnieniem, to drwina – zwłaszcza jak napisał ją Barbossa. Czyli trzeba zignorować błędy murarzy i mieć dom jaki łaskawie postawią?Wydawało mi się, że skoro ktoś płaci za czyjąć pracę, ma prawo wymagać, by była zrobiona dobrze.Zwłaszcza jeśli inwestuje się w jakość... Link do komentarza
bajbaga Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #74 Napisano 2 lipca 2010 Faktycznie – chyba niezbyt dokładnie czytasz, skoro wyciągasz takie wnioski z tego co napisałem, a Ty byłaś łaskawa zacytować. Link do komentarza
ashantess Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #75 Napisano 2 lipca 2010 To może przybliżę o co mi chodzi: Cytat Bo chodzi nie o to co pisze, tylko kto pisze - niestety. To zacytowałam bo akurat się zgadzam Cytat A nie widać przypadkiem, że w tym temacie, obrywają akurat osoby piszące „pod prąd” – nawet w przypadku merytorycznego uzasadnienia swojej opinii? Obrywa praktycznie każdy po kolei od tego następnego. Więc logicznie rzecz biorąc, początkodawca tematu oberwał prawie zaraz potem. Widocznie za to, że w ogóle zaczął temat. Cytat I wychodzi, że opinia inna niż oczekiwana, merytoryczna i z uzasadnieniem, to drwina – zwłaszcza jak napisał ją Barbossa. Z tego mi wyszło, że jeśli ktoś odpisze na pytanie zadane w temacie inaczej niż poprzednik jest niedobry. Tak jakby na siłę próbował udowodnić, że jego teoria jest lepsza, a ten co poprzednio pisał nic się nie zna. OODChodzi mi po krótce o to, że osoby proszące o radę, często zamiast niej dostają po głowie. Przecież to logiczne, że skoro ktoś się pyta, to nie wie. A potem wychodzi jeden wielki spam, bo każdy następny dogryza poprzedniemu, jak to się bardzo nie zna.Skoro inwestor twierdzi, że coś jest nie tak, zamiast go krytykować, obejrzyjcie najpierw w ogóle te zdjęcia, które wstawił Na początku miałam wrażenie, że tylko niektórzy się pofatygowali przed napisaniem posta. Jeśli ktoś widzi wyraźne błędy wystarczyło je wyliczyć i powiedzieć co z tym zrobić. A jeśli błędów nie widzi, to albo to zignorować, albo napisać, że według niego jest ok, nie wdając się w niepotrzebne przelicytowywanie się.Ja też buduję z Ytonga, nie jestem budowlańcem, ale staram się jak mogę cokolwiek pojąć. Niepojęte jest dla mnie to, że skoro ktoś chce sobie ułatwić życie, kupując trochę droższy materiał, ma przeżywać dodatkowy stres, a inni jeszcze się trochę z tego ponabijają. Czytam, staram się rozumieć, co czytam - choć niektóre kwiatki są dla mnie niepojęte - ale moje skróty myślowe niestety są jakie są ^^ Link do komentarza
vega1 Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #76 Napisano 2 lipca 2010 Cytat I wychodzi, że opinia inna niż oczekiwana, merytoryczna i z uzasadnieniem, to drwina – zwłaszcza jak napisał ją Barbossa. nie Barbossa a vega1. Bo to się zaczęło od mojej opinii o fundamentach i ścianach. Doradzałem już od początku zmianę ekipy itd. Przeczytaj mój pierwszy post w tym temacie. Jestem przekonany że gdyby ta opinia nie była moja, nie było by sprawy. Nie było problemu gdy mnie wyśmiewano. A teraz co. Tragedia jakaś się dzieje temu Barbosie? Link do komentarza
daggulka Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #77 Napisano 2 lipca 2010 nie wiem w ogóle o co ta ponowna dyskusja ...... wszystko zostało już napisane ..... a to , jaką inwestor podejmie decyzję - to tylko w Jego gestii jest .... może porozmawiać z ekipą bądź poszukać nowej ..... Link do komentarza
ashantess Napisano 2 lipca 2010 Udostępnij #78 Napisano 2 lipca 2010 vega1, nie ma tragedii daggulka masz rację jeśli ktoś się obraził, przepraszam, nie o to mi chodziłopo prostu mnie naszły przemyślenia po przeczytaniu kilkunastu tematów ^^EOT Link do komentarza
webby Napisano 2 lipca 2010 Autor Udostępnij #79 Napisano 2 lipca 2010 kontynuuję zagadnienie, skoro zacząłem.http://ojej.tk/?pa=foto&galeria=1278109813 Dzwonilem do Xelli..mam sie spotkac z ich doradca. Jesli podzieli moje wątpliwości odnosnie jakosci wykonania murów, poprosze go o pomoc i poinstruowanie murarzy, jak zminimalizowac straty ciepla przez wiele zlych spoin.Przypominam ze bede kladl styropian 15-20 cm.Zaczynam myslec o wypelnianiu spoin, przede wszystkim pionowych, pianka montazowa.Niepokoja mnie takze miejsca, gdzie kleju jest malo, a nawet wogole, tzn nie na calej powierzchni bloczka. Czy jesli chodzi o wytrzymalosc konstrukcji, takie rzeczy nie maja znaczenia? (budynek parterowy, z malutkim poddaszem)Czy moze kazac robotnikom uzupelnic te miejsca klejem?? (tubka, pistolet etc.)Dziekuje wszystkim, ktorzy zaangazowali sie w ten watek. Ciesze sie ze niektorzy podzielaja moje obawy, ale rad tez jestem, gdy czesc z was mowi ze to w zasadzie nie problem, tylko blahostka. To mnie z lekka uspokaja.Niestety, taki jestem, ze gdy zaczynam cos robic, angazuje sie w to na 110%, kosztem mojego komfortu psychicznego. Kiedys, podczas remontu lazienki, wytknalem majstrowi, ze zrobil ryse na plytce ceramicznej. Od tamtego momentu, przez 10 lat ani razu jej nie zauwazylem.Prawdopodobnie tak tez jest na tej budowie, ale coz..musze przez to przejsc...I chociaz wybralem jedna z najdrozszych ekip w okolicy (drozsza o jakies 30% - szef zajmuja sie cala logistyka) to nie chodzi mi o to, by przez niechlujstwo murarzy obciazac jego rachunek, lecz o moj swiety spokoj oraz pewnosc, ze wszystko jest OK. (ale po co sie tlumacze...hm)W kazdym badz razie pozdrawiam wszystkich czytajacych ten watek. Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 lipca 2010 Udostępnij #80 Napisano 3 lipca 2010 W zasadzie odpowiedź dostałeś:- nie ma „zagrożenia” konstrukcyjnego,- dla wartości U ściany, też bez tragedii – choć mogłoby być lepiej,To dla spokoju.Druga sprawą jest fakt, że ekipa nie potrafi budować z Ytonga . Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 lipca 2010 Udostępnij #81 Napisano 3 lipca 2010 (edytowany) powieliło Edytowano 3 lipca 2010 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Etka Napisano 3 lipca 2010 Udostępnij #82 Napisano 3 lipca 2010 Cytat Coś mam wrażenie, że to inwestor powinien mieć cofnięte PnB za nieprzygotowanie się do roli inwestora właśnie. A ekipa powinna być wywalona swoją drogą. Coś mam wrażenie że Cię lekko poniosło. Dlaczego to niby mam mieć cofnięte pozwolenie na budowę? O jakim przygotowaniu mówisz? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 3 lipca 2010 Udostępnij #83 Napisano 3 lipca 2010 Ale to tylko żart... Link do komentarza
ashantess Napisano 3 lipca 2010 Udostępnij #84 Napisano 3 lipca 2010 Cytat Coś mam wrażenie, że to inwestor powinien mieć cofnięte PnB za nieprzygotowanie się do roli inwestora właśnie. Sądzę, że inwestor to CZŁOWIEK, KTÓRY PIERWSZY I OSTATNI RAZ BUDUJE DOM (z reguły), więc co... ma sobie może studia budowlane skończyć i 20 lat pracować wcześniej jako budowlaniec, żeby zbudować sobie dom? Bez przesady troszeczkę. Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 4 lipca 2010 Udostępnij #85 Napisano 4 lipca 2010 dla mnie nieporozumieniem jest budowaniem z takiego drogiego materiału jak ytong skoro od poczatku planuje sie ocieplanie 15-20cm styropianupierwsza z brzegu w googlach hurtownia - cena za Ytong PP4/0,6 S+GT gr. 24 cm ( 599x199x240 ) wynosi 10,70 ja za moje pustaki płaciłem poniżej 5zł(Leier) a przy 20cm styro U ściany podobne. Po co przepłacać?EDIT:płaciłem w styczniu 2009 Link do komentarza
Barbossa Napisano 4 lipca 2010 Udostępnij #86 Napisano 4 lipca 2010 uwaga na tyle cenna co znana,jest jedno małe ale - budowa trwa, więc raczej nie ten adresatma ytong i go dociepla, nic tu nie zmienisz, no może oprócz samopoczucia Autora Link do komentarza
webby Napisano 4 lipca 2010 Autor Udostępnij #87 Napisano 4 lipca 2010 z tym Ytongiem nie jest tak zle..place 5,98 + 7% VAT =6,40 zl w znanej hurtowni w swojej miejscowoscifakt..wykonawca ma spore upusty, wszystko bierze na siebie a ja mu place z 7% vatemJesli chodzi o murowanie w Ytongu i ocieplanie to jednak ma to sens...w moim oczywiscie mniemaniu.cieple i cienkie spoiny to nie to samo co gruba zaprawa przy suporexie....razem ze styropianem bedzie niezly termosDalem tez dodatkowo styropian pod chudziak. POd sama podloga bedzie dodatkowa warstwa...nie przewiduje jednak ogrzewania podlogowego.... Link do komentarza
daggulka Napisano 4 lipca 2010 Udostępnij #88 Napisano 4 lipca 2010 Hm .... tak sobie jeszcze myślę o tym pomyśle zaproszenia inspektora z Xelli ...... coś Ci opowiem ....W ubiegłym roku miałam okazję doradzić takie wyjście znajomemu . Chodziło o pompę ciepła - za niemałe pieniądze wykonywała mu to lokalna firma , która niby miała autoryzację Wiessmana . Robota była spierniczona na max ..... nic tam nie działało jak trzeba , a wykonawca ewidentnie nie wiedział jak to wykonać żeby wszystko fungowało. Znajomy przyszedł załamany i mówi, że On już nie wie - wyczerpał wszystkie możliwości: obserwował, rozmawiał..... i nic....Znalazłam dla Niego ( z pomocą forumowiczów) namiary na lokalnego inspektora w z Wiessmana ... inspektor przyjechał .... okazało się, że wykonawca wcale nie miał autoryzacji Wiessmana .... że instalacja jest tak skopana , że masakra - zrobiona bez zasadniczej znajomości tematu.... sprawa skończyła się w sądzie .....I teraz tak sobie myślę ..... co Ty chcesz uzyskać tym zaproszeniem inspektora z Xelli?Bo stwierdzenie : " niech powie murarzom jak mają murować" jest dla mnie niezrozumiałe ..... murują jak murują - znaczy tak tylko potrafią .... nieco niechlujnie , może faktycznie w ytongu doświadczenia nie mają.... ale chyba nie liczysz na to, że facet z Xelli nauczy ich murować? Sytuacja może stać się nieco nerwowa ..... na lini - Ty - wykonawca..... Tak sobie myślę, że ja na Twoim miejscu jeśli patrzyłabym na sprawę tak jak Ty - to najpierw pogadałabym z wykonawcą , wymieniłabym mu zarzuty które nam napisałeś .... i powiedziała , że dajesz im jeszcze szansę - kilka dni na poprawę jakości murarki i życzysz sobie każdą decyzję , każdą duperelę żeby z Tobą konsultował ..... jeśli nie zauważysz , że się przykładają - to wezwiesz inspektora z Xelli - i jeśli wyda negatywną opinię to rozwiążesz umowę nie płacąc i poszukasz innego wykonawcy .....No chyba , że wykonawcy już zapłaciłeś za robotę z funkcji "wykonawca" i "kierownik budowy" - wtedy to już pozamiatane .... Link do komentarza
wujek Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #89 Napisano 5 lipca 2010 mi sie wydaje ze na spokojnie trzeba pilnowac i rozmawiac o zauwazonych bledach. Nie ma co zastraszac bo to nie ma sensu, pogorszy sprawe.Kupic niwelator, taki na stojaku, ja dalem 400 zl. i w zasadzie tylko to bedzie potrzebne. Dzieki tej zabawce sprawdzisz wszystko co jest potrzebne dla inwestorapiony murow. w czasie tynkowania sie baaaardzo przyda i przy wylewaniu posadzki. jak beda ocieplac to narozniki tez posprawdzaszja mialem ekipe co tez nie potrafila z ytonga murowac, czlowiek tlumaczyl pokazywal. Nic nie dalo, trzebaq bylo spoiny pionowe zaklejac pozniej a na koncu ocieplic dla pewnosci powodzenia Link do komentarza
daggulka Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #90 Napisano 5 lipca 2010 no właśnie .... a jak to jest z tymi spoinami pionowymi ? bo na stronie xelli - jest napisane , że przy opcji p-w nie można pionowych spoin kleić .... a praktykuje się różnie ....a może po prostu na temat - w całokształcie - wypowie się przedstawiciel Xelli? przecież mamy tu na forum Eksperta w tej dziedzinie... ? Link do komentarza
vega1 Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #91 Napisano 5 lipca 2010 tam jest pióro-wpust. Po co chcesz to spoinować? Napisz w jakim celu? Link do komentarza
daggulka Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #92 Napisano 5 lipca 2010 Cytat tam jest pióro-wpust. Po co chcesz to spoinować? Napisz w jakim celu? ja nie chce ....ale na przykład na zdjęciach widać, że gdzieniegdzie są pionowe spoiny .... zresztą nie tylko w tej sytuacji konkretnej ... spotkałam się z tym wcześniej przeglądając zdjęcia w necie ... ciekawa jestem , czy to jest błąd wykonawcy czy sprawa do przyjęcia ...a zresztą - faktycznie nawet gdyby ..... chyba nie jest to jakiś duży problem ....nieważne .... Link do komentarza
bajbaga Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #93 Napisano 5 lipca 2010 (edytowany) Przy tynkowaniu i tak te spoiny zostaną „zaspoinowane”. Natomiast istnieje dość karkołomna teoria, że w przypadku docieplenia (choć nie tylko) takiej ściany, w „pustkach” może się wykraplać woda. Teoretycznie i w dość specyficznych warunkach – jest to możliwe.Być może stąd rygor tak małych "spoin" - w tym pionowych (1 - 2mm), co eliminuje, lub prawie eliminuje wspomniane "pustki" między bloczkami - zwłaszcza te niedostępne (pióro-wpust). Edytowano 5 lipca 2010 przez bajbaga (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
vega1 Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #94 Napisano 5 lipca 2010 to inaczej. Zobacz to zdjęcie:http://www.projektylublin.pl/ytong_silka/ytong_s24.jpgteraz pomyśl, jak na te dwa pióro-wpusty chcesz w miarę sprawnie nanosić klej, aby było równomiernie i żebyś się z tym nie bawiła pół roku?A poza tym, myślisz że łatwo by Ci było połączyć dwa bardzo dokładnie dopasowane pióro-wpusty na których będziesz miała klej?Po co poprawiać (psuć) coś na siłę, skoro płacimy za to żeby tego nie robić? Link do komentarza
daggulka Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #95 Napisano 5 lipca 2010 Cytat to inaczej. Zobacz to zdjęcie:http://www.projektylublin.pl/ytong_silka/ytong_s24.jpgteraz pomyśl, jak na te dwa pióro-wpusty chcesz w miarę sprawnie nanosić klej, aby było równomiernie i żebyś się z tym nie bawiła pół roku?A poza tym, myślisz że łatwo by Ci było połączyć dwa bardzo dokładnie dopasowane pióro-wpusty na których będziesz miała klej?Po co poprawiać (psuć) coś na siłę, skoro płacimy za to żeby tego nie robić? Ty nie rozumiesz , o co mi chodzi ......ja absolutnie nie chcę tam kłaść kleju .... ciekawa byłam tylko , czy zaspoinowanie tych pionowych miejsc czymś skutkuje w kontekście negatywnych skutków - jeśli już się zdarzy .... może nieprecyzyjnie się wyraziłam , sorki ... Link do komentarza
vega1 Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #96 Napisano 5 lipca 2010 bo ja Ci pojaśniłem to od strony "robola-fizola". bajbaga wyjaśnił od strony technicznej. Do jego wypowiedzi dodam, że beton komórkowy może przetrzymywać spore ilości wody i szczególnie szkodliwe jest to zimą przy ujemnych temperaturach gdy woda zamarza. Dlatego na bloczki z betonu kom. na elewację zewnętrzną, najlepsze są tynki które łatwo "oddychają" (np. mineralne). Link do komentarza
bajbaga Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #97 Napisano 5 lipca 2010 Bloczki Ytonga, mają jeszcze dodatkową „pustkę” – uchwyt.Tak na zupełnym marginesie – spotkałem się z praktyką, że w przypadku większych spoin (odległość między bloczkami) wypełniano tą „pustkę” jakąś „specjalną” pianką. Link do komentarza
daggulka Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #98 Napisano 5 lipca 2010 Cytat bo ja Ci pojaśniłem to od strony "robola-fizola". bajbaga wyjaśnił od strony technicznej. Do jego wypowiedzi dodam, że w beton komórkowy może przetrzymywać spore ilości wody i szczególnie szkodliwe jest to zimą przy ujemnych temperaturach gdy woda zamarza. Dlatego na bloczki z betonu kom. na elewację zewnętrzną, najlepsze są tynki które łatwo "oddychają" (np. mineralne). no ale co po "oddychaniu" tynków , skoro na tą scianę przyjdzie styropian .... przez styropian to se nie pooddycha za bardzo ... Link do komentarza
daggulka Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #99 Napisano 5 lipca 2010 Cytat Bloczki Ytonga, mają jeszcze dodatkową „pustkę” – uchwyt.Tak na zupełnym marginesie – spotkałem się z praktyką, że w przypadku większych spoin (odległość między bloczkami) wypełniano tą „pustkę” jakąś „specjalną” pianką. hm .... tak się zastanawiam ... teoretycznie .... skoro bk jest tak skonstruowanym materiałem , że posiada w swojej konstrukcji "bąbelki" , czyli mikro pustki które maja przetrzymywać powietrze .... i dlatego bk jest tak "ciepłym " materiałem .... to te 1-2mm pustki na spoinach - może właśnie zwiększą tą cechę .... pozytywną .... Link do komentarza
vega1 Napisano 5 lipca 2010 Udostępnij #100 Napisano 5 lipca 2010 Cytat no ale co po "oddychaniu" tynków , skoro na tą scianę przyjdzie styropian .... przez styropian to se nie pooddycha za bardzo ... bo beton komórkowy kiepsko nadaje się do obkładania styropianem. Ot cała tajemnica. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się