Skocz do zawartości

Wyrzut powietrza na strych (?)


Recommended Posts

Witam

Na strychu ocieplonym welna mam zainstalowany rekuperator, ktory przewala potwierze z calego domu (parter + pietro; bez strychu); powietrze pobierane jest oczywiscie z zewnatrz. pytanie, czy moge zrobic wyrzut (ten ktory powinien isc na zewnatrz) powietrza bezposrednio na strych.
Wychodze z zalozenia, ze:
- powietrze ze strychu (mimo ze jest i welna i paroizolacja) jakos znajdzie ujscie
- dogrzeje (przynajmniej minimalnie) w ten sposob strych

o czym zapominam / gdzie robie blad?
(cisnienie? przedostawanie sie zuzytego powietrza poprzez wlaz spowrotem do domu? ...?)

pozdrawiam
Mariusz
Link do komentarza
Cytat

- dogrzeje (przynajmniej minimalnie) w ten sposob strych



Przy ocieplonym strychu, i dużej sprawności rekuperatora, może być i tak, że powietrze z wyrzutni będzie „wychładzało strych”.

Np. przy – 20 na zewnatrz, i +20 wewnątrz, i sprawności REKU 90% - z wyrzutni będzie „dmuchało” -16 stopni.
Link do komentarza
Cytat

A ile będzie (dla podanych warunków) ?




może być -13 st.c przy wilgotności powietrza wewnątrz pomieszczeń 0 % do nawet +11 przy wilgotności powietrza 100%, czyli generalnie to są granice przedziału - teoretyczne -, w praktyce nie będzie na pewno mniej niż 0 - z wiadomych przyczyn...

pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

może być -13 st.c przy wilgotności powietrza wewnątrz pomieszczeń 0 % do nawet +11 przy wilgotności powietrza 100%, czyli generalnie to są granice przedziału - teoretyczne -, w praktyce nie będzie na pewno mniej niż 0 - z wiadomych przyczyn...

pozdrawiam




A w drugą stronę, czyli nawiew - idąc tym „tropem” i dla tych określonych warunków - w praktyce nie będzie więcej niż 0 stopni - z wiadomych przyczyn ?


Wkleiłem cytat, poprawiłem liczby
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A w drugą stronę, czyli nawiew - idąc tym „tropem” i dla tych określonych warunków - w praktyce nie będzie więcej niż 0 stopni - z wiadomych przyczyn ?


Wkleiłem cytat, poprawiłem liczby



Zupełnie Pana nie rozumiem, chciałby Pan wiedzieć jaka będzie temp. nawiewu przy określonych warunkach...?
Nawiew będzie w granicach +11 do +18,5 - dla dobrych wymienników przeciwprądowych.

pozdrawiam
Link do komentarza
Były takie założenia :
- sprawność układu 90%,
- temperatura powietrza na czerpni -20stopni C,
- temperatura powietrza wewnątrz budynku +20 stopni C.
- czyli różnica temperatur wynosi 40 stopni.
- czyli uwzględniając sprawność różnica wynosi 36 stopnia.
Cytat

Nawiew będzie w granicach +11 do +18,5 - dla dobrych wymienników przeciwprądowych.


A wcześnie pisałeś, że na wylocie wyrzutni od -13 stopni C do +11 stopni C – ale z wiadomych przyczyn nie mniej niż 0 stopnia C.

Widać, że skala Celsjusza stwarza problemy (to nieszczęsne 0 w środku skali) – zamień na Kelvina i wszystko będzie jasne:
Dla jasności i uogólniając:
Przy 100% (teoretycznie)sprawności układu, temperatura na czerpni będzie równa temperaturze na wyrzutni, zaś temperatura wlotu do REKU, będzie równa temperaturze wylotu z REKU (od strony pomieszczeń).
Link do komentarza
Cytat

Przy 100% (teoretycznie)sprawności układu, temperatura na czerpni będzie równa temperaturze na wyrzutni, zaś temperatura wlotu do REKU, będzie równa temperaturze wylotu z REKU (od strony pomieszczeń).


Tak będzie dla powietrza suchego (0% wilgotności). Po uwzględnieniu wilgotności powietrza nawiewanego i wywiewanego (ciepło utajone) będzie to wyglądać inaczej.
Link do komentarza
Cytat

Tak będzie dla powietrza suchego (0% wilgotności). Po uwzględnieniu wilgotności powietrza nawiewanego i wywiewanego (ciepło utajone) będzie to wyglądać inaczej.




Prawda, tyle, że w przypadku wentylacji budynku jednorodzinnego te różnice nie są aż tak duże.

Moim zdaniem (mogę się mylić, bo nie liczyłem, tylko szacuję), przedłoży się to na różnice w temperaturach rzędu 1 – 2 stopni.


Wkleiłem cytat Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Były takie założenia :
- sprawność układu 90%,
- temperatura powietrza na czerpni -20stopni C,
- temperatura powietrza wewnątrz budynku +20 stopni C.
- czyli różnica temperatur wynosi 40 stopni.
- czyli uwzględniając sprawność różnica wynosi 36 stopnia.

A wcześnie pisałeś, że na wylocie wyrzutni od -13 stopni C do +11 stopni C – ale z wiadomych przyczyn nie mniej niż 0 stopnia C.

Widać, że skala Celsjusza stwarza problemy (to nieszczęsne 0 w środku skali) – zamień na Kelvina i wszystko będzie jasne:
Dla jasności i uogólniając:
Przy 100% (teoretycznie)sprawności układu, temperatura na czerpni będzie równa temperaturze na wyrzutni, zaś temperatura wlotu do REKU, będzie równa temperaturze wylotu z REKU (od strony pomieszczeń).



Z Pana wypowiedzi wynika, że dosyć słabo orientuje się Pan w dziedzinie wymiany ciepła. wszystko to co napisałem jest zgodne z prawdą. Temperatura na wyrzutni może się zawierać w granicach -13 st. C do + 11 st. C, temperatura na nawiewie do pomieszczeń będzie się zawierała w granicach +11 st. C do +18,5 st.C. Pan HenoK ma rację, że przy idealnie suchym powietrzu wartości bezwzględne temperatur na nawiewie i wyrzutni będą zbliżone czyli powiedzmy +16 i -16. ale w praktyce przy -20 st. C wilgotność względna powietrza jest powyżej 80%
Może to dla Pana będzie niespodzianka ale przy wymianie ciepła w rekuperatorze bilans energetyczny musi się zgadzać (niezależnie od sprawności), a ładunek energetyczny jaki niesie ze sobą strumień powietrza zależy od temperatury i wilgotności (mniej energii potrzeba do ogrzania o 1 st. K 1 litra powietrza niż do ogrzania 1 litra wody - to chyba jasne).

"w praktyce nie będzie na pewno mniej niż 0 - z wiadomych przyczyn..." napisałem tak ponieważ wg moich informacji przy tej temp. zaczyna zamarzać woda, czyli wymiennik pokrywa się szronem. W rekuperatorze o sprawności 90% i przy parametrach powietrza wewnątrz pomieszczeń 20 st. C i wilg. 40 %, wymiennik zacznie szronić od około - 10 st. c na zewnątrz.

Jeśli jeszcze coś jest dla Pana niejasne to proszę pytać, chętnie odpowiem. Przy okazji i początkujący fani rekuperatorów dowiedzą się czegoś o wymianie ciepła.

pozdrawiam
Link do komentarza
Dla zastanowienia:
To mam pytanie – skoro dla -20/+20 i sprawności 90%:

Cytat

"w praktyce nie będzie na pewno mniej niż 0 - z wiadomych przyczyn..." napisałem tak ponieważ wg moich informacji przy tej temp. zaczyna zamarzać woda, czyli wymiennik pokrywa się szronem. W rekuperatorze o sprawności 90% i przy parametrach powietrza wewnątrz pomieszczeń 20 st. C i wilg. 40 %, wymiennik zacznie szronić od około - 10 st. c na zewnątrz.



Oraz dalej dla takich samych założeń:

Cytat

Zupełnie Pana nie rozumiem, chciałby Pan wiedzieć jaka będzie temp. nawiewu przy określonych warunkach...?
Nawiew będzie w granicach +11 do +18,5 - dla dobrych wymienników przeciwprądowych.



skoro na wyrzutni jest „na pewno nie mniej niż 0” to gdzie się podziała brakująca „reszta” stopni?

Cytat

Z Pana wypowiedzi wynika, że dosyć słabo orientuje się Pan w dziedzinie wymiany ciepła. wszystko to co napisałem jest zgodne z prawdą.



Być może też, ze swojej słabości, twierdzę, że praktycznie, bez GWC lub nagrzewnicy, przy normalnej centrali (nieprzewymiarowanej w zakresie wymiennika), przy „normalnej” wentylacji (80 – 100m3/h), i przy -20/+20 nie ma możliwości aby nawiew osiągnął +18,5 stopnia. Również osiągnięcie temperatury +11 stopni przy 0 (dla -20/+20) na wyrzutni, uważam za mało prawdopodobne. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Szanowny Konstruktorze, widziałem kiedyś jak w dużej firmie złożono układ nawiewny na trójnikach zakończonych anemometrami. Można było zobaczyć jak różnie się zachowuje układ przy 100 200 300 400m3/h - gdy to pokazano tym co projektują trójniki - odpowiedzieli: E, TO JEST NIMOŻLIWE.
Szkoda tłumaczenia, posty tego Pana są wyłącznie by spra zagmatwać, by znudzić czytelników. Jedno co Pan bajbaga napisał zgodnie z prawdą to definicja o sobie - troll
Link do komentarza
Mam nadzieję, że Panowie wyjaśnią sobie niejasności, bo zaczyna się robić ciekawie. Ostatnio miałem okazję porozmawiać z jeszcze jednym specjalistą, nt. sprawności central z rekuperacją. I znów usłyszałem, że podawaną przez producenta sprawność 92% można włożyć między bajki. Jest w praktyce nieosiągalna, bo musiałoby niedochodzić do wykraplania pary wodnej i szronienia. Powietrze musiałoby być całkowicie suche. W praktyce wynik na poziomie 70% jest bardzo dobry.
W materiałach reklamowych celowo pomija się sprawę wilgotności powietrza. Zwykle licząc sprawność porównuje się tylko temperaturę powietrza nawiewanego i wywiewanego, "zapominając" o porównaniu ilości ciepła, a te dla powietrza są zmienne zależnie od jego wilgotności.
Powietrze usuwane jest bardziej wilgotne - stygnąc o 1 K oddaje więcej ciepła niż suche, zimne powietrze zewnętrzne odbiera ogrzewając się także o 1 K.
Link do komentarza
Nie wiem co tu wyjaśniać.
Z jednej strony dane wytwórcy (producenta), który podaje wysoką sprawność centrali – nie podając dla jakich łącznych warunków ją wyliczono.
Z drugiej zaś strony, opinia instalatora z wieloletnim doświadczeniem, który potwierdza, że dla warunków -20/+20 bez GWC i nagrzewnicy, powietrze nawiewane z rekuperatora może osiągnąć wartość temperatury +18,5 stopnia, przy nie mniej niż 0 stopnia na „wydechu” z tejże.
A jak weźmie się pod uwagę, ze istnieją także wymienniki takie jak „Bartosz”, to sytuacja robi się ciekawa - http://www.bartoszwentylacja.com.pl/sites/...zbudowana_1.pdf

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • I jesteś bohaterem domu   Gratulacje! I tak trzymaj!
    • Opiekunowie psów i kotów chronią swoje zwierzęta przed pchłami i kleszczami, stosując środki biobójcze. Często weterynarze zalecają regularnie ich używanie. W wyniku tego w ich sierści (także tej, która fruwa w powietrzu po wyczesaniu) utrzymuje się wysoki poziom substancji biobójczych. A jak to w przyrodzie bywa - wszystko ma swój drugi obieg. Sierść czworonogów, ptaki wykorzystują do budowania swoich gniazd.   Naukowcy z Uniwersytetu w Sussex przebadali 103 gniazda sikor modraszek i bogatek, do których budowy została użyta sierść zwierząt domowych. Z ich badań wynika, że substancje biobójcze występujące w preparatach na pchły i kleszcze były obecne w każdym gnieździe. W 100 proc. gniazd obecny był fipronil - substancja niedozwolona w rolnictwie w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, a 89 proc. gniazd zawierało imidaklopryd, który również został zakazany w 2018 r. w UE do ochrony roślin. Ale wciąż obie substancje wykorzystywane są w opiece weterynaryjnej zwierząt domowych.   - Żadne gniazdo nie było wolne od środków biobójczych. A obecność takich preparatów w gniazdach może mieć katastrofalne skutki dla populacji ptaków w Wielkiej Brytanii - zaznacza Cannelle Tassin de Montaigu, główna autorka badania. W gniazdach, w których występowało wysokie stężenie środka biobójczego, naukowcy znajdowali większą liczbę niewyklutych jaj lub martwych piskląt. Obecność substancji biobójczych w gniazdach jest zatem powiązana ze zmniejszonym sukcesem lęgowym modraszek i bogatek.   Badanie, sfinansowane zostało przez organizację charytatywną SongBird Survival i opublikowane w piśmie "Science of the Total Environment". - Do tej pory wiele osób uważało, że wyczesaną sierść psów i kotów można zostawiać ptakom, by wyścielały nią gniazda. Okazuje się, że w 100 proc. gniazd z sierścią zwierząt domowych wykazano obecność substancji biobójczych, takich jak fipronil, imidaklopryd czy permetryna, a im większe stężenie tych substancji, tym więcej niewyklutych jaj i martwych piskląt. Sierść zwierząt, u których stosowane są preparaty typu spot-on zawierające fipronil, imidaklopryd, permetrynę nie może być stosowana jako wyściółka gniazd ptaków. Taką sierść należy wyrzucić - tłumaczył wyniki badań w swoich social mediach technik weterynarii, przyrodnik, ornitolog Wojciech Szukalski.   Inne badania wykazały, że środki biobójcze obecne są również w akwenach, w których kąpią się nasze pupile. Wpływa to negatywnie na żyjącą np. w rzekach przyrodę. Pestycydy takie jak fipronil są też zagrożeniem dla owadów. Szkodzą zarówno gatunkom latającym, jak i tym rozwijającym się w glebie. Na przykład, pestycydy są obecnie jednym z głównych oskarżonych (oprócz ubożenia środowiska naturalnego) o masowe zabijanie pszczół. Są też groźne dla ludzi. Według badań zeszłorocznych mogą być bardziej rakotwórcze niż palenie.    
    • Temat ogarnięty. Plecki na szerokości 80 cm co były łączone puściły. Plus dodatkowa nóżka na środku komody była za nisko podług boków. Plecki wzmocnione nóżka podłożona i mam 1 mam różnicy. Da się żyć.  Dziękuję i pozdrawiam.
    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...