Skocz do zawartości

Co będzie dalej?


adam_mk

Recommended Posts

Dość irytujące dla mnie jest to, że wiele osób (głównie w mediach, w relacjach "z ulicy") opowiada dyrdymały typu - jak my teraz będziemy dalej żyć!

Uważam, że dobrze zdajemy ten trudny egzamin.
Stosowane procedury są sensowne i przebiegają gładko.
Ciągłość władzy i obrony jest.
Okazuje się też, że ciężka praca wielu naszych dyplomatów daje obfity i dobry plon.
Mamy raczej do czynienia z autentycznymi wyrazami wsparcia i współczucia ze strony sąsiadów a nie ze sztywnym protokołem.
Tak to odbieram.
Rwanie włosów z głowy i biadolenie niczego nie zbuduje.
Jest ból, żal, smutek - co zrozumiałe.
Jest też rozsądek, spokój, opanowanie - a to buduje.

Ciekawe tylko, jak długo będziemy w stanie utrzymać ten bardzo dobry kierunek.
Co się stało to już nie odstanie.
To co się dopiero ma zdarzyć, powinno w jakiś sposób być kreowane a nie puszczone " na żywioł".
Są "następne szeregi" - teraz stanowiące pierwszą linię.
Nie ma pustki i beznadziei.
Nie ma powodu do tak często wyrażanych obaw.
A że będzie inaczej, bo już nie może być "jak dawniej"?
To oczywiste, i jak dalej z sensem sprawy pójdą - to będzie dobrze!

Bardzo buduje mnie to, że nie muszę się wstydzić za mój kraj, przedstawicieli, wypowiedzi, reakcje...
A różnie w życiu bywało...

Adam M.
Link do komentarza
sytuacja polityczna (nie tylko Polski) jest na tyle stabilna że nie ma obaw o cokolwiek. Napawa optymizmem również stanowisko i postawa Rosji. Piękna wypowiedź prezydenta Gruzji (naprawdę coś pięknego).
Będzie dobrze. Co nie zmienia faktu, że dzieje się wielka historia o której będą uczyć w szkołach nasze dzieci, wnuki i prawnuki.
Link do komentarza
Jak to sie mowi "Show must go on", czas sie nie zatrzymal, nikt pauzy ani stopu nie nacisnal. Trzeba dalej zyc madrzejszym o te przezycia. Sytuacja pokazala na co nas stac, jak potrafimy sie zachowac, jak zachowuje sie Swiat i z tego mozemy byc dumni. A co dalej to juz tylko zalezy od nas, ale nie ma co sie bac przyszlosci.
Link do komentarza
Cytat

Uważam, że dobrze zdajemy ten trudny egzamin.
Stosowane procedury są sensowne i przebiegają gładko.
Ciągłość władzy i obrony jest.
Okazuje się też, że ciężka praca wielu naszych dyplomatów daje obfity i dobry plon.
Mamy raczej do czynienia z autentycznymi wyrazami wsparcia i współczucia ze strony sąsiadów a nie ze sztywnym protokołem.
Tak to odbieram.


Adam M.



ja bardzo podobnie ....
Link do komentarza

Ja uważam podobnie iż, nasze władze dobrze zdaja ten trudny egzamin.
Irytują mnie dziennikarze którzy ciagle szukaja sensacji , to oni ciagle sieja niepokój i bazuja na ludzkich uczuciach.
W każdym dniu dzieje sie tak wiele tragedi ludzkich, wiele rodzin musi pogodzic się z odejściem najbliższych i z tego powodu kraj się nie rozpada i nikt nie nagłaśnia tego tak bardzo , a czy ich tragedie są mniejsze i mniej bolesne niż śmierć głowy Państwa, która już jest zastapiona. Nik nie zastanawia się nad tragedią rodzinną Marta straciła dwoje rodziców w jednej chwili i to jest prawdziwy dramat nik Jej ich nie zastąpi, zgineło również wielu ojców rodzin, braci, sióstr i matek i ich również nik nie bedzie wstanie zastapić - to właśnie jest ten najprawdziwszy dramat dla rodzin, a nie dla państwa które działa jak dobrze naoliwiona maszyna i z chwila gdy jedna cząstka jej wypada jest zastepowana drugą.
Link do komentarza
Media już zaczynają się kręcić w kółko, jak... w przeręblu!
To zrozumiałe.
Ilość nagranego materiału jest jaka jest.
Następny będzie jak rypnie się samolot z trumnami przy starcie czy lądowaniu.
Wtedy będą pytania - czemu robimy za Hioba...

Listę i wizerunki znam już na pamięć...
Mogliby pokazać, że tak realnie - działamy, żyjemy, dalej realizujemy zamierzenia i tych co odeszli i tych co zostali...
I że robimy to sprawnie!
Permanentny lament przypisany do nas historycznie i kulturowo?
Fajnie u nas, bo u nas można narzekać?

A żałoby jeszcze kilka dni...
Co będą nam pokazywali?

Adam M.
Link do komentarza
Moim zdaniem jak media niczego nie spieprzą nie przeinaczą, nie przyczepią się do jakiegoś głupiego słówka, to będziemy w końcu dobrze żyć z Rosją. Komorowski dobrze się sprawuje, nawet wróżyłbym mu prezydenturę.

A dziennikarze - to po prostu porażka, niczym nieuzasadnione sianie paniki - w czasie wojny powinni być rozstrzeliwani w pierwszym rzędzie właśnie za sianie paniki i tym samym obniżanie morale.

Te głupie pytania do przypadkowo napotkanych osób, co pan czuje..., co się zmieni w życiu narodu, co czuja Polacy...
przepraszam bardzo - to dziennikarze są z np Estonii, że nie wiedzą co czują POLACY ? Niech sami sobie zadadzą takie durne pytania.
Odnowi nam się elita polityczna kraju, może jacyś młodzi zdolni wypłyną.. i tyle w temacie.
Współczucie dla rodzin zmarłych z powodu straty bliskich im osób. i tyle w temacie.
Link do komentarza
Kiedyś był taki mało wybredny kawał - jak się rekrutuje do Milicji...
Pasuje chyba do tego - Jak się zostaje redaktorem w mediach...
Z tego co ja obserwuję - nadzwyczaj dobrze pasuje...

Jest jak jest i jak czują powołanie - to teraz jest czas na zapisywanie chwil. Utrwalanie tego, co się dzieje, a nie kreowanie tego, co im się wydaje. (Lub tego, co im kazali pokazać?)

Adam M.
Link do komentarza
Adam no diabli wiedzą.. Za młody jestem by pamiętać propagandę KC PZPR, ale chyba niewiele się różniła od tego co obecnie pokazują. Przecież wczoraj jak pokazywali przejazd śp prezydenta wystarczyło wyłączyć fonię.. a ja tu słyszę rozmowę dziennikarza z socjologiem... no wybaczcie ale takie rozmowy to można przy piffku prowadzić a nie na żywo transmitowac na cały kraj.. Polacy czuja teraz jedność.., naród polski głęboko jest wstrzasnięty..., no wybaczcie proszę.
obok siedzieli moi rodzice i jakoś nie czułem by ten mój mały narodzik czuł jakąś więź.. a to w końcu najbliższa rodzina. Media na siłę starają się narzucić nam jedynie słuszny tok myślenia.. oby tylko ktoś nie starał siemyśleć samodzielnie bo się jeszcze zwoje w mózgu przepalą od tego wysiłku
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki:  https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik +  krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
    • Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie.  Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny.  Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć  parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...