Skocz do zawartości

Moje wspomnienia budowlane:)


Recommended Posts

Napisano
tak zeby jeszcze raz po kolei sobie przypomnieć jak to było... to kilka wspomnień z naszej budowy:)
Sam pomysł rodził się stopniowo, najpierw przez plan kupienia większego mieszkania, potem szeregówki a potem że jednak jak spaśc to z wysokiego konia..........................
i oglądanie działek, rozważanie za i przeciw, negocjowanie cen (no bo tam gdzie najlepsza lokalizacja cena była nie do przejścia itd..)To była zima 2007/2008 nieruchomości szalały, szczyt boomu budowlanego, o kryzysie nikt nie słyszał. Banki dawały kredyty hipoteczne omalże na legitymację szkolna:) No więc poszłam do banku pogadać, usmiechnięta pani zaproponowała mi pól miliona na pojutrze. icon_biggrin.gif Pełen optymizm.....
i pewnego wieczora już zimowego zobaczyliśmy zachód słońca nad naszą przyszła działeczką. Zimny wieczór, ośnieżone pola, i tylko niecały kilometr od obwodnicy miasta.
Takie widoki nas urzekły..

DSC01446.jpg

Napisano
W zimie kupiliśmy działkę i zaczęliśmy przygotowania do budowy. Najpierw wybór projektu- jednym z pierwszych domków który nam się spodobał był właśnie gracjan. Potem było oglądanie setek projektów, oczywiście też opcja zamawiania indywidualnego się przewinęła - ale pewnego wieczoru mój mąż stwierdził że chyba dalsze rozważania mijają się z celem bo i tak każdy domek porównujemy do gracjanka. I zaproponował mi - co ja na to żebyśmy zamówili właśnie ten projekt. Zamówiliśmy wiedząc ze to jest nasz wymarzony domek. Nie żałujemy tego impulsu i mieszka nam się w nim super...
Następnym tematem było kto będzie nam budował. Wiedzieliśmy że zeby uciągnąć budowę będziemy musieli bardzo dużo oboje pracować, mieliśmy małe dzieci (wtedy - 4 letnie i roczne) więc pilnowanie budowy z rocznym maluchem na rękach to raczej kiepski pomysł- bardzo ważne było dla nas żeby znaleźć bardzo dobrego sprawdzonego i zaufanego wykonawcę, żeby mieć prawdziwego inwestora zastępczego który zrobi za nas to wszystko co było dla nas niewykonalne czasowo w naszym systemie pracy, kogoś kto przypilnuje ekipy, będzie codziennie na budowie itd. To była dla nas trudna decyzja i chyba największy wtedy stres. W między czasei załatwiały sie już papiery, projekt adaptowała nam przemiła pani architekt. Rozmawailiśmy z kilkoma wykonawcami ale zawsze coś nam nie pasowało. czasem mieliśmy wrażenie że chca nas naciągnąc, czasem nie potrafili (lub nie chcieli) odpowiedzieć na nasze pytania. I zupełnie przypadkiem, u znajomych na pogaduchach wieczorkiem dostaliśmy kontakt do firmy którą w końcu wybraliśmy- adveco. I tu rozmowa była zupełnie inna, same konkrety- w każdym razie nasze odczucia nareszcie były inne niż poprzednio:) Podpisaliśmy umowe na wybudowanie gracjanka w stanie deweloperskim.........
ufff................ to się działo naprawdę......................
Teraz kredyt, jeszcze jakaś papierologia (było w miarę gładko, na tym etapie nawet dosyć udało nam się sprawnie wszystko załatwić) .. na kredyt zdecydowaliśmy się w końcu złotówkowy, tak jak pisałam na "rodzina na swoim"- wtedy wszyscy mieli we frankach ale frank był po 1,99 zł.....baliśmy się i chyba słusznie..
W lipcu odebraliśmy pozwolenie na budowę ( projekt kupiliśmy w kwietniu) i 1 sierpnia 2008 koparka wjechała żeby zepsuć naszą pieknie kwitnaca łake......Od tej pory wszystkim aż do etapu wykończenia czyli wiosne przyszłego roku zajmowała się firma. My oczywiście podejmowaliśmy rozmaite decyzje, ale nie musieliśmy bezpośrednio spędzać jakoś duzo czasu na budowie. Wpadaliśmy kiedy tylko mieliśmy chwilę, bo przede wszystkim super było patrzeć jak rośnie nasz domek.
Wklejam naszą nie zepsutą jeszcze łąke i fotki z budowy stanu surowego

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Widoki masz fantastyczne, tylko pozazdrościć, jedyna skaza, tak jak zauważył poprzednik to linia wysokiego napięcia, ale i tak uważam że to lepsze niż maszt telefonii komórkowej.
Jaki grunt masz na działce i czy robisz przymiarki ogrodowe?
Napisano
Cytat

tak zeby jeszcze raz po kolei sobie przypomnieć jak to było... to kilka wspomnień z naszej budowy:)
Sam pomysł rodził się stopniowo, najpierw przez plan kupienia większego mieszkania, potem szeregówki a potem że jednak jak spaśc to z wysokiego konia..........................
i oglądanie działek, rozważanie za i przeciw, negocjowanie cen (no bo tam gdzie najlepsza lokalizacja cena była nie do przejścia itd..)To była zima 2007/2008 nieruchomości szalały, szczyt boomu budowlanego, o kryzysie nikt nie słyszał. Banki dawały kredyty hipoteczne omalże na legitymację szkolna:) No więc poszłam do banku pogadać, usmiechnięta pani zaproponowała mi pól miliona na pojutrze. icon_biggrin.gif Pełen optymizm.....
i pewnego wieczora już zimowego zobaczyliśmy zachód słońca nad naszą przyszła działeczką. Zimny wieczór, ośnieżone pola, i tylko niecały kilometr od obwodnicy miasta.
Takie widoki nas urzekły..


Ale fajny śnieg:) Taki sam jak u mnie teraz. Z banku chcą abym im dostarczył zdjęcie działki, ciekaw jestem co na niej zobacząicon_smile.gif pozdrawiam
Napisano
Cytat

W zimie kupiliśmy działkę i zaczęliśmy przygotowania do budowy. Najpierw wybór projektu- jednym z pierwszych domków który nam się spodobał był właśnie gracjan. Potem było oglądanie setek projektów, oczywiście też opcja zamawiania indywidualnego się przewinęła - ale pewnego wieczoru mój mąż stwierdził że chyba dalsze rozważania mijają się z celem bo i tak każdy domek porównujemy do gracjanka. I zaproponował mi - co ja na to żebyśmy zamówili właśnie ten projekt. Zamówiliśmy wiedząc ze to jest nasz wymarzony domek. Nie żałujemy tego impulsu i mieszka nam się w nim super...
Następnym tematem było kto będzie nam budował. Wiedzieliśmy że zeby uciągnąć budowę będziemy musieli bardzo dużo oboje pracować, mieliśmy małe dzieci (wtedy - 4 letnie i roczne) więc pilnowanie budowy z rocznym maluchem na rękach to raczej kiepski pomysł- bardzo ważne było dla nas żeby znaleźć bardzo dobrego sprawdzonego i zaufanego wykonawcę, żeby mieć prawdziwego inwestora zastępczego który zrobi za nas to wszystko co było dla nas niewykonalne czasowo w naszym systemie pracy, kogoś kto przypilnuje ekipy, będzie codziennie na budowie itd. To była dla nas trudna decyzja i chyba największy wtedy stres. W między czasei załatwiały sie już papiery, projekt adaptowała nam przemiła pani architekt. Rozmawailiśmy z kilkoma wykonawcami ale zawsze coś nam nie pasowało. czasem mieliśmy wrażenie że chca nas naciągnąc, czasem nie potrafili (lub nie chcieli) odpowiedzieć na nasze pytania. I zupełnie przypadkiem, u znajomych na pogaduchach wieczorkiem dostaliśmy kontakt do firmy którą w końcu wybraliśmy- adveco. I tu rozmowa była zupełnie inna, same konkrety- w każdym razie nasze odczucia nareszcie były inne niż poprzednio:) Podpisaliśmy umowe na wybudowanie gracjanka w stanie deweloperskim.........
ufff................ to się działo naprawdę......................
Teraz kredyt, jeszcze jakaś papierologia (było w miarę gładko, na tym etapie nawet dosyć udało nam się sprawnie wszystko załatwić) .. na kredyt zdecydowaliśmy się w końcu złotówkowy, tak jak pisałam na "rodzina na swoim"- wtedy wszyscy mieli we frankach ale frank był po 1,99 zł.....baliśmy się i chyba słusznie..
W lipcu odebraliśmy pozwolenie na budowę ( projekt kupiliśmy w kwietniu) i 1 sierpnia 2008 koparka wjechała żeby zepsuć naszą pieknie kwitnaca łake......Od tej pory wszystkim aż do etapu wykończenia czyli wiosne przyszłego roku zajmowała się firma. My oczywiście podejmowaliśmy rozmaite decyzje, ale nie musieliśmy bezpośrednio spędzać jakoś duzo czasu na budowie. Wpadaliśmy kiedy tylko mieliśmy chwilę, bo przede wszystkim super było patrzeć jak rośnie nasz domek.
Wklejam naszą nie zepsutą jeszcze łąke i fotki z budowy stanu surowego


A gdzie są takie piękne widoki? Pewnie gdzieś na Dolnym Śląsku?
Napisano
nie to Nowy Sącz icon_biggrin.gif a widoki na Beskid Sądecki.
Grunt mam niestety raczej gliniasty, musimy podsypać dobrej ziemi na wiosnę pod trawkę i narazie pewnie coś posadze powoli najpierw z przodu domku- mam ogólną ideę ogródka ale mam bardzo mało czasu więc pewnie będzie powstawał powoli:)
Ciag dalszy kiedy będe miała chwilę, opowiem wam co było dalej:)
Napisano
Nowy Sącz......... icon_biggrin.gif Bardzo miło wspominam te okolice!A jest tam naprawdę uroczo!!!Byłam tam kilka razy na wiosnę i latem.Mielismy z mężem tam wiele fajnych i śmiesznych przygód(włącznie z zepsuciem się na jednej z "górek"dopiero co kupionego samochodu z naszym autem na "pace").Ale te piekne okoliczności przyrody napawały mnie tak dobrym humorem,ze nic nie było w stanie mi go zepsuć. Tam nawet piwo smakowało inaczej icon_wink.gif Wróciliśmy tam również zimą i widoki były równie urzekajace.Masz szczeście ,że tam znalazłaś swój kącik.Ja niestety pochodzę z raczej płaskiego mazowsza icon_neutral.gif i aż tak fajnie nie mamy....Fantastyczne masz widoki...hmn...wyjść sobie na tarasik i wypić kawkę w towarzystwie Beskidu Sądeckiego.....ech! icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

nie to Nowy Sącz icon_biggrin.gif a widoki na Beskid Sądecki.
Grunt mam niestety raczej gliniasty, musimy podsypać dobrej ziemi na wiosnę pod trawkę i narazie pewnie coś posadze powoli najpierw z przodu domku- mam ogólną ideę ogródka ale mam bardzo mało czasu więc pewnie będzie powstawał powoli:)
Ciag dalszy kiedy będe miała chwilę, opowiem wam co było dalej:)


aaaaa Nowy Sącz! też ładnie icon_biggrin.gif
Napisano
Dach..... udało się przed zimą. Stres był, to było już w listopadzie a dach okazał się duży, pracochłonny i nie tani bynajmniej:) ale kolejny raz firma zmieściła sie w wycenie. Powstawał ponad miesiąc a my patrzyliśmy w niebo... śnieg nie padałicon_smile.gif Jeszcze tylko okna, drzwi i 16 grudnia zakmknęliśmy domek! Na tyle wcześnie żeby przez zime grzejąc piecykiem węglowym dało się robic instalacje. Wybrałam okna, zdecydowaliśmy się na okno-plus- okna w dwustronnym orzechu ze szproskami (bardzo ładnie wyszły..) No i w miedzyczasie zauważyliśmy (bo jakoś wcześniej nam to umkneło) że drzwi w gracjanku sa podwójne, z tzw naświetlem u góry i skrzydłem bocznym:) bardzo hehehe paradne. No. I ciut nas jakby cena zaskoczyła..... ceny takich drzwi przekraczały dwukrotnie zakładaną w wycenie kwote! (wszystkim nam umknęło że sa takie a nie klasyczne...) Mała załamka- bo to były początki i pierwsza taka rzecz dopiero- ale dzięki temu poznaliśmy Pana Jacka , naszego drzwiowego stolarza icon_biggrin.gif Zrobił nam piękne, dębowe drzwi dwuskrzydłowe duuuużo taniej niż w sklepie. I zaklepaliśmy kolejkę na drzwi wewnętrzne. Zima była nudna, robiły się instalacje- a ja wykorzystywałam wolne chwile na oglądanie rozmaitych rozwiązań kuchennych, łazienkowych, płytek itp. I dojrzewała mi wizja domu. Tak stopniowo zaczynałam widziec to wnętrze, wiedziałam już czego szukam i jak ten nasz wymarzony dom ma wyglądac.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Dach..... udało się przed zimą. Stres był, to było już w listopadzie a dach okazał się duży, pracochłonny i nie tani bynajmniej:) ale kolejny raz firma zmieściła sie w wycenie. Powstawał ponad miesiąc a my patrzyliśmy w niebo... śnieg nie padałicon_smile.gif Jeszcze tylko okna, drzwi i 16 grudnia zakmknęliśmy domek! Na tyle wcześnie żeby przez zime grzejąc piecykiem węglowym dało się robic instalacje. Wybrałam okna, zdecydowaliśmy się na okno-plus- okna w dwustronnym orzechu ze szproskami (bardzo ładnie wyszły..) No i w miedzyczasie zauważyliśmy (bo jakoś wcześniej nam to umkneło) że drzwi w gracjanku sa podwójne, z tzw naświetlem u góry i skrzydłem bocznym:) bardzo hehehe paradne. No. I ciut nas jakby cena zaskoczyła..... ceny takich drzwi przekraczały dwukrotnie zakładaną w wycenie kwote! (wszystkim nam umknęło że sa takie a nie klasyczne...) Mała załamka- bo to były początki i pierwsza taka rzecz dopiero- ale dzięki temu poznaliśmy Pana Jacka , naszego drzwiowego stolarza icon_biggrin.gif Zrobił nam piękne, dębowe drzwi dwuskrzydłowe duuuużo taniej niż w sklepie. I zaklepaliśmy kolejkę na drzwi wewnętrzne. Zima była nudna, robiły się instalacje- a ja wykorzystywałam wolne chwile na oglądanie rozmaitych rozwiązań kuchennych, łazienkowych, płytek itp. I dojrzewała mi wizja domu. Tak stopniowo zaczynałam widziec to wnętrze, wiedziałam już czego szukam i jak ten nasz wymarzony dom ma wyglądac.


icon_sad.gif A czemu nie można powiększyć fotek?
Napisano
No to wiosenne wspomnienia.... w wolnych chwilach wertowałam katalogi- Paradyż, Tubądzin, Cersanit, Pan Zbyszek z firmy stolpol rysował moją kuchnię (to jeden z moich najlepszych wykończeniowców- polecam w ciemno! ) http://www.stolpol.com.pl/, ja z ołówkiem w ręce obliczałam ile jeszcze wydamy (no potem znalazłam tą kartkę i się nieźle uśmiałam z niej.......), na jednej imprezce tak znienacka zaczęły powstawać w laptopie koleżanki nasze łazienki - w miedzyczasie w górnej była totalna rozwałka bo im więcej złotego płynu, tym bardziej twórcza była nasza wspólna wizja i poprzestawialiśmy wszystko:) ale efekt wyszedł super- tylko trzeba było kućicon_smile.gif
I cały czas zbierały się rozmaite przydatne kontakty, stąd nasza zwariowana wyprawa do Jasła i powrót 80 km kombiakiem załadowanym deską podłogową Baltic Wood połowę tańszą niż w sklepach u nas! Tą deskę przywieźliśmy na cały dom i zajeła nam pól blokowego garażu:)
W międzyczasie były też gorsze chwile- z kolegą i wieloletnim sąsiadem który miał nam dom malować ale nagle wymyślił cenę o 30% wyższą niż normalna wtedy w naszym mieście.... icon_evil.gif Nie muszę mówić że nie malował....
Ale żeby to powoli uporządkować- kominek- znaleźliśmy wykonawcę przez allegro! Okazał się sympatyczny, solidny i bardzo terminowy. I zapłaciliśmy o ok 3000 zł mniej niż w dwóch naszych firmach w których pytaliśmy. Tak staraliśmy się trzymać w cenowych ryzach, i jeśli się dało znaleźć taniej- korzystać. Zrobiliśmy kominek i DGP.
Od maja już ruszyła na maxa wykończeniówka. I to był dopiero okres kiedy się angażowaliśmy w budowę. Ja mam po nocach w pracy wolne dni, więc jeździłam (zamiast spać..) z kartką i listą spraw do załatwienia. Wszystko działo się naraz. Malarze szpachlowali ściany, fliziarze zaczynali łazienki.
Pamietam dobieranie kolorów do salonu- czeski film. Ja już wtedy dokładnie wiedziałam czego chcę- miałam projekt kuchni, kupiony był gres do kuchni i jadalni, deska dębowa do salonu. Na ścianach miał być lekko kawowy beż. Ale to co przywiozłam pierwszy raz okazało się być słonecznie żółciutkie.... jak jajecznica. Na próbniku było pastelowo bezowe...żółciutkim pomalowaliśmy pokój dzieci. A po wypróbowaniu z 5 czy 6 kolorów staneło na harmonii z decorala. Efekt chyba udało się osiągnąć zamierzony:)
Napisano
... dużo jeszcze było przed nami. W kwietniu wycofał się nam klient na mieszkanie. Końca nie było widac a na koncie widac było dno icon_sad.gif Był taki moment, już po zapłaceniu malowania że pracowali fliziarze a mieliśmy obawy czy będziemy im mieli z czego zapłacic za robociznę.
były schody z oczyszczalnią, miesiącami czekaliśmy na pozwolenie, płaciliśmy za kolejne wnioski.... icon_sad.gif niech żyje ekologia....
.. pamiętam pierwsza kawę na budowie! Mały czajnik turystyczny, rozpuszczalka i szklanki myte... karcherem icon_biggrin.gif Woda była, ale tylko zimna i tylko z karchera! Kibelka nie było- tylko latrynka budowlana:) A tymczasem taras był, grill był, złoty płyn był- i tak na karimatach kręciły się pierwsze imprezki. Kiedyś dzieciaki całe upaprały się w błocie tak że aż zostały im w kałużach skarpetki icon_biggrin.gif umyłam obu karcherem zimną wodą na tarasie. Dni były coraz dłuższe, coraz cieplejsze, wracaliśmy do bloku już tylko spac.
Powstawały łazienki, piękne schody- pamietam jak je pierwszy raz zobaczyłam- nareszcie koniec łażenia po drabinie:)
.. i to co najlepsze z calej budowy, to co wspominam najmilej- to że sama urządziłam ten dom. Sama realizowałam swoją wizję. Dobrałam wszystko, od koloru ścian, przez podłogi, aż potem już do mebli i wymarzonych rolet, aż po doniczki storczyków- kiedyś myślałam że nie mam wyobraźni, że nie będę umiała, żałowałam że nie stac mnie na dizajnera:) - teraz wiem że samodzielnego wymyślania domu nie oddałabym za nic, że to było najlepsze w całej budowie!
.. a drugie to były przyjaźnie- z szefem naszej firmy, z jego rodzinką, a nawet z jego kotami icon_biggrin.gif , wspólne grillki, spotkania niby budowlane ale coraz bardziej towarzyskie- z właścicielami hurtowni gdzie wszystko prawie kupiliśmy do łazienek- budowa razem stała się naszą wspólną przygodą icon_biggrin.gif
wszystko się poukładało. Mieszkanie udało się sprzedac. Domek powstał szybciej niż marzyliśmy i pod koniec sierpnia przeprowadziliśmy się. Teraz oglądam różne domy, czasem dużo od mojego droższe, może bardziej luksusowe- a mój i tak wydaje mi się najładniejszy. Jest nasz- taki jak sobie wymarzyliśmy. Każdy metr w nim to nasza praca:)
warto realizowac marzenia. Warto cieszyc się każdym etapem, wszystkim co uda się zrobic. Nigdy nie żałujcie że czegoś nie macie, a ktoś ma- macie najpiękniejsze domy na świecie bo sa wasze:)
Teraz kiedy wracam wieczorem i widzę światła w moim domu nareszcie czuję że wracam do siebie. Nie do bezosobowego bloku, tylko do swojego miejsca na ziemi. A kiedy wchodze do środka dalej nie wierzę że mam taki super domek!
Napisano
Piekna historia ... z happy endem icon_smile.gif moje gratulacje
a tym bardziej mnie to cieszy - że wraz z moją małżonką też gracjana wybraliśmy icon_biggrin.gif
chętnie powymieniamy się wspomnieniami
pozdrawiam serdecznie

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Niestety icon_sad.gif
mało kasy + system w części gospodarczy = powolne budowanie.
wczoraj ruszyliśmy z instalacjami sanit. icon_biggrin.gif
hej


Ale najważniejsze, że do przodu idzie icon_smile.gif
Napisano
Będzie, będzie....
tyle, że do niedawna była wizja na drewniane... takie z klimatem.
Ale chyba skończy się, na tym, że się zakotwię do wieńca i będę wylewał....
A na załączonym zdjęciu .... rzeczka za naszą działeczką icon_smile.gif
będzie gdzie się chowac w razie w... icon_biggrin.gif

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Jest mi niezmiernie miło, że się Wam podoba icon_smile.gif
Nam niemniej ....
A to może jeszcze coś tu wrzucę:
1. tak wyglądało kiedyś...
2. a tu "sąsiad" icon_smile.gif
hejka


Sympatyczny ten "sąsiad". Już przyleciał?
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

no teraz w zasadzie od wczesnej wiosny każda wolna sobota to tworzenie ogródka. I znów sami (bo pieniązki eee tego na raty idą...) po kawałeczku, po kilka roślinek ale ile to daje radości:)


Trzymam kciuki icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...