Skocz do zawartości

Podłączenie urządzeń do pionów instalacj kanalizacyjnej


Recommended Posts

Napisano
Dzień dobry,
Konstrukcja budynku wymusiła na mnie podłączenie odpływu zlewu kuchennego i pralki do odpływu brodzika prysznicowego, od niego dopiero pójdzie rura do pionu. Czy takie rozwiązanie w ogóle się stosuje; na co ew. powinienem uważać? Czy w trakcie prania, woda nie będzie np. wybijała do brodzika.
Z góry dziękuję za pomoc.
Napisano
Cytat

Rozwiązanie dość ryzykowne bo może występować wysysanie wody z syfonu brodzika lub cofanie się ścieków. Wszystko zależy od ukształtowania spadków i przekroju rur. Odpływ od zlewu należy doprowadzić w miejscu gdzie rura ma możliwie największe nachylenie.

 


Dziękuję, będę zatem szukał możliwości podłączenia odpływu zlewu, gdzieś poniżej syfonu brodzika. O spadki i średnice zadbam. 

Nie rozumiem jednak tego wymogu: "... do jednego poziomu można podłączać różne przybory, jedynym wyjątkiem jest miska ustępowa – powinna mieć oddzielne podłączenie, znajdujące się poniżej odpływów z pozostałych przyborów." A zatem Miska ustępowa powinna być osobno podłączona do pionu kanalizacyjnego i zarazem niżej niż pozostałe urządzenia, u mnie będą to umywalka, brodzik, zlew, pralka. Czy dobrze rozumiem?

Czy jest jeszcze coś, na co warto uważać. Jestem w o tyle złej sytuacji, że wykonanie instalacji wymaga prac w lokalu nienależącym do mnie. Gdy je wykonam, nie będę miał prawdopodobnie możliwości zrobienia poprawek, bo właściciel instalację przykryje g-k.

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Napisano
Ekspert dobrze radzi, tu średnice powinny być większeniż typowe fi 50 mm. Pamiętaj jeszcze żeby pion miał koniecznie napowietrzenie, wtedy ryzyko wysysania wody z syfonów maleje. Myślę, że jak tu zrobi się to z możliwie dużymi spadkami, to wszystko powinno dobrze działać. No ale zrobić trzeba próbę zanim wszyystko zostanie zakryte.
PS. Miska ustępowa powinna mieć osobne podłączenie do pionu, bo z niej duża ilość ścieków spływa w krótkim czasie, praktycznie całym przekrojem pionu.
Napisano
dodałbym jeszcze odpowiednie kąty złączek, ale twój instalator pewnie to wie:
- kolano 90st (87,5) tylko jako podejście czyli patrząc od strony syfonu jako pierwsze w ścianie
- przy łączeniu kolejnych przyborów jak wyżej stos np: trójniki 45 st, kolana 2*45 st zamiast 90 st

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...