Skocz do zawartości

mark01

Uczestnik
  • Posty

    520
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez mark01

  1. Witam ! No właśnie - trzeba mieć czas, ochotę i znać się na tym. Aby wybudować w logicznym czasie dom, trzeba być na budowie prawie codziennie a nie raz w tygodniu np. w sobotę i dziubać pomału. Poza tym trzeba mieć wiedzę popartą doświadczeniem. Co z tego, że wyczytaliśmy gdzieś jak się robi - jeszcze trzeba umieć to zrobić. Jakakolwiek pomyłka, wynikająca z braku doświadczenia wiąże się z tym, że poprawienie błędów będzie sporo droższe a w najgorszym przypadku powstaną zniszczenia. Budować w wielkiej części samemu a wykańczać samemu to dwie różne rzeczy. I nie chodzi tu o krytykowanie tylko o realną opinię. Wiele osób pyta: kupiłem działkę, znalazłem projekt i chcę sam wybudować - ilę zaoszczędzę? Moja odpowiedź: NIC! a możesz stracić sporo kasy, zdrowie a nawet życie. Budowa domu to nie klocki lego. Trzeba mieć naprawdę wiedzę w zakresie materiałoznactwa, fizyki budowli itp. Naprawdę chciałbym zobaczyć jak osoba nie doświadczona wykonuje zbrojenie stropów, wieńców, słupów, wzmacnia strefy podparcia belek. A błądne wykonanie zbrojenia może się wiązać z katastrofą. Z przerażeniem przeczytałem kiedyś na forum : ktoś budował sam, przeczytał gdzieś lub ktoś mu powiedział, że strop żelbetowy powinien być dobrze zazbrojony. No to niewiele myśląc wpakował na deskowanie jakieś stare częsci od pługa czy brony, kawałek kosy i zalał betonem. No i wszystko pierdykneło. W innym przypadku ktoś stwierdził, że po co ma się marnować piasek (służący do posypywania dróg w zimę z solą- kupuje się taki gotowy z firmy drogowej) i użył go do zaprawy, i murek też pierdyknął, bo się zaprawa rozsypywała w palcach. Fachowiec zrobił elektrykę. No właśnie. Fachowiec. Niektórzy sami chcą się bawić w Adama Słodowego. I rzecz dotyczy wszystkiego - począwszy od konstrukcji domu, poprzez instalacje elektryczne (trzeba przecież dobrać okablowanie do mocy, inne kable przy gniazdkach i inne przy oświetleniu, optymalne trasy kabli), instalacje sanitarne (właściwe rozwiązania, materiały, połączenia) a kończywszy na tynkach, wykończeniach posadzek i malowaniu a tu też zdarzają się błędy. Owszem można się pochwalić przed znajomymi, że "dom wybudowaliśmy sami" i wyprężyć pierś do przodu. Wątpliwości z dumy mogą się pojawić, gdy ktoś odpowie: TO WIDAĆ!!!
  2. Popieram. Yamaha ma bardzo dobry sprzęt. Bardzo dobre i szczegółowe odwzorowanie dźwięków. Co do głośników, to polecam kanadyjskiego potentata Paradigm. Osobiście mam Paradigmy w wersji Monitor, niezbyt duże ale grają pięknie (a mam hopla na punkcie muzyki i jakości)
  3. UNI-GRUNT Atlas nie nadaje się do gruntowania pod malowanie. Tworzy się efekt szklenia co powoduje, że malowanie staje się koszmarem. On jest dobry np. pod płytki. Jeśli już gruntujemy to w rozcieńczonu z wodą i z dodatkiem farby (tak jak napisał talar). O doborze metody gruntowania decyduje producent farby. Producent farby podaje w informacji na opakowaniu, czy należy - a jeżeli tak, to czym - zagruntować ścianę pod konkretną farbę. Jeśli producent dopuszcza, że może to być rozwodniona farba, to powinna to być farba na takiej samej bazie, jak farba ostateczna, którą pomalujemy później ścianę.
  4. DOKŁADNIE!!! Czyli kredyt wzięty od Państwa, Państwo zaspokaja banki a kredytobiorca ma sobie radzić sam. Jak nie bank, to Państwo mu zabierze.
  5. Zapewne chodzi o nw tekst. Cytat: "Prawidłowe obliczenie powierzchni użytkowej jest sprawą bardzo ważną. Podstawą opodatkowania podatkiem od nieruchomości jest przecież powierzchnia użytkowa budynków lub ich części. Ponadto wynajmując lub kupując mieszkanie czy dom czynsz lub cena tej nieruchomości jest przecież uzależniona w głównej mierze od powierzchni. W trzech ustawach pojęcie powierzchni użytkowej nie jest jednoznacznie określone. W ustawie o podatkach i opłatach lokalnych z dnia 12 stycznia 1991 r. (tekst jednolity Dz.U. z 2002 r. nr 9 poz. 84 z późn. zm.) powierzchnię użytkową budynku lub jego części stanowi powierzchnia mierzona po wewnętrznej długości ścian na wszystkich kondygnacjach z wyjątkiem powierzchni klatek schodowych oraz szybów dźwigowych; za kondygnację uważa się również garaże podziemne, piwnice, sutereny i poddasza użytkowe. Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 21 czerwca 2001 r. (tekst jednolity Dz.U. z 2005 r. nr 31, poz. 266 z późn. zm.) do powierzchni użytkowej lokalu zalicza się powierzchnię wszystkich pomieszczeń znajdujących się w lokalu, a w szczególności pokoi, kuchni, spiżarni, przedpokoi, alków, holi, korytarzy, łazienek oraz innych pomieszczeń służących mieszkalnym i gospodarczym potrzebom lokatora, bez względu na ich przeznaczenie i sposób używania; za powierzchnię użytkową lokalu nie uważa się powierzchni balkonów, tarasów, loggi, antresoli, szaf, schowków w ścianach, pralni, suszarni, wózkarni, strychów, piwnic i komórek przeznaczonych do przechowywania opału. Natomiast w ustawie o podatku od spadków i darowizn z dnia 28 lipca 1983 r. (tekst jednolity Dz.U z 2004 nr 142 poz. 1514 z późn. zm.) za powierzchnię użytkową budynku (lokalu) uważa się powierzchnię mierzoną po wewnętrznej długości ścian pomieszczeń na wszystkich kondygnacjach (podziemnych i naziemnych) z wyjątkiem powierzchni piwnic i klatek schodowych oraz szybów dźwigów. Z powyższych uregulowań wynika, że płacąc podatek od nieruchomości do powierzchni użytkowej musimy zaliczyć powierzchnię piwnicy w pozostałych przypadkach powierzchni piwnic nie bierze się pod uwagę. Ustawa o ochronie praw lokatorów nakazuje dokonywanie obmiaru powierzchni użytkowej w świetle wyprawionych ścian a więc z tynkami a z pozostałych ustaw nie wynika czy obmiar dokonywać z tynkami czy bez tynków. Na szczęście we wszystkich trzech ustawach powierzchnię pomieszczeń lub ich części oraz części kondygnacji o wysokości w świetle (nie wiadomo z tynkami czy bez tynków, na pewno z tynkami w ustawie o ochronie praw lokatorów) równej lub większej od 2,20 m należy zaliczać do obliczeń w 100%, od 1,40 do 2,20 m - zalicza się do powierzchni użytkowej budynku w 50%, a jeżeli wysokość jest mniejsza niż 1,40 - powierzchnię tą pomija się. Żeby sprawę jednak skomplikować ustawa o ochronie praw lokatorów nakazuje obliczać powierzchnię użytkową zgodnie z Polską Normą a w pozostałych ustawach nic się o tym nie pisze. Polska Norma PN-70/B-02365 „Powierzchnia budynków. Podział, określanie i zasady obmiaru” obowiązywała powszechnie do 1999 roku. Norma ta została wycofana przez Polski Komitet Normalizacyjny ze zbioru norm po ustanowieniu normy PN- ISO 9836:1997 „Właściwości użytkowe w budownictwie. Określanie i obliczanie wskaźników powierzchniowych i kubaturowych.” Z resortowych ustaleń wynika jednak, że Polska Norma PN-ISO 9836 jest normą do dobrowolnego stosowania w zakresie dotyczącym obliczeń powierzchni użytkowej lokalu. Przy wyborze sposobu korzystania z norm PN-ISO 9836 i PN-70/B-02365 Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa w piśmie wewnętrznym skierowanym do jednego z przedsiębiorstw z dnia 4 sierpnia 2000 roku zaleca przyjęcie następujących zasad: - ustalenia normy PN-ISO 9836 mogą być stosowane w projektach budowlanych budynków nowo wznoszonych, odbudowywanych, a także nadbudowywanych i rozbudowywanych, jeżeli zakres nadbudowy i rozbudowy obejmuje wyodrębnioną funkcjonalnie część budynku, - w projektach nadbudowy i rozbudowy części budynku nie wyodrębnionych funkcjonalnie oraz w projektach przebudowy, modernizacji lub zmiany przeznaczenia części budynku istniejącego należy stosować takie same zasady obliczania (np. wg PN-70/B-02365) jakie były przyjęte w projekcie budowlanym, na podstawie którego został wzniesiony budynek. Podstawowe różnice pomiędzy normami to: - obmiar według PN-70/B-02365 wykonuje się na poziomie 1 m nad podłogą i w stanie surowym (tzn. bez tynków i okładzin), natomiast wg PN-ISO 9836 na poziomie podłogi i w stanie całkowicie wykończonym, - wg PN-70/B-02365 wnęki w ścianach o powierzchni powyżej 0,1 mkw dolicza się do powierzchni pomieszczenia, natomiast wg PN-ISO 9836 - nie dolicza się, - powierzchnię ze skośnym sufitem: według PN-70/B-02365 oblicza się zależnie od wysokości - o wysokości pow. 2,20 m i większej liczy się w 100%, o wysokości od 1,40 m do 2,20 m liczy się w 50%, poniżej 1,4 m nie wlicza się; natomiast według PN-ISO 9836 liczy się w całości zgodnie z powierzchnią podłogi, ale dzieli się na dwie części: część o wysokości 1,9 m i więcej oraz na część o wysokości poniżej 1,9 m, którą można zaliczyć wyłącznie do powierzchni pomocniczej, - powierzchnie zewnętrzne nie zamknięte ze wszystkich stron, dostępne z danego pomieszczenia (balkony, loggie, tarasy itp.) według PN-70/B-02365 nie wlicza się do powierzchni pomieszczenia (ani mieszkania ani lokalu użytkowego), natomiast według PN-ISO 9836 dolicza się do powierzchni pomieszczenia (mieszkania, lokalu użytkowego), wykazując oddzielnie: powierzchnie nie nakryte (balkony, tarasy) i powierzchnie nakryte (loggie). Chcąc odpowiedzieć na pytanie zadane w tytule niniejszego artykułu „Jak obliczyć powierzchnię użytkową budynku lub mieszkania” - należy stwierdzić - nie wiadomo. Wszystko zależy od przepisu, który to reguluje i rodzaju stosowanej normy.
  6. Oczywiście. "PRAWO OHMA-Nie wychodź z doma bez łoma"
  7. mark01

    malowanie - czy stosować unigrunt?

    Co do gruntu to się zgadzam. Pod malowanie stosujemy grunt "pod malowanie" i nie jest to Unigrunt. To jest grunt uniwersalny i można go stosować np. pod płytki. Pod powierzchnie malowane się nie nadaje.
  8. Potwierdzam bardzo słabą jakość. U mnie, żeby zagotować wodę trzeba we włącznik wsadzić platikowy widelec (metalowy grozi porażeniem) bo włącznik wyłacza się kiedy chce. Jest to kolejny egzemplarz i wada jest taka sama. Poza tym przycisk włączający jest przeźroczytsty i widać, ile wody zbiera się w samym włączniku (a przecież tam jet prąd). Do tej pory się nie rozszczelnił ale nie jest to jakość produktu, która powala na kolana.
  9. Nie ma takich przepisów, a tak z ciekawości to jak duży masz ten ogród (czy raczej ogródek), że 2,2 metrowa tuja (która jest drzewem raczej smukłym) zasłania Ci połowę ogrodu? I o której godzinie? O 20.30??
  10. A post napisał przedstawiciel firmy oferujacej automatykę do bram. Tylko po co?Antyreklama firmy??? Jeśli tak,to się mu udało!!!
  11. No dobra! Da sie!Wszystko się da. Ale są to naprawdę wyjątkowe sytuacje, a na pewno nie w przypadku podjazdu. Kostkę powinno się generalnie układać na podsypce i tak robimy poziomy aby podsypka się zmieściła. Jeśli nie ma miejsca na podsypkę to można kostkę "przykleić" klejem elastycznym mrozoodpornym. Niżej podaję przykład: http://www.crh-klinkier.pl/inf_wymiana_tarasu.php
  12. Kostki brukowej się NIE KLEI!!!!! Kostkę układa się na podsypce cementowo-piaskowej gr. np. 3 cm. A swoją drogą to po co robiłeś podjazd betonowy gr. 70 cm? To miało być oszczędnie? No chyba, że jeździsz czołgiem.
  13. Mamy do wyboru - albo stosujemy specjalne izolacje w postaci folii w płynie ( tak się powinno robić wedle słusznej sztuki budowlanej) i jesteśmy pewni,że nic się nie stanie albo nie robimy izolacji ( czyli po łebkach) i modlimy się, żeby wszystko było ok. - bo glazurnik tak twiedzi. Koszt takiej folii żaden (100 pln) ale jak ktoś odtawia chałturę to może mieć pretensje tylko do siebie.
  14. Podaj przykład, gdzie w artykule są bzdury a nie tylko ogólna krytyka! Przeczytałem artykuł i nie widzę żadnych błędów.
  15. Cytat z podanej strony "Secesyjny bukiet. Każdy detal żyrandola Moorea wykonano ręcznie z przezroczystej barwionej żywicy oprawionej w patynowaną miedź (fot. Bloomlight)" Strona producenta
  16. Jeśli myślę o tej samej firmie, to potwierdzam - niewiele ze skandynawią wspólnego i okropny badziew. Niektórzy się jeszcze ślinią na samo wspomnienie firmy. No cóż , na temat gustów się nie dyskutuje ale na temat jakości i owszem.
  17. Nie chciałbym bronić lub ganić konkretnych producentów mebli, bo........"rozłażące" się meble to w 100% nie ich wina. Czasem winny jest salon-dystrybutor. Chodzi mi o przechowywanie mebli. Są salony meblowe zlokalizowane w starych pofabrycznych halach, gdzie np w okresie zimy temperatura wewnątrz hali jest taka sama jak na zewnątrz nie mówiąc o wilgoci. Siłą rzeczy żadna okleina a nawet oryginalne drewno nie zdzierży takich warunków. Można jeszcze polemizować;"Ale ja zamawiałam nowe!" No tak, ale salony muszą się pozbyć swoich zapasów (a niewiedzieć czemu robią takowe) i nawet jesli zrobimy zamówienie, to nikt nam nie udowodni, że meble, które otrzymaliśmy "podobno od producenta" nie stały w niewiadomo jakich warunkach u samego producenta albo co gorsze - w innej hurtowni. U nas w mieście jest jeden salon bardzo duży ale po kilku wizytach stwierdziłem, że nawet za darmo bym nie wziął, żebym później nie miał z nimi kłopotów.
  18. Okna nie montuje się w domu, żeby je palić i wdychać dym.!!!! Skoro się posługujesz wspomnianą stroną internetową, to pewien jestem, że więcej chemii dostarczyłeś swojemu organizmowi jedząc żywność naszpikowaną truciznami niż ja mieszkając w domu z oknami PCV. Lista doddatków do żywności Zapomniałeś dodać, że jest to Twoja strona internetowa i traktuję Twoją wypowiedź ja autoreklamę. Pozdrawiam
  19. Tą wypowiedzią potwierdziłeś moją opinię. "A tutaj masz jeszcze 260 innych realizacji ze swiata."No właśnie - świata. To, że w Pakistanie albo innym państawie bliskiego wschodu mieszka się w lepiankach to nie znaczy, że w Polsce się to przyjmie.Poza tym w Polsce jest 5 takich domów w tej technologii i wszystkie stanowią jedynie atrakcję turystyczną.
  20. Technologia w Polsce nie znana bo.... nie nadajaca się w naszym klimacie. A poza tym chciałbyś w czymś takim mieszkać?
  21. W zasadzie wszystko co się pali jest toksyczne-drewno też. Obecne profile się nie wypaczają, jeśli są zbrojone porządnym profilem stalowym. Co do róznic okien to podane są w artykule, którego chyba nie czytałeś.
  22. Prawdopodobnie chodzi o impregnat fasadowy Ceresit CT 13. Ceresit CT13 Można spróbować tym.
  23. Dobre oświetlenie kuchni zależy od jej umeblowania , otworów okiennych i jak jest doprowadzone zasilanie - jakie mamy pole do popisu. Osobiście nie przepadam za halogenami.Dają punktowe światło i tak jak piszesz czasem razi a czasem jest za ciemno ( no i żrą dużo prądu). Myślę, że lepszym rozwiązaniem są jednak świetlówki, a biorąc pod uwagę, że obecnie można dostać świetlówki o różnych temperaturach światła można dopasować sobie jasność i jaskrawość oświetlenia.
  24. Wydaje mi się, że podłogówka i ogrzewanie grzejnikowe to dwa odrębne układy grzewcze. Masz osobny rozdzielacz na podłogówkę i osobny rozdzielacz na kaloryfery. Oba układy powinny mieć osobne pompy. Wracając do Twojego pytania - układy podłogówka i kaloryfery powinny działać niezależnie. No chyba , że Adamis mnie poprawi?! PS. Mój hydraulik też się pukał w czoło jak montowałem grzejnik kanałowy (JAGA). Ale nie żałuję.Może nie ma takiej skuteczności jak kaloryfery ścienne ale emitują ciepło wyczuwalnie. W Swoim salonie (25 m2) mam 1 grzejnik kanałowy i 1 grzejnik ścienny. Przy obecnej pogodzie chodzi mi tylko kanałowy i daje radę ogrzać pomieszczenie.
  25. Zrób to sam.Nie ma w tym nic trudnego. Smarujesz klejem ścianę , potem korek , czekasz ok. 5 min. i dociskasz korek do ściany. Spróbuj.
×
×
  • Utwórz nowe...