Skocz do zawartości

Takiowaki

Uczestnik
  • Posty

    766
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    8

Wszystko napisane przez Takiowaki

  1. Nie stękaj i nie narzekaj Odpowiedziałeś emocjonalnie tylko na to, a nie na zapytanie odnośnie krokwi i deskowania Nikt Ci tu wrogiem przecież
  2. Zgadzam się jak najbardziej Ale i doceniam ufność w ludzi I ja sam, jako wykonawca poszczególnych etapów budowy domu, też wystawiam ósemki. Robocizna z materiałem. Przecież nie popieramy tu oszukiwania US
  3. @Franek01, jeżeli faktycznie jest tak krucho z funduszami - nie znam Twojej sytuacji życiowej i w nią nie wnikam - to zastanów się nad zmianą na coś mniejszego i mniej pieniążkożernego. Doraźne naprawy z czasem przestaną być efektywne, a wartość przewidywanych napraw doprowadzi Cię do niemałego bólu głowy. Wiem, że sentymenty, że rodzina i wspomnienia, ale pełno jest już gierkowskich bloczków z zamieszkałymi tylko piwnicami. No dobra, się rozgadałem
  4. Krokwie są tak zacięte i osadzone w gniazdach, że deskowanie opiera się na murłacie?
  5. Przecież pisałem o tym wcześniej, ale autor się nie ustosunkował. Nic nie wiemy, o pomieszczeniach pod strychem. Równie dobrze może mieć uprawę konopi. Leczniczej oczywiście A co do zdjęcia... No niby widać te pasy stopionego śniegu na łączeniach. Ale autor zaklina, że wszystko super położone. No to co ja biedny żuczek powiem... Nic
  6. Sugerujesz niską cenę? Przecież wiadomo, że po utargowaniu z podwykonawcą dorzuci coś dla siebie... Wolontariatu nikt nie uprawia. Im szerszy zakres zamówienia, tym więcej możliwości narzutów. Nie generalizuję branży. Niewątpliwie jest wiele firm, które walczą zaciekle jak lwy o rabaty dla klienta. Ale chęć zarobku według mnie przeważy. Opieram się na znajomości z kilkoma firmami. Jedna ceny przekazywała rzeczywiście na klienta. Kolejna przy wykonawstwie narzucała sobie (5 zł od metra na wykonawstwie prac elewacyjnych) "na kawę i ciastko". Finalnie. Budowa domu to niezły test z zaradności w ekonomii i negocjacjach. Zbieramy jak najwięcej ofert kompleksowych i poszczególnych, porównujemy zakres, gwarancję. Dla leniwych polecam jak najbardziej "stan pod klucz"
  7. Lepiej nie. Nie ma ludzi Uniwersalnych. Rozumiem, że murarz-elektryk z zamiłowaniem do dekarstwa i hydroizolacji jest tam u Was spotykany dość często. Nie mniej. Firma "budująca pod klucz" i zatrudniająca podwykonawców wcale nie będzie tańsza.
  8. W którym kierunku spadek dachu? Tam, gdzie nie ma śniegu jest ten grzyb?
  9. Dlatego płaskie dachy bywają dość niewdzięczne. O ile latem woda spływa "dość swobodnie", o tyle zimą nie jest tak cudownie. Na czarnym opapowanym dachu ilość cykli zamarzania i rozmarzania wody jest ogromna. Przy nawet niezauważalnych otworach woda penetrując zamarza i odmarza nawet kilka razy w ciagu dnia, a przy tym co chwila zwiększa i zmniejsza swą objętość. Nie upieram się przy żadnej proponowanej przyczynie. Po prostu na budowach różne rzeczy widziałem. A dalej nie wiemy skąd tyle wilgoci w strefie.
  10. Wiadomo, że jest, ale nie wiadomo skąd... Jeżeli posadzka pod folią będzie mokra, to weź się za wentylację mieszkania niżej. Jeżeli tylko na folii, to zrób wentylację stryszku.
  11. Jeżeli jesteś pewien wykonania, to pozostaje wilgoć z budynku. Kup folię malarską (taką np 4x5) i rozłóż na posadzce. Zobaczysz, po której stronie jest wilgotna. I oczywiście pion kanalizacyjny nie kończy się przypadkiem na strychu?
  12. Te poprzeczne ciemne pasy nie pokrywają się przypadkiem z zakładami papy na dachu?
  13. Najlepiej to szerokie paski pomiędzy krokwiami zakryte siatką, którą stosuje się przy zabezpieczaniu wentylacji w podrynnowych. Są takie z tworzywa sztucznego lub siatki metalowej. Tyle samo wlotu, co i wylotu.
  14. Tymi kominkami, to sobie można wentylować spiżarki. Wlot wykonać przy okapie, wylot po przeciwległej stronie. Zabezpieczyć siatkami. Zaimpregnować należało po zerwaniu starej papy i przed położeniem nowej. Teraz to już raczej zabiegi kosmetyczne.
  15. Zastanów się może skąd ta wilgoć tam się zbiera, bo to nic dobrego
  16. Skoro robisz sam według czyichś instrukcji, to skąd mamy wiedzieć, co dokładnie chcesz osiągnąć? Pole przekrojów umiesz policzyć? Pole koła i prostokąta? Liczysz konkretne zapotrzebowanie wymiany na osobę, to nie licz na kubatury. Rób wszystko w tworzywie, łatwiej się liczy i prowadzi. I tak nie przenosi drgań. Poczytaj tematy na forum, trochę tego było. Nawet sam niedawno liczyłem u siebie w dzienniku. Wydajność przewodów nie zależy tylko od ich średnicy, ale również od prędkości przepływu. Do tego dochodzi ciśnienie. I straty poszczególne na odcinkach, załamaniach itd. Rzut! Żuć możesz sobie gumę...
  17. Kup najtańszą marketową w cenie 3 razy niższej. Po przerobieniu na boczną finalnie będziesz miał za 6 razy mniej No czysty biznes, nie? Tylko jak z prowadzeniem i jakie rolki...
  18. W takich przypadkach się zastanawiam, kto kogo dopadł w przypływie uniesienie. Bo to tak ni pies, ni szczur...
  19. ciężko ocenić przestrzeń w kuchni na 5m2...
  20. Gdy młode, białe, zjadliwe. Po ówcześniejszym pokrojeniu w plastry, obtoczeniu w jajku i bułce. I oczywiście usmażeniu
×
×
  • Utwórz nowe...