podczytywacz
Uczestnik-
Posty
7 581 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
101
Wszystko napisane przez podczytywacz
-
Taki zawór kupisz w każdym markecie budowlanym... Możliwe, że na jakiś czas wystarczy przetrzeć uszczelkę pod "dzwonem", która mogła się zanieczyścić jakimiś drobnymi kamyczkami z wody... Weź w rezerwie - jak nie użyjesz, to można zwrócić... przynajmniej w LM...
-
Tego typu umywakla? Cały czas rozważamy teoretycznie jak to ma wyglądać... Teoretycznie da się to zrobić, bo można zrobić tak, czy inaczej, aleeee... przydałby się jakiś szkic sytuacji w łazience - gdzie ten róg, która ściana istnieje, którą dostawić i dlaczego właśnie tu, gdzie odpływ ma być skierowany i na jakiej wysokości...
-
Jakie "siebie"? Przecież to była moja odpowiedź na to zdanie... Jakie płytki heksagonalne?
-
Tak bez skasowania inwestora???
-
A pytanie brzmi:
-
To pomiędzy tymi dwoma łatami, pod płytą OSB 22 ma być odstęp prawie 120 cm???
-
To jest okno fix, czy jest za nim balkon? Chyba nie...
-
Opał za szybko się spala
podczytywacz odpisał archango w kategorii Systemy kominowe, kominki i piece
-
Ot, dowcipasek...
-
Coś Ci się potegoten??? Obrażam? Czy pamiętasz swoją pierwszą robotę? Na 100% mógłbyś ją tak oświetlić?
-
Joks otworzył raczej oczka inwestorowi-samodzielnie chcącemu układać glazurę... tym bardziej heksagonalną... A moje oczka, mimo że okulary noszę - mają się dobrze... Tiaaa... Poproś Muskagap'a, żeby, po skończonej SWOJEJ robocie i zamontowaniu według Twojej rady oświetlenia LED, podesłał Ci zdjęcie z Twoim/swoim 3D...
-
Bo? Kolejny "czytający inaczej"??? Lepiej Ci?
-
Czyli to nie jest rzut na pomieszczenie (jak to odczytywałem). tylko przekrój pionowy... Szkoda, że to słowo nie znalazło się w opisie sytuacji... Pomysł może niezły... Ja mam pod pralką takie podkładki i one zdają egzamin... https://allegro.pl/oferta/podkladki-antywibracyjne-pod-pralke-zmywarke-4-szt-14668588435
-
Absolutnie masz rację!!! Ale to Ty, ja, czy inny glazurnik z praktyką tak zrobi... tu masz sytuację, że płytki będzie układał sam inwestor, pierwszy raz w życiu, nie mający nie tylko praktyki, ale nawet podstawowej wiedzy o układaniu glazury... Efekt może być różny... Nie do końca pomoże studiowanie filmików na YT, czy podpytywanie na forum...
-
To jest nie do końca dobry pomysł, bo skierowane w dół ostre światło ledowe, wydobędzie każdą, najmniejszą nawet nierówność ułożonych płytek...
-
Bardzo celna uwaga!
-
Silikonem, bo najbardziej elastyczne fugi nie wytrzymają mikroruchów szafek...
-
Po pierwsze te 4m wysokości to wcale nie jest dużo do planowanej przebudowy/zabudowy... Ta wysokość mogłaby być wystarczająca do wykonania antresoli z łóżkiem do spania, czy ustawienia stoliczka z fotelikami - do picia kawy i czytania ksiązek... z tabliczką "NIE WSTAWAĆ GWAŁTOWNIE" Trzeba liczyć 2,5 m - no, minimalnie 2,2m (tak jak drzwi pomiędzy pomieszczeniami) - pod sufitem... do tego ze 20 cm na strop/podłogę warsztatu... zostaje sporo poniżej 2 m... już za mało jak na próbę pracy przy frezarce, czy ukośnicy na jakimś stole/warsztacie przy moim wzroście 1,75m... Co ma być pod tym "sufitem" z płyt g/k? Jak ma wyglądać komunikacja po istniejącej podłodze? gdzie są aktualnie drzwi w tym pomieszczeniu?
-
Tak w ogóle znam dwa podejścia do oklejania płytkami ściany nad blatem kuchennym... jedni - po zatwierdzeniu projektu ustawienia szafek - wyznaczają pole do wyklejenia płytkami, kładą płytki i zapraszają montera szafek do ich dostawienia do ściany... inni montują najpierw szafki i potem wyklejają ścianę nad blatem - tak jak Ty zamierzasz to zrobić... i to można zrobić przynajmniej na dwa sposoby: Pierwszym sposobem może być takie jak proponujesz rozpoczęcie układania - od brzegu na pierwszy rzut oka bardziej widocznego.... ale na drugim końcu nad blatem może już wyjść niezbyt ciekawie... ale może tam stanie np. ekspres do kawy i nic nie będzie widać... Dlatego - w drugim sposobie - należałoby dokładnie rozmierzyć ściankę nad blatem i rozplanować takie ułożenie, aby na obu krańcach ściany wyszło "ładnie"... to znaczy płytki ułożyć "na sucho" na blacie, czy na podłodze, z użyciem krzyżyków o grubości planowanej fugi... Jest przy tym trochę zabawy, ale jak ułożysz pas trochę dłuższy, niż ścianka nad blatem - zobaczysz ile płytki z obu końców tego pasa trzeba odciąć, aby wyszło niemal symetrycznie i "ładnie" po obu końcach rzeczonego pasa nad blatem... Przy większym doświadczeniu w pracach glazurniczych dopasowanie obu pionowych krawędzi ściany nad blatem dość prosto można wyliczyć - bez rozkładania płytek... ważne, żeby nie zapomnieć o grubości zamierzonej fugi...
-
WOW!!! Ale podpadłem Nie, nie lubię się dowartościować w internecie - mam odpowiednie poczucie swojej wartości w życiu tym prawdziwym! A czy mi coś zrobiłaś? TAK! tym czymś jest zadane główne pytanie... w stylu - mniej więcej - CZYM SIĘ RÓŻNI WRÓBEL? To jest to pytanie... Gdybyś na wstępie napisała - to co w tym drugim, DŁUŻSZYM poście - czyli, że: że: I tu nie zapytałbym o fotki... A fotki więcej opowiedziałyby o sytuacji w łazience, niż Twoje słowa... Czyli; - jaka jest kabina i ile pracy może zabrać jej demontaż, - czy brodzik DA SIĘ ZDEMONTOWAĆ bez np. rozbijania pierwszego rzędu płytek, nad nim klejonego, - czy brodzik jest obudowany przy podłodze płytkami, czy ma tylko łatwo zdejmowany ekran plastikowy, - co to jest za panel prysznicowy i czy po jego zdemontowaniu nie będzie potrzeby zmieniać czegoś w instalacji wodnej, - i jeszcze parę być może istotnych szczegółów... Wbrew pozorom ma... przy montażu nowego brodzika trzeba przewidzieć np. nową jakąś kabinę, czy tylko zasłonkę, która nieco ochroni resztę łazienki przed zalewaniem/zachlapaniem podczas kąpieli... A co do kosztów - jeśli demontażu dokona późniejszy wykonawca reszty roboty, to na pewno będzie mniej wołał, niż specjalnie TYLKO do tego zatrudnisz kogoś... pracy będzie niezbyt dużo, a czas i koszty jak przyjazd do większej roboty, dlatego zalecałbym rozmowę z ewentualnym wykonawcą prac... Do tego wyniesienie zdemontowanych elementów z odwiezieniem do PSZOK-u (do śmietnika te rzeczy nie mogą trafić!) do kogo ma należeć - do wykonawcy, czy Wy tym się zajmiecie? A Ty zapytałaś "czym się różni wróbel?"...
-
To nie do końca tak jest... Przegrzewanie - wiadomo - szkodzi i zdrowiu mieszkańców i "zdrowiu" portfela... Ale z tym wietrzeniem - jest wątpliwość... Nie powinno się "wietrzyć" tylko WENTYLOWAĆ! MUSI być napływ świeżego powietrza! A żeby nie tracić kasy na dogrzewania powietrza zewnętrznego, należy wentylować mechanicznie z odzyskiem ciepła z wyrzucanego, zużytego powietrza. A bo ja wiem, czy po temacie? Napisałbym raczej: "Dobrze ZAPROGRAMOWANA głowica termostatyczna na grzejnikach i po temacie. A to znaczy coś innego...
-
Nie wstydź się i wrzuć kilka fotek tego co jest i okolicy brodzika, one "powiedzą" więcej, niż Twój opis... Zawiesisz zasłonkę?
-
Nie widzę tu nic obraźliwego, tylko najwyraźniej nie zrozumiałem o co Ci chodziło... I zgadzam się z przedpiścią:
-
Mala chatka na zgloszenie
podczytywacz odpisał ariaprimo w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Taką kamerkę 360 stopni na samym środku działki, obejmującą wszystkie zakamarki działki... chyba... -
Tylko że tutaj nawet nie pomyślałem o kuchni restauracyjnej, a o takiej domowej, gdzie gotuje się na codzień dla kilku osób, a kilkunastu od święta... Często, nawet po 12 latach użytkowania indukcji, zaskakuje mnie fakt, że odlewając ziemniaki po ugotowaniu, nie muszę używać rękawic, tylko za metalowe ucha garnka chwytam gołymi rękoma bez obawy o poparzenie... bardziej "bronię" się przed wrzącą, odlewaną wodą i parą spod pokrywki...