
theme
Uczestnik-
Posty
146 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
1
Wszystko napisane przez theme
-
Na spłuczkach ceramicznych może się wyraszać woda, na plastikowych z PRL raczej się to nie działo. Ale to wszystko zależy od wentylacji, temperatury pomieszczenia, temperatury wody w spłuczce itd. Nie ma złotej recepty, że winna jest tylko temperatura i koniec.
-
Ja taką ścianę widziałem choćby w Wikędzie: http://wiked.pl/o-firmie Cały bok budynku (dość sporego) jest ze szkła. Wrażenia fajne, uczucie przy wietrze wewnątrz dziwne, bo konstrukcja minimalnie pracuje i słychać to. Koszta budowy nie wiem jakie, do tego jak z ogrzewaniem i kosztami też nie rozmawiałem. W zimie było ciepło wewnątrz - tyle mogę powiedzieć .
-
Na termoizolacji w postaci styropianu nie znam się ale wydaje mi się, że 0,008 to nieznaczna różnica. Pytanie jaka jest różnica na całości domu w obklejeniu go pierwszą lub drugą opcją. Jeśli domek parterowy o malutkiej kubaturze, to różnica finansowa będzie nieznaczna dla całości.
-
Mam nadzieję, że nie silikon. Ktoś z muratora mnie uświadomił, że tak się nie robi, bo octany z silikonu dewastują to sreberko. Zrobiłem test z takim lustereczkiem z kiosku za 2zł. Chlapnąłem silikonem i później potarłem paluchem. Schodziło jak odbłyśnik z reflektora samochodowego, gdy za mocno się potrze. Na lustrach nie znam się, ale może słabej jakości lustro ma gorze "przyczepione" to sreberko do szkła???
-
Susz ile się da jeśli jest pogoda. Nie ma to jakiejś złotej recepty, że mniej więcej miesiąc starczy. Dodasz tynki i zabawę zaczniesz od początku. Pytanie do bardziej doświadczonych czy można zrobić przeciąg poprzez odjęcie jednej deski na przestrzał z okien zabitych dechami? To może by się sprawdziło?
-
Nie nie wiem ;). Wiadomo, że wody to symbolicznie a nie 50/50 aby było taniej. Takie farby już są - wystarczy iść po jakąś białą podkładową do marketu - ona już jest dobrze ochrzczona . Odnośnie wałków wiem również - przerobiłem to na własnej skórze. Z wykończeniówki nie jestem więc zawsze podpytuję w sklepie. Na szczęście remont już mam z głowy więc wrócę do tematu pewnie za kilka lat. No chyba, że wcześniej Żona zmusi mnie do wymiany drzwi
-
Porozmawiaj z kilkoma osobami na temat farb i większość powie Ci, że dolewa wody do dziś. Odnawiałem farbami Beckersa (latex) bez rozcieńczania kilka lat temu. Pokryło, choć czasem się mazało. Ciężko porównać z nową farbą, bo było malowane na gips pokryty podkładem. Później malowałem na Beckersa pokrytego podkładem (jakiś szajs z marketu). Ostatnio na raty odnawiałem Caparolem (też latex). Zacząłem bez dolania wody, a później ktoś sprzedał mi temat z tą wodą. Inna farba, lepiej kryło, dobrze schodziła z wałka na ścianę. Co do epoki farb emulsyjnych to powiedz to mojej spółdzielni. Oni chyba mają wieczny zapas tej obrzydliwej farby do odnawiania klatek gdy gówniarze je pomarzą.
-
Szybciej i pewne, że się odegnie na taboretach ale raz już Kolega przegiął z tematem ;)
-
Farba gruntująca jako podkład. Do farby docelowej dolej trochę wody. Zmień wałek i jazda. Przed oczywiście ściana musi być odpylona i czysta.
-
A ja to właśnie szanuję w Tobie. Bez lizustwa rzecz jasna, ale jak czytam Twoje wypowiedzi to zawsze mam przed oczami tygodnik "NIE" z figą z makiem obok logo .
-
Swoją drogą te drzwi prostowałbym na płaskim podłożu aby ich nie przegiąć w drugą stronę za bardzo. Mam na myśli lekkie obciążenie na środku i 2 taborety, gdzie skrzydło mogłoby odgiąć się za bardzo w drugą stronę i musiałbyś je później obracać jak kotleta na patelni. Co chwila w inną stronę byś prostował .
-
Powinno oprzeć się na samych zezwoleniach i zgłoszeniu. Zależy kto siedzi za biurkiem. Z obserwacji moich wynika, im bliżej świąt lub innych dni wolnych tym bardziej łasi Ci ludzie są na koperty. Ehhh - taki kraj.
-
Dobrze jest prostować w podobnych warunkach w których się wygięły i będą użytkowane. Jeśli będziesz miał np. bardzo wilgotno przy prostowaniu, a później dasz je do suchego pomieszczenia, to znów mogą Ci pracować takie drzwi.
-
Wisząc w pionie działają na skrzydło zbyt małe siły. Wygięło się pod własnym ciężarem oparte o ścianę, a tu wisząc nie będą miały całej masy do odgięcia się.
-
Z ostatnich doniesień dają jej jeszcze 2 lata.
-
Zdecydowanie powinna powrócić do właściwego kształtu. Nieraz drzwi wewnętrzne lekkiej konstrukcji, gdy są wożone samochodem pod kątem (na stojaka) mogą lekko się wygiąć. Jeśli jest to niewielkie wygięcie, to samo wróci do swojego kształtu.
-
Praktycznie nie spotkałem się z producentem, który odważyłby się nie mieć tego zapisu w instrukcji bądź karcie gwarancyjnej.
-
Drzwi antywłam Gerda- wasze opinie???
theme odpisał fpmuzyka w kategorii Okna fasadowe, drzwi, bramy, oranżerie
Niski nie jest to fakt. Raczej przeciętny i do tego 99% drzwi ma taki więc nie ma czym się chwalić ;). -
Z ciekawości zapytam Cię jak laminat? Dobrze zgrał się kolorem z drzwiami? Od swoich Klientów też mam sporo pytań takiego typu, a oknami nie handluję więc nie do końca wiem co odpowiedzieć. Wzorniki są mylące - wolę opinię kogoś, kto ma to w praktyce u siebie.
-
Większość rzeczy można robić zimą. Tu był wątek jak montować (lub nie montować przez mniej doświadczone osoby) drzwi zimą: https://forum.budujemydom.pl/Montaz-drzwi-w...ieg-t23116.html Materiały to jedno ale należy dobrze wiedzieć jak użyć ich w zimie. Minimalnie więcej z tym zabawy ale spójrzmy na to inaczej. W "zimnych krajach" też budują i jakoś im domy trzymają się całkiem nieźle .
-
Pękła szyba w oknie po 6 miesiącach od montażu
theme odpisał Dracullan w kategorii Książka życzeń i zażaleń
Dracullan - nigdy przenigdy nie montuje się uszkodzonych drzwi. Często (zwłaszcza producenci drzwi wewnętrznych) odrzucają takie reklamacje. Towar uszkodzony jest towarem niezgodnym z umową. Jeśli sprzedawca przywiózł Ci takie uszkodzone drzwi to jest jego problem. Jeśli chce Ci zamontować taki towar to tylko po wcześniejszej pisemnej konsultacji z producentem oraz pisemnym zapewnieniem, że wymieni drzwi na nowe do określonego przez Was czasu (bo np. musiałaś zamknąć budynek). -
W dziedzinie odkrycia nowego źródła odnawialnej energii. Że też nie pomyślałem o tym wcześniej. W moim gniazdku ciągle odnawia się ilość prądu i jeszcze nigdy go nie zbrakło. W teorii wyjdzie taniej jak ogrzewanie podłogowe / ścienne prądem ale i tak znacznie drożej od innych systemów - tak myślę, choć jest za późna godzina abym się nad tym zagłębił