asiakamien

Ja nie kładłam okleiny, ale malowałam meble i o matko jedyna nigdy więcej... Opalić, zdrapać, wygładzić nierówności szpachlą, wygładzić papierem ściernym, zagruntować, pomalować, polakierować i... tydzień z głowy na jedno krzesło ;/

Po dłuższym zastanowieniu ta "szmaragdowa toń" wydaje mi się pasować i do białego, sosny, orzecha i do czerni... więc w sumie powinien ten kolor robić ładne tło do każdego standardowego koloru mebli. Jedynie jakoś do czerwieni mi się nie widzi.

Moi rodzice już 30 lat budują. W sensie dom stoi i ma się dobrze, jest wykończony i wszystko, ale mają przybudówkę w stanie surowym zamkniętym i przez to mają jeszcze w papierach "dom w budowie" A tak ogólnie to w tamtych czasach im to zajęło 3-4 lata z wykończeniem.

Ja mam dość starą kuchnię i mam oświetlenie właśnie w postaci żyrandola na środku, plus nad zlewozmywakiem pod szafką mam świetlówkę... ale nie polecam strasznie daje po oczach.

Ja znalazłam tutaj: http://polandi.eu/pl/p/3szt-swiecace-kule-...py-solarne/1681 Cena za 3 sztuki całkiem niezła. Ale co można kolor sobie samemu zmieniać czy one losowo świecą na inne? Bo z tego co widzę na zdjęciach jest nie tylko niebieski... A te kulki są mega. Akurat między wysokie trawy ozdobne i kwiatki bym je wcisnęła.

Mi się podoba, wam nie musi Nadal kombinuje z meblami, bo jednak wydaje mi się, że ciemne lepiej by wyglądały niż te co mam. Ale oczywiście nie będę kupować nowych, tylko zastanawiam się nad przemalowaniem.

Niestety dzisiaj było zbyt słonecznie i zdjęcia wyszły ciemne, ale na tym najjaśniejszym jest chyba najbardziej realny kolor.

Orzechy do prania spróbuj. Nie testowałam, ale dużo osób je poleca. No chyba, że masz uczulenie na orzechy to nie próbuj Generalnie NIE polecam Bryzy. Jak coś w tym proszku upiorę i ubiorę to robi mi się uczulenie na plecach.

A ma ktoś z was może takie w kształcie kuli? Coś takiego jak http://polandi.eu/pl/p/Lampa-solarna-lampk...alcie-kuli/1672 ? Niby tanie, niby drogie. Nie znam się kompletnie. Chciałam kupić tak 4-5 sztuk do ogródka z kwiatami i poustawiać tu i tam. No i właśnie te kule mi wpadły w oko, bo ładnie wyglądają na zdjęciach w dzień

Jak nie zapomnę to zrobię zdjęcia i jutro wrzucę na forum. Bo faktycznie to jest taki dość intensywny kolor. Ale nadal wchodzący w zakres "mięta".

Jeszcze z 10 lat temu to było powszechne Syfony kosztują od 50-155 zł, takie podstawowe. A naboje w zależności od tego czy są w komplet pakowane czy pojedynczo można kupić, ale tak około 200 zł za 10 sztuk. Tylko powiem szczerze nie wiem na jaki czas taki nabój wystarcza.

A ja czekam na wersję "Gotowe". Nie planuję takich szafek, ale ciekawa jestem jak Ci to wyjdzie ;)

I tu powinno paść zdanie "To zależy..." faktycznie od tych kryteriów wymienionych przez @miskweer, ale też od samej jakości mebli. Bo tanie nie zawsze znaczy kiepskie, a z drugiej strony drogie nie zawsze są na lata. Kupując przez Internet masz prawo zwrotu, więc jeśli zdecydujesz się zamówić tanie meble to po przyjeździe obejrzyj elementy, np. sprawdź grubość ścianek mebli i jeśli cokolwiek wyda ci się badziewne - zapakuj i odeślij. Masz prawo ;)

W BOŚ-iu już nie ma dofinansowań... pula się skończyła jeszcze tego samego dnia, co ogłosili przyjmowanie wniosków.

Mąż ma trochę racji, bo jednak mocne kolory szybciej nudzą i po prostu męczą wzrok, a w domu masz odpocząć przecież. Ale z drugiej strony takie mdłe kolory też są nudne. Najlepiej więc wybrać lekkie tło i zrobić mocny akcent jak tutaj propozycje padały. Nie na odwrót, bo się zamęczysz

Mi się podobają realizacje na przykład z drzwiami w kuchni oklejonymi taką tapetą lub właśnie jedna ściana w pokoju dziecięcym (albo wąski pas). Ze względu na mnóstwo notatek na kartkach też by mi się przydała taka ściana, żeby je jakoś powiesić. Z tego co widuję w necie zwykłe kartki magnes utrzyma na takiej ścianie. Ale wiadomo to jeszcze zależy od samego magnesu.

Pokażę wam w końcu moją wersję miętowych ścian. Farba Dekoral Fashion lazurowy szungit... co prawda miała być mięta, ale ten kolor najbardziej mi się spodobał. Pod spodem był ciemny fiolet, krycie idealne.

Pod prysznicem mam taką zwykłą baterie termostatyczną z Hydrolandu - opis techniczny tutaj Ustawiam na 38 stopni i mam spokój. Koniec problemów za gorąca/za zimna woda. Mam wodę ogrzewaną piecykiem gazowym tzw. junkers i nawet przy słabszym ciśnieniu nie mam problemów z temperaturą. Z kamieniem nie mam problemów, bo mam miękką wodę.

Shaggy są piękne, miłe w dotyku i naprawdę warto taki kupić, ale jak się nie ma psa w domu. U mnie nawet dywan z króciutkim włosiem po paru miesiącach wyemigrował na strych, bo z czyszczeniem było mnóstwo zabawy, a co dopiero Shaggy.

Prawdę mówiąc na przestrzeni lat odkąd zostały wprowadzone do sklepów ekologiczne żarówki - oszczędzające prąd itd. nie zauważyłam zmiany w rachunkach, a nawet bym powiedziała, że są coraz wyższe, ale to przez zmianę cen. W Kwh nie mam porównania, ale to ciekawa myśl, żeby sprawdzić. Na pewno mam gdzieś rachunki sprzed paru lat.

Ponoć kredyty z dofinansowaniem na fotowoltaikę w tym roku rozeszły się w 7 godzin. Było tak dużo wniosków, że już pierwszego dnia BOŚ bank przekroczył limit. Ciekawa jestem jakim cudem. Owszem jest duże zainteresowanie. Sama bym chętnie zainstalowała dwa panel na dachu, ale w 7 godzin wyczerpali pulę?!

Też próbowałam wygooglować/bingować, ale nie pokazuje takiej mozaiki. Zapewne jest to produkcja małej lokalnej firmy, z którą architekt ma umowe lub to nawet jego działalność. Musisz go przycisnąć.

Też tak mam z komarami... jak już się pojawiają w ogrodzie to w tym zakątku, gdzie mam tuje przy płocie posadzone. Zawsze myślałam, że to dlatego, że w tym kącie jest najciemniej, ale być może to tylko tui zaleta.

Mam postawiony w salonie kominek "otwarty" bez wkładu, w środku wyłożony szamotem, potem cegła i na zewnątrz piaskowiec. On nie jest do ogrzewania domu, tylko do ładnego wyglądania. Do palenia okazjonalnie się nadaje idealnie. A generalnie jakbym chciała ogrzewać dom kominkiem to bym wybrała model na pellet. Może to stać nawet w środku salonu, wystarczy podłączyć rurę dymową, programuje się jak ma działać, ile stopni itd. zasypuje pellet i spokój na kilka-kilkadziesiąt godzin. A ciepło daje nieźle, miałam styczność już z takimi kominkami u znajomych. Co prawda worek pelletu 15 kg = 16 zł, ale z tego popiół się wynosi raz na miesiąc. I nie trzeba się praktycznie brudzić, nie śmierdzi i biorąc pod uwagę walory estetyczne pellet można sobie do jakiegoś wielkiego wazonu wsypać, żeby było ładniej niż wystawiać worki po salonie ;) Zero trocin, zero drzazg z drewna, no i zero dymu, bo tam się nie otwiera paleniska w ogóle.

Nóżki i ramę oparcia faktycznie warto na czarno pomalować- efekt będzie ciekawy. Ale ja bym jeszcze oparcie i siedzisko pomalowała wtedy na biało. Krzesło samo w sobie będzie ciekawe, a do tego będzie pasować do korytarza kolorystycznie.