Aha, bo ja właśnie pisałem z myślą o warstwie ochronnej, która pokrywa się kostkę w samym procesie produkcji. Impregnacja to chyba trochę co innego, ja nią przeprowadziłem po samej inwestycji na wszelki wypadek. U mnie służy jako podjazd pod garaż i też daje sobie radę. Żwirku bym nie chciał, asfalt brzydki i problemowy, a granit drogi