Skocz do zawartości

solange63

Uczestnik
  • Posty

    3 024
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    51

Wszystko napisane przez solange63

  1. Proszę o definicję "sensownego kierunku", najlepiej z przykładami.
  2. Ja ze zlotu posiadam zdjęć 0, słownie zero... także ten...
  3. Dokładnie NIE tak. Albo jesteście odpowiedzialni i planujecie racjonalnie budowę, albo bawicie się w budowę. Kupowanie materiałów w ciemno, bo kiedyś mogą się przydać jest idiotyzmem. Skończy się na tym, że graty będą stały, zajmowały miejsce, a w końcu albo je wyrzucicie, albo oddacie za bezcen. Jeśli nie jesteście w stanie odkładać pieniędzy, to w jaki sposób chcesz zaciągnąć kredyt i go później spłacać? Zamiast odkładania pieniędzy na kupkę (z której mogą znikać), proponuję założenia osobnego konta w banku lub lokaty, do której można dopłacać. Po roku będziesz widziała ile macie, jak często było dopłacane i obliczysz sobie jak wysoką przyszłą ratę kredytu jesteś w stanie ogarnąć.
  4. Dojechalim. Idę spać Podziękowania specjalne dla Rysia za organizację i śniadanie do łóżka. Całej reszcie za przybycie i towarzystwo.
  5. Ja wiem kto będzie ostatni. Wcale mnie ta wiedza nie cieszy Jestem jeszcze w domu, właśnie przyjechałam z najdłuższego pogrzebu świata. Ten fałszujący organista będzie mi się śnił po nocach. Wcinam kapuśniak i wybywam. Powinnam być na miejscu po 20.00
  6. Po pierwsze primo: ja to mam chyba najdalej po drugie primo ultimo: mój wujek zrobił psikusa, wziął się i zmarł, więc najpierw muszę na pogrzeb, dopiero później mogę jechać na zlot Doradzała PRZED, a nie w trakcie i po
  7. Dzięki Adrian Mam jedną szynkę wędzoną domowej roboty
  8. Przyjadę, ale wszystkie plany robienia przyczepy żarcia padły Najpewniej zjawię się ostatnia.
  9. Ja nie wiem czy dojadę w piątek... nie wiem czy w ogóle dojadę. Mój wujek zmarł dziś... karważ jego mać. Nie wiem czy rodzice będą w stanie z moimi dziećmi zostać. Mój nastrój też imprezowy nie będzie. Szkoda żebym Wam humor psuła.
  10. Ja bym brała na sobotę. W piątek przejemy smakołyki, które przywieziemy
  11. kupa roboty. Zastanawiałam się czy nie kupić gotowego nadproża; odpowiednio wyciąć otwór i wkleić. Tylko to jest chyba najdroższa opcja
  12. Dobra. To teraz kolejne pytanie. Do takiego doklejonego bloczki można zamontować roletę?
  13. Czym byłaby budowa bez stada problemów? Zmienialiśmy wymiar 2 okien. Cięcie w dół lub podmurowanie to nie problem. Problemem jest natomiast wysokość. Mam 2 okna, których nadproże znajduje się 20 centymetrów wyżej, od pozostałych. Kiedy okna miały projektowe wymiary, pasowało. Po zmianie wygląda to głupio. Wstępnie ustaliliśmy, że te wyższe będą miały rolety naokienne (z powiększoną puchą do 20 cm), reszta integro i tym samym wyrównamy poziom. Tu pojawia się problem z kierunkiem rozwijania rolet i ich wyglądem; jedne rozwijają się wypukłym, drugie wklęsłym do zewnątrz. Wczoraj zadzwonił przedstawiciel firmy i zaproponował by zrobić wszystkie rolety integro, bez zmiany wymiarów okien, a w tych dwóch felernych nad okno, w powstałą szczelinę wsadzimy styropian. Tu moja rozterka, bo nigdy nie słyszałam, żeby okno montować z 3 stron do muru, a w jednej płaszczyźnie mieć styro... Będzie to działać, czy nie?
  14. Mi tam poszło całkiem gładko, pewnie dzięki nabytej wprawie. Z Denmarka pisałam ze 4 lata bez polskich znaków
  15. Tato ma naturalną ochronę w postaci swojego futra a pogoda była ciulowa; taka zimno- gorąca. Właśnie cieknące smary wycieram
  16. a teraz jakieś zastrzeżenia są? a piącha to oznaka radości, po wykopaniu całego "rowka". Mam jeszcze zdjęcie jak napierniczam kilofem. Dobrze, że nie dodałam
  17. Teraz trochę z innej beczki. Zdjęcia ze specjalną dedykacją dla Henia, co to mię kiedyś wyśmiał za bele jakich fachofców od płota Tworzy się ten właściwy Robotników jest 3; mój pan mąż, mój tata i oczywiście ja. Ileż to się siarczystych przekleństw nawypowiadałam, przy kopaniu w tej karważ jego mać glinie W dwa dni zrobiliśmy jedną stronę (75 metrów).
  18. Kiepsko ten rzut przeglądałeś Czy ktoś powiedział, że spiżarka musi być przy kuchni? Spiżarka jest między dużą łazienką, a pralnio- kotłownią. Co do szafek, prawie zgoda. Doskonale zdaję sobie sprawę, że są mało praktyczne. Jednak miksera i innych rzeczy używanych kilka razy w tygodniu tam nie będzie. Za to mam wazę do zupy, barszczówki i kilkanaście innych półmisków używanych raz do roku, w Wigilię. 2 wąskie szuflady są zaprojektowane jako wewnętrzne.
  19. Nie mogę. Na tym etapie nie jest to konieczne. Teraz ustalamy położenie sprzętów AGD i ogólną koncepcję. W odpowiednim czasie, będę się czepiać detali. bardzo chciałabym, żeby cena nie grała roli. Jednak o piekarniku za 12 tysi i okapie za 7 mogę tylko pomarzyć. Funkcjonalność to słowo klucz. Stawiam je sobie na szczycie listy z priorytetami.
  20. Oto przyszła popraweczka wszystkie sugestie mile widziane
×
×
  • Utwórz nowe...