Skocz do zawartości

solange63

Uczestnik
  • Posty

    3 024
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    51

Wszystko napisane przez solange63

  1. solange63

    domek

    Rozwiniesz tę błyskotliwą myśl?
  2. Idę jak burza. Obliczyłam kubaturę... tym tempem małe pół roku i projekt będzie gotowy
  3. Pezet, nie chodzi mi o to, żeby podłączać pochłaniacz do instalacji WM. Zapytałam czy mogę mieć wyciąg (osobny), który w znaczący sposób nie zaburzy pracy WM (właśnie z uwagi na różnicę ciśnień, o której wspomniał Bajbaga).
  4. Ty tak na poważnie, czy jaja sobie robisz? Porównujesz nieporównywalne. "Podobny efekt" uzyskasz ustawiając sobie tapetę z błękitnym morzem i palmami na pulpicie, zamiast wyjazdu na urlop w takie miejsce. Praktyczniej, taniej i mniej pracochłonnie.
  5. Nie. To już chyba nie chodzi o to... niech ma chłopak, że jedna decyzja na budowie należała do niego Nie, wróć! Jeszcze wybrał bramę wjazdową
  6. Bystrzak z Ciebie niesamowity niestety muszę zrujnować tę wizję świata. Dobre ocieplenie jest "blokadą" przed czynnikami zewnętrznymi. Oznacza to, że chroni i przed zimnem i przed ciepłem.
  7. U mnie będzie indukcja i okap sufitowy. Podejrzewam, że sporadycznie będę z niego korzystać... jak dla mnie mógłby być zwykły pochłaniacz, ale małż upiera się nad wyciągiem...
  8. Pytanie; szukałam w necie, ale znajduję sprzeczne informacje Czy mając WM lepiej w kuchni zaprojektować pochłaniacz, który tylko filtruje powietrze i wyrzuca je do pomieszczenia, czy mogę mieć wyciąg, z odprowadzeniem na zewnątrz? Czy nie zakłóci to pracy WM?
  9. Czytam sobie właśnie plik od MrTomo (jeszcze raz dziękuję) z radami Adama M. Rozpoczynam cykl 100 pytań do Adam napisał: Wszędzie spotykam się z przekrojem 50 albo 75. Poważnie 100?
  10. Tego ostatniego mi niestety brakuje Dokładając fakt, że jestem absolutnym głąbem z fizyki... może jednak powinnam zlecić ten projekt...
  11. Muszę w końcu zabrać się za wentylację... podchodzę do tego zagadnienia jak do jeża. Wysłałam zapytanie do kilku firm oferujących projekty. Po stosie pytań zwrotnych doszłam do wniosku, że muszę zaprojektować ją sama. Czytam. Od 3 dni czytam setki wątków, a w każdym co innego. Oszaleję niedługo. Postaram się ogarnąć podstawy, trochę policzę. Wrzucę wypociny tutaj i liczę na burzliwą dyskusję C.D.N.
  12. Bo tak pozostając w temacie i instrukcjach to mamy jedną tu https://budujemydom.pl/stan-surowy/termoizolacja/a/19326-ocieplenie-domu-welna-mineralna-krok-po-kroku filmik można obejrzeć sobie tu Robiliśmy wszystko zgodnie z wytycznymi, więc w głowę zachodzę, gdzie popełniliśmy błąd.
  13. Został jeszcze jeden szczyt Napisz. Ja się nie obrażam. Może potomnym się przyda, albo komuś kto ma niedługo ocieplać swój dom.
  14. Nie zależy mi na pozytywnych wpisach. Chodzi mi tylko o to, że czasem potrzebuję porady i wtedy pytam, a czasem po prostu pokazuję jakiś etap. To ponowię pytanie, bo ciężko wyciągnąć z Ciebie informacje. Co zrobiliśmy źle i jak powinno być zrobione? Na pewno za jakieś 25 lat przy remoncie elewacji rozważę Nic jej nie "dotknęło", mam z nią stały kontakt.
  15. Się nie śmiej. Na forumie zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będzie pasować, chociaż jest zrobione w miarę dobrze. Popatrz na dziennik Baszki, aż jej się pisać odechciało
  16. Boszzzzzzzzzzzzz i znowu muszę się przez Ciebie rozpisywać, a miałam iść spać Kilka osób zapytało mnie, jak idzie budowa. Wrodzone lenistwo nie pozwoliło mi wysyłać kilku wiadomości, więc wrzuciłam 2 zdjęcia na ogólny wątek. Akurat to, że są z daleka i po fakcie, było celowym zabiegiem, właśnie po to by uniknąć komentarzy w stylu; a kto ci to tak spier**lił, a dlaczego tu krzywo, a dlaczego tutaj ułożyliście to w ten sposób, itp. Nie uważam, że ocieplanie budynku to sztuka wielce skomplikowana, więc podjęliśmy się jej sami, bez zapytania na forum jak to ma wyglądać. Robione było zgodnie z zaleceniami producenta; grunt na ścianę, klej na wełnę. Płyty układane na mijankę. Po min. 24 godzinach kołkowane. Kołki na każdy narożnik, środek płyty i łączenia płyt, więc wyszło tego około 7 kołków na płytę. Wentylacja poddasza oczywiście będzie. Wytniemy ją później. Mąż uznał, że tak będzie mu wygodniej. Czy mam Ci się wytłumaczyć z innych popełnionych "zbrodni" budowlanych, czy chwilowy brak wentylacji najbardziej spędzał Tobie sen z powiek?
  17. Wujaszek buduje napięcie. Napiszesz w końcu co jest według Ciebie nie w porządku?
  18. Spróbowalibyście w moim dzienniku nie zachować kultury. Dożywotni banan byłby niczym, w porównaniu z moim gniewem
  19. Hyhy.... yyyyyyyy... Rysiek podoba mi się też opcja, że gryzonie nie będą sobie jamek wygryzać... no i tyle się naczytałam o oddychaniu ścian, że aż oczyma wyobraźni widziałam setki malutkich płucek w wełnie
  20. Bilans zysków i strat był bardzo łatwy. Woleli się do roboty przyłożyć, niż żebym w domu ciągle marudziła
  21. Z tym "o wiele droższa", to bym nie dramatyzowała. Wzięłam stelaże podtynkowe delfinka, a nie rozreklamowanego geberita i było na różnicę w cenie Wełna ma grubość 24 centymetrów.
  22. Joks, robota bezcenna. Mój mąż i tata dziergają. No i ja czasem odwalam fuchę "przynieś, odnieś, pozamiataj"
×
×
  • Utwórz nowe...