-
Posty
545 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
4
Wszystko napisane przez sepoy
-
Te wstawki, to miałoby być coś takiego. Z tym, że w oknie jest słupek i odchylane są jak na zdjęciu u Marcina.
-
Jak nie stać się ofiarą osób odwalających "fuszerkę"
sepoy odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
Wpinam cały tekst z Vikipedii, gdyż ktoś powyżej pomylił rolę inspektora nadzoru inwestorskiego z inspektorem budowlanym. Inspektor nadzoru inwestorskiego jest osobą, która o ile jest właściwie dobrana, to z pewnością pozwoli obniżyć koszty budowy. Czy warto zatrudnić taką osobę? To już zależy. Od wielkości budowy (na dużej budowie więcej można stracić przez fuszerki), od kompetencji kierownika budowy (czasami jedna osoba łączy dwie funkcje). Poza tym w pewnym sensie inwestor sam jest inspektorem i jeśli czuje, że ma na to czas i kompetencje, to inspektora nie nie zatrudnia. Na pewno inspektor nie ma czego szukać na budowie typu "szwagier Władzio polej z gruchy". -
Na obecnym etapie mój dom jest w stanie surowym otwartym. Ściany zewnętrzne posiadają już ocieplenie ze styropianu przykryte siatką i klejem. Tynki zewnętrzne planuję wykonać na początku przyszłego roku, a wewnętrzne jak się uda, to w tym. W połowie października spodziewam się, że przyjdą okna i wtedy będę mógł zacząć prace wykończeniowe wewnątrz domu. Wcześniej muszę zamknąć dom drzwiami wejściowymi i bramą garażową. I teraz pytanie - Jakie drzwi wstawić na tym etapie? Nowe docelowe, czy prowizorki? Prowizorki, to dodatkowe koszty. Sprawdzałem w marketach najtańsze drzwi stalowe ok.350PLN garażowe 600,700. Jak to było u Was? Jest szansa przejść przez kolejne etapy z nowymi drzwiami bez obić i zarysowań?
-
Przede wszystkim dziękuję Marcin123 za szybką odpowiedź i czytelny rysunek. Dzięki temu mogę podjąć świadomą decyzję odnośnie wyboru kształtu okna. Po rozmowie telefonicznej okazało się, że proponuje sie ścięcie dwóch wierzchołków trójąta przy podstawie, a nie u góry. Moje okno nie ma typowych wymiarów 90 stopni u góry i 2x po 45 przy podstawie, tylko ma wysokość nieco niższą dlatego przy wierzchołkach przy podstawie konstrukcja okna byłaby mniej sztywna. Dzisiaj, albo w poniedziałek po pracy pojadę do biura firmy i podejmę decyzję, czy zgodzić się na proponowane rozwiązanie
-
Właśnie dostałem informacje o tym, firma nie jest w stanie wykonać okna w sposób określony w umowie. Chodzi o okno o podstawie 2,4m trójkąta równobocznego podzielone na 2 symetryczne skrzydła otwierane z osi pionowej. Przedstawiciel proponuje mi następującą poprawkę: wierzchołek trójkąta okna będzie ścięty o około 20cm a powstałą pustkę proponuje wypełnić profilem - kształtką. Wtedy oba skrzydła nadal byłyby rozwieralne. Gdybym upierał się przy pełnym wypełnieniu otworu oknem (bez wstawek) to oferuje tylko nieotwieralną ramę z wkładem. Czy spotkał sie juz ktoś z podobnymi rozwiązaniami?
-
Właśnie czekam na zgodę na wycinkę trzech 20-metrowych topoli, które sterczą na działce sąsiada, a tak wyrosły, że wrosły już częściowo na moją działkę i nie można postawić płotu na granicy. W podaniu o zgodę na zezwolenie powołuję się na to, że "zagrażają bezpieczeństwu ludzi lub mienia w istniejących obiektach budowlanych", ale z tego co słyszałem, to ten przepis interpretuje się różnie.
-
Przede wszystkim uważam, że przejawy dyskryminacji pracownika, które opisujesz nie należą do zachowań mobbingowych. Brak awansów, szkoleń i podwyżek to tylko nieobiektywna forma oceny pracownia. Dopiero gdyby wiązały się one z godzącymi w godność i naruszającymi integralność psychiczną i fizyczną uzasadnieniami moglibyśmy mówić o mobbingu. Poza tym, wydaje mi się, ze firm co najmniej poprawnych pod względem stosunków pomiędzy pracownikami różnych szczebli jest dużo więcej niż opisujesz. Dlatego nawet jeżeli tak "wybitny, a zarazem niedoceniany pracownik" jakiego opisujesz post wyżej, znalazł się w nieodpowiedniej firmie i do tego pod złośliwym, niekompetentnym i nieobiektywnym szefem (cóż za pechowy splot okoliczności), to nie powinien on się nad sobą użalać, tylko poszukać firmy, która by mu odpowiadała.
-
Wydaje mi się, że pod pojęcie mobbingu zbyt łatwo wrzuca się wszelkie związane z pracą odczucia pracownika, które nie są związane z przyjemnościami. Podwyżki, awanse i szkolenia powinny być obiektywnymi kryteriami oceny w firmie i nawet, jeżeli udało się przełożonemu kilka razy pracownika pominąć, to przecież nie jest on bezbronny. Szczególnie jeśli jest to "pracownik z ogromną wiedzą merytoryczną, samodzielny, kompetentny, który nie boi się wyrażać swojego zdania..." i który do tego ma na tyle silną pozycję, że "potrafi publicznie ośmieszyć przełożonego wykazując jego brak kompetencji".
-
Sąsiad chce postawić stadninę koni za moim płotem
sepoy odpisał podróżnik w kategorii Z życia wzięte...
Owszem, jest wiele gorszych rzeczy, ale jest też i wiele lepszych widoków niż konie taplające się w błocie, kwestia gustu. Gdy tylko dowiedziałem się, że w promieniu ok. 800m od mojej działki z rozpoczętym domem mają rozpocząć budowę cementowni, działkę niezwłocznie sprzedałem. Jeśli Ci nie odpowiadają takie klimaty jak konie, to radzę zrobić podobnie jak ja. -
Jeśli chcesz wiedzieć przed zakupem działki, to z pewnością musisz sprawdzić w planie zagospodarowania, czy możesz postawić tego typu budynek, jaki zamierzasz. Czy nie ma jakiś obwarowań dotyczących wymagań procentowego udziału terenu zielonego w stosunku do zabudowanego itp. Z podziałem działki po zabudowie domu nie powinno być problemu. Nie dalej jak w czwartek zakupiłem właśnie połówkę bliźniaka w stanie surowym otwartym. Właściciel wybudował go na wspólnej działce, a dopiero później dokonał podziału.
-
Od wczoraj jestem właścicielem połówki bliźniaka Dom w klematisach 2 Jeżeli znajdzie się ktoś, kto buduje,zamierza, albo już wybudował dom wg tego projektu chętnie pogadam na temat przyjętych rozwiązań odnośnie rozkładu pomieszczeń lub wykończenia domu.
-
Co prawda, to dość odległa historia, ale pamiętam gościa, który pracując na stanowisku kierownika niższego szczebla tak ordynarnie zaczepiał swoje pracownice, że nie dało się przejść obok spokojnie. Podszczypywał, dawał jednoznaczne propozycje, po prostu wszelkie kontakty sprowadzał do jednego (było to z 15 lat temu, moje początki pracy a jego końcówa). Ale najciekawsze było co innego. "Molestowane" kobiety za nim przepadały. Od niektórych dostał w twarz i od nich się trzymał z daleka, za to pozostałe były zawiedzione, gdy w danym dniu nie poświęcił im choć chwilki. Teraz jest to już nie do pomyślenia, ale jeśli nasze obyczaje będą zmieniały się w takim tempie, to za kolejnych 15 lat będzie u nas pod tym względem podobnie jak w Stanach.
-
Prawda. Nie wiem, czy to z powodu pary, czy braku izolacji przeciw wilgotnościowej ale u mnie w różnych nieciekawych miejscach (w fugach przy prysznicu, albo na suficie) pojawiają się zaczątki ognisk pleśni.
-
Mobbing, dość modne słowo, szczególnie ostatnio. Tak się wszystkim spodobało, że każdy stara się zmieścić siebie pod tą definicją. Mobbing sam sobie jest rzeczą jak najbardziej naganną, szczególnie, gdy przybiera postać uporczywego dręczenia przez kierownictwo lub współpracowników. Niestety jako ofiary mobbingu kreują się również pieniacze lub nieudacznicy i to niestety oni wiedzą jak wykorzystać sytuacje.
-
Zapłaciłem 1000 więcej, ale w sumie nie wiem, czy wziął dużo, czy mało, bo architekt niemało policzył sobie za adaptację, garaż, wjazd i przyłącze. Poza tym z pewnością kwota zależy od tego, czy trzeba przeliczać konstrukcję, czy jest to tylko "dostawka". Trzeba mieć też zgodę projektanta gdyż są to istotne zmiany w projekcie. Pamiętam, że wysyłaliśmy pismo z prośbą o zgodę.
-
mirror_ball nie przypuszczał/a, że będzie takie zainteresowanie. Toż przecież konkurencja
-
Mi za to, po wrzuceniu kostki domestosa tak wyczyściło osady na uszczelkach wewnątrz spłuczki, że zaczęła ona przeciekać.
-
Wszystko można sprzedać, zostaje tylko kwestia ceny. Czy będzie dla Ciebie satysfakcjonująca? Ludziom, którzy kupili ziemię w boomie trudno się pogodzić z tym, że ceny już nie te, co kiedyś. Poza tym, jeśli obora już powstaje, to każdego nabywcę interesuje sąsiedztwo. Wiadomo każdy szuka DZIAŁKI IDEALNEJ. Jeżeli masz adaptację projektu i pozwolenie na budowę, to jest to jakiś atut. Każda z wykonanych prac, to realne koszty, które inwestor musiałby ponieść. Czy jest w stanie zapłacić tyle, ile Ty wydałaś na tym etapie? Pewnie niedługo się o tym dowiesz. W najgorszym razie odzyskasz z 1,5 tys. za projekt (o ile nie jest za bardzo pokreślony przy adaptacji).
-
Nie wcześniej. Jeśli jest to możliwe, to warto poczekać i sterylizować kotki nawet po pierwszych rujkach. Swoją kotkę sterylizowałem po 9 miesiącach ale, gdy radziłem się weta na forum to chciał abym czekał jeszcze dłużej. Minimalizuje to zagrożenie późniejszych chorób układu rodnego. Wczesne sterylizacje to wymysł hodowców rasowych kotów, którzy chcą zapobiec ich rozmnażaniu i dalszej odsprzedazy.
-
Kupiłem nakładkę Windowsa 7 na Vistę. Trudno spotkać kogoś, komu Vista by odpowiadała. Z programów pocztowych korzystałem z Thunderbirda, ale ostatnio testuję Windows Live i Hotmail.
-
Miałem podobną sytuację: zatwierdzony projekt plus adaptacja, częściowo doprowadzone przyłącza i ... dowiedziałem się, że w okolicy ma być zbudowana mała cementownia i to pomimo tego, że niedaleko jest nowo powstałe osiedle domków. Sprzedałem działkę. Z projektem projektem poszła nieco lepiej niż średnia cena ziemi w okolicy.
-
Kupno połówki bliźniaka, a wspólny dziennik budowy
sepoy odpisał sepoy w kategorii Porady prawne i finansowe
Sprawa właściwie rozwiązana. Rozmawiałem na ten temat w Urzędzie miejskim. Prawdopodobnie wystarczy skopiować dziennik budowy i przenieść pozwolenie na budowę z poprzedniego właściciela. Wszystko po podpisaniu aktu notarialnego. -
Witam, Za parę dni chcę podpisać akt notarialny kupna połówki bliźniaka. Bliźniak jest w stanie surowym, posiada doprowadzone media do granicy oraz wydzieloną działkę. Zakładam, że pod względem formalnym wszystko powinno być OK. Zastanawiam się jednak jak będzie wyglądała sprawa dziennika budowy, który jest jeden i do tego wspólny dla obu połówek. Dotychczas dziennik prowadził kierownik budowy dewelopera, a po zakupie poszczególne etapy prac w obu połówkach będą się różnić. Czy można zrobić ksero dziennika? Albo w jednym trzeba wykonywać niezależne wpisy? Jak będzie z odbiorem połówki bliźniaka, który był rozpoczęty jako jeden cały dom, a nie dwie połówki. Proszę o pomoc, gdyż termin aktu notarialnego mam już wyznaczony a problem może okazać się poważniejszy niż mi się zdaje.
-
Kupowaliśmy z wyprzedaży komplet mebli do dziecinnego pokoju. Minęły 2 lata dzieciak dorasta, a meble jak je postawiliśmy tak stoją. Mogę dodać, że sam je skręcałem i nie było z tym żadnych problemów. Na podstawie swoich doświadczeń śmiało mogę polecić firmę BRW.
-
W przypadku ustalonej linii wolałbym ustawić część intymną jak najdalej od drogi. W przypadku drogi ruchliwej, często uczęszczanej dobrze jest wyraźnie się od niej oddzielić domem. Sprawdzają się wtedy działki dlugie i wąskie oraz projekty w wyjściem na taras po stronie przeciwnej niż droga.