MrTomo

Śrubunki od pex-ów też uszczelniał dodatkowo?

Aż 4? Próby nie powinno robić się nawet przy 6 bar? Tyle (prawie) mam w sieci wodociągowej to tyle podłączę. Pomimo uszczelki, czy miałeś zaworki bez uszczelek?

W tym jednym zaworku mogę owinąć, ale nie wyobrażam sobie żeby w każdym. Przyjmuję, że ta gumka wystarczy. Później nie będę miał w układzie nawet 1 bara, gorzej przy próbie. Tego się tylko obawiałem.

Muszę zrobić próbę szczelności podłogówki, w związku z tym do zaworu oryginalnie zamocowanego w rozdzielaczu postanowiłem wkręcić manometr. Podczas wkręcania zawór zaczął się nieznacznie dokręcać. Nie namyślając się za dużo, wykręciłem go zupełnie żeby zobaczyć jak jest uszczelniony. Mam pewne obawy, czy taka uszczelka (oring) wystarczy aby zawór był szczelny przy ciśnieniu 4 bar? Zawory 1 calowe również uszczelnione są podobnie, tylko proporcjonalnie grubszą uszczelką. Jak do tej pory uszczelniałem wszystko zawsze pakułami i uszczelniaczem. Zostawić to tak? Nie chciałbym się narobić jak osioł, żeby to potem rozkręcać?

Dlaczego ?? !!

Super. Czekam cierpliwie na ciąg dalszy! Się zapatrzyłem i obiad mi na płytę wyleciał... Tak na marginesie - w czym zmontowałeś filmik?

może masz słaby wzrok?

Otóż to Zły pomysł

Wolałbym nie. W zbyt wielu miejscach jest przymocowana.. Aczkolwiek - po przemyśleniu - chyba najprościej. Ma to sens.

Wyskoczył kolejny problem. Fachowcom chyba brakło betonu i jedna wanga ma się na czym oprzeć, a drugiej brakuje sporo. Po pierwszej przymiarce wyszło, że braknie 1cm więc podłożyłem dystans, ale jak to w życiu ostatecznie wyszło gorzej. Nie wiem co z tym zrobić. Dokręcić coś z czoła wangi (dodatkowo na kleju) i przez to dokręcić kątownik?

Jak po co?

Ostatni element dociąłem na wymiar z niewielkim odstępem od ściany, posmarowałem klejem, wsunąłem , zaklinowałem i pióro (obce) nabiłem od przodu. Podest gotowy. Pora na wangi na piętro.

Tam gdzie nierówności 0-15mm rozrabiam klej do płytek z perlitem. Zostało mi tego trochę, wychodzi rewelacyjnie. Lekkie, twarde. Tam gdzie grubiej sypię keramzyt. Drugą ręką montuję schody Padam na "pysk".

Zaczynam walkę.. Później wrzucę fotki. Nierówności 0-8cm! Kosmos jakiś To nie takie proste. na stropie mam wystające belki i kanały wentylacyjne. Jazda jak się patrzy

Końcówek wymiennych do odkurzani kuźwa.. no oczywiście.. nie wiem dlaczego pomyślałem o innych szczotkach

Więcej szczotek?

Gratulacje! Wiele różnych czasem dziwnych rzeczy w życiu zrobiłem, ale dachu nie. I nawet nie zamierzam. Super!

. no... i dobrze...

A czy pod keramzyt muszę dać folię (przypomnę - poddasze - tj. keramzyt na sufit parteru) Grubość jakieś 1-3cm

Temat powraca bumerangiem. To już temat równoległy do równolegle ciągniętych tematów ale nie ma rady. Pytanie: Jaz zrobię podsypkę z keramzytu pod styropian (dla przypomnienia: wyrównanie sporych nierówności), to czy na to trzeba wylać cienką warstwę cementu i dopiero na to styropian (eps 100)? Ha - minął dokładnie rok bez dwóch dni od ostatniego wpisu... Drugie pytanie: Czy termin październik/listopad będzie odpowiedni na wylanie anhydrytu? Bo wcześniej jak do połowy października nie podołam z przygotowaniem podłogówki.

Brakuje mi tu tego wejscia na grzebień Połówka, domowej produkcji ? a tel znalazłeś ? Zaraz najdę

Dzisiaj już nie dam rady. Co jeszcze chcesz wiedzieć, bo tu już chyba wszystko opisaliśmy?

Mnie chodzi o sam rodzaj. Czy ten grzebień wejdzie do zacisku? Jak tak, mógłbym odwrotnie włożyć ochronnik (do góry kołami)

A jakie to ma znaczenie? Gdzie mam ten grzebień przykręcić? Mówimy o tego typu grzebieniu czy o innym? Mam go włożyć w ten zacisk?