MrTomo

Ale jak to zrobić od wewnątrz? Dać jako drugą? Jak to technicznie zamontować?

Mam dach z blachodachówki. Kupiliśmy z żoną domek z poddaszem w stanie surowym. Teraz planuję zabrać się za wykończenie poddasza. Jednym z elementów będzie ocieplenie. Powiem szczerze, nie podoba mi się jak położona jest blachodachówka (jakoś tak niezdarnie). Do tego w kilku miejscach folia paroprzepszczalna jest przerwana, przedziurawiona. Stawiałem nowy komin więc musiałem dodatkowo wyciąć spory kawał tej folii. W jednym miejscu (nie wiem gdzie) gdzieś mi przecieka dach i leci po folii w dół (kapie z podbitki) Co z tym zrobić? Czy ktoś rozbierał kiedyś blachodachówkę i udało mu się złożyć z powrotem do kupy? Bo zastanawiam się, czy nie rozebrać dachu, nie wymienić całej folii, może zrobić pełne deskowanie i dopiero założyć blachę? Najchętniej zmieniłbym ją na jakąś trapezówkę ale znowu te koszty...

"Dobrze by było, aby wełnę wepchać pomiędzy krokwie. Tyle ile trzeba i ile kieszeń wytrzyma. Potem, na tę RÓWNĄ powierzchnię trzeba by przymocować jaką folię. Najtańszą i wszystko jedno jaką! Byle tylko była CAŁA!!! Następnie...." Czy ma się to jakoś do tego z czego i jak wykonany jest dach? Czy ma np. pełne deskowanie i blachę, czy ma łaty i blachodachówkę?

Przede wszystkim zacznij od przeczytania tego: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...%BC-i-w-poprzek! To Ci trochę pomoże zrozumieć o co chodzi z wentylacją i jak najlepiej ją wykonać. Będziesz wiedział czego chcesz i czego wymagać od wykonawcy.

Da zasilania lampy generalnie potrzebujesz dwa przewody L i N czyli fazowy i zerowy. Tak pewnie masz skoro to stare budownictwo. Teraz wszędzie dodają trzeci - ochronny. -- Piszesz, że światło zanikało na kilka godzin, może masz gdzieś przerwę w przewodzie. Jak masz połączone przewody w puszce - skręcane ze sobą czy kostki? Masz jakiś przyrząd, miernik, próbówkę? -- Masz jakieś pojęcie o prądzie i porażeniach? Jak nie - to lepiej nie zabieraj się za nic samodzielnie. -- --

O to właśnie mi chodziło by ktoś mi powiedział, że "tak - warto" albo "nie - nie warto". Do wydania na ten cel miałbym najwyżej 1000 zł na części z drugiej ręki (złomu). Zdaję sobie sprawę, że budowa hydraulicznego urządzenia nie byłaby tania i prosta. Co innego mechaniczna. Poczytałem jednak trochę w międzyczasie na elektrodzie i tutaj: http://www.brykieciarki.fora.pl/trociny,12/ stąd mój wniosek, że to nie forum do tego typu spraw. Naprawdę bardzo mi pomogłeś. Pozdrawiam

Naprawdę nikt nie ma żadnego pomysłu? To chyba nie to forum ...

Blachowkrętem do stalowej szyny (ceownika)? Pewnie masz strop kleina? Wg. mnie musiałbyś najpierw nawiercić dziurę pod gwintownik a potem ją nagwintować, tylko ze to "ciężka" pozycja do takiej pracy. Wkręć zwykłe kołki rozporowe - takie trochę dłuższe - w przestrzeń pomiędzy szynami i po robocie. Powinieneś trafić w jakąś cegłę.

Też jestem ZA. Niech ograniczają te kraje, które emitują najwięcej (USA i CHINY) a nie najbiedniejsze...

Może spróbuj skrócić czas podawania - na początek do 10 sekund? No i przede wszystkim porządnie wyczyść kocioł włącznie z okolicami paleniska i dmuchawy.

Wygląda jakby coś się przytkało. Czy przez wszystkie te lata w grzejniku była woda? Układ grawitacyjny czy pompa w obiegu? Spróbowałbym mimo wszystko odkręcić odpowietrznik i poczekać chwilę a w międzyczasie sprawdzać czy ciepła woda zaczyna przepływać do grzejnika czy nic się nie dzieje. Można by spróbować zakręcić głowicę u góry i zawór u dołu i spuścić z grzejnika wodę z dołu po przeciwnej stronie przy odkręconym odpowietrzniku. Oczywiście to zależy czy to ostatni grzejnik czy nie. Można spróbować włączyć na chwilę wyższy bieg na pompie. Nic innego nie przychodzi mi w tej chwili do głowy.

No i udało się. Od jutra będę posiadaczem SONY KDL46EX720. Podzielę się później wrażeniami.

A macie jakiś sprawdzony sposób na umycie ściany - ale nie w celu przygotowania do malowania. Miałem trochę upapraną ścianę i chciałem to przemyć (farba zmywalna). Wyszło jeszcze gorzej. Rozmazał mi się brud i mam teraz mało ciekawy widok. Nie wiem czy użyć mydła z wodą czy może octu z wodą?

Pierwsza rzecz - co to znaczy uzupełniać? Bo to dla mnie brzmi jak dosypywać a to można robić ale w kotle dolnego spalania. Jeśli chodzi o cały nowy załadunek to zgoda - przy czym da się palić "górniakiem" i tak, że trzyma 14-16h.

Sprawdzić też materiał z jakich wykonane. Nie zaleca się np. stosowania aluminiowych w instalacji miedzianej.

Może to kogoś zainteresuje. Dowiedziałem się dzisiaj trzech rzeczy. Pierwsza to taka, że istnieje coś takiego jak KLASA telewizora. W zależności od tej klasy (są trzy) i od producenta jeśli uszkodzi się (wypali) jakiś piksel w matrycy (martwy piksel) to albo wymienią nam telewizor albo nie. Niekiedy jest to też uzależnione od czasu (np. pierwszy miesiąc). Czyli podobnie jak w przypadku laptopów. Niestety próba wydobycia konkretnej informacji od sprzedawców graniczy z cudem. Większość robi wytrzesz oczu... Rzecz druga - sprzedawca uświadomił mnie, że w nowych modelach telewizorów nie będzie podawana wartość kontrastu aby nie wprowadzać w błąd użytkowników (czyli aby nie oszukiwać użytkowników) Rzecz trzecia - nie wszystko co jest napisane na stronie internetowej sklepu jest prawdą. Ja napaliłem się na raty 40x0%. W sklepie okazało się, że tego modelu to nie dotyczy...

"Pamiętajmy, że kupując kocioł ze spalaniem górnym, będziemy musieli kilka razy na dobę uzupełniać paliwo i codziennie go rozpalać" Uzupełniać paliwo przy spalaniu górnym? To jakiś żart?

Przecież ja wiem, JA sobie poszukam - nie o to mi chodziło. Chodziło mi to, że nie rozumiem kuwa dla kogo są te specyfikacje? Człowiek otwiera gazetkę czy link i co? Musi stracić następne pół godziny, żeby wleźć na kolejne strony i z każdej coś tam doczytać! To nie można od razu całej specyfikacji do produktu dołączyć i napisać ad A do Z ze szczegółami z czego ten produkt się składa? -- A zdecydowałem się na Sony KDL-40EX725

Przejrzałem, kilka porównań i forów. Generalnie ludzie polecają: SONY KDL-40EX500 lub SAMSUNG LE40C650 Te modele mogą być już niedostępne ale udało mi się namierzyć np. ten model SONY za 2300zł. Teraz nowe modele to KDL-40EX525 i SAMSUNG LE40C750 Co myślicie?

Właśnie nie jestem, za to za niedługo chyba będę musiał coś kupić ... Czyli albo ktoś coś podpowie konkretnego albo trzeba będzie w krótkim czasie nadrobić kilkuletnie zaległości w temacie.

To już chyba wiedzą wszyscy. Ja pytam, jeśli biorę dane techniczne TV i tam pisze: Tuner TAK - to co to znaczy? O jaki tuner chodzi? Czy właśnie o ten z MPEG-4 czy jakiś inny? Albo inaczej - czy nowe telewizory z linii 2011/2012 mogę nie mieć w standardzie dekodera DVB i tunera z MPEG-4?

Jakoś nikt nie zwraca uwagi na pobór mocy? Czy telewizor o takich parametrach: Pobór mocy 104W Format obrazu 16/9 Rozdzielczość 1920 x 1080 Kontrast dynamiczny 50 000:1 Jasność [cd/m2] 400 Czas reakcji [ms] 5 Częstotliwość odświeżania [Hz] 50 Tuner TAK (Czy to oznacza możliwość odbioru telewizji cyfrowej naziemnej?) To wg. was przeciętniak, średniak czy coś więcej? Jak to jest z tą częstotliwością odświeżania w LCD-kach? 50HZ? -- I co z tą technologią OLED? Może warto poczekać? http://www.techtrend.pl/2012/01/55-calowy-...zor-oled-od-lg/

Wystarczyłby chyba tylko rębak do gałęzi? W innym przypadku nawet bym się nie zastanawiał.

Ja to się zastanawiam, czy nie posadzić jakiejś wierzby. Rośnie ponoć szybko. Tylko ile musiałoby tego być?

I będzie z peletem tak samo jak z eko-groszkiem. Był po 400 jest po 800...