Skocz do zawartości

MrTomo

Uczestnik
  • Posty

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    38

Wszystko napisane przez MrTomo

  1. A poza tarasem co będzie? Planujesz jakiś odpływ dla wody? Jeszcze jedno - ten modrzew to masz już coś na oku? Powiem Ci tak - uważaj z tym. Ja kupiłem kilka desek tarasowych z modrzewia, ryflowanych. Zrobiłem z nich stół ogrodowy. Po kilku tygodniach 2 z 5 desek okazały widoczną tendencję do łódkowania, mimo, że były niby suche, przykręcone, pomalowane. Do tego sporo sęków. Jeśli modrzew to chyba tylko jakiś skandynawski
  2. Ja pierwotnie nie zauważyłem, że kratownica będzie. Tak bym to zrobił jak piszesz.
  3. Dałbym pomiędzy belki kawałki papy.
  4. A nie możesz dać belek wzdłuż? Rozstaw 175cm to w obu kierunkach? Nie rozumiem - możesz to naszkicować? Jak dla mnie to taki rozstaw jest trochę za duży...? Te belki to jakie wymiary będą miały? doczytałem
  5. Przewody idą w posadzce w rurkach lub peszlach, to pociągniesz nowy. Zresztą nikogo nie znam, komu uszkodziłby się samoczynnie przewód w ścianie czy podłodze. Zdarza się, że np. się przewierci. W dzisiejszych czasach to trzaska się trylion fotek.
  6. Super. Znalazłeś przy okazji Uchwyt wpuszczany Drogie te domykacze. Co sądzicie o tym patencie?
  7. Drzwi wewnątrz. Drzwi do pokoju dziecka. No właśnie nie jestem przekonany
  8. Już mi się nie chce - naprawdę. Chciałbym złożyć coś bez przeróbek, bez kombinacji.
  9. Najchętniej tak bym zrobił, bo ten jest plastikowy.
  10. Owszem się da, ale wtedy dolny prowadnik mi ucieknie, a jego nie przesunę, bo tam już rurki od podłogówki biegną. Znalazłem taką klamkę Chociaż - ze 2 cm może go przesunę jeszcze
  11. Ktoś się orientuje - w tego typu prowadnicach można zastosować jakiś domykacz? Po dojechaniu drzwi do blokady, następuje odbicie (na końcu blokady są dwie gumki) i drzwi cofają się o jakieś 3cm, co doprowadza mnie do irytacji... Nie przewidziałem tego, bo zrobiłbym drzwi szersze o te 3cm.
  12. Tam od razu wieje... Chłodzenie jest aktywne..
  13. Dzieci tak na niego wołały?
  14. Dzieckiem byłem. Skąd ma wiedzieć? (pewnie ze sklepu jakiegoś albo... z jakiegoś kraju sąsiedniego...) Była i już, przez lat parę ta sama. Kiczowata, ale była. Podejrzewam, że niejedna nowa nie wytrzyma tyle co tamta..
  15. Od lat kilkunastu mam żywą choinkę na święta. Sztuczna kojarzy mi się z czasami PRL a jednak to najpiękniejsze wspomnienia Świąt...
  16. No, nie. Deski sa na podłogę, ale wysezonowane to nie są. Sa z suszarni, u mnie na poddaszu leżą z miesiąc, nie dłużej. Tak, po skosie. Wygiąć po szerokości się nie wygną, ale po długości mogą. Przynajmniej tak mi się nasunęło jak już to to skręciłem. Śruby mi nie przeszkadzają. Nakrętki są przedłużane, z takim kołnierzykiem też ładne. Co nawyżej może podkładki spreżynujące wywalę..? :-)
  17. Zabrałem się za skręcanie drzwi. Dechy grubości 28mm, poskręcałem płaskownikami 30x5mm. To są dechy podłogowe, więc mają niewielki pióro-wpust, na które się zeszły. Nie wiem czy dobrze, ale posmarowałem łączenie klejem. To będą drzwi wiszące (przesuwne) Pytania takie: Czy drzwi się nie wygną na środku? Czy dodatkowe skręcenie płaskownikiem - jak na ostatnim zdjęciu - zapobiegnie ew. odkształceniu? Jeśli tak to - również dawać płaskowniki z obu stron?
×
×
  • Utwórz nowe...