jj_d cudów nie ma woda musi przez tę papę włazić albo też bokiem po chyba wylewce betonowej, która w dodatku nie jest osłonięta porządnie z boku bo na zdjęciu tym o wadze 107,54K widać to dość wyraźnie. Ale jest jeszcze jedna możliwa droga penetracji wody przez te dwa drewniane filary, które może nie są dokładnie uszczelnione, to raz , a nawet gdyby były to widzę na nich wyraźne szczeliny, pęknięcia i biorąc pod uwagę to że są dość mocno wysunięte na zewnątrz dachu , bardzo możliwym jest to że woda opadowa po nich ścieka i penetruje na to nadproże. Przyglądnij się temu oblukaj te słupy dookoła i pisz czy to dobry trop.