Skocz do zawartości

ezs

Uczestnik
  • Posty

    201
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ezs

  1. zastosowań to ja widzę więcej. Np co robi mąż, jak ja jestem w delegacji Kogo dziecko przyprowadza do domu, jak nas nie ma. Tylko trzeba by było go dyskretnie ukryć w domu, żeby się reszta nie połapała Tak serio? Gadzet a nie ochrona. Jak kogoś stać i lubi...
  2. Barbossa, tak ogólnie to masz rację. Nawet w szczegółach ją masz. Sądzę jednak, ze główny problem w nieprzewidywalności prawa i zrzucaniu odpowiedzialności. Bo gdyby jedna decyzja (o budowie) automatem uruchamiała szereg innych, ochronnych dla człowieka, gdyby to wszystko szło szybko i przewidywalnie, to i reakcje ludzi były by inne. Choćby taki idiotyzm, jak wycinanie niepotrzebnych drzew u Bobiczka. Jak wyznaczenie jednego urzędu, który całkowicie odpowiada za wykup ziemi. Ludziom łatwiej jest się pogodzić z losem, jeżeli wszyscy są traktowani tak samo i zgodnie z prawem.
  3. To samo, co "godne życie" dla mnie mercedes i dom 300 m2. Dla mojego sąsiada mięso co dzień. Bobiczek, znam to, przerabiała, choć nie tak traumatycznie, jak ty. W 2006 zawiesili mi plan zagospodarowania. Nie ważne dlaczego. Budowy wstrzymane na czas nieokreślony. I NIC nie można zrobić, jak mnie zapewniali w ratuszu i wszędzie indziej. Aż nagle..... w 2007 roku jeden z byłych prominentów zapragnął wybudować obok willę. Nagle przez miesiąc zaczęli wydawać pozwolenia (ja się załapałam) a potem - stop. Znowu nie można. Dodam, zę sytuacja prawna nie uległa zmianie. Czy komuś coś się stało? Nie... Tylko mnie w 2006 dom by kosztował 200 tyś a w 2007 - 350.
  4. Daga, może to to, zaznaczyłam i poczekam na efekt. dzięki
  5. niestety, ja mam wszystko wyłączone a powiadomienia i tak dostaję to musi być jakiś głębszy poziom. dodam, ze jak wysyłam posty to też nie włączam powiadomień gdzie ta gadzina siedzi???
  6. plizzz, niech mi ktoś powie, co i gdzie ustawić, żeby nie dostawać powiadomień o odpowiedziach w subskrybowanych tematach. mam całą skrzynkę zapchaną!
  7. nie o to mi chodzi. popatrz, tam jest fajne przeszklenie a widok z tego na betonowe podwórko. Zwykle takie przeszklenia są w bardziej reprezentacyjnych pomieszczeniach i wychodzą na jakieś patio z basenem i roślinkami, choćby w doniczkach. Nie widzę innych elewacji, więc nie wiem, jak tam jest, ale mam wrażenie, że ktoś był pod wpływem obiektów przemysłowych, jak to projektował. Sam budynek jest ciekawy, tylko dla mnie aranżacja zewnetrzna szwankuje. Czuję niedosyt.
  8. na allegro bywał bruk drewniany, dębowy widziałam. Może teraz nie ma, nie mogę sprawdzić. fajne ne ścieżki ale mało trwałe w sumie. A do wnętrza - widziałam taką podłogę w muzeum w Mexico city. Miała ze 300 lat i wyglądała bajecznie, ludzie się śmiali, że ja zamiast oglądać eksponaty to podłogę fotografuję. Ale... była niezbyt wygodna do chodzenia, nie równo. Przypuszczam, że takie drzewo nierówno się wyciera po prostu
  9. ezs

    Piec gazowy

    Ja mam viessmana vitopend 222. Dom 124 m2, 2 łazienki. po pierwsze nie kondensat, bo nie mam podłogówki. Przy instalacjach niskotemp nożna rozważyć. Po drugie z wbudowanym zbiornikiem ok 50l. ze sterownikiem pokojowym. W sumie jest, jak mówisz. Zawisł i grzeje. No, przeglądy robimy. Zbiornik wystarcza na mycie 2 osób jednocześnie. Grzanie bezpośrednie - na mycie jednej osoby, czyli jak ktoś wodę wypaprze, to jednak następni muszą się myć w jednej łazience. Ale szybko dogrzewa wodę, przez 3 lata zdarzyło mi się raz musieć poczekać. Dla mnie dość często sie włącza do tego podgrzewania zbiornika. Więc w zasadzie latem go wyłączamy i jedziemy na zbiorniku, jak woda robi sie zimna to podłączamy piec. I tyle
  10. zagłosowałam na jedno a mam drugie Gdybym mogła wybrać, miałabym garaż dwustanowiskowy wolnostojący. Dlaczego tak? Bo nie widzę sensu ogrzewania garażu, bo samochód ogrzewany zimą szybciej się niszczy, bo nie lubię zapachu samochodu w domu, bo mam taki układ działki, że z przodu mogę zrobić a przy domu nie. Zawsze można, wzorem mojej koleżanki, zrobić podziemne przejście do domu. Tylko trzeba dobrze zaizolować, jej wykonawca troszkę dał ciała A mam-wiatę. Będzie kasa, może będzie garaż. A tak, jak się nie ma, co się lubi...
  11. mnie sam dom też się podoba. Tylko strasznie dużo betonu, plac wybetonowany, nie widać ogrodu, zieleni, sprawia przez to wrażenie obiektu przemysłowego. Ktoś miał dobry pomysł, ale chyba nie do końca mu wyszło. Sam dom trochę w stylu tych z "Wielkich projektów" z Travel&Living, nowoczesny, ciekawy, kosztowny. Kosztowny, bo nowoczesne projekty wymagają starannego i zwykle drogiego wykończenia. Ciekawe, czy on ma skosy betonowe? Tak mi coś wygląda..
  12. apetytu nabrałam.Ale już mieszkam i nie przewidziałam w swoim czasie O.C. I, co, przepadło? Czy mogę o nim pomyśleć, tylko jak te rury umieścić???? Podłóg rujnować nie będę. A drugie pytanie - czy on wodę też zbiera?
  13. Wracając do tematu, też nie bardzo wiem, o co chodzi nowynaforum. Można to robić tak, jak napisałeś, można inaczej. Na przykład zdjąc tylko humus (chyba że masz go aż 60 cm, jeżeli tak, to zazdroszczę, ja miałam 5 cm) z całości a wykopy dalej robic koparką. Dno trzeba wyrównać szpadlem, i owszem, ale zwykle robi to murarz w dzień lania ław, żeby niespodziewany deszczyk nam tego dna nie podmył. Można nie zdejmować humusu wcale - są tacy, reszta jw. Można nie dać folii. Można na dno dać chudy beton. Mam wrażenie, że wyczerpałam możliwości, jeżeli nie, to piszcie dalej. Oczywiście odnośnie lania w grunt, bo jeszcze można z szalunkiem.
  14. ja mam jeszcze kilka uwag, wynikłych z uzytkowania Po pierwsze długość suszenia. Żaden producent tego nie pisze ale u mojej cykl pracy tabletkowej to 5 godzin a u mojej koleżanki 3 godziny poza tym czy kondensacyjna (osusza i skrapla parę) czy wywala ją na kuchnię. Wtedy suszy szybko, ale szafki niszczy. ile ma programów na tabletki, jednak są wygodniejsze
  15. Nie zanm tego hasła-skrótu Pekin. Cudne! Pod pozwoleniem ktoś się podpisuje. Źle wydane - jego broszka. Nie po to jest na kierowniczym stanowisku, żeby unikać odpowiedzialności. A jeżeli podpisany jest prezydent czy inny - niech on placi, bo źle wybrał sobie pracowników albo nie scedował odpowiedzialności. I nie ważne w czyim imieniu gość podpisuje czy kto go wybrał. Podpis jest podpis. Wiecie, już gdzieś kiedyś pisałam, jak malo u nas znaczy podpis. Znowu moje angielskie doświadczenia się kłaniają. Po przyjeździe koniecznie chciałam sobie wyrobić pieczątkę. Patrzyli na mnie dziwnie aż wreszcie ktoś, widząc mój szok kulturowy, zapytał ostrożnie - po co? Na, jak to po co.. Przecież recepty itd. A on mi na to, że jak cokolwiek podpisuję, to za to odpowiadam i co ma do tego pieczątka? Podpisuję i cześć. Świstek papieru z zeszytu z podpisem i numerem GMC staje się receptą. I tak sobie pomyślałam - już wiem, dlaczego u nas jest tak źle. PRZEZ RUSKICH. To u nich jeszcze w czasach zaborów najwazniejszy był urzędnik i pieczątka. A u angoli - podpis i człowiek.
  16. koleżanka to duża czy nieduża ta kwota? Bo dla mnie duża, ale w sumie taka sama jak w bloku.
  17. twój komin, twoja kasa zalej, chętnie poczytam, jak się to sprawdza Ale po pierwsze wkład komina pracuje. Jak nie będzie pracował, to pęknie. Jak popęka, to ci beton tego nie utrzyma więc zysku nie widzę. No i racer ma rację - dużo tego betonu tam nie wlejesz. po drugie - nie wiem, jaką wełnę oglądałeś i co kto tam włożył. Ja do komina systemowego miałam taki kołnierz z mocno sprasowanej wełny zupełnie innej, niż do ociepleń. Teraz dlaczego nie wolno ocieplać? Ależ wolno, na nieogrzewanym strychu jak najbardziej a powyżej dachu mam styropian pokryty tynkiem. Ale mam komin systemowy. Styropian na sam gorący komin by mi się roztopił. A problem skroplin to jeszcze, oprócz ocieplenia komina, problem mokrego drzewa i półspalania. Jak suchym rozhajcujesz na ful, to i skroplin nie będzie. Co do zakrywania od góry - komin murowany często jest odkryty ale komin systemowy z wkładem w środku ma daszek. Co tu pisać, w systemie go dostajesz. I na dole rewizję i pojemniczek na skropliny. A że ty kombinujesz krzyżówkę systemowego z murowanym, to już niczyja wina.
  18. Mam 750 m2, podatek to ok 200 zł/rok teraz kozty, dom 124 m2 gaz (CWU + CO) średnio ok 250 zł/msc. Oczywiście zimą nawet do 600 w porywach a latem grzanie wody ok 140. Oszczedzić się nie da- koszty stałe, przesyłu itd dobijają drzewo do kominka - na razie własne, ale kiedyś trzeba będzie zacząć kupować, ze 100 zł/msc wyjdzie prąd 120 zł/msc - jak w bloku woda zimą mniej latem więcej (podlewanie) śr 100 zł/msc ochrona 50 zł telefon cena jak w bloku ale inetnet drożej 100 zł (łącznie 130) komórek nie liczę śmieci 30 zł/msc dojazdy - nie ma róznicy, nieszkam w dzielnicy willowej w miescie rat kredytu nie płacę Czyli koszty razem ok 800 zł opłat W bloku (65 m2) miałam komorne 350 zł z ogrzewaniem (o ile dobrze pamiętam)+ woda 120+prąd 120 + gaz z 30 + interet 40+telefon 50 =ok 700 wychodzi dom trochę drożej za 2 razy większą powierzchnię Jakby na m2, to dom taniej
  19. no właśnie, z czego to wynika??? Mieszkając rok w GB musiałam wynająć mieszkanie, zarejestrować się w Council, opłacić lokalne podatki, jednym słowem w urzędach lokalnych bywałam często. Nie znałam ich prawa wcale. I jakoś nikt mi nie kazał iść do radcy prawnego! Po prostu weszłam do budynku, do którego WYDAWAŁO mi się, że powinnam. Na dole dopadł do mnie portier, wypytał, dokładnie powiedział, gdzie mam iść. Okazało się, że na drugą stronę ulicy. Tam mnie zarejestrowali i dostałam własną asystentkę na czas bytności w urzędzie. Jeszcze mnie bardzo pytali, czy na pewno może być anglojęzyczna, bo na polską trzeba poczekać. Potem dziewczyna łaziła ze mną po pokojach, anonsowała co potrzebuję jeżeli wiedziała, że mam coś podpisać albo szła sama, jeżeli można było. Pół godziny i wszytko było załatwione. opisała mnie potem w takim notesiku pod numerkiem, jak przyszłam drugi raz, to tylko wzięli notesik i wszyscy wiedzieli, co ja już mam a co mogę chcieć. Na wyjściu dostałam rozpiskę na pół roku, czego oni MOGĄ chcieć ode mnie (jak przyszło jakieś pismo, to tylko sprawdzałam w rozpisce i odhaczałam) i kiedy muszę się pofatygować sama. Również jakie kwitki mogę potrzebować . Chodzić do tego urzędu to była czysta przyjemność. Dlaczego u nas tak być nie może?
  20. na BP nie kupuję, na Statoil tak, bo nie chrzczą benzyny. To gdzie mam kupować? Może ci dwaj dostaną po kieszeni, ale inni podniosą ceny, bo im klientów przybędzie, gdzieś kupować trzeba. Na tesco? tam więcej wody, niż benzyny
  21. narożnik to zło konieczne w bloku zawsze łączenie wychodzi w połowie pleców i gniecie. To jest łóżko zapasowe. Łóżko do spania musi mieć wygodny, najlepiej dość twardy materac bez łączeń jak nie ma miejsca na łóżko, to już lepiej kanapę
  22. nie przejmuj się, na osiedlach domkowych jest tego znaaacznie mniej. Nikomu nie chce się łazić po tylu ulicach żeby roznieść 15 ulotek. Tylko markety czasem coś na płocie zostawią.
  23. Acha, raptem dąb i jesion a ceny jak za lapacho
  24. ezs

    W szafie

    ja też tak planowałam, jak robiłam szafę w przedpokoju. Pan od zabudowy pokazywał różne cuda, np całe wnętrze pawlacza na wysięgniku, można zdjąć na dół nie wchodząc na stołek. Wysuwane drążki na wieszaki. Dolne szuflady o takiej wytrzymałości prowadnic, że można z nich zrobić schodki do wchodzenia na górę. A POTEM PODAŁ CENY. I mam najprostsze drążki i zwykłe szuflady. te bajery kosztują majątek!
  25. ezs

    Jaka pralka?

    To sobie zobacz cenę Miele W 627 WPM. Ma wszystkie parametry przyzwoitej pralki, też Fuzzy Logic (wagę) czyli pół wsadu odpada. Cena... od 5300 do 6900 ten Elektrolux jest super. Zapamiętam go
×
×
  • Utwórz nowe...