Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 399
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Ostatnia część fotoaktualizacji wiosenno-letnich poczynań okołobudowlanych AD2016 DOKTOR LECTER Wywędrował z garderoby pod kalenicę. Dzięki temu garderoba za kominem wiele zyskała na atrakcyjności.
  2. Ognisko? Izolację ściągasz nożykiem jednym ruchem: nożyk kładziesz na płasko na rancie stołu albo drewnianego klocka, przewód ciągniesz pod nożykiem pod włos. Na ostrzu zostaje połowa izolacji, zdjęcie drugiej połowy to jeden ruch palcami. Racja. Ja się tym nie przejmowałem. Kładłem kable mimo braku okien i drzwi. Na środku podwórka zostawiałem metalową taczkę, żeby ona stała się pierwszym łupem, oraz trochę prętów na widoku. Żaden złodziej - taki co gotów jest rwać kable ze ściany - nie dysponuje taką ilością szarych komórek, by zostawić taczkę i stal, a zamiast tego męczyć się z kablami. Żaden.
  3. Hm.. gdybym był tak zdesperowany, by rwać po złodziejsku kable ze ściany, to raczej bym wyrwał okna, bo tam złomu więcej. Ale mogę być w błędzie, nie wiem co łatwiej kraść i opłacalniej kraść - kable ze ściany czy taczkę albo metalowe drzwi.
  4. RURY WENTYLACYJNE Orurowałem się również, a jakże... ...owentylowałem nawiewnie, czyli... CZERPNIA Tak się montowała czerpnia bez pomocy drabiny: Na koniec na elewacji pojawiła się szasza czerpni czasza. Brak zdjęć. Co więcej? Kupiłem książkę. Zrobiłem coś takiego z drutu i ustabilizowałem zgrzewarką. Upiekłem kurczaka I przygotowałem najważniejsze rzeczy do zabrania na wakacje
  5. PeZet

    wakacje.JPG

    Z albumu Gadżety

  6. PeZet

    kurczak.JPG

    Z albumu Gadżety

  7. PeZet

    druciak.JPG

    Z albumu Gadżety

  8. Arturo, muszę to odnotować. Nie poznaję Cię, aż miło czytać Twojego posta. Mam nadzieję, że to nie chwilowa, tylko trwała zmiana. !!! Wow.
×
×
  • Utwórz nowe...