Skocz do zawartości

TINEK

Uczestnik
  • Posty

    1 042
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    15

Wszystko napisane przez TINEK

  1. No piękne cacuszko sobie zamontowałeś pozdrawiam
  2. ja to może nic mądrego nie powiem, bo ja to raczej tradycjonalista w wychowaniu (ale kar cielesnych nie stosuję) i uważam, że dziecko powinno wiedzieć co można a co nie. Tak się przynajmniej staram wychować swoje córki, cholera mnie bierze jak wiedzę (lub słyszę) takie przypadki jak opisujesz. Sprawa delikatna, bo jak piszesz, chodzi o to, żeby potem nie być o coś "oskarżoną" Pamiętam chyba w pierwszej lub drugiej klasie mojej starszej córce jakiś kolega cały czas dokuczał (kopał też), nie wiedziałem co zrobić, zastanawiałem się, ale chyba za długo, bo przyszła kiedyś ze szkoły i powiedziała, że "skopała" (cyt) tego kolegę i ma już spokój (choć spokojne ma usposobienie, ale widocznie nie wytrzymała), trochę się wystraszyłem coby afery nie było, ale widocznie nie było aż tak ostro. Też mi było ciężko się ustosunkować do tej sytuacji, bo to ani pochwalić, ani zganić, przemilczałem, więcej nie miałem podobnych sytuacji. a teraz do małej na chwilę lecę, bo płacze smoczek wyleciał, już jestem
  3. coo, ja erotoman, ja erotoman? ..... ... kurde faktycznie to tak, aby już skończyć tę przepychankę i powrócić do dyskusji w temacie wewontku
  4. nie mogę się z tym zgodzić, uważam, ze budowanie schronienia dla auta z tyle kasy to anachronizm, sam żałuję, że mam garaż w chałupie, mniejszy dom (o ten garaż) byłby tańszy. A dla auta to co najwyżej wiata. I piszę to jako codzienny użytkownik samochodu, wyjeżdżam codziennie, niezależnie od pogody (taka robota), te parę razy w roku odśnieżanie nie jest aż tak upierdliwe. Oczywiście to jest mój pogląd na garaż i rozumiem, że inni mogą mieć zdanie odmienne pozdrawiam
  5. dzięki Prezes, powoli się "to" krystalizuje (budowa) powoli odpływam, dobranoc
  6. A niech się kurna odpier...... niech se same zbudują, ja se dla siebie zbudowałem (albo Cię nie zrozumiałem, że dziś... ) a u Krychy OK, gorzałka zima była a że dzieci chore, to sam jako przedstawiciel rodziny byłem co jest dodatkową zaletą
  7. eche Ale powiem Wam tak szczerze, nawet przez chwilę nie żałuje tej decyzji (o budowaniu) choć mam gdzie mieszkać, ale TU jestem gospodarzem, i jakieś tam, "przeciwności", "niesolidności" nie przesłonią mi tej satysfakcji "że sam, to bez niczyjej pomocy, i nikt mi tu nie może..." ... i to jest piękne, serio
  8. Tinek, jest po "krystyny" może lepiej, aby dziś więcej nie pisał
  9. Prezes, proszę, oszczędź, (ale przyznam, no wstyd mi, za brak gościnności w dniu dzisiejszym, obiecuję, ostatni raz tak było)
  10. WITAM Dziękuję Coolibeer i Mandingo za miłą wizytę, mam nadzieję na kolejną jak będzie cieplej, to i woda odkręcona będzie i kawa się znajdzie pozdrawiam
  11. może była nabijana ciasno, u mnie nabijali z 3 mm odstępami, żeby miało gdzie pracować, nic się nie dzieje już 3 rok
  12. u mnie też coś tam kobity oglądają, a pewnie, że zabiorę, tylko jeszcze Elutek nie zgłosiła uczestnictwa
  13. Pewnie się to skończy jak zwykle, przyjadę własnym transportem i jak zwykle będę musiał być abstynentem
  14. odzywaj się, odzywaj Dziękuję za chęć, ale pewnie, nie za bardzo po drodze
  15. obecnie mam wannę i prysznic, w wannie kąpałem się może z 5 razy przez 12 lat, jakoś czasu mi szkoda (no może z 10 razy po zastanowieniu). W nowym domu, na dole prysznic, na górze prysznic i wanna (jednak dla dzieci się czasem przyda) pozdrawiam
  16. sąsiadka bardzo fajna , tylko jak P... przyjedzie to nie wiem, czy się dopcham (do tańca oczywiście)
  17. Witam weź tą łopatą rusz tę działkę to przyjadę obejrzeć (raz w tygodniu w PT jestem )
×
×
  • Utwórz nowe...