Też oglądałem propozycje z załącznika i nie powiem, potaplałbym się w błocie, nawet nie sam Chętnie posiedziałbym przy ogniu w sobotni październikowy wieczór, oczywiście nie sam, z Wami Gdyby było deszczowo to można zrobić ,,imprezkę" w środku, bo o zimnie nie wspomnę, na to jest odpowiedni trunek.