labas

Luknąłem na ostatnią fotkę, co to jest pod niższym(bliższym) kominem? Nie widać obróbek kominów, coś chyba maszczą te Twoje majstry.

Retro skopie Twoje doopsko, toż on tam moderator

Ja tam nikomu nie zawidzę, a reputacji na plusach nie będę budował.

A może powinniśmy wzorować się na Elektrodzie, tylko pytający ma prawo dać plusika za pomocną poradę. Aha, też pobawiłem się plusikami w wątku Retro Cholera, mnie też ktoś naklikał

Szkoda że w tym wątku nie ma plusików, poklikałbym trochę. Te plusiki w obecnej formie nie mają sensu.

Dobra, już więcej nie piszę.

T.B. tego nie rozumie, traktuje grubego bala jak cienki karton-gips. Mój ojciec w latach 70-tych zrobił tak na jednej ścianie z bala,jak radzi T.B , dał paroizolację i 15 cm ocieplenia( nie wiem kto tak wtedy doradził), gdy rozbierałem ten dom w latach 90-tych to wszystkie belki były zdrowe(ponad 100lat) oprócz tych z izolacją, niektóre można było ręką kruszyć, tak były zbutwiałe. Porównywanie starego domu z bala do szkieletora czy pasywnego to wielkie nieporozumienie. Prowda.

Zgadzam się, ciepłe i wilgotne powietrze(szczególnie z kuchni) nie dostanie się do punktu rosy, tylko zostanie w balu, który zgnije po 10-15 latach. Ja też

A bo diabelska cyfra, prawie.

Bale są izolacją termiczną w związku z tym folia może być wewnątrz, ale nigdy na zewnątrz bala. Człowiek znający fizykę powinien to zrozumieć. Na chałupę z bala nie ma sensu ładować 20 cm izolacji termicznej.

Żadnej folii, po 10 latach szlag trafi bale.

To będzie rozbudowa, czyli zezwolenie.

A, bo masz mocną głowę i nie usnęłaś na stoliku Nie wiem czy Wiesz, ale T.B. był na Letce.

Retro, o ile skrzynek był ten zakład? Czuję że drążysz w kierunku styropianu

Siwy ma anielską cierpliwość

Ech Retro, udzielasz informacji jak młody

Dokładnie, jedyne słuszne rozwiązanie, dodam jeszcze że dechy można strugnąć i chałupa jak nowa. Masz już wszystko, nie marudź.

To będzie wydziobana

Jeśli ta chałupa już jest obita od zewnątrz dechami, to paroizolacja na dechy to zabójstwo dla domostwa.

No to tylko wełna, można od zewnątrz jak i od wewnątrz. Ja dałbym od wewnątrz, zrobił ruszt drewniany i przywalił ładne felcowane deski, dom nie straci nic z charakteru, z zewnątrz ładne bale, a od środka wyglada jak prawdziwa płazówka. Dla niedowiarków, folii żadnej niet, są na to inne sposoby żeby było wszystko ok.

Gwoli ścisłości, dlaczego nie zaprosisz do siebie jednego z wyżej wymienionych? Toż to pół godziny roboty(konsultacji) dla konstruktora, chyba że zażyczy sobie punktowego odkopania fundamentów, bedziesz miał okazję nabrać tężyzny fizycznej.

Pozostaje T.B. Wiem że to podpucha

A mówiłem

Oj dziewczyny, nastraszyłyście rodaka i pewnikiem nie wróci do kraju. Nie ma różnicy w budowaniu w Polsce, jak i w Hameryce .

Trocinówka, może być z zewnątrz i od środka.