Barbossa

ło jeżu to jest dopiero spisek a jak wygląda te łamanie przepisów?

drewutnia, składzik - aż pachnie bud. gospodarczymi z WT PB choć składzik może służyć utrzymaniu porządku, bo co, tak pie na środku te wszystkie bardzo potrzebne nieużywane graty? no i czemu upierasz się, że garaż wymaga PnB?

cóż przeczytaj co mam w stopce

chyba nie do końca przemyślałeś to skoro bilans musi wyjść na zero (wwiew/wywiew), to można przyjąć, że gawel zużywa 50% tego co by zużywał przy rekuperacji albo jeden, przyjmując tę krechę jako podzielnik

Kolego w całym tym ekobajzlu wcale nie chodzi o oszczędność panie Tomaszu, może pan te folie masz za nisko z racji ocieplenia od środka i stąd te pana extremalnie odwrotne podejście do fizyki niebudowli?

pacz pan, znowu dookoła same debile, tylko pan jeden rozgarnięty dla porównania przykład ok osobiście stwierdziłbym, że przy tej samej sprawności, wydajność jest większa ale to tylko nomenklatura

pnawiam pytanie: pokaż pan BP, które tak projektuje (może APO Architekci? trza napisać do nich?) pokaż pan choć kawałek takiego projektu (tylko nie elewację, czy rzut dachu) pokaż pan dokumentację powykonawczą takiego projektu podpisaną przez właściwe osoby no i może jakieś świadectwo energetyczne, bądź (najlepiej) obliczenia zapotrzebowania na ciepło dla takiego rozwiązania inaczej są to tylko brednie

dalej walisz farmazony, tym bardziej o tym swoim kotle wydaje Ci się, że coś nabazgrzesz i wszyscy zaczną krzyczeć banzai otóż mylisz się, są na forum ludzie, którym trza pisać konkretnie, a nie takie tam bla bla szanuj to i będziesz szanowany, nie uważaj reszty świata za durni inaczej to klops no i te linkowania - żenada z tą "świetlówką" a w temacie - co to za energooszczędność, produkcja i utylizacja tego szajsu zapewne więcej pochłania niż zwraca, nie mówiąc o jakości światła

wyznacza się środek, wbija kołek, do niego przegubowo sznurek bądź łata i wio, jak samolocik na uwięzi

dokładnie - kopnięta kapsuła Kolega jest optymistycznie nastawiony i dobrze ze śmiechu ciężko będzie popękać, bo temat już kiedyś wałowaliśmy jedyne novum, to fakt, że znalazł się ktoś, kto się zdecydował na to swoją drogą, na fotkach jest chyba mniejszy kaliber tej bani?

chyba piszesz o Malborku, wtedy można jeszcze dyskutować o tym trzymaniu ciepła szkieletor się nie nagrzewa - tak samo jak i nie stygnie, brak bezwładności nie musi być wadą, szczególnie gdy zadaniowe niecentralne, czyli zwykłe ogrzewanie elektryczne z jakąś tam automatyką swoją drogą ktoś wyliczył róznicę pomiędzy "cegłą" a szkieletorem? czy niewychodzi na to samo?

pale jak pale fundamenty typu marketowego (czyli fundament punktowy i oczep żelbetowy) skąd taki pomysł, podał jakieś argumenty? (bo finansowe chyba raczej nie) chyba lobbowałbym za płytą, zważywszy na popaprane fundamenty pod wewnętrzne ściany jeżeli będzie Ci to robił sąsiad, nie ta firma co to projektuje, to proponowałbym wydębić projekt technologii wykonania tej kopuły, bo to nie będzie hop siup, Mietek z kielnią, łuk stanie się samonośny po wykonaniu zwornika, czyli z pewnością szalowanko znacznej części skopupy Cię nie minie

a kiedy będziesz miał projekt konstrukcji? płyta czy ławy? a i jeszcze jedno kto Ci to będzie budował? ta sama firma, co projektuje?

często taki człowiek (posiadajacy uprawnienia do projektowania) jest bardziej rozgarnięty od "architekta" taniej nie oznacza gorzej dzięki postawie takiej, jak większość twoich znajomych, to ludzkość by nie wyszła z jaskini, to takie formy jak łuki i kopuły pozwoliły na postawienie czegoś, co do tej pory robi wrażenie

ruch zaskoczył jak zima drogowców oby tylko z tego nie wyszła A4

to tym bardziej warto z tym walczyć, nie tylko z blaszakami (te, jak już napisałem, uważam, że na zgłoszenie nie PnB) choćby ze względów bezpieczeństwa ppoż całej okolicy

jak się nie zmieniło to do podatków to się liczy inaczej, tyle że te 1,40 do 2,20 to 50% powierzchni, powyżej 100% powierzchni technicznie - od 1,90m ot taki joke w ustawodawstwie

a czemu absurdów przynajmniej chcą uporządkować chlew samowolek czy garaż jest budynkiem gospodarczym? moim zdaniem tak czyli jest nadinterpretacją wymaganie PnB, wystarczy zgłoszenie dla rozwiania wątpliwości klasyfikacji garażu, proponowałbym pisać w zgłoszeniu bud. gospodarczy nie garaż, literalnie chyba nawet w definicjach PB nie ma określenia garaż a jezeli chodzi o budynek: więc blaszak niekoniecznie musi być "jak wszystkie inne budynki"

i jak tam na linii frontu?

przy takim dachu z poddasza nic nie wyciśniesz, a tylko w koszty się władujesz, ale to już Twoja wola

znaczy się Ty budujesz? czy handlujesz tym?

nie wiem czemu zmieniasz strop, tu dach mozna załatwić wiązarami zrobionymi ze zwykłych desek, co chesz tym uzyskać? poddasza w pełni użytkowego nie uzyskasz nie zmieniając nachylenia dachu, na graty wystarczy drewniana konstrukcja, nie wiem w jakim stylu byś to urządzał, ale w salonie można pomyśleć o wyeksponowaniu części wiązarów dając izolację po połaci, nie na stropie (wtedy dać jakieściekawe rozwiązanie konstrukcji tych wiązarów), ale skoro rezygnujesz z kominka, to raczej skór i ryja dzika na ścianie nie strzelisz, rogaczy raczej też nie obwiesisz osobiście mi się nie podoba fakt, że po wejściu do chałupy, łatwo trafić do części prywatnej zamiast gościnnej, coś bym tu przestawił, może dał drzwi, do zastanowienia się

a co bajbaga napisał? że słoma z butów ma wystawać? jimt publikują - na tablicy w urzędzie gminy, zadzwoń a Ci powiedzą, centralnego rejestru nie ma

pacz pan znowu spisek

j.w. zauważono, jeżeli nośność gruntu jest zapewniona (czyli postawisz na rodzimym-nośnym i nie humusie), to możesz wynieść fundament i obsypać go ziemią - nie ma problemu