Barbossa

ach bobiczek, nic Tobie nie umknie nawet żadna kobita faktem jest że od jakiegoś czasu, ze dwa razy się złapałem, bo zawsze wchodzę przez googla

wrzuć w google forum budujemy dom wywali Ci tę świnkę na samej górze cioły z tego muratora że hej inne wyszukiwarki pokażą inaczej bo to jest rekalma, sprytnie umieszczona i opisana, że reklama, w googlach

a tak przy okazji, zobaczyłem, że świnki z końkurencji chwyciły się takiego oto sposobu chyba bieda ich dopadła, że wsadzają reklamę podszywąjącą się pod inne forum

to mi doradź 11-12 kW, palenie drewnem i węglem (nie miałem), oponami odpada ograniczenia to wysokość (stary piec miał ok 90 cm) - mało miejsca, tak do 100cm bez żadnego podajnika musi mieć miarkownik ciągu hebel do odpopielania paleniska (czy jak to się zwie - takie przód tył łapą lub góra dół nogą i towar na palenisku zruszony) no i żeby się nie czepiali że jakimś tam ekoglikolem napełnię i trwały sprawność drugorzędne znaczenie, nie bedę się zabijał o parę punktów procentowych niekoniecznie żółty metalik wiem, że niektórzy producenci proponują piec rozłożony na 2-3 części, ułatwia to wtachanie do piwniczki, pomocne ale nie priorytetowe

a ławy z chudego?

Panowie, ostrożnie bo Empierfirion pogubi się z odpowiedziami, tyle tego sypiecie, ża aż boli ale bądźcie spokojni, znając jego, odpowiedzi będą wyczerpujące

a na czym to te podkładki układają w tym linku, he?

a jakie to są te dodatkowe koszty? liczyłeś? wbrew pozorom, drewnianą podłogę będzie Ci o wiele łatwiej zrobić na płycie

może tak może nie jak zazbrojone to czemu ma pękać? jak porządnie zagszczone to czemu ma siadać? a dla pozbycia się takich dylematów to wylej na całości płytę i tyle

cóż, zdjęcia, które publikuje, szczególnie te od ciezkiego od wody styro, też jakoś nie są jednorodzinne ale rzeczywiście - dziwna gradacja, choć w przypadku Empirfiriona raczej już nic nie powinno dziwić

Empirfirion w prostacki sposób reklamuje swoją firmę, na wszelkie prostacko-możliwe sposoby, a Redakcja wykazuje się dziwną indolencją ja się pytam: ŁAJ?!!!!

aby zakończyć bezsensowne dywagacje i obnażać spisek polskiej loży ikopala czy innej cholery żadne, lub bez wielkiego wpływu, pod warunkiem, że albo bedą suche, albo ocieplone, zagłębione poniżej strefy przemarzania jak z zewnątrz to i od wewnątrz, zawsze coś pomoże, choć nie warto wiązać z tym wielkich nadziei, z pewnością ileś tam mniej wilgoci w ścianach zdziwiłbyś się jak wielu i pewenie jest git nie ma i tak i nie, kwestia raz czy masz gdzie wodę zrzucić, dwa - czym zasypujesz chałupę, przy czym dla niepodpiwniczonej znikoma korzyść skoro wiesz i jest to tosamo co wszędzie i u każdego, to po kiego poopę zawracasz, wydaje Ci się, że jak spersonalizujesz TE SAME poblemy to rada będzie wyglądała inaczej?

wygląda to na rysy skurczowe poczekaj jakiś czas zanim coś zrobisz jak rys drastycznie nie przybędzie, "przeżyłować" zalepić, zamalować, zapomnieć aha pęka na jakich ścianach? bo może to nie to

teraz to musztarda po obiedzie goń ich do murowania a strop obciążać paletami tylko w miejscach podparć, wieńców i tyle

skąd wiadomo, że to nie podciaganie kapilarne, tym bardziej, że płyta garażu większa od rzutu budynku - klasyczne miejsce problemów z podciąganiem - brak/wada izolacji płyty wywiniętej na ścianę, dzieję się to nawet w bramach, nie jest to nic nadzwyczajnego; do tego mozna dołożyć sól stosowaną zimą, która wspomaga takie zjawiska (ojszczywanie chyba można wykluczyć) tak - zawilgocenie izolacji termicznej można sprawdzić, niestety to sprawdzenie wcale nie wskazuje przyczyn tego zjawiska, co pan próbujesz WSZĘDZIE nachalnie wcisnąć to można zbadać - szkoda, że pan tego nie robisz, ale nie ma co się dziwić, pana hochsztaplerskie wyskoki nie są badaniami, równie dobrze napluj pan w słoik, zakręć i obserwuj - ot tego typu to są badania tu również problem to raczej podciąganie, jak raz płytki odpadają nie ze styro, a zapewne z ytonga, po kolorze widać, że to, co trzymało te płytki zlasowało się, proponowałbym wskazać, gdzie ta izloacja pozioma jest, to jest istotne dla tego zagadnienia i nie pisz pan co było w szkole, bo przecież pana w niej nie było

może pierw warto by było sobie uświadomić - jaki to strop?

trza się do podziękowań dołączyć duży szacun dla Redakcji za moc atrakcji oczywiście część artystyczna wykładu wymiata patrząc nań łzy wzruszenia zalewają mi twarz, tudzież niegodzien jam takim wyróżnieniom podlegać Kobicie też łzy płyną jak grochy - ze śmiechu jak to zobaczyła nawet wydaje mi się, że me prosiaki tarzają się nie li tylko z wrodzonej potrzeby, ino coś mi śmierdzi, że z powodu takich wyczynów opiekuna - szlaban na michę - respekt albo głód sierściuchy.... ale o czym to ja... aha dziękować, dziękować... i trzymam mocno za ostatnie słowo w linkowanej relacji bo inaczej znajdę, i Naczelny już nie uniknie morderczego uścisku w stylu rosyjskiego niedźwiedzia tudzież pocałunku śmierci nie żartuję krowy zgwałcę, kobity w jasyr sprzedam, bez litości

dobry, krótki...

fajny szeryf wszystko sam (prawie) robił

no dobra czyli izolujac odbiornik (ścianę) od odbiornika (fundamentu) mamy sprawę załatwioną to pisz pan tak, a nie manipulujesz pan faktami, hochsztapler pan jesteś i tyle

no to szanuj panie Empirfirion, szanuj, a nie robisz pan z gęby cholewę

pacz pan szkodnika i wykształciucha pan cytujesz a ja zacytuję tu piekarza Barbossę - nie jeden dr gada głupoty lub/i manipuluje nomenklaturą to tak jak nie ma ogrzewania elektrycznego czyli grzejników elektrycznych z regulatorami, tylko jest (el) niecentralne zadaniowe

no jak nie możesz nikt Cię tu namawiać nie będzie, ani w jedną ani w drugą stronę, bo to tu jest passe i to mocno wiesz, rozumiesz...

Adasiu, a skąd Ty wiesz o tych meblach kuchennych? bo to jedyne co pozostało do stwierdzenia w przypadkach z którymi ja się spotykam

powieliło...