daggulka

Animus, człowiecze zagadkami piszący ! Weź mnie nie denerwuj, tylko powiedz to, co wiesz i będzie z głowy - bo mogę jeszcze odstąpić od umowy do dni 14

No bo tak jest, jak wychodzi z tego, co wyczytałam

Jak kręci, to niech mi wyłoży jak krowie na rowie, bo ja się na tym znam, jak na zmianie opony w samochodzie .... czyli wcale

Coś mi tu nie gra. Nie rozumiem. Ta opłata stała to jest obowiązkowa, z tego, co mi powiedziała. Tak? Wcześniej miałam 37zł z groszami, teraz miałabym 130zł co miesiąc. To chyba dobrze, że mi ją zmniejszyli do 19,99zł przy nowym cenniku .... tak? Sama podwyżka ceny prądu o 0,02 to nie jest dramat, tak? Ponadto - jeśli nie zrezygnowałabym z gwarancji ceny, czy tam też cennika - to nie mogłabym skorzystać z opcji zamrożenia ceny do 2000 kWh. To chyba dobra zmiana była, co? Czy jednak nie?

Tak sobie myślę, że firmy energetyczne to tak zdecydowanie nieuczciwie podchodzą do klientów. Rozumiem opłatę dystrybucyjną. Ale opłata stała (handlowa) jeszcze wywindowana do 130 zł (chyba jeszcze + vat) to już jest przegięcie, Oni sobie chyba tym chcą zrekompensować to zamrożenie cen. To przepraszam - jaka to jest pomoc dla odbiorców? Przecież to wszystko związane jest ze spółkami państwowymi. Powinni to ukrócić, bo z jednej strony Tauron zamrozi ceny do 2000 kWh, ale braki odbierze sobie od klientów poprzez pobranie opłaty stałej. Ja się dowiedziałam - a ilu jest takich, którzy nic z tym nie zrobią i zapłacą?! Na stronie Taurona nigdzie nie jest napisane, że wzrośnie opłata stała tak drastycznie - również w mailu nie było takiej informacji! To jest zwyczajnie skandal. No patrzcie na ten cytat: "Dziennikarze portalu wyciągają wniosek z oferty Taurona o tym, jak duże będą wzrosty realnych cen energii w 2023 r. Za koszt obsługi klienta z Gliwic i okolic (który nie kupuje prądu na bazie taryf URE) koncern płaci miesięcznie ok. 6,40 zł brutto. Jeżeli odejmiemy tę kwotę od przyszłej opłaty handlowej, to różnica pokaże, jaki jest rzeczywisty poziom zabezpieczenia wzrostu przyszłorocznych cen prądu. Średnie zużycie energii elektrycznej przez klientów Taurona to 167 kWh miesięcznie. Przy uwzględnieniu tego wychodzi, że "opłata handlowa" podwyższa cenę prądu o 0,89 zł/kWh. Przy utrzymaniu dzisiejszej stawki (0,50 zł/kWh brutto), wychodzi, że klienci giganta od stycznia za prąd zapłacą realnie 1,39 zł/kWh brutto. Dziś natomiast - przy obniżonym podatku VAT - płacą za prąd 0,43 zł/kWh. Wychodzi zatem, że gospodarstwa domowe od przyszłego roku realnie zapłacą za prąd niemal o 200 proc. więcej." To naprawdę jest skandal!

Sugerujesz, że oferta nie jest korzystna? Jeśli nie jest, to dlaczego? Pisz wprost. Pytasz, czym jest opłata stała? Poszukałam. Znalazłam pojęcia: opłata mocowa, opłata handlowa, oraz opłata dystrybucyjna stała odzwierciedlająca koszt utrzymania urządzeń energetycznych ponoszony przez operatora systemu dystrybucyjnego. Nie ma konkretnie "opłaty stałej", a na pewno nie jest ona związana z dystrybucją, ponieważ w mailu zwrotnym z Taurona widnieje, jak byk: "Zwracamy uwagę, że oferta cenowa dotyczy tylko sprzedaży energii elektrycznej i nie obejmuje opłat za jej dystrybucję." Nie wiem więc, z czym związana jest "opłata stała" w Tauronie. Wiesz? A, chyba źle zrozumiałam Panią, albo ta się zamotała .... opłata stała wynosiła dotychczas u mnie chyba te 37 do każdego rachunku )a nie co miesiąc). Tu piszą o kwotach obarczanych cennikiem z gwarancją ceny. Potwierdzają jednak, że teraz będzie 130 zł miesięcznie. https://www.money.pl/gospodarka/tauron-wprowadzil-specjalna-oplate-dzieki-niej-wiemy-o-ile-zdrozeje-prad-6788558701853344a.html Tekst wyjaśnił również, czym jest ta opłata stała. To chyba opłata handlowa. "Wzrośnie jednak "opłata handlowa" będąca u części klientów "stawką stałą". Obecnie jej stawka wynosi 18,50 zł (po obniżce VAT ok. 16 zł), a jeszcze niedawno wynosiła ona 8 zł. Ile natomiast będzie wynosić po zmianach? 130 zł miesięcznie." Czyli wychodzi na to, że opłata stała to opłata handlowa. Tu o niej piszą. https://optimalenergy.pl/rachunek-za-prad/oplata-handlowa-za-prad/

Literówka?

Ale - coś budzi Twoją wątpliwość? Podziel się spostrzeżeniami

Taką promocję mi dali ... to brałam

Dziękuję za opinię Na razie dziękuję .... jak wpadniesz na zlot, to uścisk ręki jeszcze i może jakiś magiczny napój wspólnie degustowany ..... może być?

Dodzwoniłam się na infolinię ... mam ustalenia, dla zainteresowanych. Dotychczasowa moja umowa gwarantowała mi cenę 0,5028 i opłatę stałą 37,95 zł co miesiąc. Gdybym nic z tym nie zrobiła i przy tym została, miałabym gwarancję ceny na tym samym poziomie (0,5028), ale opłata stała wzrosłaby od stycznia 2023r. o 100 zł, czyli wynosiłaby 137,95 zł miesięcznie. Nie mogłabym wziąć też udziału w Tarczy Solidarnościowej, czyli opcji zamrożenia ceny prądu na rok 2023. Po 32-minutowej rozmowie z konsultantem i uzyskaniu odpowiedzi na wszystkie pytania, zdecydowałam się na rezygnację z gwarancji ceny. Warunki, które otrzymałam to: cena zmienna (0,5273) - już po rabacie 5% za zgody marketingowe, e-fakture i takie tam inne opłata stała 19,50 zł miesięcznie (ta opłata mnie przekonała chyba, bo to spora różnica do 137,95zł miesięcznie ) zwrot 50 zł (na poczet kolejnego rachunku) za skorzystanie z oferty usługę serwisanta (naprawa pralki, lodówki, TV, cokolwiek związanego z prądem) przez okres trwania umowy, czyli 3 lata do wysokości 3000 zł - 6 napraw, każda do wysokości 500 zł (jeśli koszt jednorazowej naprawy przekroczy 500 zł, to dopłacam różnicę serwisantowi). Otrzymałam również informację, że wyższą cenę za prąd po przekroczeniu 2000 kWh (dla uprzywilejowanych 2600, 3000 kWh) płaci się tylko za przekroczenie/nadwyżkę, a nie za całość. Mam czas na odstąpienie od umowy - 14 dni. Myślę, ze to dobry wybór, bo płacę około 150 zł miesięcznie za prąd. Gdyby do tego dodać stówkę miesięcznie do opłaty stałej, to miałabym 250 zł miesięcznie. Różnica jest znaczna. A Wy jak myślicie? Dobrą decyzję podjęłam?

Niestety na moją wiadomość do Taurona odpisano mi w sposób "spławiający", że wszystko jest na stronie. Będę tam jutro dzwonić. W związku z tym, ze z Taurona nie otrzymałam odpowiedzi na powyższe pytania, podejmę decyzję po uzyskaniu na nie odpowiedzi. Wiesz - w temacie wyliczeń, prognoz i innych takich - nie mogę się pochwalić biegłością w rozumieniu zasad. Mnie trzeba jak krowie na rowie, więc po prostu muszę się dowiedzieć i uzyskać odpowiedzi na zadane pytania, żebym miała pełen ogląd sytuacji.

Czekamy - może ktoś zajrzy z Ekspertów Nie wiem, czy w dobrym miejscu założyłam ten wątek ... jakiś taki .... niewidoczny jest

Dziękuję Redakcji za życzenia Święta to czas magiczny ! Nawet nasi bracia mniejsi mówią ludzkim głosem Dlatego życzę wszystkim, żeby ten czas był po prostu ..... fajny Bierzcie z niego, co sami chcecie: odpoczynek - porządki? okna? jakie okna?! - przychodzą Święta, a nie Sanepid Wystarczy tylko lekko odgruzować prezenty - koniecznie dawać .... emocje bezcenne dobre jedzonko - pamiętajcie - dieta dopiero od 2 stycznia, Święta są raz w roku! mili ludzie, których kochacie - bo szkoda czasu i nerwów na tych niemiłych nic na siłę i bo nie wypada - nie wypada tylko plomba z zęba, jak jest dobrze założona To Wasz czas Korzystajcie Bo ja, to wiecie ....

Serio? Może poczekajmy, co powie na to Fachowiec, jeśli tu zajrzy. Tak, podaję sama odczyt co 2 miesiące.

Tylko tyle informacji mam na rachunku Ale zadałam im to pytanie jakiś czas temu w wiadomości. Nie podali mi zużycia, tylko odczyty. Odpowiedź: Pani odczyty w poszczególnych miesiącach wynosiły: • 3.01.2022 r. – 13711 kWh, • 9.03.2022 r. – 14150 kWh, • 9.05.2022 r. – 14559 kWh, • 30.06.2022 r. – 14901 kWh, • 11.07.2022 r. – 14973 kWh, • 8.09.2022 r. – 15251 kWh. Kolejny odczyt mam podać do 10 stycznia.

Nie ma problemu - odczyt podaje raz na 2 miesiące. Rachunek również opłacam raz na 2 miesiące. Gwoli ścisłości - operatorem jest Tauron.

Wiesz, Animus - ja lubię znać konkrety. Odpowiesz na zadane powyżej pytania?

Hej Mam nadzieję, że znajdzie się tu fachowiec, który naświetli laikom w prostych słowach zasadę płatności za prąd w 2023r. w kontekście wdrożenia Tarczy Solidarnościowej. Do założenia tego wątku skłonił mnie fakt, że w przestrzeni publicznej funkcjonuje wiele sprzecznych interpretacji nowych zasad. Zadam pytania, które mnie nurtują (może nie tylko mnie) i liczę na sprawdzone odpowiedzi osób, które się na tym znają. Czy opcja zamrożenia ceny przy zużyciu w 2022 roku na poziomie 2000kWh jest częścią składową Tarczy Solidarnościowej? Czy aby skorzystać z opcji zamrożenia cen i korzystając dotąd z cennika z gwarancją ceny, należy zgodnie z mailem w załączniku, zmienić umowę? Jaka jest zasada działania zamrożenia cen na poziomie 2000 kWh? Czy po przekroczeniu tego parametru nie otrzymamy możliwości zamrożenia cen w ogóle i będziemy za całość prądu w 2023r. płacić nową droższą stawkę, czy drożej zapłacimy tylko za ilość energii przekraczającej 2000 kWh w roku 2022? Czy na pewno skorzystam w dłuższej perspektywie czasu na zmianie cennika, jak sugeruje informacja mailowa? Co, jeśli Rząd wycofa się z Tarczy Solidarnościowej i zgodnie z mailem, zmienię cennik? Bedę wdzięczna za pomoc, bo zgłupiałam z tych nowości Czas goni, bo jeśli miałabym zmienić cennik, powinnam zrobić to do końca roku. Z góry dziękuję

Aaaa .... ja Ci mówię, tu trzeba ważyć słowa, bo widzisz, co się dzieje

Hahahahahhaa .... w sumie zapomniałam dopisać moich wziewów na astmę Dopisuję Bobiczek ..... mosz być

Na pewno zajrzą ..... teraz każdy zarobiony przed Świętami

Uaktualniłam listę Do Barki wczoraj pisałam, ale była tak padnięta po robocie, że już nie miała siły zajrzeć na watek. Zarobi nam się ten nasz Struś

Rewela, dopisze jak już będę mogła Nie wiem, jak inni .... ale ja już się zestarzałam i zbrzydłam

Baaaardzo się cieszę - jutro Cię dopisze do listy, bo coś mi zaszwankowało i straciła mi się opcja edycji Marcin mi jutro naprawi .... mam Cie w pamięci