-
Posty
21 288 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
132
Wszystko napisane przez daggulka
-
Są i dobre .... ośrodek ma opinię 4,5 w google i 202 opinie. Znam takie, które mają 3,0 ... i ludzie nocują Celowo nie zamieściłeś tych dobrych? Proszę, z ostatniego roku: Krzysztof Florek - 5 gwiazdek Piękna lokalizacja, dobra baza na wypad w pobliskie atrakcje turystyczne, bardzo miła obsługa. Anna Bajor - 5 gwiazdek Zbigniew D - 4 gwiazdki Jaro Jagielło - 5 gwiazdek Darek - 4 gwiazdki Таня Яцук - 5 gwiazdek Adam Pękała - 5 gwiazdek Więc wiesz - jak już napisałeś wcześniej - każdy ma inny próg. Mnie nie przeszkadza kurz za łóżkiem, czy fakt, że trzeba przetrzeć stoły na zewnątrz, które są pod drzewami i non stop się na nie sypie syf. Tak, masz chyba rację. Chyba ani my, ani Ty nie czułbyś się komfortowo. Polecam więc nie wypowiadać się, skoro nie chcesz jechać
-
To prawda U mnie w pokoju było super, jednakże nie wpadł mi do głowy pomysł odsuwania łóżka (jak Gawłowi) ... bo i po co? Co ja jestem? Rozenek w programie na popularnej stacji? Musiałabym chyba na głowę upaść. Nadmienię, że byłam na ostatnim piętrze, a to chyba do pokoi na piętrze były zarzuty. Ja nie mam żadnych. Nie przejmuj się Problemy załatwia się na miejscu. Nie pasuje pokój? Nie ma problemu - było ich tam wiele, można było zamienić. Zgłoszenie po zlocie to już musztarda po obiedzie. Jeśli więc ktoś (Gaweł, Swierol) teraz to wywlekają, to znaczy, że albo .... sorrrry .... nie mieli jaj na miejscu, żeby stawić czoła problemowi, albo szukają dziury w całym z powodu osobistych ansów. A to już jest .... sorrrry .... kompletny brak jaj i energia pieska Chihuahua, który szczeka dla samego szczekania. Wiem, ile pracy trzeba włożyć w organizację zlotu. Nie miej do siebie żadnych zarzutów. Jeśli komuś się nie podobało, to niech jedzie. Spędzimy czas z tymi, dla których fajna atmosfera i ludzie są ważniejsi, niż kurz za łóżkiem
-
Zawsze zachęcam każdego forumowicza do pisania pod warunkiem zachowania kultury, szacunku do adwersarzy i poszanowania Regulaminu Forum
-
Nie ma ludzi doskonałych Ależ proszę bardzo, wręcz zachęcam Byle kulturalnie i z poszanowaniem regulaminu Forum
-
Z Twojej (ostatniej) twórczości raczej wnioskuję, że Ty tego od innych oczekujesz wobec siebie Nie wywnioskowałam z ani jednego wpisu Redakcji tego, co napisałeś. Wydaje mi się, że jesteś uprzedzony i tyle. Tylko dlaczego? Droga jest wolna .... a tymczasem nadal jesteś, piszesz i się żalisz.
-
Pomroczność jasna? Redakcji należy się chyba odrobina szacunku, co? W końcu jesteś tu, na forum gościem. Redaktora Marcina gościem dokładnie. Temu nie da się zaprzeczyć. Miał duży udział w organizacji kilku zlotów Kiedyś było inaczej I każdy z nas był inny. Potem jedni wyszli na prostą. Inni wyszli do nowego domu. Jeszcze inni zajęli się swoim własnym życiem, nie plotkując ze sobą godzinami przez telefon. A jeszcze inni zeszli na manowce. C'est la vie! Nie wiem, jak inni (bo nie mogę wypowiedzieć się za nich), ale ja na nic nie czekałam. Nie mam w zwyczaju wtrącać się w cudze życie, dość mam swoich problemów. Dlaczego wobec tego miałabym na kogoś dybać? Ale czego? Wszak ja tych głupot, chorych insynuacji i obelg nie pisałam, tylko Gaweł
-
Otwarta rozmowa, a chamska rozmowa, krzywdząca innych to dwie różne sprawy. Różnicę widać gołym okiem "Niepotrzebne" pisze się razem
-
Niestety nie tylko mnie, ale innym forumowiczom także. Twoje wpisy również. Rozmawiam na komunikatorach, to wiem
-
Lepiej nie, bo przykro się czytało
-
Nie będę wypowiadać się za Redakcję, nie byłam przy tej rozmowie. No ale to Ty napisałeś, że przeze mnie nie pojedziesz Dobrze, Swierol. Nie ma sensu prowadzić tej dyskusji, bo ona do niczego nie prowadzi Wszystko chyba zostało już wyjaśnione. Wypowiedziałeś swoje zdanie na ten temat. Podejrzewam, że Redakcja zajrzy tu w poniedziałek i poczyta.
-
Wiesz. Znam forumowiczów, bywających na zlotach od 17 lat. Mam ich numery telefonów i jeśli ktoś nie bywa na forum, mogę zadzwonić lub napisać w tej sprawie. I zrobiłam to Ty bywasz na forum. Uznałam, że skoro bywasz, to .... po prostu wiesz, bo wątek jest na forum przecież Skoro tak uważasz Jasne stało się dla mnie w tym momencie, że podpuścił Cię zwyczajnie Albo odwrotnie. Albo wzajemnie To chciałam usłyszeć. I nie podjąłeś tej decyzji w dniu ogłoszenia zlotu, ale dużo wcześniej. Kiedy okazało się w innym wątku, że nie zgadzamy się w wielu kwestiach i mnie zwyczajnie nie lubisz Jest to więc sprawa osobista, a nie forumowa Na sympatie i antypatie w stosunku do mojej osoby nie mam niestety wpływu. Ale czy to jest wystarczający powód, żeby psuć innym forumowiczom zabawę, jak próbował zrobić to Gaweł, a teraz Ty?