-
Posty
21 453 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
134
Wszystko napisane przez daggulka
-
Pomroczność jasna? Redakcji należy się chyba odrobina szacunku, co? W końcu jesteś tu, na forum gościem. Redaktora Marcina gościem dokładnie. Temu nie da się zaprzeczyć. Miał duży udział w organizacji kilku zlotów Kiedyś było inaczej I każdy z nas był inny. Potem jedni wyszli na prostą. Inni wyszli do nowego domu. Jeszcze inni zajęli się swoim własnym życiem, nie plotkując ze sobą godzinami przez telefon. A jeszcze inni zeszli na manowce. C'est la vie! Nie wiem, jak inni (bo nie mogę wypowiedzieć się za nich), ale ja na nic nie czekałam. Nie mam w zwyczaju wtrącać się w cudze życie, dość mam swoich problemów. Dlaczego wobec tego miałabym na kogoś dybać? Ale czego? Wszak ja tych głupot, chorych insynuacji i obelg nie pisałam, tylko Gaweł
-
Otwarta rozmowa, a chamska rozmowa, krzywdząca innych to dwie różne sprawy. Różnicę widać gołym okiem "Niepotrzebne" pisze się razem
-
Niestety nie tylko mnie, ale innym forumowiczom także. Twoje wpisy również. Rozmawiam na komunikatorach, to wiem
-
Lepiej nie, bo przykro się czytało
-
Nie będę wypowiadać się za Redakcję, nie byłam przy tej rozmowie. No ale to Ty napisałeś, że przeze mnie nie pojedziesz Dobrze, Swierol. Nie ma sensu prowadzić tej dyskusji, bo ona do niczego nie prowadzi Wszystko chyba zostało już wyjaśnione. Wypowiedziałeś swoje zdanie na ten temat. Podejrzewam, że Redakcja zajrzy tu w poniedziałek i poczyta.
-
Wiesz. Znam forumowiczów, bywających na zlotach od 17 lat. Mam ich numery telefonów i jeśli ktoś nie bywa na forum, mogę zadzwonić lub napisać w tej sprawie. I zrobiłam to Ty bywasz na forum. Uznałam, że skoro bywasz, to .... po prostu wiesz, bo wątek jest na forum przecież Skoro tak uważasz Jasne stało się dla mnie w tym momencie, że podpuścił Cię zwyczajnie Albo odwrotnie. Albo wzajemnie To chciałam usłyszeć. I nie podjąłeś tej decyzji w dniu ogłoszenia zlotu, ale dużo wcześniej. Kiedy okazało się w innym wątku, że nie zgadzamy się w wielu kwestiach i mnie zwyczajnie nie lubisz Jest to więc sprawa osobista, a nie forumowa Na sympatie i antypatie w stosunku do mojej osoby nie mam niestety wpływu. Ale czy to jest wystarczający powód, żeby psuć innym forumowiczom zabawę, jak próbował zrobić to Gaweł, a teraz Ty?
-
Przecież napisałam, że usuwałam posty. Nie mogę usunąć konta Dlaczego usunęłam te wpisy? Bo po usunięciu wpisów Gawla , były poniekąd ich kontynuacją. Miałam nadzieję, że uda się zgasić tę żenującą dyskusję w zarodku. Niestety się nie udało, bo w zastępstwie Gawła postanowiłeś ją kontynuować. Niestety. Powiedz tak szczerze. Przyjechałbyś na zlot, gdyby był w innym miejscu? A dałeś mi swój numer telefonu albo namiar na messenger? Nie dałeś. A, zapomniałam. Mogłam jeszcze wysłać gołębia
-
Mało wiesz, joks. Rozmawiałam lub pisałam z każdym nieobecnym teraz, a obecnym na poprzednim zlocie. Mają ważne powody, żeby nie być. Zdrowotne, osobiste, służbowe. Sorry, jedna osoba nie napisała mi powodu. Bynajmniej powody nie są związane z ośrodkiem, a już na pewno nie ze mną i z nikim innym z forum. Tak naprawdę wszystko rozpętał Gaweł, bo mu się standard nie spodobał. A potem zawtórował Swierol z tego samego powodu. To tylko dwie osoby na wiele innych. Czy to o czymś nie świadczy? Moją rolą jest usuwanie wpisów obraźliwych. Zadanie wykonałam. I jeszcze jedno. Na miano przyjaciela forum zasługuje każda osoba kulturalna i wykazująca się dobrą wolą. Tu zabrakło obu tych przesłanek.
-
Mam nieodparte wrażenie, że Gaweł, który wczoraj zabłysnął tu wyjątkowym ordynarnym chamstwem (musiałam usunąć wpisy) jest najbardziej niezadowolony z ubiegłorocznego pobytu. No i oczywiście Ty, Swierol. Zauważam, że jesteście w bardzo zażyłym kontakcie z Gawlem i następuje wzajemne nakręcanie się. Oczywiście, nie wszystko było tam idealnie. Jednakże cofnęłam się do podziękowań i komentarzy po ubiegłorocznym zlocie i nie zauważyłam skarg, a tylko pozytywne ciepłe emocje i radość po spotkaniu. Postanowiłam usunąć wpisy Gawła, bo były nie tylko chamskie, ale występowały w nich również groźby. Znam Gawła, Swierol zdecydowanie dłużej, niż Ty, więc nie pouczaj mnie, bo nie wiesz o czym mówisz. W moim pokoju też było wszystko w porządku. Złoty organizowane są tutaj od kilkunastu lat. Początkowo nawet dwa, trzy razy w roku. W różnych miejscach kraju. Warunki były przeróżne, jednak nikt nigdy się nie skarżył, bo jedziemy tam dla ludzi I atmosfery, a nie wygód. I tak to zostawmy. Nie chcesz jechać, to nie jedź. Proste.
-
Kurcze .... nikt nie pomoże? Zastanawiam się, czy granulaty na mrówki do ogrodu są skuteczne i bezpieczne na tyle, żebym mogła obsypać namiot dookoła i w nim spać, nie dusząc się przy okazji (astma) Ponoć działają też na kleszcze, a ponoć pojawiają się te nieładne afrykańskie wielkie bestie https://www.rmf24.pl/nauka/news-kleszcze-afrykanskie-w-polsce-wazny-apel-naukowcow,nId,7511948#crp_state=1 Może jednak ktoś coś podpowie?