Zwracałem uwagę na wspólczynnik, ale... sprzedawca tak mi namieszał w głowie, że później zastanawiałem się co mi właściwie sprzedał (trochę przesadzam, ale wątpliwości miałem). NA szczęście wszystko skończyło się OK. Dostałem to, czego chciałem A dzisiaj i tak marzę już o zupełnie innych oknach (a właściwie szybach )