-
Posty
5 538 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
111
Wszystko napisane przez Budujemy Dom - budownictwo ogólne
-
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Własnie w tym rzecz - najpierw mowa o tym, ze podłogówka dobrze zrobiona działa na zasadzie promieniowania, bez konwekcji. Następnie wiele wypowiedzi zmierza ku temu by, nie zastawiać podłogówki bo: i tu znowu mowa o nierównomiernym rozkładzie temperatury powietrza. Skoro coś się nagrzeje do tych 25 stopni to i odda to ciepło do pomieszczenia, a skoro w całym pokoju w końcu będzie 25 stopni to już nie będzie czego oddawać. I teraz pytanie o skrzynię z bielizną. Wiadomo, ze po pierwsze robiąc podłogówkę nikt się na tym nie zastanawia bo łóżko do pokoju ma małą powierzchnię (argument dla tych, którzy się obawiają zakłóceń w nagrzewaniu Poza tym większośc mebli i tak jest na nóżkach - więc nad czym się tu zatanawiać. Decydujac się na podłogówkę trzeba mieć stoicka cierpliwość by sie w końcu nie zniechęcić. Wracając do pokoiku dla dziecka. Prawdopodobnie będzie na piętrze i jesli już, to zamontuję tam jeden rodzaj ogrzewania. Zakładamy poza tym, że zawsze będziemy mogli takie ogrzewanie zamontowac w nowym domu. Są jednak stare domy i poddasza, gdzie czasami się nie da. Wtedy wracam do kompromisu. The end. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Czy pod łóżkiem ze skrzynią może byc podłogówka? Rozłożył Pan podłogówkę w całej sypialni. Co dalej? Nie ma sensu by nagrzewać spodnią część mebla. Meble na nóżkach. Chociaż jak się nagrzeje to w końcu wypromieniuje. Kompromis - mały pokój dla dziecka zastawiony meblami - wygospodaruje Pan jedynie pole dla podłogówki? Założmy, że tak, kłopot przy kolejnym przemeblowaniu. Musimy pokoik ogrzać. Zamontujemy grzejnik. Nie możemy z pewnych względów poprowadzić wodnej podłogówki na poddaszu, a poddasze ma być jednak użytkowe. Musimy je ogrzać - zamontujemy grzejnik. Koszty nam na to nie pozwolą - zamontujemy grzejnik. Nie skupiajmy się na tym, że albo podłogówka albo nic. Jeżeli już i na grzejniki mi zabraknie i nie będę mógł się przebić na poddasze - no to trudno - farelką się dogrzeję. Zawsze jest wyjście - ja to wyjście nazywam kompromisem. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Dlatego właśnie mowa o kompromisie - słowo, które wiele wybacza. Nie komentuję wniosków i argumentów, które autor wplata w tekst. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Istnieją takie polączenia - nie zawsze optymalnie zaprojektowane ale istnieją. Po tym artykule można dojść do wniosku, że w szczególnych przypadkach idziemy na kompromis. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Pytanie z serii, czy niebo może być granatowe albo pomarańczowe skoro jest niebieskie. Czy w sypialni może być grzejnik, jeśli nie to dlaczego? Nie oczekuję opdowiedzi. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Skoro nikt jeszcze nie wymyślił kolejnegio n-tego + 1 sposobu na ogrzewanie, cieszmy się tym co mamy. Wszystko co źle zaprojektowane, nie spełnia do końca swojej roli. Widziałem nawet grzejniki z zauważalnym gołym okiem spadkiem bo Pan hydraulik na końcu świata tak zawsze robił. I tak prawdopodobnie skończy się na kompromisie w systemie ogrzewania - podłogówka + grzejnik. -
Może coś z tego asortymentu. Tyle, że mają wyłączniki. A swoją droga dekorator wnętrz nie ma źródła?? Podpowiedź nr 2 - w tym pliku pdf na stronie nr 2 jest aranzacja pokoju (górny lewy róg) i podpis pod zdjęciem. "Kąt wypoczynkowy Salon oświetla okrągła plafoniera, której kształt nawiązuje do bulaja w drzwiach łazienkowych." Takie bulaje - plafoniery sufitowe można kupić, jak się nie mylę, w OBI lub LEROY. Po adaptacji może śmiało świecić w pionie. Podpowiedź nr 3 - trochę na wyrost, ale można zaadaptowac oprawy najazdowe średnica 7 cm. Oprawy zewnętrzne są ciekawym pomysłem i maja wysoki stopień ochrony obudowy.
-
Część małych łazienek prawdopodobnie ma zainstalowane odbiorniki pradu wbrew zasadom podziału na strefy zagrożenia. Ludzie lubią chyba żyć na krawędzi ryzyka, albo nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. Apropos WAGO - nie doczytałem, że grzejnik jest tak blisko wanny albo to wogóle nie zostało ujęte w pierwszym poście. Ja mam grzejnik w łazience w całkiem innym miejscu. Nie dopuszczełm również myśli by te przewody miały się gdzieś "dyndać". Grunt, że rozwiązanie już jest.
-
Zanim zrobiło się 12 musiał pzrzewód dojść do transformatora, a wątpię by transformator był poza łazienką. OK to gdybanie. Zrobić bezpiecznie i bez obaw brać prysznic. A raczej bez obaw wyjść spod prysznica i stąpać po podłodze. Trochę minąłem się postami z kolegą retrofood, więc część treści się pokrywa i tok myślenia też. Skończyło się na zestawie naprawczym czyli poprawnym zaizolowaniu żył.
-
Czy kolega wyklucza łączenie przewodów w łazience. Przecież to nie lampka nada wanną, o ile tak by wogóle ktoś wymyślił. Widziałem juz halogeny nad wanną zabudowane w g-k, sterowanie podłogówką w małej łazieneczce - tyle, ze schowane pod glazurą. Reasumując, chodzi o przedłużenie przewodów, bo nie rozumiem skąd te wykrzykniki??? Zalutować, zaizolować i koszulka termokurczliwa. Ja rozumiem stopień zagrożenia, ale mamy gniazdka w łazience (niby bryzgoszczelne) suszymy głowę zaraz po wyjściu z wanny, powietrze jest nasycone parą po kapieli, nie notuje się raczej przypadków, że ktoś zginął od przebicia przewodu a raczej od niesprawnych sprzętów AGD. Nie do końca rozumiem plan sytuacyjny, czy przewody mają iść w ścianie, czy nie można kuć czy ...jakie sa ograniczenia???? Trzeba zrobić wszytko by połaczenie było zaizolowane skutecznie i trwałe.
-
Sprawność rekuperacji
temat odpisał na pytanie Budujemy Dom - budownictwo ogólne w kategorii Wentylacja, klimatyzacja
Jest więc nadzieja, że temat będzie wzbogacany kolejnymi wnioskami - tym razem "z natury". Wracając do modelu w linku - brakuje tam jeszcze przeliczenia uzysku ciepła na ilości paliwa, które by trzeba spalić zamiennie. To wszystko x cena paliwa i oczywiście potrącamy koszty energii elektrycznej na obsługę REKUPERATORA. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Napisałem, ze nie da się wyeliminować do końca zjawiska konwekcji. O ruchu pieszym juz nie pisałem bo wyjdzie na to, że poruszamy się w tumanach kurzu a jego drobiny wzbijane są nad głowę. Zostanie mi przypisana kolejna nadinterpretacja. Znam zjawiska fizyczne, które powoduja wymianę ciepła w ogrzewaniu grzejnikowym. Ale dziękuję za przypomnienie. Nie zgodzę się jednak, że, parafrazując, ogrzewanie podłogowe to raj dla alergików. -
Sprawność rekuperacji
temat odpisał na pytanie Budujemy Dom - budownictwo ogólne w kategorii Wentylacja, klimatyzacja
Bez obaw nie mylę. WM nie równa się REKUPERACJA:) Tu nie obejdzie się bez modelowego rozwiązania i podsumowania wniosków po jednym sezonie użytkowania. Poszukałem i znalazłem pewien model, który w pewnym stopniu oddaje pracę instalacji z REKUPERATOREM bez KLIMY. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Nie postrzegam tego w kategoriach "jeżeli jesteś alergikiem to wystrzegaj się podłogówki". Twierdzę jedynie, że alergicy (uczuleni na kurz) muszą więcej uwagi przywiązywać do zmywania podłogi na mokro. Nie dam sobie głowy uciąć, ze z "podłogówki" wyeliminujemy zjawisko konwekcji. Zgodzę się natmiast, że możemy je znacznie ograniczyć z wiadomych względów. -
Sprawność rekuperacji
temat odpisał na pytanie Budujemy Dom - budownictwo ogólne w kategorii Wentylacja, klimatyzacja
Nię będe cytował. Zacznę własna myśl. Nie jest dla mnie istotne, czy niską temperaturę nazwiemy chłodem a wysoką (w odczuciu subiektywnym) upałem. Dla niektórych upał to komfort. Nie interesuje mnie też te kilka procent sprawności więcej lub mniej. Najwazniejsze, ze jest te 75 procent, czyli już warto się zastanowić nad inwestycją. Jak wykorzystamy ten fakt to już inna sprawa. Ja chę to wykorzystać zarówno latem jak i zimą. Jeżeli rekuperacja ma mi przynieść korzyści/ograniczyć straty jedynie zimą przez te kilka miesięcy grzewczych to bardziej racjonalnie będzie usprawnić system ogrzewania. Kocioł na paliwo stałe też jest bezużyteczny latem, bo ciepłą wodę pozyskujemy przeważnie z boilera albo (coraz częściej) z kolektora słonecznego. Na koniec - "sprytnie" nawiązuje do tego, ze nikt nie pytał o wkomponowanie klimatyzacji do systemu. -
Sprawność rekuperacji
temat odpisał na pytanie Budujemy Dom - budownictwo ogólne w kategorii Wentylacja, klimatyzacja
Ja nie pisałem o mieszkaniu w bloku, faktycznie wydajność mogła mnie na to nakierować, ale Pana skróty myślowe nie zawsze są zrozumiałe dla wszystkich. O piwnicy wspomniałem nie bez powodu - temperatura powietrza w piwnicy jest sporo niższa od tej w nasłonecznionym salonie W DOMKU JEDNORODZINNYM. Poruszajmy się w pewnym zakresie wielkości i więcej precyzji w wypowiedziach poproszę. I dość sprytnie wkomponował Pan klimatyzację "myśląc o lecie". Nie mam klimatyzacji w domku jednorodzinnym. Jak wykorzystać rekuperator by się nie ugotować?. -
Trzeba skorzystać w takim razie z rady retrofood albo odłączyć na 1 dzień boiler i sprawdzić zużycie dobowe bez i z boilerem. Róznica w żucyciu energii x koszt za kWh i po sprawie. Ja mieszkam w lokalu spółdzielczym. Wodę ciepłą mam z węzła. Płacę w czynszu a rozliczam się raz na 3 miesiące z liczników w mieszkaniu. Tu jest inna kwestia ponieważ płace za wodę za podgrzanie i nie wiem czy nie taniej by wyszło podgrzewać prądem - np podgzrewaczem elektrycznym przepływowym na wylewce. Kwestia do dyskusji bo nie analizowałem elementów składowych opłaty za energię elektryczną.
-
Bojler 120 l. Z tym licznikiem to chyba na wyrost. Skoro wiadomo, że te 120 litrów podgrzeje się w jakimś tam czasie z wykorzystaniem kilku kW. Zużycie mamy jak na dłoni. Tetraz tylko zrucamy te 120 litrów na dwie wanny i po kąpieli. Co tu więcej kombinować. Kąpiesz się ty, żona, dziecko się popluszcze w wannie z kaczuszką i nic się nie zmarnowało. Załóżmy że to prysznic to z 50-60 litrów ograniczamy się do 20-30 litrów. Jak już rachunki za prąd nie dadzą Ci spać to policz sobie szybko na tym kalkulatorze i następnym razem będziesz miał grafik kapieli rozpisany co do godziny:)