bajbaga

białą farbą projekcyjną

Prawo budowlane - tekst jednolity Dz.U. z 2017 r., poz. 1332

Pustkę też musisz "wybić"

To jest najlepsze rozwiązanie - pytanie tylko czy wykonalne ? I tak mnie teraz naszło/oświeciło. W zasadzie to te fix-sy mają racje bytu tylko w kuchni - klatkę i pralnię wystarczająco doświetla luksfery .

Komplikuje sprawę również to, że tam jest teren szkolny - stąd moje domniemanie o konieczności/wymagania PnB, a nie zgłoszenia.

Taka uwaga. Tam trzeba zrobić "pełnoprawny" projekt budowlany, bo: - nastąpi zmiana sposobu użytkowania, - nastąpi rozbudowa. Wykonanie przegród przeźroczystych w ścianie (oddzielenia p.poż), i "w granicy", nastąpi obszarze oddziaływania na sąsiednią działkę - tak więc w kompetencjach projektanta jest dobór materiałów, zgodnych z obowiązującymi przepisami. A tak zupełnie mimochodem - zastanawia mnie, co z myciem tych przegród przeźroczystych od zewnątrz. Wszak tam jest 40cm, a będzie pomniejszone o ocieplenie

Sprawa jest skomplikowana bo musi "załatwić" przegrodę przeźroczystą która posiada parametry: - U nie więcej jak 1,1 - EI uznaniowo od 30 do 120 (teoretycznie można przyjąć, tak jak pisał aru, 60). O doborze materiału zdecydować powinien projektant (szef wszystkich szefów) - co powinno wiązać (decyzyjnie) urzędników. Także projektant powinien załatwiać tą (tę?) sprawę od strony formalnej w urzędzie.

Chyba nie o tym inspektorze pisze - raczej o urzędniku ze starostwa/miasta

Jest problem, bo wypełnienie musi spełniać dodatkowo podwyższone wymagania co do klasy EI. np. takie: mają EI 30, 60 i 120 ale nie ma informacji jakie jest U

Nie chodzi o to jak przeźroczysta ma być ta przegroda - chodzi o to co napisał aru: Jest to możliwe bo § 232.6 mówi: I tu zaczyna się wyższa szkoła jazdy, bo tabelka odnosi się do klasy odporności pożarowej budynku, a budynki min. jednorodzinne nie podlegają tej klasyfikacji - stąd uznaniowość urzędników i stawianie wygórowanych wymagać co do klasy EI . Ps. Wypełniając otwory powierzchniami przeźroczystymi nieotwieranymi. należy mieć na uwadze, że wymagany współczynnik U musi być nie większy jak 1,1

Ma rację. Jakie złożenie - taka decyzja. Składałaś zgłoszenie na adaptację a tego art.29 nie przewiduje. Składaj zgodnie z art. 29.1.2. zawiadomienie o zamiarze budowy oranżerii przydomowej. Przejdzie gładko.

Wyższa szkoła jazdy, ale możliwa.

Ps. Nie dopisałem, a ważne. Te symbole mają zastosowanie przy wszystkich urządzeniach elektrycznych.

Toś doopa nie chłop - chyba, że na podorędziu dziewczyn brak Mietła ma rację - tu jest właściwy temat. Redakcję przepraszam za kłopot.

Heniu. Ty nie bądź taki zasadniczy - pierdołami się zajmujesz, a ważne sprawy Ci uciekają - np. Jeśka 2017

Taka informacja "wspomagająca": Jeśli lampa/żyrandol jest oznaczona symbolem: powinien być przewód PE Jeśli ma taki symbol: przewód PE nie jest wymagany.

Ale błędem (rażącym) nie jest także pisanie o 4 żyłowej instalacji. https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/23024-jak-podlaczyc-zyrandol-w-nowej-i-starej-instalacji

Gmina (a raczej starostwo) odpowie: Tylko pustaki/cegły szklane o powierzchni nie większej jak 10% powierzchni ściany - odpadają wszelkie otwory okienne (czyli odpadają fixy) i drzwiowe - patrz przepisy, Rozporządzenie w sprawie WT ..... § 12.1.2) + § 232.6.

Ale ta droga jest miejska - tyle, że częściowo "niewytyczona" i fizycznie jej brak. Czyli, zgodę na ewentualne utwardzenie/wykonanie drogi, musi wydać właściciel, czyli miasto.

Wystarczy albo i nie - w nowych instalacjach. Współczesna instalacja jednak bazuje (przynajmniej teoretycznie) na 4 przewodach: To tylko w kwestii formalnej.

Dla pewności zlecić to geodecie, przy okazji jego prac przy wytyczaniu budynku. A tak nawiasem mówiąc, to tak czy siak musisz określić granice własnej działki, dla określenia odległości dla budynku (zgodnie z projektem) - czyli jeden bok drogi już będziesz miała. Na projekcie zagospodarowania działki droga jest też ujęta (w skali) - czyli jej szerokość też ustalisz. Zapodaj sprawę kierbudowi - po to jest.

Szczegółowych informacji dotyczących klasyfikacji gleboznawczej gruntów można uzyskać w Wydziale Geodezji, Kartografii i Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego.

Czyli strefa "ochronna" miała mniej niż 2m to skąd ponad 5m ?

U nas (na zachodzie) jak sięgam pamięcią szalowało się głębokie wykopy. Szalowano szalunkami drewnianymi, potem stalowymi teraz aluminiowymi. Nie bardzo kojarzę jak głębokie były dziury, ale doskonale pamiętam że nikt nie "zabierał" tak szerokiego terenu. Ps. Pokazane przez aru szalunki mogą zabezpieczyć wykop o głębokości do 6m ( http://www.titan.com.pl/litebox---system-aluminiowy ) - inne szalunki też. Fakt u nas jest gęsta zabudowa a w górach szanują każdy cm powierzchni działki - być może stąd się biorą małe powierzchnie "wyłączone".

Tyle, że załatwiać mogą tylko właściciele działek. A dopiero po załatwieniu formalności (dla każdej działki indywidualnie), można myśleć o połączeniu tych "imprez".