Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Tiaaaa. Gwiazda, królowie, bijcie w kotły, w trąby grajcie, ........... - też możliwe.
  2. Dyskusyjna teza - raczej dowodzi, że z zamkami tych paneli jest coś nie tak Ps. A z tym mąceniem w głowach to vice versa - tyle, że kobietki to tak na bardziej kolorowo.
  3. To jest bardzo dobre pytanie do profesjonalisty.
  4. Ja w jego domu spaliłbym dużo mniej albo dużo więcej - bez względu jaki (i czy poda) wynik.
  5. Nie bardzo jestem w temacie, ale to nie jest chyba układ 0/1 - zwłaszcza z podajnikiem.
  6. Czyli - nic nie zrozumiałeś. Realia są takie, że tylko idiota kupuje opał, albo płaci za kWh prundu do ogrzewania - mądrzy mają go (opał) za darmo. To nie mit, to rzeczywistość w moim wydaniu. Odpadam.
  7. Efekty to wyjdą w praktyce, a OZC jest też po to, aby dobrać moc kotła i ogrzewania w poszczególnych pomieszczeniach, po to aby te efekty nie były zbyt duże. I będą mieli rację - bo tego nie da się wytłumaczyć, bo warunki brzegowe i osobnicze są diametralnie różne. Bo te "koszty" to tylko moja i najmojejsza racja. Jak to pojmiesz (celowo używam Twojego "języka"), to będzie już z górki.
  8. Raczej jak Ci się wydaje, że tak wygląda - w tym problem. Jest zbyt wiele zmiennych, a Ty dla utwierdzenia swojej tezy, przyjmujesz np. koszt 1kWh prądu za 0,3zł, a np. koszt tony węgla około 1.000zł - a realnie to jest tak, że koszt 1kWh prądu jest od 0,2 do prawie 0,7zł, a wungiel można kupić za mniej niż 300zł za tonę. Dodaj do tego spełnienie wymagań osobniczych i wyjdzie Ci ogólny kociokwik. Nie dziw się zatem, z tak dużego oporu w tej materii (kosztowej), bo każdy ("oponent") liczy tak jak Ty - czyli pod swoje rozwiązania.
  9. Nałóż to (grzanie CWU) na tabelkę z #111 i sprawdź jak to się ma do sprawności kotła, przy założeniu, ze kocioł nie jest znacznie przewymiarowany.
  10. Tiaaaa. Arturo - dodaj do tego stałą "moc" potrzebną do ogrzania CWU, a te Twoje cyferki zupełnie co innego pokażą.
  11. nie 4.500kWh, tylko 4.500h, czyli 4.500 godzin sezonu grzewczego (wartość przyjęta do obliczeń - uśredniona).
  12. Taka fotka poglądowa: Ale. Ale jak podłoży się do tego wykresu wymaganą i prawidłową (wymagana dla domu) moc kotła, to efekty uboczne (straty) będą niezauważalne. Przy mocno przewymiarowanym kotle - zupełnie inna bajka. Zupeł­nie ina­czej ma się sytu­acja z kotłami podaj­ni­ko­wymi. Tam, wła­śnie dzięki mniej­szej obję­to­ści palą­cego się węgla, spraw­ność kotła potrafi być zbli­żona do nomi­nal­nej nawet w oko­li­cach 30% jego mocy.
  13. Niekoniecznie (takie stwierdzenie jest pokłosiem działalności TB) Każda poprawnie zaprojektowana i wykonana wentylacja, spełni swoje zadanie - również i zwłaszcza w szczelnych domach. Wentylacja - a nie jej namiastka. Może się wydać dziwne, ale wentylacja grawitacyjna to nie tylko komin i nawiewnik, to także sporo innych urządzeń. Dlatego koszt prawidłowo zaprojektowanej i wykonanej wentylacji grawitacyjnej, jest (może być) porównywalny z wykonaniem WM nawiewno-wywiewnej. I uprzedzając (np. skuteczność grawitacyjnej na poddaszu) - istnieje też coś takiego jak wentylacja hybrydowa, czyli wentylacja grawitacyjna, wspomagana w miarę potrzeb wentylatorem.
  14. Raczej nie jest to dodatek grafitu, tylko "pomalowanie" (zabarwienie) na kolor grafitowy, który odbija promieniowanie cieplne.
  15. Zrobienie poprawnie wentylacji grawitacyjnej też swoje (jeszcze) będzie kosztowało, ale dużo mniej jak te 5.000zł. WM daje komfort i działa w zasadzie zawsze - z grawitacyjna moze być różnie, dlatego sugestia o ewentualnej hybrydowej.
  16. Ot i cała sprawa wyłożona w sposób jasny i bardzo przystępny.
  17. Luna da rade - od biedy, to tylko "przepływ" powietrza na piętrze. Ps. To jest bardzo, ale to bardzo uproszczony projekt WM - w zasadzie nawet nie projekt, tylko szkic sytuacyjny.
  18. Dla tego domu wentylacja o nominalnej wydajności 200m3/h Trochę nie podoba mi się "przepływ" powietrza wentylacyjnego na piętrze, ale od biedy ......... Jeśli te kominy są już wybudowane - daj sobie spokj z WM - zostaw wentylację grawitacyjną z ewentualną możliwością "przeróbki" na hybrydową. Nawiew przez nawiewniki ciśnieniowe dobrane do pomieszczeń. W kratkach wywiewnych żaluzje (zawory zwrotne).
  19. Jako podsumowanie ????????? Pytający zdaje się być bardzo rozsądnym człowiekiem. Chce ogrzać dom i dokonał świadomego wyboru, że chce ogrzewać kotłem na paliwo stałe, mając też na uwadze to, ze potrzebuje kocioł o małej mocy, a nie potrafił takiego znaleźć Rozwiązanie takie jest zgodne z obowiązującymi przepisami. Liczył, że otrzyma konkretną informację, tak jak w pozostałych tematach. Przeliczył się, bo do akcji wkroczył arturo - współczesny Don Kichot walczący z eko syfem. Ale kopia arturo nie ma ostrości, a sama taktyka walki jest gorsza niż Don Kichota z wiatrakami. Co więcej arturo namawia do łamania prawa - tzn. kombinacji z EP, bo arturo nie rozumie pewnych zależności, a kopią (wyszczerbioną i zbutwiałą) macha na oślep. Dlatego też, Drogi Autorze zapytania - Drogi erol. Zapomnij co Don Kichot namieszał i popatrz na sprawę inaczej. Twój przyszły i zdefiniowany przez Ciebie dom, zbudowany tylko w zgodzie z dzisiaj obowiązującymi przepisami (do stycznia 2017r), potrzebuje "kotła" o mocy 4 - 5kW, przy czym większość czasu pracować będzie z mocą mniejszą niż 2kW. Ten dom (ustawowy) raczej nie "spali" rocznie więcej niż 10.000kWh (sezon grzewczy 4.500h) na ogrzanie powierzchni, wentylację (grawitacyjną) i CWU. Jeśli zastosujesz lepsze ocieplenie przegród (ścian), lepsze okna, drzwi - możesz zjechać ze „spaleniem” do 7.000kWh. Rozważ zatem, czy pierwotny wybór ogrzewania kotłem na paliwo stałe ma sens – zwłaszcza jeśli chcesz mieć ogrzewanie podłogowe po całości. Być może, dojdziesz do wniosku, że nieznaczne i ewentualne zwiększenie kosztów inwestycyjnych oraz eksploatacyjnych, warte jest komfortu, jakie daje ogrzewanie bezobsługowe. I ostatnia uwaga – jeśli się zdecydujesz to licz koszty eksploatacyjne z maksa – czyli np. energie elektryczną tylko w jednej taryfie, bo to jest odnośnik. Ewentualne 2 taryfy, czy też taryfy W, są ewentualnym miłym bonusem. Ps. Inwestycyjnie wszystko licz ze średniej półki cenowej. dopisałem: Ps.2. Trochę ten wpis stracił na "aktualności" bo Redakcja przeniosła część wpisów do których (pośrednio) się odniosłem.
  20. Jeszcze raz. masz zainstalowaną taka jak po lewej (poznańska), a powinieneś zainstalować taką jak po prawej (warszawska)
  21. To po co pitolisz jak potłuczony o kosztach ? Dla jasności - własnych kosztach. Podać Ci moje jeszcze raz ?
  22. A jak kupuje (będzie kupował) węgiel po 300zł za 1 tonę, to spali 10 ton ???????? A jak ma prywatny las ???????? A jak chce przestrzegać EP ??????????? A jak ....... ?????????????????????????????????????????????????????
×
×
  • Utwórz nowe...