-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Generalnie, oni (producenci) żyją z uzupełniania starych zasobów, a nie instalacji w nowych domach.
-
Przeca tam jest i zasilanie i powrót (pierwsza fotka). Pytanie jest takie, co to za instalacja - bo to co widać, jakoś nie pasuje mi do "tradycyjnych" zabezpieczeń kotła. Chyba, że to "odpowietrzenie" jest połączone z dnem i górą zbiornika wyrównawczego.
-
+ łuczywa
-
Perypetie budowlane Solange :)
bajbaga odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Moim zdaniem - zbyt łaskawie szacujesz. -
Perypetie budowlane Solange :)
bajbaga odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Jako zupełny laik. Moim zdaniem, wszyscy znają się na kominach, ale nie wszyscy potrafią dobry komin wymurować. Dobry komin to nie tylko sztuka murowania, ale i bezwzględne stosowania wymaganych materiałów: -
Tiiiaaaa - trochę inny punkt widzenia. "Światły" MS, wybudował kilka lat temu dom, który ma EU (na ogrzanie powierzchni, CWU, wentylację), ponad 85kWh/m2/rok . Niemyślący "gupek" demo, który mieszka w starym, ale zmodernizowanym, przez siebie, domu, ma EU około 50kWh/m2/rok (przy założeniu, że powierzchnia domu 200m2).
-
Perypetie budowlane Solange :)
bajbaga odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Nie pamiętam kiedy i jaka/która nowela, ale obecny zapis Rozporządzenia jest taki: Nie znam przepisu który dotyczyłby tylko pieców-kominkowych na pellet , ale one są przystosowane tylko do systemowego przewodu powietrzno-dymowego, czego Rozporządzenie nie reguluje, czyli obowiązują wytyczne producenta. -
Perypetie budowlane Solange :)
bajbaga odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Ps.2. W przypadku kiedy piec jest użytkowany nieregularnie (okresowo), przy obowiązkowym (1 raz do roku) "przeglądzie kominiarskim" wyjdzie czy komin jest zasyfiony i czy należy go przeczyścić, czy nie. -
Perypetie budowlane Solange :)
bajbaga odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Obowiązujące "brzmienie" - tekst jednolity z 17 lipca 2015r (poz. 1422) Co do kontroli i czyszczenia - PB Co do czyszczenia i kontroli: PB Art.61 czyli ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów: Ps. z brzmienia § 34. 1. jasno wynika, że te 4 razy do roku dotyczą tylko "urządzeń" w których odbywa się proces spalania i co ważne w okresie ich użytkowania - czyli jeśli są użytkowane ciągle (i przez cały rok). Moim zdaniem - ten przepis, raczej, nakazuje czyszczenie komina, po 3 miesięcznym okresie (ciągłego) użytkowania. -
Dla kiepskich parametrów - nie jest. Ale jak wejdzie się w szczegóły .............. Jeśli rolą tego GWC ma być tylko brak "szronienia" na wymienniku centrali zimą, to OK (tyle, że dlaczego glikolowy?), Jeśli z założenia ten GWC ma schładzać pomieszczenia latem o np. 10 stopni, to .............................. Ps. Wcześniej pisałem aby przed wykonaniem uzgodnić parametry minimalne i maksymalne dla tej instalacji.
-
Perypetie budowlane Solange :)
bajbaga odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Czyli - spełnia wymagania (minimalne) ustawowe. Czyli - teraz trzeba dobrać piec do komina. -
Że mieszkanie/lokal można podzielić na dwa mniejsze - "Za najistotniejszą cechę samodzielności lokalu uważa się wydzielenie pomieszczenia trwałymi ścianami w obrębie danego budynku. Lokal, jako część budynku, może stanowić odrębną nieruchomość. Nie ma podstaw normatywnych do wyodrębnienia innych części budynków, w szczególności pięter, chyba że lokal stanowi całe piętro. ".
-
Jest inne wyjście niż podział - wydzielenie nieruchomości lokalowej. Tu: http://www.codozasady.pl/przeslanki-i-spos...asnosci-lokali/ zostało to dość przystępnie opisane.
-
Tak się zastanawiam kto będzie wykonawcą ............. i jakie koszty (za całość robót wentylacyjnych) poniesiesz - bo na naszym terenie orłów w tym zakresie raczej nie ma. To bardzo duża kwota - źle to rokuje (chyba, że GWC glikolowe). Ps. Przy uzgadnianiu WM (zwłaszcza z GWC) niech na piśmie wykonawca określi, jakie parametry eksploatacyjne ta/taka instalacja osiągnie. Ps. Masz jakiś projekt tej wentylacji z kalkulacją ? dopisałem: na niebiesko.
-
Zbyt dużo masz na budowie "nadzoru budowlanego" - pogoń wszystkich i zatrudnij jednego dobrego kierbuda - resztę sam ogarniesz, bo i tak robisz to teraz, tyle że inni biorą za to kasę. Moim zdaniem, powinieneś zrobić ekspertyzę techniczną (tak jak radził Szponiasty) tych napraw, a koszty wykonania ekspertyzy i "poprawek", potrącić z wynagrodzenia wykonawcy - wiem wiem, będzie kwiczał, ale przestanie i być może zacznie traktować Cię z szacunkiem. Jak nie - teraz jest najlepszy czas aby zerwać umowę z wykonawcą. Ps. Jak chcesz, to podaj, na PW, mi namiary na ten Twój "nadzór budowlany" i ekipy - popytam, może znajdę jakieś haki aby ich udupić, tak aby nigdy więcej nikogo nie "skrzywdzili".
-
Pięknie napisane. Dodam, że takie nasze rodzime sp. z o.o. przy rozstaniu, raczej nie dzielą majątku, tylko długi (kredyty).
-
Rozumiem, ze takie stanowisko jest przemyślane i podpisze się Pan pod nim, w razie gdyby inwestor musiał zlikwidować ten wentylator, bo z jakiegoś innego kanału wywiewnego nastąpi "cofka". Ps. Już pomijam ewentualne zarzuty kominiarskie co do zgodności takiego rozwiązania z obowiązującymi przepisami - bo orłami "przepisowymi" to oni nie są. Ps.2. Zalecam, w takim jak opisywanym przypadku, stosowanie klap zwrotnych na pozostałych kanałach wywiewnych, bo z doswiadczenia wiem, że albo w domu nawiewników nie ma, a jak już są, to niedobrane, a w wlekszości przypadkow zimą, zamnięte na głucho (nawet zaklejone) bo pizga z nich zimnem. dopisałem: Ps, Ps.2. + na niebiesko
-
Zmieniło się i to kilka razy. "Rewolucyjnie" w 2007 kiedy dla darowizn wprowadzono grupę podatkową "0" obejmującą: małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba + kilka noweli "korygujących".
-
Prawda - mój babol Któraś nowela doprecyzowała, że darowizna nieruchomości nie jest zbyciem, a ja cieć jeden nie bazowałem na obecnie obowiązującym tekstcie jednolitym. Bardzo przepraszam za wprowadzenie w błąd.
-
Jeśli był/ma być robiony akt notarialny (a ta sytuacja do tego obliguje) to notariusz nalicza, pobiera i odprowadza do US podatek.
-
Może ale od części zbytej/przekazanej/darowanej (przed upływem 5 lat podatkowych od nabycia) będzie naliczony podatek. Podatek nalicza się od różnicy: cena nabycia minus cena zbycia. Cena nabycia wyniesie (w tym przypadku) 0zł (zero zł) bo to była darowizna, czyli dup 19% od wartości zbycia/darowizny. Jeśli teść dokona darowiznę na oboje małżonków, wtedy wystąpi obowiązek podatkowy. Żona jest w I grupie podatkowej.
-
Podsumowując i upraszczając. - działka darowana tylko synowi, bo brak podatku, - działka będzie majątkiem odrębnym, - po 5 latach ( bo brak podatku), można ustanowić współwłasność, - kasa żony też może być majątkiem odrębnym.