Skocz do zawartości

lara

Uczestnik
  • Posty

    311
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez lara

  1. No chyba brałeś tylko wycenę dewelopera. Ja buduję 40 km od Szczecina i 50 tyś na stan surowy z dachem spokojnie wystarczy. Tylko że u mnie nie robi deweloper.
  2. Każdy lubi coś innego. Sylwuś planuje ogród grecki Ty preferujesz nasze rodzime drzewa i to też piknie. Ważne byśmy się my w nim dobrze czuli, żeby nam dawał satysfakcję. Ja pomieszałam sobie przeróżne style nawet trudno było by mi powiedzieć w jakim stylu mam ogród. Ale on jest mój jedyny w swoim rodzaju takim go lubię i ciągle coś w nim zmieniam.
  3. Z pewnością przestrzeni Ci nie brakuje (nie tylko tej pomiędzy uszami, ale i zielonej wokół domu). Planuj i realizuj swoje marzenia. Pochwal się nimi na forum. A nami kobietkami to ty się tak nie przejmuj my czasem tak mamy. Jak na razie to pomysły są OK, z tym odprowadzeniem wody, ze stawkiem, z doborem roślin i ogrodzenia. Czekam na więcej .
  4. No tak po pupilkach należy posprzątać. Jak byłam 2 tygodnie temu na działce to brzoskwinie miały już różowy pączek, aż się boję co jutro zastanę. Jak zakwitną i przymrozi to po owocach. ??:
  5. Najważniejsze mieć solidną nie pijącą ekipę. No i jeszcze nie teoretyków a praktyków. Teoretyk to najgorsze co może się nam przydarzyć. Sam nie pracuje dużo gada i naciąga na kasę. Znajoma na takiego trafiła i to z polecenia.
  6. Sami bez betoniarki czyli jak? Ręcznie mieszają jak ciasto na pierogi? No chyba że zaprawa gotowa w worku lub pojemnikach. Bo inaczej to miała bym wątpliwości.
  7. Na parametrami ogrzewania to prawdę mówiąc wcale się nie zastanawiałam, ale u nas w grę wchodzi tylko ogrzewanie na opał stały. A do tego to jeszcze daleko. Oj daleko.
  8. No to tylko brać indywidualny. I podzielić się z innymi planującymi budowę w twojej okolicy namiarami na tego architekta.
  9. Fajny ten Twój mąż. A jaki rozgadany. Przekaż mu pozdrowienia. Jego wypowiedzi trochę przypominają mi zabawę z dzieciństwa. Chyba domyślasz się jaką? Pa.
  10. Kobietki nie zniechęcajcie Sylwusia on się rwie do tej pracy może ta lepiej dajmy mu wsparcie. A ty Sylwuś rób ten grecki ogródek i informuj o postępach, a najlepiej pokaż fotki. Mam nadzieję że to Ty będziesz i projektantem i realizatorem Tego przedsięwzięcia. Trzymam za Ciebie kciuki masz pole do popisu 5000m2 to nie tak mało. Widziałam podobne propozycje dla ogródków 600m2.
  11. Nasz jak miał 2 lata to preferował nasze buty i drewniane krzesła w jadalni. Teraz nie ma z tym problemu. Krzesła wymienione, pies dorósł i nie w głowie mu psoty.Teraz to raczej patrzy na który by to łóżeczku poleżeć jak nas nie ma w domu.
  12. Rozwodu nie planujemy. Goście się przyzwyczaili, że dużo hałasu przy wejściu a potem to już Ok.
  13. Nawet jak przypadkowe to winoroślom dobrze to zrobiło. Z forsycjami jest inaczej kwitną na pędach dwuletnich.
  14. Kupiliśmy działkę. Uporzadkowaliśmy teren,wykopaliśmy staw, założyliśmy ogród,wybraliśmyprojekt i cierpliwie czekaliśmy na pozwolenia.
  15. Ja też wolę dania mniej światowe i raczej domowe. Swoją drogą to Polacy mają taką mętalność, że wszystko co obce to dobre, ładne itd. od kuchni po architekturę. To chyba kompleksy jeszcze z PRLu. A przecież mamy najsmaczniejsze wędliny i pieczywa, własne wielopokoleniowe tradycję, bajkowe krajobrazy i wzorce dobrej przedwojennej architektury. Inni to doceniają my niestety nie.
  16. No proszę jak temat ewaluował. Zaczęło się od plusów i minusów łączenia kuchni z salonem a teraz temat powinien brzmieć "Co do gara?" To może trohę przepisów z różnych stron świata? Tak tu smacznie że zrobiłam się głodna , a miałam trzymać dietę. Pa.
×
×
  • Utwórz nowe...