Skocz do zawartości

proszę o ocenę stanu surowego otwartego


Recommended Posts

Witam serdecznie,

w prawdzie na forum jestem nowy, ale obserwuje je już od dłuższego czasu.

Wraz z żoną postanowiliśmy w końcu wybudować dom. Pozowlenie już jest, działka wąska dlatego został wykonany dla nas projekt indywidulany.

Wyceny firm od fundamnetow do opapowania i odeskowania dachu były bardzo różne. Najkorzystniejsza wydaje się oferta, w ktorej wykonawca za 23,000zł (do negocjacji - pewnie 1,5-2 jeszcze do utargowania) zrobi nam:

= wykopanie pod ławy, zazrbrojenie ław, zalanie z gruchy, wybudowania z bloczka, pomalowania i ocieplenie, zagęszczenie i wylanie chudziaka

= wymurowanie ścian nośnych i działowych, zalanie stropu (monolit), schody, szczyty, nadproża (łącznie ze zbrojeniem), wykonanie więźby dachowej, pełna deska i papa. Do tego komin systemy (oczywiście towar mój).

Jak widzicie taką wycenę?

Drugie pytanie: w projekcie nie mam podanej ilości potrzebnej stali - czy moje wyliczenie około 220mb jest poprawne?

1.pdf

2.pdf

3.pdf

4.pdf

5.pdf

6.pdf

7.pdf

8.pdf

Link do komentarza
Cytat

Drugie pytanie: w projekcie nie mam podanej ilości potrzebnej stali - czy moje wyliczenie około 220mb jest poprawne?


Ciekawe, jakie są warunki gruntowe - od tego zależy, jakie fundamenty wybrać. Można budować bez całościowego projektu wykonawczego, ale bez konstrukcji zbrojenia ław, wieńców i stropów? Równie dobrze można zakładać ilość drewna na więźbę, bez konstrukcji dachu. Macie już kierownika budowy? On wam to wszystko wytłumaczy.
Link do komentarza
Cytat

Ciekawe, jakie są warunki gruntowe - od tego zależy, jakie fundamenty wybrać. Można budować bez całościowego projektu wykonawczego, ale bez konstrukcji zbrojenia ław, wieńców i stropów? Równie dobrze można zakładać ilość drewna na więźbę, bez konstrukcji dachu. Macie już kierownika budowy? On wam to wszystko wytłumaczy.



kierownikiem budowy będzie jednocześnie osoba, która wykonała projekt...
Link do komentarza
Cytat

kierownikiem budowy będzie jednocześnie osoba, która wykonała projekt...


To jest jeden kłopot: jeśli projekt jest do kitu, to on wam tego przecież nie powie. A w razie wpadki, winę będzie zrzucać na wykonawców. Przekroje fundamentów i wieńców muszą uwzględniać każdą ścianę osobno, z uwzględnieniem rozmieszczenia, ilości i grubości prętów zbrojenia, tylko wtedy można wyliczyć, ile stali potrzeba. To samo dotyczy stropów i detali, np. schodów. Mając takie rysunki, zawsze można pokazać je innemu konstruktorowi (nie architektowi czy projektantowi, ale konstruktorowi), a przed wylaniem betonu, samemu sprawdzić zgodność rysunków z wykonaniem.
Link do komentarza
Cytat

To jest jeden kłopot: jeśli projekt jest do kitu, to on wam tego przecież nie powie. A w razie wpadki, winę będzie zrzucać na wykonawców. Przekroje fundamentów i wieńców muszą uwzględniać każdą ścianę osobno, z uwzględnieniem rozmieszczenia, ilości i grubości prętów zbrojenia, tylko wtedy można wyliczyć, ile stali potrzeba. To samo dotyczy stropów i detali, np. schodów. Mając takie rysunki, zawsze można pokazać je innemu konstruktorowi (nie architektowi czy projektantowi, ale konstruktorowi), a przed wylaniem betonu, samemu sprawdzić zgodność rysunków z wykonaniem.



Wiadomo, że dom buduje się raz w życiu. Projekt robi się pewnie też raz. Niestety ja nie mogę powiedzieć czy jest on zrobiony dobrze czy nie.

Jeśli jest zrobiony źle to starostwo przy wydawaniu decyzji go cofnie?

Architekt bardzo dobry, polecany przez wielu, nikt nigdy nie miał z nim najmniejszych problemów. Pomocy, odbiera telefony o każdej porze dnia i nocy.

Kwestia np. dachu. W projekcie nie ma informacji na temat wyszczególnienia liczby krokwi itd. Jest tylko plan dachu, jak w załącznikach. Sam architekt zwyczajnie powiedzial, że sprawa projektu pozostaje otwarta - w przypadku wyboru cieśli to on sugeruje co powinno być ew. zmienione. To samo w przypadku murarzy, którzy bez problemu policzą stal z własnego doświadczenia (mam rację?).

Czy w ogóle wycena prac jest ok?
Link do komentarza
Cytat

Wiadomo, że dom buduje się raz w życiu. Projekt robi się pewnie też raz. Niestety ja nie mogę powiedzieć czy jest on zrobiony dobrze czy nie.

Jeśli jest zrobiony źle to starostwo przy wydawaniu decyzji go cofnie?

Architekt bardzo dobry, polecany przez wielu, nikt nigdy nie miał z nim najmniejszych problemów. Pomocy, odbiera telefony o każdej porze dnia i nocy.

Kwestia np. dachu. W projekcie nie ma informacji na temat wyszczególnienia liczby krokwi itd. Jest tylko plan dachu, jak w załącznikach. Sam architekt zwyczajnie powiedzial, że sprawa projektu pozostaje otwarta - w przypadku wyboru cieśli to on sugeruje co powinno być ew. zmienione. To samo w przypadku murarzy, którzy bez problemu policzą stal z własnego doświadczenia (mam rację?).

Czy w ogóle wycena prac jest ok?


Jakiś śmieszny ten projektant/architekt i zarazem kierownik. Jak można powiedzieć, że to sprawa otwarta konstrukcja więźby icon_eek.gif Cieśla jest wykonawcą projektu i musi to robić tak jak projekt przewiduje, to samo dotyczy murarzy. Tak się zastanawiał,za co On wziął pieniądze?
Jakie pokrycie dachu projekt przewiduje? Co do ilości drewna nie koniecznie musi projekt takie wyliczenia posiadać, ale przekroje i wymiary, ilość na rysunku powinny te dane być.
A projekt gdyby miał babola to jesteś w błędzie, że starostwo odrzuci przy wydawaniu PnB, nie zawsze błędy są wyłapywane.

A tak na marginesie to powiem, że nie wskazane jest łączenie kilku funkcji tak jak w tym przypadku architekta i kierownika budowy.
Link do komentarza
Przejrzałem rysunki które zapodałeś i tam masz podane wymiary więźby dachowej i ilość, wystarczy tylko sobie spisać albo zrobić ksero i udać się do tartaku aby Ci policzyli/wyliczyli.
Link do komentarza
Oto moje zdanie.
Projekt wykonany zgrabnie i, przynajmniej w zakresie, który pokazujesz, nie będziesz miał problemu z pozwoleniem.
Nie jest źle łączyć funkcję projektanta z kierownikiem budowy - wszelkie zmiany można wprowadzać "od ręki", nadzór autorski zapewniony.

Co do ilości materiałów - to ogólnie stosowana praktyka, że wykonawca zamawia konkretną ilość. Pewnie możesz zamówić kompletny projekt wykonawczy zawierający zestawienia materiałowe - pogadaj z projektantem jeżeli Ci zależy.

edit:
zorientowałem się, że chyba projekt zrobiony bez badań gruntowych - jeżeli tak to bubel. Edytowano przez adam_50 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Pldk, to bardzo dobrze opisany projekt, znajdziesz w nim wszystkie niezbędne informacje. Ilość stali musisz policzyć. To proste dodawanie na poziomie szkoły podstawowej. Długości razy ilości, długości strzemion razy ilości, plus długości zakładów, itd.
Myśl o tym co czytasz i widzisz w projekcie, a zrozumiesz co czytasz i zobaczysz to co na co patrzysz.
Link do komentarza
Cytat

Niestety ja nie mogę powiedzieć czy jest on zrobiony dobrze czy nie.


Niekompletna termoizolacja ścian fundamentowych - brak izolacji od wewnątrz.
Brak hydroizolacji podłogi na gruncie, tym samym ani słowa o izolacji przeciwwilgociowej poziomej fundamentów.
Przynajmniej w/g tego co zawiesiłeś.
Link do komentarza
Cytat

Oto moje zdanie.
Projekt wykonany zgrabnie i, przynajmniej w zakresie, który pokazujesz, nie będziesz miał problemu z pozwoleniem.
Nie jest źle łączyć funkcję projektanta z kierownikiem budowy - wszelkie zmiany można wprowadzać "od ręki", nadzór autorski zapewniony.

Co do ilości materiałów - to ogólnie stosowana praktyka, że wykonawca zamawia konkretną ilość. Pewnie możesz zamówić kompletny projekt wykonawczy zawierający zestawienia materiałowe - pogadaj z projektantem jeżeli Ci zależy.

edit:
zorientowałem się, że chyba projekt zrobiony bez badań gruntowych - jeżeli tak to bubel.



Szczerze mówiąc nie wiem jak wygląda to w innych rejonach, ale nie spotkałem się aby ktokolwiek w mojej okolicy (i kiedykolwiek) wykonywał takie badania. Ostatnio budowę rozpoczął nawet jeden z najbogatszych ludzi na naszych terenach i zwyczajnie o tym nie myślał.

U mnie gleba jest dobra, poziom wód gruntowych jest bardzo nisko.


Cytat

Pldk, to bardzo dobrze opisany projekt, znajdziesz w nim wszystkie niezbędne informacje. Ilość stali musisz policzyć. To proste dodawanie na poziomie szkoły podstawowej. Długości razy ilości, długości strzemion razy ilości, plus długości zakładów, itd.
Myśl o tym co czytasz i widzisz w projekcie, a zrozumiesz co czytasz i zobaczysz to co na co patrzysz.



Yep, starałem się to liczyć i chyba nawet mi wyszło. Zdziwiło mnie to, że niektórzy wykonawcy bez takiej tabelki dot. ilości stali ani rusz ;)


Cytat

Niekompletna termoizolacja ścian fundamentowych - brak izolacji od wewnątrz.
Brak hydroizolacji podłogi na gruncie, tym samym ani słowa o izolacji przeciwwilgociowej poziomej fundamentów.
Przynajmniej w/g tego co zawiesiłeś.



j.w. Nie znam domu w okolicy, który oprócz izolacji zewnętrznej dawał to także wewnątrz. Co kto lubi.


Cytat

To też, lecz to również może zostać uzupełnione w trakcie budowy. Z jedna uwagą - MUSI pozostać jakiś szkic podpisany przez projektanta. Niech w dokumentacji budowy pozostanie jakiś ślad kto ponosi odpowiedzialność za te rozwiązania.



Będę miał to na uwadze ;)

BTW. Dziś wybrałem "drzewo", które w przyszłym tygodniu zostanie ścięte i zagospodarowane na drewno do więźby dachowej. Rzadko widuje się tak piękne sosny, odpowiedniej jakości. Jaki "zapas" krokwi, murłat, łat i kontrłat byście sugerowali?

W sumie dalej nie wiem jak zapatrujecie się na wycenę wykonania stanu surowego otwartego ;) Edytowano przez pldk (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Wyceny firm od fundamnetow do opapowania i odeskowania dachu były bardzo różne. Najkorzystniejsza wydaje się oferta, w ktorej wykonawca za 23,000zł (do negocjacji - pewnie 1,5-2 jeszcze do utargowania) zrobi nam:
= wykopanie pod ławy, zazrbrojenie ław, zalanie z gruchy, wybudowania z bloczka, pomalowania i ocieplenie, zagęszczenie i wylanie chudziaka
= wymurowanie ścian nośnych i działowych, zalanie stropu (monolit), schody, szczyty, nadproża (łącznie ze zbrojeniem), wykonanie więźby dachowej, pełna deska i papa. Do tego komin systemy (oczywiście towar mój).


Wycena nierealna, ale jeśli ktoś się podejmuje, to możesz próbować z zastrzeżeniem:
- żadnych zaliczek, bo możesz zostać bez kasy i wykonanej pracy
- sprawdź wcześniej czy będzie z czego dochodzić roszczeń jeśli praca wykonana zostanie niewłaściwie.

Ostatnio, kiedy spotkałem podobną ekipę, to na chudziaku pod ławę (budynek podobnej wielkości) przekroczyli ilość betonu o 9m3. Inwestor spokojnie zastrzegł, że za materiały zużyte ponad zapotrzebowanie płacą wykonawcy i zrezygnowali sami. Zaliczka przepadła, umowa okazała się nic nie dającym świstkiem papieru, bo szef zadłużony i ścigany bezskutecznie przez kilku innych oszukanych klientów.

Co do projektu, to na pierwszy rzut oka widać, że projektant zapomniał o usztywnieniu konstrukcji - brak mieczy na słupach stolcowych (błąd w ich wymiarze - chyba miało być nie 20cm, a 200cm).

edit: kursywa Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Brak mieczy nie świadczy że konstrukcja nie będzie sztywna, miecze mogą ale nie muszą, w tym przypadku (przy takich wymiarach więźby) więcej by szpeciły niż pomogły. Co do wymiaru słupów to jest błąd, nawet powinno być nie 200 a coś około 270 cm.

Cytat

BTW. Dziś wybrałem "drzewo", które w przyszłym tygodniu zostanie ścięte i zagospodarowane na drewno do więźby dachowej. Rzadko widuje się tak piękne sosny, odpowiedniej jakości. Jaki "zapas" krokwi, murłat, łat i kontrłat byście sugerowali?


Łaty i kontrłaty tnij ile wyjdzie, nie ma znaczenia jaką będą miały długość, ważne aby trzymały wymiar.
natomiast co do pozostałych elementów więźby to proponuje Ci aby s udał się do cieśli, najlepiej tego który będzie robił Ci więźbę i niech poda jakie wymiary maja mieć krokwie, murłaty, słupy.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Szczerze mówiąc nie wiem jak wygląda to w innych rejonach, ale nie spotkałem się aby ktokolwiek w mojej okolicy (i kiedykolwiek) wykonywał takie badania. Ostatnio budowę rozpoczął nawet jeden z najbogatszych ludzi na naszych terenach i zwyczajnie o tym nie myślał. U mnie gleba jest dobra, poziom wód gruntowych jest bardzo nisko.


Co to znaczy "dobra gleba"? Zdarzyło mi się że budynek stawiany na piasku, jednym rogiem budynku wypadł na pokładzie miękko plastycznej glinki.

Cytat

j.w. Nie znam domu w okolicy, który oprócz izolacji zewnętrznej dawał to także wewnątrz. Co kto lubi.


Nie do końca - może załatwili problem izolacyjną warstwą startową, odcinającą ścianę od "zimnego fundamentu", a może nie zdają sobie sprawy z zaostrzonych w kwestii oszczędności energii przepisów budowlanych. W Twoim projekcie nie ma nic na temat izolacyjnej warstwy startowej, ani na temat izolacji od wewnątrz - warto porozmawiać na ten temat z projektantem.

Kolejna kwestia to izolacja balkonu - z rysunku widać, że płyta jest ocieplona, ale nie ma detali. Warto zwrócić na to uwagę i poprosić o szczegółowy rysunek tego elementu - szczególnie wysokość oparcia na ścianie płyty balkonu w stosunku do wieńca i stropu.

Cytat

BTW. Dziś wybrałem "drzewo", które w przyszłym tygodniu zostanie ścięte i zagospodarowane na drewno do więźby dachowej. Rzadko widuje się tak piękne sosny, odpowiedniej jakości. Jaki "zapas" krokwi, murłat, łat i kontrłat byście sugerowali?


20-30 cm - na pęknięcia powstające podczas wysychania elementu.

Cytat

Brak mieczy nie świadczy że konstrukcja nie będzie sztywna, miecze mogą ale nie muszą, w tym przypadku (przy takich wymiarach więźby) więcej by szpeciły niż pomogły.


Warto abyś napisał, że jest to zdanie szczęśliwego inwestora, który zakończył budowę domu.
Wymiar więźby, w tym przypadku, nie ma znaczenia!


Cytat

Co do wymiaru słupów to jest błąd, nawet powinno być nie 200 a coś około 270 cm.


Tu powinien zabrać głos projektant.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Można budować bez całościowego projektu wykonawczego, ale bez konstrukcji zbrojenia ław, wieńców i stropów?


Masz rację - zbrojenie stropów wymaga również szczegółowych rysunków, których tu brak.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

O masz, faktycznie. Ten dom nie ma stropu. Sądząc po grubości, miałaby być Teriva, choć niekoniecznie


Mnie się wydaje, że monolityczny (14cm płyta...) plus lany balkon, schody... i tego wszystkiego brak.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Racja.


I jeszcze jeden ewenement - "murłata" tarasu 12x12cm oparta na dwóch słupach 20x20cm w rozstawie 690cm oś do osi.
Kolejny błąd - zawali się to może pod samym ciężarem konstrukcji i pokrycia, nie mówiąc już o wietrze i śniegu...!!!

Coraz mniej mi się ten projekt podoba.

edit: wnioski Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Tak czytam z ciekawości ten temat i mam jedno pytanie:Czy ten projekt nie jest bublem i tego "projektanta" nie należało by gdzieś zgłosić ? Raczej nie do nagrody Nobla ...


Jakby Ci to powiedzieć... projektant ma prawo się pomylić.
Wykonawca, kiedy zauważy błąd powinien zgłosić inwestorowi/kierownikowi budowy, a ten poprosić projektanta o poprawkę icon_lol.gif Kumaty wykonawca, jeśli skorygowanie błędu wstrzymuje prace, obciąża inwestora kosztami przestoju i za to może odpowiedzieć projektant z polisy ubezpieczeniowej... jeśli nie wyłga się twierdząc, że błąd można było stwierdzić w fazie przekazywania projektu wykonawcy do realizacji Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ostatnio budowę rozpoczął nawet jeden z najbogatszych ludzi na naszych terenach i zwyczajnie o tym nie myślał.


Grubość portfela nie świadczy jeszcze o inteligencji (bez obrazy kogokolwiek), a już na pewno o wiedzy specjalistycznej.
To żaden argument.

Cytat

U mnie gleba jest dobra, poziom wód gruntowych jest bardzo nisko.


Dobra do czego?


Cytat

j.w. Nie znam domu w okolicy, który oprócz izolacji zewnętrznej dawał to także wewnątrz. Co kto lubi.


Ja też w mojej okolicy nie znam żadnej Tajki, ale to nie ma nic wspólnego z lubieniem.
Fundujesz sobie (na obecnym etapie) potężny mostek cieplny.






Cytat

Wykonawca, kiedy zauważy błąd powinien zgłosić inwestorowi/kierownikowi budowy, a ten poprosić projektanta o poprawkę icon_lol.gif


Co przy nadzorze autorskim teoretycznie powinno skrócić tą drogę do minimum, ale też wymaga poczucia odpowiedzialność i zdolności uznania własnego błędu przez kierbuda/projektanta.
Link do komentarza
Cytat

I jeszcze jeden ewenement - "murłata" tarasu 12x12cm oparta na dwóch słupach 20x20cm w rozstawie 690cm oś do osi.
Kolejny błąd - zawali się to może pod samym ciężarem konstrukcji i pokrycia, nie mówiąc już o wietrze i śniegu...!!!
(...)


btw, czy rozstaw słupów co 230cm załatwiłby sprawę?
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

btw, czy rozstaw słupów co 230cm załatwiłby sprawę?


Czepiałbym się może czego innego - zmniejszył przekrój słupów, dał ich więcej (niechby co 230cm) i zwiększył grubość "murłaty" do 14x14. A wszystko to dla poprawnego czopowania, bo nie wyobrażam sobie nawet tak małego dachu bez mieczy na słupach w celu usztywnienia konstrukcji. Jak komuś nie odpowiada tak potężna konstrukcja drewniana, to można spokojnie wykonać ją jako konstrukcję stalową, prawie niewidoczną. Ciekawe rozwiązanie podobnego elementu spotkałem podczas jednej z realizacji (no, fotka Patrona!)


Link do komentarza
Cytat

Masz rację - zbrojenie stropów wymaga również szczegółowych rysunków, których tu brak.



Szczerze mówiąc to jestem zdziwiony tym, że tego nie ma. Nie specjalnie wiem jak mam rozmawiać teraz z tym architektem...


Cytat

O masz, faktycznie. Ten dom nie ma stropu. Sądząc po grubości, miałaby być Teriva,

...choć niekoniecznie.



Strop w zamyśle ma być monolityczny. W tym przypadku chyba wyjdzie taniej.


Cytat

Mnie się wydaje, że monolityczny (14cm płyta...) plus lany balkon, schody... i tego wszystkiego brak.



Nie znam się na tym, dlatego nie wiem czy w projekcie ma być zobrazowane całe zbrojenie stropu czy schodów, wolałem napisać z prośbą o podpowiedzi.

Cytat

I jeszcze jeden ewenement - "murłata" tarasu 12x12cm oparta na dwóch słupach 20x20cm w rozstawie 690cm oś do osi.
Kolejny błąd - zawali się to może pod samym ciężarem konstrukcji i pokrycia, nie mówiąc już o wietrze i śniegu...!!!

Coraz mniej mi się ten projekt podoba.

edit: wnioski



Tę kwestię też postaram się wyjaśnić.


Cytat

Tak czytam z ciekawości ten temat i mam jedno pytanie:


Czy ten projekt nie jest bublem i tego "projektanta" nie należało by gdzieś zgłosić ? Raczej nie do nagrody Nobla ...



No właśnie, jak więc teraz rozmawiać z projektantem? :/
Link do komentarza
Cytat

No właśnie, jak więc teraz rozmawiać z projektantem? :/


A na co właściwie umawiałeś się z projektantem?
Jeżeli tylko na projekt "do pozwolenia" i dostaniesz pozwolenie to jest OK, no może poza częścią geotechniczną (choć tak też czasami "przechodzi"). W takim zakresie nie trzeba umieszczać zbrojenia, szczegółów itp (moim skromnym zdaniem jest to wręcz niewskazane). Nawet tę murłatę można obronić icon_smile.gif.
Projektant, jak wspomniałeś, będąc kierownikiem, stopniowo uzupełni projekt. W ramach nadzoru autorskiego ma do tego prawo (niektórzy twierdza, że obowiązek).
Tutaj zaczyna jednak grać rolę zaufanie. Jeżeli tego nie masz, to nie brnij w dalszą współpracę. Weź innego kierownika i projekt wykonawczy zleć innemu projektantowi.

Link do komentarza
Cytat

@bajbaga racja, ale w tym przypadku, będąc kierownikiem, może nie będzie chciał dodatkowej zapłaty?

----

czy to jest tylko zmiana w projekcie czy dodanie czegoś nowego? Z tego co z nim rozmawiałem, a gość jest wręcz przesymaptyczny i nigdy nie słyszałem złej opiniii o nim, to będą kierownikiem budowy on takie rzeczy załatwia.

@pldk Tak formalnie - niekompletny. Nieformalnie to jak napisałem wyżej. Nie odpowiedziałeś - na jaki zakres dokumentacji masz umowę z projektantem.



----

Jak wrócę do domu sprawdzę w dokumentacji.
Link do komentarza
Cytat

To mój projekt jest w końcu kompletny czy niekompletny?


W każdym starostwie jest inaczej! Pojedź i dowiedz się czego wymagają. W moim kiedyś wystarczyło to co jest w twoim, o żadnych konstrukcjach czy zbrojeniach stropu nie było mowy. Pojedź z wydrukiem, pokaż, zapytaj. Powiedzą.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

To mój projekt jest w końcu kompletny czy niekompletny?


Jeśli projektant uprze się przy dosłownej interpretacji określenia "projekt do pozwolenia na budowę"
to może przepchnąć go przez starostwo - nie takie cuda już widziałem.
Problem leży w tym, że na podstawie tego projektu nikt rozsądny nie wybuduje tego domu, ale bywa, że aby uruchomić machinę składa się taki "kadłubek" i terminy biegną, a detale się szlifuje na spokojnie - kwestia umowy, nawet nieformalnej z projektantem. Krótko - za coś takiego 1500 zł - więcej nie dałbym.

A tu garść informacji na temat, za Architekturą Info:
Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego z dnia 25 kwietnia 2012 r. (Dz.U. z 2012 r. poz. 462)
Stan prawny obowiązujący od dnia 9.10.2013 roku.

Skupmy się tylko na konkretach, których tu mam niedosyt: co powinien zawierać projekt do pozwolenia na budowę:

4) układ konstrukcyjny obiektu budowlanego, zastosowane schematy konstrukcyjne (statyczne), założenia przyjęte do obliczeń konstrukcji, w tym dotyczące obciążeń, oraz podstawowe wyniki tych obliczeń, a dla konstrukcji nowych, niesprawdzonych w krajowej praktyce ? wyniki ewentualnych badań doświadczalnych, rozwiązania konstrukcyjno materiałowe podstawowych elementów konstrukcji obiektu, kategorię geotechniczną obiektu budowlanego, warunki i sposób jego posadowienia oraz zabezpieczenia przed wpływami eksploatacji górniczej, rozwiązania konstrukcyjno- materiałowe wewnętrznych i zewnętrznych przegród budowlanych;

W kilku kwestiach mam odmienne zdanie od przedmówców - między innymi badania geotechniczne zależą wyłącznie od inwestora! Nie ma wymogu wykonywania ich dla budynków jednorodzinnych, a już na pewno nie jest to obowiązek projektanta. Zwykle, przy wiarygodnych informacjach od sąsiadów, rezygnuje się z nich, ale skutki w procencie przypadków bywają opłakane. Jak masz żyłkę hazardzisty, to próbujesz szczęścia. Przegrana to koszt ok 10:1

edit: kursywa Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Wycena nierealna, ale jeśli ktoś się podejmuje, to możesz próbować z zastrzeżeniem:
- żadnych zaliczek, bo możesz zostać bez kasy i wykonanej pracy
- sprawdź wcześniej czy będzie z czego dochodzić roszczeń jeśli praca wykonana zostanie niewłaściwie.

Ostatnio, kiedy spotkałem podobną ekipę, to na chudziaku pod ławę (budynek podobnej wielkości) przekroczyli ilość betonu o 9m3. Inwestor spokojnie zastrzegł, że za materiały zużyte ponad zapotrzebowanie płacą wykonawcy i zrezygnowali sami. Zaliczka przepadła, umowa okazała się nic nie dającym świstkiem papieru, bo szef zadłużony i ścigany bezskutecznie przez kilku innych oszukanych klientów.

Co do projektu, to na pierwszy rzut oka widać, że projektant zapomniał o usztywnieniu konstrukcji - brak mieczy na słupach stolcowych (błąd w ich wymiarze - chyba miało być nie 20cm, a 200cm).

edit: kursywa



Dlaczego nierealna? Ekipa 4 osobowa, sprawdzona przeze mnie u trzech osób (budowali parterówkę i dwa domki parter + poddasze). Żadnych problemów inwestorzy z nimi nie mieli, brak doliczania jakichkolwiek kosztów, wszystko wykonane wedle umowy, płatność etapami, wykonanie zera, ściany, opapowanie dachu.

Rozbitka kosmiszna, tak jak mówiłem. Teraz właśnie dzwonił dość znany gość i krzyknąc 38,000. Skoro nie widać różnicy, również w jakości wykonywanej usługi, to po co przepłacać?

O mieczach na stolcowych słupach będę pamiętał.
Link do komentarza
Jeśli cytuje się przepis to razem z odniesieniem, a do tego pkt. 4 odniesieniem jest :

Cytat

§  11.  1.  Projekt architektoniczno-budowlany obiektu budowlanego powinien zawierać zwięzły opis techniczny oraz
część rysunkową



+ do tego (w omawianym zakresie)

Cytat

§ 12. 1. Część rysunkowa, o której mowa w § 11 ust. 1, sporządzona z uwzględnieniem § 7, powinna przedstawiać:

2).
b) rozwiązań budowlano-konstrukcyjnych obiektu budowlanego i jego powiązania z podłożem oraz przyległymi obiektami
budowlanymi,



Tylko dla uściślenia.

dopisałem:

Stop jest elementem budowlano-konstrukcyjnym i powinien być rozrysowany w przek. C jako element istotny.
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Stop jest elementem budowlano-konstrukcyjnym i powinien być rozrysowany w przek. C jako element istotny

A zbrojenie elementem pojazdu zaczepnego, co podlega kodeksowi drogowemu? czy nie icon_cool.gif
Sorry - icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Dlaczego nierealna? Ekipa 4 osobowa, sprawdzona przeze mnie u trzech osób (budowali parterówkę i dwa domki parter + poddasze). Żadnych problemów inwestorzy z nimi nie mieli, brak doliczania jakichkolwiek kosztów, wszystko wykonane wedle umowy, płatność etapami, wykonanie zera, ściany, opapowanie dachu.

Skoro nie widać różnicy, również w jakości wykonywanej usługi, to po co przepłacać?



I tu jest haczyk - kto nie widzi różnicy!?

Nie mówię, że za wyższą cenę nie można otrzymać podłej jakości usługi, ale realnie patrząc:
weźmy sobie realizację stanu surowego tylko 3 miesiące 4 osoby, to samego ZUS-u jest 12000zł
zostaje 10000 na 3 miesiące 3300 podzielić na 4osoby wychodzi niecały 1000, a gdzieś po drodze umknął mi vat i podatek dochodowy - więc fundują Ci ten domek czy co?

Inna sprawa, że nie rozpisałeś szczegółowo zakresu prac - może wyrobią się w 2 miesiące ...


Link do komentarza
Cytat

Warto abyś napisał, że jest to zdanie szczęśliwego inwestora, który zakończył budowę domu.
Wymiar więźby, w tym przypadku, nie ma znaczenia!


Tak to jest moje zdanie poparte praktyką, nie mam mieczy, a dach mój jest podobnej wielkości od tego z projektu i stoi do dziś. A tak na prawdę to widziałem kilkanaście domów (przy kilku robiłem jako pomoc) i w żadnym mieczy nie było, mowa tu oczywiście o dachach dwuspadowych.
Chciałbym zwrócić uwagę, że ma kleszcze podwójne a płatew jest podparta na 6 slupach (u mnie na 4)
a dach jest dwu spadowy bez żadnych lukarn więc po co miecze. Zresztą gdyby musiały być to zapewne projektant by to uwzględnił.
Cytat

Tu powinien zabrać głos projektant.


Napisałem ,że około 270 cm A może nawet coś koło 300 cm powinny być te słupy sugerując się wysokością poddasza, które jest użytkowym. Słupy te opierają się na stropie (którego jak widać nie ma w projekcie icon_biggrin.gif ) i podpierają płatwie czyli z tego wynika podana przeze mnie wys. słupów.
Zresztą widać, że projektant obowiązkowo powinien zabrać głos i to nie tylko w tej sprawie icon_smile.gif

Cytat

Czepiałbym się może czego innego - zmniejszył przekrój słupów, dał ich więcej (niechby co 230cm) i zwiększył grubość "murłaty" do 14x14. A wszystko to dla poprawnego czopowania, bo nie wyobrażam sobie nawet tak małego dachu bez mieczy na słupach w celu usztywnienia konstrukcji.


Nie trzeba mieczy aby usztywnić konstrukcję, jest takie coś jak wiatrownica. Tylko teraz wszystko zależ jakie będzie wykończenie czy inwestor da podbitkę czy nadbitkę.
Mieczy przy tak małym rozstawie będą się praktycznie ze sobą stykały, a to raczej nie będzie ładnie wyglądało.
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Chyba, że ich szef (właściciel) jest obrotny i w tym samym czasie prowadzi np. 3 budowy icon_mrgreen.gif i robotnicy pracują na akord (zadanie) a nie na dniówkę.


Chroń nas Panie przed firmami budującymi w 4 ludzi 3 domy w 3 miesiące - na akord icon_cool.gif
Link do komentarza
Cytat

I tu jest haczyk - kto nie widzi różnicy!?

Nie mówię, że za wyższą cenę nie można otrzymać podłej jakości usługi, ale realnie patrząc:
weźmy sobie realizację stanu surowego tylko 3 miesiące 4 osoby, to samego ZUS-u jest 12000zł
zostaje 10000 na 3 miesiące 3300 podzielić na 4osoby wychodzi niecały 1000, a gdzieś po drodze umknął mi vat i podatek dochodowy - więc fundują Ci ten domek czy co?

Inna sprawa, że nie rozpisałeś szczegółowo zakresu prac - może wyrobią się w 2 miesiące ...


Nie mów, że ekipa 4 osobowa będzie się "bawić " przez trzy miesiące przy SSO. Jak obrotni to w miesiąc się uwiną i to bez pospiechu.

Cytat

W tym budynku jest ponad 200m2 ścian. U nas, przeciętny murarz muruje od 8 do 10m2 ściany na dniówkę (przy dobrej organizacji budowy).
W przerwach technologicznych, bractwa nie siedzi bezczynnie (na koszt właściciela) tylko tyra na innej budowie.


Dokładnie tak jest i to nie koliduje z niczym. To normalna rzecz, przecież jak ekipa zaleje strop to nie będzie tydzień siedziała na budowie i go polewała wodą icon_biggrin.gif jedzie na drugą budowę coś grzebnąć, szczególnie gdy są na swoim rozrachunku. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Tak to jest moje zdanie poparte praktyką, nie mam mieczy, a dach mój jest podobnej wielkości od tego z projektu i stoi do dziś. Chciałbym zwrócić uwagę, że ma kleszcze podwójne a płatew jest podparta na 6 slupach (u mnie na 4)[...] więc po co miecze. Zresztą gdyby musiały być to zapewne projektant by to uwzględnił.


Więc sądzisz, że dach podłużnie stęża się kleszczami... A co ze słupami pod tą "murłatą" 12cm o rozpiętości, bez podparcia 6,70 - miecze służą min. do skróceniu dystansu ... W przypadku poddasza - odstęp słupa od szczytu (bez podparcia) 359 i na tym oparte 4 krokwie

Cytat

Nie trzeba mieczy aby usztywnić konstrukcję, jest takie coś jak wiatrownica. Tylko teraz wszystko zależ jakie będzie wykończenie czy inwestor da podbitkę czy nadbitkę. Mieczy przy tak małym rozstawie będą się praktycznie ze sobą stykały, a to raczej nie będzie ładnie wyglądało.

Co u Ciebie stęża podłużnie konstrukcję dachu? Coś mi się kołata, że ścianki działowe pomiędzy słupami :scratching:
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Nie mów, że ekipa 4 osobowa będzie się "bawić " przez trzy miesiące przy SSO. Jak obrotni to w miesiąc się uwiną i to bez pospiechu. To normalna rzecz



Masz rację:
- wykopać rowek, wrzucić do niego kilka prętów, zalać z gruszki: tydzień
- wymurować ściany fundamentowe, drugi tydzień
- wymurować parter trzeci tydzień
- zaszalować, zazbroić strop monolityczny i wylać go czwarty tydzień
- zostało jeszcze dwa dni do miesiąca, więc machną w tym czasie więźbę (tak jak Ty)
- ale że ten miesiąc miał akurat 31 dni, to ostatniego odeskują i położą papę...
bo izolacje, zagęszczanie gruntu, nasypanie piasku, chudziak pod podłogi, ścianki działowe, schody, komin zrobili w wolnych chwilach.

Strach się bać jak takie osoby doradzają na forum zalamka.jpg

Cytat

A nie jest tak, że w tym przypadku, rozpiętość dachu jest mniejsza niż 11m ? :scratching:


A damy zarobić projektantowi-konstruktorowi? :scratching:

edit: format Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Więc sądzisz, że dach podłużnie stęża się kleszczami... A co ze słupami pod tą "murłatą" 12cm o rozpiętości, bez podparcia 6,70 - miecze służą min. do skróceniu dystansu ... W przypadku poddasza - odstęp słupa od szczytu (bez podparcia) 359 i na tym oparte 4 krokwie


Chwilunia, bo chyba połączyles taras z domem.
Co do murłaty się nie wypowiadałem bo to oczywiste, że to żadna murłata 12 cm. Co do podparcia to przy czterech słupach podpierających płatwie nic nie trzeszczy nie pęka. Przy dachu o takiej rozpiętości to miecze nie potrzebne, gdyby były to było to uwzględnione zapewne w projekcie.
Natomiast co do tarasu to uważam, że lepszym rozwiązaniem było by gdyby krokwie od zadaszenia tarasu były oparte ma murłacie i byłyby jakby przedłużeniem krokwi dachowych. Kąt zadaszenia tarasu musiałby być mniejszy niż dachu domu. Coś na wzór jak na tej fotce.
50481_7.jpg

Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Chwilunia, bo chyba połączyles taras z domem.


Poddasze, bo o nim mówimy ma wymiary po obrysie 12,80x7,30 plus taras który wystaje poza obrys 3,30

A na jaki projekt patrzysz, skoro nie pasuje Ci odległość osi słupa od szczytu 359???


Cytat

Natomiast co do tarasu to uważam, że lepszym rozwiązaniem było by gdyby krokwie od zadaszenia tarasu były oparte ma murłacie i byłyby jakby przedłużeniem krokwi dachowych. Kąt zadaszenia tarasu musiałby być mniejszy niż dachu domu. Coś na wzór jak na tej fotce.


To naprawdę patrzysz na inny projekt, bo w przedmiotowym taras jest zlokalizowany na szczycie budynku!

edit: śmieci i kursywa Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Masz rację:
- wykopać rowek, wrzucić do niego kilka prętów, zalać z gruszki: tydzień
- wymurować ściany fundamentowe, drugi tydzień
- wymurować parter trzeci tydzień
- zaszalować, zazbroić strop monolityczny i wylać go czwarty tydzień
- zostało jeszcze dwa dni do miesiąca, więc machną w tym czasie więźbę (tak jak Ty)
- ale że ten miesiąc miał akurat 31 dni, to ostatniego odeskują i położą papę...
bo izolacje, zagęszczanie gruntu, nasypanie piasku, chudziak pod podłogi, ścianki działowe, schody, komin zrobili w wolnych chwilach.

Strach się bać jak takie osoby doradzają na forum zalamka.jpg


icon_biggrin.gif Śmieszny jesteś.
Przecież napisał bajbaga jak to wygląda, a ja pisząc miesiąc nie miałem na myśli miesiąca kalendarzowego tak jak to Ty wyliczyłeś tylko miesiąc jako 30 dni.
A pisałem o SSO.
Znam osobiście kolegę gdzie firma postawiła mu dom od A do Z w ciągu zaledwie trzech miesięcy lub może nawet nie, jeżeli dokładnie chcesz wiedzieć to musiałbym się go o to zapytać. A Ty piszesz o murowaniu przez trzy miesiące, pewnie można i rok murować tego nikt nikomu nie zabroni tylko kto za to zapłaci a raczej kto się z tego utrzyma bo ja będąc inwestorem płacę od całości a nie od dniówki.

Cytat

Dom ma wymiary po obrysie 12,80x7,30 plus taras który wystaje poza obrys 3,30

A na jaki projekt patrzysz, skoro nie pasuje Ci odległość osi słupa od szczytu 359???



To naprawdę patrzysz na inny projekt, bo w przedmiotowym taras jest zlokalizowany na szczycie budynku!

edit: śmieci


Masz rację co do tarasu, sugerowałem się innym, takim jak na fotce. Ale taki jak pokazałem będzie chyba lepszym i bardziej pasującym do całości niż ten "przyszywany" od szczytu.
Męczy mnie ciągle odwracanie głowy i czytanie tego projektu icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
    • Ława musiała pęknąć w miejscu pęknięcia tych bloczków betonowych, proszę poszukać na ścianach innych rys w tym pomieszczeniu z wykuszem.
    • To jest myśl, zupełnie nie brałem pod uwagę
    • to może zmień kraj, próbowałeś?
    • To wszystko do skucia do betonu, popełniłem kiedyś taką  „aranżację”.     Tynk był częściowo odparzony. To loggia, a nie balkon.   Po skuciu poszedł grunt. Następnie taką obróbkę wklejałem na skraju płyty, z którą się pan morduje, od spodu,  na silikon i kolki.   Potem styropianem 5-centymetrowym ociepliłem cały sufit i ściany loggi, wklejając go na klej i kolki do styropianu, na to przyszła siatka, klej a na koniec tynk silikonowy zewnętrzny. Wyszło tak, że tylko ten wygięty kancik wystawał poniżej sufitu.   Proszę dopytać w tej  spółdzielni czy nie planują dociepleń w tym budynku w przyszłym roku albo niech partycypują w kosztach termomodernizacji, ścian i sufitu loggii.    Ma pan podzielniki na grzejnikach?      Co by tam nie nakładał to i tak się odparzy z czasem.    Płyta zimą jest podgrzewana od strony mieszkania, to mostek termiczny, czyli w mrozy „się poci” więc  to daremny trud, natura pana zamorduje.   Tylko styropian wchodzi w grę i na nim jakiś tynk w kolorze dostosowanym do  potrzeb lub uzgodniony ze spółdzielnią.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...