Przemek111 Napisano 27 października 2013 Udostępnij #1 Napisano 27 października 2013 Witam.Mam taki problem: mieszkamy w jednopiętrowym domu- na piętrze siostra, na dole ja. Został dokonany podział ustny- strych siostra, piwnice my. Niestety mam szwagra dupka-cwaniaczka któremu nie podoba się, że kilka razy w roku czyścimy komin. Czy są jakieś patenty na czyszczenie z zewnątrz. Jak dostać się bezpiecznie na dach- ok 8m wysokości? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 27 października 2013 Udostępnij #2 Napisano 27 października 2013 A kto ponosi koszty naprawy pokrycia dachowego? Link do komentarza
Przemek111 Napisano 27 października 2013 Autor Udostępnij #3 Napisano 27 października 2013 Cytat A kto ponosi koszty naprawy pokrycia dachowego? Koszty są wspólne, choć póki co nie ma potrzeby żadnego remontu. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 27 października 2013 Udostępnij #4 Napisano 27 października 2013 Jeżeli koszty są wspólne to szwagierek łaski nie robi abyś mógł komin wyczyścić.Tak samo Ty mógłbyś ograniczyć mu dostęp wejścia do domu bo parter jest przecież Twój (o ile dobrze zrozumiałem to co napisałeś w temacie) A swoją drogą to jest coś takiego jak stosunki międzyludzkie i rodzinne,ale widać nieraz że z obcym się prędzej dogadasz niż ze swoim.Nie wiem jaki masz dach (czym kryty i jaki spadek) ,ale tak na szybkiego co mogę Ci polecić to coś takiego jak na tych fotkach, abyś mógł z zewnątrz dostać się do komina. Link do komentarza
zukkero Napisano 28 października 2013 Udostępnij #5 Napisano 28 października 2013 Moim zdaniem te drabinki będą najlepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o twój problem. Niestety w większości przypadków jest tak, że z rodziną najtrudniej się dogadać, wiem to z własnego doświadczenia. Link do komentarza
Przemek111 Napisano 28 października 2013 Autor Udostępnij #6 Napisano 28 października 2013 Cytat Moim zdaniem te drabinki będą najlepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o twój problem. Niestety w większości przypadków jest tak, że z rodziną najtrudniej się dogadać, wiem to z własnego doświadczenia. Niestety tak to z ludźmi bywa...ale pal licho. Czy kominiarz zgodzi się wychodzić na dach po takie drabince? Link do komentarza
Jani_63 Napisano 28 października 2013 Udostępnij #7 Napisano 28 października 2013 Kominiarz się zgodzi,... ale czy szwagier się zgodzi żeby drabinkę przykręcić do ściny na wysokości jego piętra skoro to taki niekumaty skur.......n, oto jest pytanie? Link do komentarza
MrTomo Napisano 28 października 2013 Udostępnij #8 Napisano 28 października 2013 A szwagier nie korzysta z komina?Pierwszy raz widzę (słyszę) co podobnego --Jest taki proszek, który dodaje się przy paleniu i robi w teorii to, co ty.Nie wyeliminujesz czyszczenia, ale może zmniejszysz częstotliwość.-- A najprościej - dogadaj się z siostrą. Link do komentarza
dr House Napisano 28 października 2013 Udostępnij #9 Napisano 28 października 2013 Drabinki to dobre rozwiązanie. A nie ma szans na jakiekolwiek porozumienie? Link do komentarza
asiakamien Napisano 30 października 2013 Udostępnij #10 Napisano 30 października 2013 Cytat A szwagier nie korzysta z komina?Pierwszy raz widzę (słyszę) co podobnego --Jest taki proszek, który dodaje się przy paleniu i robi w teorii to, co ty.Nie wyeliminujesz czyszczenia, ale może zmniejszysz częstotliwość.-- A najprościej - dogadaj się z siostrą. Wczoraj słyszałam kawał na ten temat "Kumie coś ty taki smutny? - A bo mam komin brudny - To weź (środka dla bezpieczeństwa nie podam) i na szmatę nalej i do pieca wrzuć. Spotykają się kumy po paru dniach. -Kumie coś ty taki smutny? - A bo domu już nie mam."Przepraszam za dygresję, ale z tymi środkami to ostrożnie, bo faktycznie są takie. Poza tym komin jest wspólny -podejrzewam, to co na piętrze nie mają ogrzewania, że nie potrzebują czyścić? Link do komentarza
Przemek111 Napisano 4 listopada 2013 Autor Udostępnij #11 Napisano 4 listopada 2013 Na piętrze mają ogrzewanie gazowe. Co do tych proszków to używam ale one nie czyszczą komina tylko sprawiają, że sadzę się lepiej czyści- nie przywiera tak mocno do komina. Drabinka to będzie najlepsze rozwiązanie. Cytat Wczoraj słyszałam kawał na ten temat "Kumie coś ty taki smutny? - A bo mam komin brudny - To weź (środka dla bezpieczeństwa nie podam) i na szmatę nalej i do pieca wrzuć. Spotykają się kumy po paru dniach. -Kumie coś ty taki smutny? - A bo domu już nie mam."Przepraszam za dygresję, ale z tymi środkami to ostrożnie, bo faktycznie są takie. Poza tym komin jest wspólny -podejrzewam, to co na piętrze nie mają ogrzewania, że nie potrzebują czyścić? A jak znam przypadek (autentyczny), że teść pewnego strażaka, mając problem z rozpaleniem w piecu wlał trochę rozpuszczalnika, poszedł po zapałki, w międzyczasie opary poszły do komina i gdy zapalił w palenisku to na długości dwóch pięter rozsadził komin. Link do komentarza
coolibeer Napisano 4 listopada 2013 Udostępnij #12 Napisano 4 listopada 2013 Te proszki to np. Sadpal który ja używam. Podczas czyszczenia komina łatwo sadza spada oraz łatwo ją usunąć. Nie wierzyłem dopóki nie wypróbowałem. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 listopada 2013 Udostępnij #13 Napisano 4 listopada 2013 Cytat A jak znam przypadek (autentyczny), że teść pewnego strażaka, mając problem z rozpaleniem w piecu wlał trochę rozpuszczalnika, poszedł po zapałki, w międzyczasie opary poszły do komina i gdy zapalił w palenisku to na długości dwóch pięter rozsadził komin. Nie tylko u Ciebie takie rzeczy. U mnie kilka lat temu jeden drugiemu doradził jak wyczyścić komin. Wziął szmatę uwiązał do niej ciężarek i kawał sznurka, szmatę zamoczył w ropie,nafcie i czymś tam jeszcze co miał pod ręka i wpuścił to do komina z góry na dół ,tak kilka razy. Jak rozpalił w piecu to chałupa się trząsła jakby prom kosmiczny startował a z komina jęzor ognia na kilka metrów. Widowisko przednie, sam widziałem A skutki takie jak opisujesz , komin rozszczelniony i jako bonus dostał wpier.... od żony Link do komentarza
asiakamien Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #14 Napisano 5 listopada 2013 Cytat Nie tylko u Ciebie takie rzeczy. U mnie kilka lat temu jeden drugiemu doradził jak wyczyścić komin. Wziął szmatę uwiązał do niej ciężarek i kawał sznurka, szmatę zamoczył w ropie,nafcie i czymś tam jeszcze co miał pod ręka i wpuścił to do komina z góry na dół ,tak kilka razy. Jak rozpalił w piecu to chałupa się trząsła jakby prom kosmiczny startował a z komina jęzor ognia na kilka metrów. Widowisko przednie, sam widziałem A skutki takie jak opisujesz , komin rozszczelniony i jako bonus dostał wpier.... od żony ahahahaha bonus od żony Także ja dziękuję za takie metody. Link do komentarza
labron-james Napisano 8 listopada 2013 Udostępnij #15 Napisano 8 listopada 2013 Z rodziną się fajnie na zdjęciach wychodzi, jak widać przysłowie prawdziwe a ten szwagier to złośliwy cham. Chyba tylko drabina wchodzi w grę, ewentualnie rozmowa z siostrą. Link do komentarza
NOTO Napisano 21 stycznia 2014 Udostępnij #16 Napisano 21 stycznia 2014 Ja obecnie mam wkład w kominie i tak zrobioną wyczystkę że przez nią wkładam wycior na przedłużanych kijach i od dołu czyszczę 8m komin.Używam Sadpala. W lecie z komina ((stali) odpada mi sadza i wybieram jej przed sezonem ok połowy wiadra.Może też możesz zrobić wyczystkę.U Was aż się prosi aby zrobić wspólny układ ogrzewania z dodatkowymi bajerami, kolektory ... byłoby taniej i mniej uciążliwie. Link do komentarza
MyKola85 Napisano 4 lutego 2014 Udostępnij #17 Napisano 4 lutego 2014 Ja ogólnie mam wrażenie, że na użytkowniku domu ciąży obowiązek sprawdzenia przewodów kominowych co najmniej raz w roku. I szwagier ma tu duże g do gadania, chyba, że ma dużo pieniędzy i nie potrzebuje ich od ubezpieczalni w przypadku np. pożaru, czego oczywiście nie życzę. Link do komentarza
bobiczek Napisano 6 lutego 2014 Udostępnij #18 Napisano 6 lutego 2014 to są debilstwa bezmyślne - każdy może tego z dołu i tego z góry kąsać!Przecież ma tam u góry swoje odpływy, kabiny prysznicowe - to przechodzi u Ciebie na dole!Przecież złośliwość zawsze ma jak kij - końce dwa!Przytka sie kiedyś odpływ, zacznie szukać w pionie który jest u Ciebie - i co wtedy?Ech.... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się