Marcin123 Napisano 19 października 2009 #1 Napisano 19 października 2009 Jakie imiona nadajecie swoim zwierzakom? Czy wymyślacie te imiona dopiero jak się zapoznacie ze zwierzem czy macie ustalone to wcześniej. Myślałem o imieniu ping-pong dla mojego kota, co o tym myślicie?
domestic Napisano 19 października 2009 #2 Napisano 19 października 2009 Mój pies ma na imię Felek. Nie mogliśmy dojść do porozumienia jak go nazwać - było wiele propozycji... ale w końcu jako że mama mojego psa ma na imię Fela to on został Felkiem
dariush84 Napisano 19 października 2009 #3 Napisano 19 października 2009 Cytat Myślałem o imieniu ping-pong dla mojego kota, co o tym myślicie? Jak dla mnie genialne! Bardzo oryginalne i o to chodzi Mi osobiście zawsze podobały się imiona zwierząt zaczerpnięte z innych języków np: Sidorov, Komarov, Tyapochkin .. zawsze budzą zdziwienie przypadkowych przechodniów
acia Napisano 19 października 2009 #4 Napisano 19 października 2009 Moja kicia otrzymała imię Mrusia bo ma na czole M i ciągle mruczy. Świnka morska Klemens pierwotnie miał być Agatką, ale jak okazało się, że ma el grande cohones został nazwany Klemensem, mój chomik był cały biały i dlatego od nazwy jogurt nazywał się Joguś, a kot, który mieszkał z nami jak miałam 2 latka nazywał się Miałka bo brat przyniósł go jeszcze ślepego (matka zginęła po kołami samochodu) i cały czas miauczał. Ja nadaję imię zwierzakom dopiero jak je poznam, ale każde imię jest dobre byle nadane z miłością.Pozdrawiam.
ifra Napisano 19 października 2009 #5 Napisano 19 października 2009 Jak byłam dzieckiem mieliśmy kotka (który okazał się kotką - ale to dopiero jak przyprowadziła 3 młode kociaki ) ale i tak nazywaliśmy ją "Pikuś" Później miałam dwa chomiki (jeden po drugim) - oba nazwałam Kunegunda (były prawie identyczne i nie chciałam zmieniać imienia które pasowało mi wtedy do chomiczków), w zdrobnieniu mówiłam na nie Kundzia .Moja koleżanka miała psa, którego nazwała Baks. Teraz ma pieska o imieniu Elfik Co do nadawania imion to raczej po zobaczeniu zwierzaka nadaje się imię - wszystko zależy przecież od charakteru naszego towarzysza
ifra Napisano 19 października 2009 #6 Napisano 19 października 2009 Cytat Jakie imiona nadajecie swoim zwierzakom? Czy wymyślacie te imiona dopiero jak się zapoznacie ze zwierzem czy macie ustalone to wcześniej. Myślałem o imieniu ping-pong dla mojego kota, co o tym myślicie? Imię ping-pong to kojarzy mi się (nie wiem czemu) z biało-czarnym kotkiem
anerita Napisano 19 października 2009 #7 Napisano 19 października 2009 A ja miałam suczkę, która nazwaliśmy Mucha A w planach... piesek Ramzes i kotka Nefretete
adamis Napisano 20 października 2009 #8 Napisano 20 października 2009 Moje koty miały różne, dziwne czasem imiona;Byku, Mimi, Bolszewik, Ciumdzia, Felek, Stefan, Lolek, Kocio (ale nazywamy go "Kociołek", bo jest czarny), Beza, Telo. Oczywiście nie mamy tylu kotów jednocześnie, ale bywało, że na krótko mieliśmy np. 8. Zwykle jest jeden, max. 2.Od niedawna mamy też psa, kundelka znajdę. W papierach ma wpisane imię Reks, ale i tak wołamy na niego Łułułu. To jak dotąd najdziwniejsze z imion naszych zwierząt. Wzięło się stąd, że tak właśnie szczeka.
acia Napisano 21 października 2009 #9 Napisano 21 października 2009 Ja jak dotąd miałam dwa psy obydwie suczki i obydwie miały na imię Perła (jednej sami tak daliśmy na imię druga przyszła do nas ze schroniska już tak nazwana), ale na tą pierwszą wołaliśmy Parówka (z kształtów była do niej dość podobna), a na drugą Pani Kolińska bo jak ktoś z domowników oddalał się od stada to ujadała jak Kolińska z "Alternatywy 4", miała chorobę sierocą.Pozdrawiam
Sławomir Napisano 21 października 2009 #10 Napisano 21 października 2009 A ja miałem dwa koty, jedten to Maciek a drugi, mniejszy Dzidek. Nie pamiętam dlaczego go tak nazywaliśmy.Sławek
mrowkal Napisano 21 października 2009 #11 Napisano 21 października 2009 Imiona zdecydowanie po tym jak zwierzaka zobacze. Mysle, ze imie powinno oddawac charakter pupila.
Czapi Napisano 22 października 2009 #13 Napisano 22 października 2009 Spodobała mi się "pani Kolińska"!!!Hi,hi,hi... Ja nadaję imię zwierzakowi po jakimś czasie,ale często tak bywa ,ze dopiero później pojawiają się jakieś charakterystyczne cechy i wtedy pojawia się drugie imię.Tak było w przypadku naszego drugiego kota-został ostatecznie Grubciem, kiedy pewnej zimy nabrał tuszy Pierwszy miał dziwne imię:Pan Kot.Bo nikt nie był w stanie zdecydować jak ma się nazywać i ciągle był Kotem...czesm ktoś nazywał go Behemotem...Teraz mam Ryśka(Ryszarda), który był najpierw Burasem lub Dzikusem.Miałam szczurzycę o imieniu Frodo-bo właśnie byłam w trakcie czytania "Hobbita" i myszkę Daisy.A nasz stary nieżyjący już pies-Eiro(wynalazłam to imię w jakieś gazetce kynologicznej-to było imie jakiegoś championa psiego).Mieliśmy w dzieciństwie też koguta(bynajmniej nie na rosół)z pieknym tęczowym ogonem o dumnym imieniu Lolo i do pary kurę - Magdę Ostanie fajne imię dla suczki jakie mi się spodobało to Malina-piesek siostry.A moi sąsiedzi często zmieniaja psy i każdy z nich to Misiek Osobiście bardzo lubię nietypowe imiona dla zwierzaków
Czapi Napisano 30 października 2009 #15 Napisano 30 października 2009 Ciekawe czy też tak pięknie śpiewała jak Kolińska..."Jak konik polny....jak wiatr swawolny..."
acia Napisano 30 października 2009 #16 Napisano 30 października 2009 Oj śpiewała, śpiewała... i to jak śpiewała!!! Jak poszłam rodzić drugiego synka (mąż był ze mną) i sprawa znacznie się przedłużyła, mąż wrócił do domu o godz 4 nad ranem to sunia tak śpiewała, że pół bloku nie spało razem z nią, a mąż musiał bardzo przepraszać sąsiadów.
kropeczka_ns Napisano 1 listopada 2009 #17 Napisano 1 listopada 2009 nasz kociak- Zyg Zak Mc Quinn. Dlaczego zapytajcie moich synków ale mysle ze osoby obeznane w modnych w przedszkolach filmach nie musza pytac. Swoja droga Zyg Zak jest szybki... jak Zyg Zak:) i trudno go czasem zlapac:)
Jan_13 Napisano 2 listopada 2009 #18 Napisano 2 listopada 2009 W sumie dobrze, ze nie dostał ksywy Złomek
acia Napisano 3 listopada 2009 #20 Napisano 3 listopada 2009 Śliczniusi to ja przedstawiam Mrusię i Klemensa Pozdrawiam
Super B Napisano 4 listopada 2009 #21 Napisano 4 listopada 2009 Cytat Śliczniusi to ja przedstawiam Mrusię i Klemensa[attachment=3479:Obraz_206.jpg][attachment=3478:budowa_p...zero_002.jpg]Pozdrawiam Piękna parka
Super B Napisano 20 listopada 2009 #22 Napisano 20 listopada 2009 Myślałem, że pojawi się więcej portretów.
Mathir Napisano 22 listopada 2009 #23 Napisano 22 listopada 2009 Wklejajcie zdjęcia swoich pupili, please
Jolka3 Napisano 23 listopada 2009 #24 Napisano 23 listopada 2009 Cytat Wklejajcie zdjęcia swoich pupili, please Daj dobry przykład
sęk Napisano 23 listopada 2009 #25 Napisano 23 listopada 2009 A do nas przybłąkała sie kiedyś suczka kundelek wilczasty i szukaliśmy dla niej imienia. Próbowalismy różnych zawołań ale nie reagowała. Dopiero na "Kara" zastrzygła uchem. I tak zostało.Pozdrawiam
Jolka3 Napisano 24 listopada 2009 #26 Napisano 24 listopada 2009 Cytat A do nas przybłąkała sie kiedyś suczka kundelek wilczasty i szukaliśmy dla niej imienia. Próbowalismy różnych zawołań ale nie reagowała. Dopiero na "Kara" zastrzygła uchem. I tak zostało.Pozdrawiam Fajna historia Sympatyczna
Mathir Napisano 25 listopada 2009 #27 Napisano 25 listopada 2009 A mój ukochany pies, który odszedł trzy lata temu miał na imię Tops.
RafalT88 Napisano 26 listopada 2009 #29 Napisano 26 listopada 2009 Cytat Miałeś zatem psa Topsa Fajne! moja rodzinka też jest całe życie związana z psami. Jeszcze przed ślubem każde z nas miało swojego psa. A teraz to w ogóle sobie nie odmawiamy. Nasze pierwsze psiaki to westy GREMI (młodsza) i LUNA (starsza). Luna niestety już odeszła:Zdjęcie jest nie najlepsze bo robione z komórki.No i do zespołu dołączyła WESTA - obrończyni domowego ogniska - sznaucer olbrzym
KAROI Napisano 27 listopada 2009 #30 Napisano 27 listopada 2009 Śliczniusie! I te małe i te duże A WESTA budzi ponadto respekt! I bardzo dobrze!
RafalT88 Napisano 27 listopada 2009 #31 Napisano 27 listopada 2009 Cytat Śliczniusie! I te małe i te duże A WESTA budzi ponadto respekt! I bardzo dobrze! Budzi respekt to fakt, ale żebyście wiedzieli jaka to przylepa. Niektórym trudno może być w to uwierzyć bo pies jest znacznych rozmiarów ale wierzcie mi, że serce ma tak wielkie jak ona. Jest poprostu cudowna. Jest duża a przez to obecna wszędzie.
Jolka3 Napisano 29 listopada 2009 #32 Napisano 29 listopada 2009 Cytat Budzi respekt to fakt, ale żebyście wiedzieli jaka to przylepa. Niektórym trudno może być w to uwierzyć bo pies jest znacznych rozmiarów ale wierzcie mi, że serce ma tak wielkie jak ona. Jest poprostu cudowna. Jest duża a przez to obecna wszędzie. Nie pisz tego "głośno", bo źli ludzie się dowiedzą Lepiej niech WESTA wydaje się psem-mordercą A przylepą niech będzie dla ciebie i twojej rodziny
RafalT88 Napisano 29 listopada 2009 #33 Napisano 29 listopada 2009 Cytat Nie pisz tego "głośno", bo źli ludzie się dowiedzą Lepiej niech WESTA wydaje się psem-mordercą A przylepą niech będzie dla ciebie i twojej rodziny Jolka3 masz rację, ale piszę to bo ona właśnie taka jest. W domu do rany przyłóż a dla obcych żyleta. Toleruje tylko nas i naszych rodziców bo zna ich od szczeniaka. Jak każdy sznaucer pilnuje swego stada
Super B Napisano 30 listopada 2009 #34 Napisano 30 listopada 2009 Cytat Jolka3 masz rację, ale piszę to bo ona właśnie taka jest. W domu do rany przyłóż a dla obcych żyleta. Toleruje tylko nas i naszych rodziców bo zna ich od szczeniaka. Jak każdy sznaucer pilnuje swego stada I taki powinien być dobry pies! Gratulacje!
Jan_13 Napisano 1 grudnia 2009 #35 Napisano 1 grudnia 2009 Cytat I taki powinien być dobry pies! Gratulacje! Do gratulacji się przyłączam
RafalT88 Napisano 1 grudnia 2009 #36 Napisano 1 grudnia 2009 Cytat Do gratulacji się przyłączam To muszę pogratulować mojej Dziuni (czyli Weście)
Jan_13 Napisano 2 grudnia 2009 #37 Napisano 2 grudnia 2009 Powinna być zadowolona. W końcu każdy lubi jak go chwalą
kropeczka_ns Napisano 7 grudnia 2009 #39 Napisano 7 grudnia 2009 ale fajny kudłaty:) wygląda na pieszczocha:)
Jolka3 Napisano 10 grudnia 2009 #41 Napisano 10 grudnia 2009 I jak większość psiunków lubi poleżeć w betach
Mathir Napisano 11 grudnia 2009 #42 Napisano 11 grudnia 2009 Cytat I jak większość psiunków lubi poleżeć w betach Taka już słabość psiunków
Jolka3 Napisano 18 grudnia 2009 #43 Napisano 18 grudnia 2009 Cytat Taka już słabość psiunków Ja tam nie mam do nich pretensji
Super B Napisano 20 grudnia 2009 #44 Napisano 20 grudnia 2009 Jak psiunek jest psiunkiem to OK. Ale jak psiunek jest dogiem, albo tylko wilczurem... To jego obecność w betach jest... problematyczna
RafalT88 Napisano 20 grudnia 2009 #45 Napisano 20 grudnia 2009 Cytat Jak psiunek jest psiunkiem to OK. Ale jak psiunek jest dogiem, albo tylko wilczurem... To jego obecność w betach jest... problematyczna A to zależy moja dziunia (szanucer olbrzym - zdjęcie na poprzedniej stronie) lubi się ładować do wyrka. Jak się jej pozwoli to jest przeszczęśliwa.
Jan_13 Napisano 21 grudnia 2009 #46 Napisano 21 grudnia 2009 Cytat A to zależy moja dziunia (szanucer olbrzym - zdjęcie na poprzedniej stronie) lubi się ładować do wyrka. Jak się jej pozwoli to jest przeszczęśliwa. W to nie wątpię, ale... Super B miał chyba na myśli zmniejszoną ilość miejsca w takim wyrku
Mathir Napisano 22 grudnia 2009 #47 Napisano 22 grudnia 2009 Cytat W to nie wątpię, ale... Super B miał chyba na myśli zmniejszoną ilość miejsca w takim wyrku Nie da sie ukryć, że może zrobić się bardzo ciasno
RafalT88 Napisano 22 grudnia 2009 #48 Napisano 22 grudnia 2009 Cytat Nie da sie ukryć, że może zrobić się bardzo ciasno Im ciaśniej tym przytulniej. Nie .... no dobra bez przesady
ifra Napisano 23 grudnia 2009 #49 Napisano 23 grudnia 2009 A wracając do imion zwierzaków to słyszałam takie imiona jak Kiler czy Złodziej (oczywiście możecie sobie wyobrazić jaki piesek podbiegł po zawołaniu - tak! taki maleńki kundelek )
Jolka3 Napisano 27 grudnia 2009 #50 Napisano 27 grudnia 2009 Cytat A wracając do imion zwierzaków to słyszałam takie imiona jak Kiler czy Złodziej (oczywiście możecie sobie wyobrazić jaki piesek podbiegł po zawołaniu - tak! taki maleńki kundelek ) Ludzie zbyt dowcipni robią czasami zwierzakom marne dowcipy. W latach 80. znałem komucha, który na swojego psa przy budzie wołał Regan!
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się