Skocz do zawartości

Płyty OSB czy GK


Recommended Posts

Cytat

Ale OSB jest twardsze od płyt GK, a czasami ta cecha jest ważna. icon_smile.gif Ekonomicznie już wiem... porażka. A jak z warunkami technicznymi takiego eksperymentu?



Technicznie jest to wykonalne tylko jedno jedyne choć zasadnicze pytanie :
Jaki jest bezpośredni cel aby przykręcać OSB jako zabudowa ścian ?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

A ciekawe jak później wykończyć te płyty OSB? Bo przecież jak się je pomaluje to będą wyglądać koszmarnie icon_sad.gif


Ja to robię tak: płyty przykręcam zostawiając między nimi szczeliny ok.1cm, wypełniam je pianą, po ścięciu nadmiaru piany przybijam takerem siatkę elewacyjną, na to grunt, na końcu szpachlowanie.
Link do komentarza
Nie, nie... icon_smile.gif Nieporozumienie icon_smile.gif To nie było pytanie, tylko stwierdzenie. Bo z całego tematu najważniejsze wydały mi się właśnie uwagi o tym, jak wykończyć płytę. Moim zdaniem są bardzo cenne, ponieważ w wielu miejscach w necie ludzie pytają o to, a odpowiedzi były (tam gdzie byłem) nieszczególne icon_smile.gif Twoja była pierwszą konkretną jaką spotkałem.
Link do komentarza
Cytat

Nie, nie... icon_smile.gif Nieporozumienie icon_smile.gif To nie było pytanie, tylko stwierdzenie. Bo z całego tematu najważniejsze wydały mi się właśnie uwagi o tym, jak wykończyć płytę. Moim zdaniem są bardzo cenne, ponieważ w wielu miejscach w necie ludzie pytają o to, a odpowiedzi były (tam gdzie byłem) nieszczególne icon_smile.gif Twoja była pierwszą konkretną jaką spotkałem.


Małe uzupełnienie... Niekiedy można kupić płyty OSB z felcem i wtedy pianowanie na takich łączeniach można sobie darować.
Link do komentarza
Cytat

Ja to robię tak: płyty przykręcam zostawiając między nimi szczeliny ok.1cm, wypełniam je pianą, po ścięciu nadmiaru piany przybijam takerem siatkę elewacyjną, na to grunt, na końcu szpachlowanie.


Jak się domyślam to szpachlowanie gipsem, który na podłoża drewniane nie nadaje się. Jeśli już, to zrobiłbym tak:
1. gruntowanie dobrym preparatem
2. zatopienie siatki (np takiej do ociepleń) w zaprawie nadającej się do podłoży drewnianych (najpierw zaprawa, siatka, zaprawa - nie przybijanie siatki do OSB)
3. szpachlowanie jednokrotne zaprawą j.w.
4. gruntowanie
5. szpachlowanie gładzią gipsową

ciekawym co z odpadami z OSB, które to nijak się ma wymiarowo do technologii budowy lekkich ścian działowych
Link do komentarza
Cytat

Jak się domyślam to szpachlowanie gipsem, który na podłoża drewniane nie nadaje się. Jeśli już, to zrobiłbym tak:
1. gruntowanie dobrym preparatem
2. zatopienie siatki (np takiej do ociepleń) w zaprawie nadającej się do podłoży drewnianych (najpierw zaprawa, siatka, zaprawa - nie przybijanie siatki do OSB)
3. szpachlowanie jednokrotne zaprawą j.w.
4. gruntowanie
5. szpachlowanie gładzią gipsową

ciekawym co z odpadami z OSB, które to nijak się ma wymiarowo do technologii budowy lekkich ścian działowych


1.zdaje się, że w opisie wyżej nadmieniłem o gruntowaniu.
2. "siatka do ociepleń" to nic innego jak siatka elewacyjna, przybijam ją po to aby i jej dostało się trochę gruntu, a poza tym łatwiej jest nad nią "zapanować" w miejscach przejścia na boczne ściany lub sufit.
3. szary Nida Gips stosuję na podkład dlatego, że jest twardy, elastyczny i nie wymaga gruntowania przed położeniem gładzi.
Sposób ten wymyśliłem i wypraktykowałem metodą prób i błędów.
I jeszcze dodam że, felc jest potocznym określeniem połączenia na pióro i wpust.
Link do komentarza
Cytat

1.zdaje się, że w opisie wyżej nadmieniłem o gruntowaniu.
2. "siatka do ociepleń" to nic innego jak siatka elewacyjna, przybijam ją po to aby i jej dostało się trochę gruntu, a poza tym łatwiej jest nad nią "zapanować" w miejscach przejścia na boczne ściany lub sufit.
3. szary Nida Gips stosuję na podkład dlatego, że jest twardy, elastyczny i nie wymaga gruntowania przed położeniem gładzi.
Sposób ten wymyśliłem i wypraktykowałem metodą prób i błędów.
I jeszcze dodam że, felc jest potocznym określeniem połączenia na pióro i wpust.


Ode mnie 99,5% zaufania icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesiące temu...
A co byście powiedzieli na nałożenie tapety z włókna szklanego na OSB?
Przygotowanie polegałoby na uzupełnieniu szczelin akrylem, a miejsca gdzie występują wkręty zaszpachlować.
Pytanie z mojej strony brzmi: Czy przed nałożeniem kleju do tapet należy zagruntować powierzchnie płyt ( jeżeli tak to jakim preparatem)??? Czy struktura OSB zostanie skutecznie zakryta ??

Z góry dziękuje za wyrażane opinie icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

A co byście powiedzieli na nałożenie tapety z włókna szklanego na OSB?
Przygotowanie polegałoby na uzupełnieniu szczelin akrylem, a miejsca gdzie występują wkręty zaszpachlować.
Pytanie z mojej strony brzmi: Czy przed nałożeniem kleju do tapet należy zagruntować powierzchnie płyt ( jeżeli tak to jakim preparatem)??? Czy struktura OSB zostanie skutecznie zakryta ??

Z góry dziękuje za wyrażane opinie Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif">



A co z  niepalnością na poddaszu bo karton gips ma jakąś, a osb ????????
Link do komentarza
Cytat

- stopień palności (ogniochronności)- wcześniej- kiedy obowiązywała Norma Polska- to płyta OSB 3 i OSB 4- miały Klasyfikację Ogniową jako produkt trudnozapalny.

Obecnie obowiązuje norma europejska EN 13501-1 i zgodnie z tą normą płyta OSB ma Klasyfikację Ogniową Ds2-d0.

Ze strony



 Ds2 -Czyli łatwo zapalne /wydzielanie dymu/

 d0 -nie występują spadające krople/cząstki w czasie 10 min. 

Czyli nie zbyt ciekawie się to prezentuje. 
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam,
Chciałbym odnieść się ogólnie do niektórych wypowiedzi dając pod rozwagę szanownych kolegów niektóre pomysły.
Moim zdaniem na postawione na początku pytanie
"Czy płyty OSB są rozsądną alternatywą dla płyt GK jeśli chodzi o wykończenie poddasza"?
najkrótsza odpowiedź brzmi - nie.

Przede wszystkim należy zadać sobie pytanie: po co?
Gdyby miało to większy sens już od dawna mielibyśmy taka technologię w ogólnym użyciu, już firmy produkujące OSB by się o to postarały.

Czy płyty g-k są takie słabe że jest sens zastępować je czymś mocniejszym?
Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że w większości biur, sklepów, kin, teatrów, hal sportowych i innych tego typu miejsc za przeproszeniem publicznych mamy ściany i sufity z płyt g-k. I jakoś nic się nie dzieje a tu zastanawiacie się nad wzmocnieniem ścian czy poddasza we własnym mieszkaniu. No może, jeżeli ktoś tak po kolacji zwykł sobie poszaleć z młotkiem po mieszkaniu. Radzę wtedy uważać na okna, łatwiej je uszkodzić niż płyty g-k.

Firmy produkujące płyty g-k oferują tzw systemy suchej zabudowy, czyli dokładnie określone konstrukcje z profili stalowych, wełny mineralnej i płyt g-k które były przebadane w ITB i mają określone parametry:
Sztywność, nośność (bzdurą jest opinia, ze na ścianach z g-k nie można powiesić szafek kuchennych), odporność na uderzenia (hale sportowe, są takie ściany g-k, które mogą być stosowane, jako ściany między-mieszkaniowe) odporność ogniową (w budynkach wielorodzinnych prawo wymaga zapewnienia ognioodporności REI30 lub REI60 dla poddaszy), izolacyjność akustyczną (nikt nie poruszył tego wątku a nie jest to błaha sprawa).

Pytanie zadane na początku powinno brzmieć. Jaka powinna być konstrukcja ściany czy poddasza z g-k żeby było i dobrze i możliwie tanio?
Jeszcze chciałbym się odnieść do kilku ewidentnych "nieprawd", które tutaj przeczytałem a które mogą zmylić szukających porady. Z góry przepraszam autorów za krytykę.
- Płyty twardsze niż G-K a nadające się dobrze to płyty gipsowo-włóknowe np. Rigidur
- Odzysk płyt z rozbieranej ściany to raczej nieporozumienie, przykręcanie, docinanie, szpachlowanie, malowanie to tak czy inaczej wyklucza powtórne użycie no i po co budować jeżeli już planujemy rozbierać.
- Zostawianie szczelin między płytami i wypełnienie ich pianą to nie jest najlepszy pomysł. Po co robić szczelinę i potem ją wypełniać. Połączenia płyt muszą oprócz wyrównania powierzchni zapewniać wytrzymałość zapobiegającą pękaniu połączeń płyt. A co będzie, jeżeli mocniej naciśniemy w miejscu wypełnionym pianą?
- Gruntowanie płyt OSB i jeszcze do tego siatki elewacyjnej. Należy zadać sobie najpierw pytanie. Po co gruntujemy? Co przez to osiągamy? Otóż gruntować można z dwóch powodów:
Po pierwsze, aby zmniejszyć nasiąkliwość podłoża, po drugie, aby zwiększyć przyczepność do tego podłoża. Trzeci powód często podnoszony - wzmocnienie podłoża, należy włożyć raczej między bajki, ale ponieważ OSB to nie dotyczy nie będę rozwijał tematu.
Nasiąkliwości OSB zmniejszać nie ma sensu, bo jest tak zaimpregnowana fabrycznie, że można ją stosować nawet na zewnątrz. Zwiększenie przyczepności jest bardzo rozsądne, tyle, że do tego trzeba zastosować specjalne rodzaje gruntów które ogólnie w nazwie mają słowo "kontakt" np. Ri-kombi Kontakt.
Zawierają one zawiesinę kruszywa w żywicy akrylowej i po zastosowaniu dają powierzchnię podobną do struktury papieru ściernego.

- Stosowanie siatki elewacyjnej przyszywanej zszywkami. Jeżeli ktoś zechciałby się zapoznać z jakąkolwiek technologią dociepleń elewacji gdzie ta siatka jest stosowana dowie się że musi być ona wklejana na warstwę kleju nałożonego na powierzchnię ściany. Nie wolno nałożyć siatki i potem od wierzchu szpachlować
- Gips nie może być jednocześnie twardy i elastyczny, a konkretnie może być twardy ale nie jest elastyczny.

Pozdrawiam wszystkich
Tadeusz Kucharski
Link do komentarza
Cytat

Czy płyty OSB są rozsądną alternatywą dla płyt GK jeśli chodzi o wykończenie poddasza?



Szanowny Panie, oto nasze uwagi do tematu:

1) płyty OSB nie są alternatywą dl płyt gipsowo-kartonowych z uwagi na zupełnie inny zakres stosowania i parametry techniczne
2) płyty gipsowo-kartonowe produkuje się również w odmianie DFH1IR (wg PN-EN 520), czyli np. Knauf Diamant, są to płyty o znacznie większej twardości w stosunku do płyt typu A (dawniej GKB), przeznaczone do pomieszczeń szczególnie narażonych na bezpośrednie uderzenia (np. korytarze w szkołach)
3) Knauf nie zaleca wykonywania jakichkolwiek wypraw gipsowych (gładzi czy tynków) nawet na zagruntowanych płytach OSB

Z poważaniem
mgr inż. Marcin Wieteska
Kierownik Działu Technicznego
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 2 lata temu...
Do Rigips płyty.
Ja mam poddasze w domku letniskowym i chcę płyty gipsowe na pochylne ściany, ma być montowane do więźby ale wszyscy mi odradzają twierdząc ,ze będą pęknięcia na łaczeniach ponieważ dach pracuje. Proszę mi powiedzieć dlaczego aż tak rozbieżne są informacje a większość mówi,że będzie pękać.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Do Rigips płyty.
Ja mam poddasze w domku letniskowym i chcę płyty gipsowe na pochylne ściany, ma być montowane do więźby ale wszyscy mi odradzają twierdząc ,ze będą pęknięcia na łaczeniach ponieważ dach pracuje. Proszę mi powiedzieć dlaczego aż tak rozbieżne są informacje a większość mówi,że będzie pękać.


Bo Ci co się znają to mówią ,że będą pęknięcia a Ci co się nie znają a się wymądrzają mówią ,że pęknięć nie będzie.Ot i z stąd biorą się rozbieżności.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...