Skocz do zawartości

Rodzaje nawiewników


Recommended Posts

Napisano
Występujące na rynku nawiewniki powietrza można podzielić na automatyczne i ręczne. Najprostsze z nich to nawiewniki ręczne. Stopień otwarcia będzie zależał wyłącznie od użytkownika. Jest to w sumie najmniej wygodny sposób regulacji bo wymaga za każdym razem podejścia do okna. Najwygodniejsze są nawiewniki automatyczne. Wielkość otwarcia będzie zmienna i zależna od takich parametrów jak różnica ciśnień czy wilgotność względna powietrza.

Zadaniem nawiewników automatycznych ciśnieniowych jest utrzymywanie stałej ilości doprowadzanego powietrza. Nagłe podmuchy wiatru nie spowodują wtłoczenia do mieszkania zbyt dużej ilości powietrza

Nawiewniki automatyczne higrosterowane dostosowują stopień otwarcia do poziomu wilgotności względnej wewnątrz pomieszczenia. Im w mieszkaniu więcej osób, im więcej gotujemy czy pierzemy, tym otwarcie nawiewników jest większe. Stabilizacja wilgoci chroni mieszkanie przed wykropleniem pary wodnej i zapleśnieniem mieszkania.

Nawiewniki montuje się najczęściej w górnej części okien i drzwi balkonowych. Ponadto występują nawiewniki, które można instalować w ścianach. Nawiewniki ścienne charakteryzują się najlepszym stopniem tłumienia hałasu zewnętrznego.
Napisano
Więcej osób... gotujemy... pierzemy.. Szanowny Panie Marcinie w tych przpadkach to wilgotność rośnie przy wywiewnikach!!! Gdyby rosła przy nawiewnikach to albo wentylacja jest nieskuteczna, albo przyjmujemy gości, pierzemy, gotujemy tuż za oknem.
Troszkę szacunku proszę dla czytających. higrosterowane mogą być wyłącznie wywiewni ki.
Kolejna kwestia to obiektywny pomiar wilgotności względnej . Element higroczuły w nawiewniku jest kilka stopni zimniejszy od temperatury pokojowej , więc jako taki, pokarze wyższą wilgotność względną niż jest w pomieszczeniu. Wywiewnik higrosterowany pracuje w temperaturze pomieszczenia.
Napisano
  Cytat

Więcej osób... gotujemy... pierzemy.. Szanowny Panie Marcinie w tych przpadkach to wilgotność rośnie przy wywiewnikach!!! Gdyby rosła przy nawiewnikach to albo wentylacja jest nieskuteczna, albo przyjmujemy gości, pierzemy, gotujemy tuż za oknem.
Troszkę szacunku proszę dla czytających. higrosterowane mogą być wyłącznie wywiewni ki.
Kolejna kwestia to obiektywny pomiar wilgotności względnej . Element higroczuły w nawiewniku jest kilka stopni zimniejszy od temperatury pokojowej , więc jako taki, pokarze wyższą wilgotność względną niż jest w pomieszczeniu. Wywiewnik higrosterowany pracuje w temperaturze pomieszczenia.

Rozwiń  

kolego albo masz gorączke albo nie wiem co ty do narodu piszesz
jesli chodzi o sterowanie higro to oczywiscie NAWIEWNIKI czy to okienne czy tez pod okienne o wywiewnikach takowych nie słyszałem lub tez nie ma senssu ich stosowac
i skąd sie wzieła ta skutecznosc wentylacji????????//
a tak wogóle to jaki sens byłby stosowania takich rozwiazac higro sterowanych jak i tak bedza pracowały w kilku procentach swojego zakresu wkoncu jak mamy 60-70% nazewnatrz to w domu mniej nie bedziemy mieli chyba ze mamy klime ,rozwiazania tego typu sie niesprawdzają niestety wszedzie i nie mozna generalizowac
lepiej gdzies w ciągu komunikacyjnym zamontowac kratke z filtrem i dpowadza wtak prosty sposób powietrze do domu
lub za pomoca nawiewnika okiennego lub systemem rozczelnienia okna
Napisano
  Cytat

a tak wogóle to jaki sens byłby stosowania takich rozwiazac higro sterowanych jak i tak bedza pracowały w kilku procentach swojego zakresu wkoncu jak mamy 60-70% nazewnatrz to w domu mniej nie bedziemy mieli chyba ze mamy klime

Rozwiń  
W zimie na zewnątrz wilgotnność może sięgać 80-90% (przy temperaturze np. 0 st. C), to powietrze po podgrzaniu do temperatury 20 st. C radykalnie zmniejsza swoją wilgotność. Dzięki temu poprzez nawiew świeżego powietrza i usuwanie "zużytego" możemy w domu utrzymać stałą wilgotność pomimo stałego dostarczania przez ludzi, gotowanie, kąpiel, itp.
Napisano
Hmmm... Ja też nie kumam. Wiem, że jest zadyma, tylko nie wiem o co? Może któryś z szanownych interlokutorów wyjaśniłby w przystępny sposób maluczkim sporne kwestie?
Napisano
  Cytat

Ten facet reklamuje swoje produkty - nie ma się czym podniecać normalna pseudoreklama i łowienie klientów.

Rozwiń  

powiem tak systemy higro sterowane nie są lekiem na całe zło bez wzgledu gdzie bedziemy robic pomiar zawsze sa temp czy wilgotności które to zakłuca i cała ttak zrobiona wentylacje bierze w ł..... wiec jesli juz musimy wentylowac budynek garaze czy pomieszczenia techniczne to mozemy sobie tego typu wentylacje zastosowac natomiast w domu mieszkalnym to się nie sprawdzi i najlepiej robic to na wentylacji grawitacyjnej jesli mamy takie warunki natomiast jesli nie to wentylacja mechaniczna i tyle
niestety mam przykre doswiadczenia z wentylacją sterowaną na higro bo np była zadana wilgotnosc na poziomie 50% a dochodziło do kondensacji pary przy oknach albo znowu był przypadek ze gosciowi cos smierdzi bo wilgortnosc była oki i przepływ powietrza sie zmniejszył
wiec jesli jest ktoś mocny w te klocki i ma produkty w tym zakresie to niech sobie jee sprzedaje ale ..... zeby to było z głową
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Proponuje zainteresować się nawiewnikami ciśnieniowymi (tańszymi od higrosterowalnych), koniecznie ze sterowaniem ręcznym za pomocą którego można zmieniać przepływ powietrza od 5 do ok.25 m3/h.
Słyszałem i czytałem, że nawiewniki higrosterowalne w mroźną zimę mogą być ciągle otwarte ma maksymalnym przepływie i to nie zależnie od wilgotności w tym pomieszczeniu icon_smile.gif, podobno jedna firma, która takie nawiewniki sprzedaje to poprawiła (znam dwie takie firmy) ale nie napiszę która bo to może nieprawda?

  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
ja bym chciałam wrócić do tematu. I bez kosmicznych wypowiedzi. Tylko normalnie- kto z was ma nawiewniki na oknach (to po pierwsze)
w szczelnym domu w którym nie ma rekuperatora i chwilami jest np po nocy w niektórych pomieszczeniach trochę duszno- i na oknach skrapla się para wodna po nocy jak są zasłonięte roletami- warto montować nawiewniki czy nie? Co nam to da? Jaki jest koszt?
Napisano
Ja po miesiącach teoretyzowania namierzyłem znajomego, który takie cudo w domu ma. A konkretnie nawiewniki ciśnieniowe. Mówi, że okna naprawdę mniej parują. Ale on rolet nie ma. Cena z montażem 90 złotych za sztukę. Mnie skusił... Się przymierzam icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

Słyszałem, że higrosterowalne lepsze, ale... znacznie droższe.

Rozwiń  

Nie da się zbudować działającego nawiewnika higrosterowalnego. Przez nawiewnik umieszczony w oknie wchodzi zimne powietrze - jego wnętrze i obudowa są znacznie chłodniejsze niż temperatura w pokoju. Gdy w pokoju jest 22 st C i bardzo sucho np.35% wilgotności względnej to w nawiewniku (tam jest element higroczuły) jak i przy samym oknie temperatura jest spokojnie 10 i więcej stopni niższa, więc ww jest bliska 100%. Ktoś kto zna fizykę nie będzie sprzedawał takich nawiewników.
Napisano
Nawiewnik jest istotnym elementem wentylacji.
W zasadzie, w wentylacji zwanej grawitacyjną, są to jedyne elementy pozwalające na „sterowanie” tą wentylacją.
Właściwy dobór tego elementu może zapewnić w miarę prawidłową wentylację, z ograniczeniem kosztów ogrzewania powietrza wentylacyjnego.
Jak to zrobić, pokazano w sposób jasny: http://www.dom.pl/wszystko-o-nawiewnikach.html .

Natomiast sam nie jestem zwolennikiem nawiewników „automatycznych”. Nawet pomijając słuszne uwagi Pana T.B (w tym zakresie), to pozostaje fakt, że im prostszy automat, tym głupsze urządzenie. Tu mamy właśnie taka sytuację.
Takie rozwiązanie miałoby sens, gdyby „czujnik” był umieszczony w strumieniu powietrza usuwanego.

Dlatego, moim zdaniem, lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie nawiewnika „ręcznego”, ale ze stopniową lub płynną regulacją. Stosowanie nawiewników tzw. 2 stopniowych (otwarty/zamknięty) niczego nie rozwiązuje.

Nawiewnik powinien zapewniać przepływ od 20 do 50m3/h (przy 10Pa) w pozycji „zupełnie” otwartej, oraz w pozycji „zupełnie” zamkniętej od 20 do 30% tego co w „zupełnie” otwartej.
Napisano
  Cytat

Słyszałem, że higrosterowalne lepsze, ale... znacznie droższe.

Rozwiń  

jesli chodzi o te nawiewniki to jest to jakies rozwiazanie ale nic nie ma stycznego z komfortem i sterowaniem ,tak jak opisał TB ,nawiewniki stosuje sie jako z ło konienczne jesli kontrukcja elewacji budynku nie pozwala na szpecenie jakimis dodatkowymi elementami i wtedy stosuje sie takie nawiewniki okienne systemowe ale o wentylacji w tym przypadku to nie powinnismy mówic chyba że do podpisania protokołu odbioru ze tak owa wentylacja jest .....
Napisano
Napisałem również to:

  Cytat

Takie rozwiązanie miałoby sens, gdyby „czujnik” był umieszczony w strumieniu powietrza usuwanego.

Rozwiń  


Również napisałem w „zasadzie”, a nie jako - dogmat..

Uważam, że sterowanie nawiewem w danym pomieszczeniu, jest bardziej korzystne, bo pozwala dość dokładnie skierować nawiew świeżego powietrza tak gdzie jest w danym momencie wymagane.

Swoją wypowiedź ograniczyłem ściśle do zadanego pytania.

Starałem się nie rozmydlać wątku.

Jeśli ktoś zapyta jak można i czy można, „sterować” wentylacją „grawitacyjną” – zapewne też weznę udział w takiej dyskusji.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

To skąd się biorą? Świadome oszustwo producentów?

Rozwiń  

Oczywiście! Z tym, że nie wiem czy świadome. Świadome byłoby wtedy, gdyby znali fizykę. Jeżeli fizyka jest im obca, to jest oszustwo nieświadome. Proszę zmierzyć dziś temperaturę obudowy w/w nawiewnika. Ile ma + 12 czy + 8... ile stopni jest chłodniejszy od temperatury pokojowej? Proszę teraz popatrzyć na wykres Molliera . Jeżeli w pokoju jest sucho 35% i 22 / 23 st C. To przy elemencie higroczułym jest 90-100%. Czyli
nawiewnik otwarty na maksa nawet gdy jest sucho. Ale jak się zna fizykę tak, że może istnieć wentylacja grawitacyjna ... (proszę sprawdzić co to jest grawitacja i wymyślić co wspólnego może mieć wentylacja konwekcyjna czy naturalna z w/w grawitacją? Jacy „fachowcy” taka wentylacja.
Napisano
Jako nawiewnik działa ( oczywiście po spełnieniu innych warunków ) Tylko "sterowalność" nie może działać. Wilgotność względna przy oknie zimą jest kilkadziesiąt % wyższa niż w pokoju. A co do sądu... najpierw trzeba by udowodnić, że robią to świadomie. W/g mnie to raczej brak wiedzy - o czym często piszę. Proszę zauważyć, że ci sami piszą o wentylacji grawitacyjnej - a co wspólnego ma powszechne ciążenie z naturalną (konwekcyjną wentylacją) To raczej wina szkoły, a tą ciężko do sądu podać.
Napisano
  Cytat

Jako nawiewnik działa ( oczywiście po spełnieniu innych warunków ) Tylko "sterowalność" nie może działać. Wilgotność względna przy oknie zimą jest kilkadziesiąt % wyższa niż w pokoju. A co do sądu... najpierw trzeba by udowodnić, że robią to świadomie. W/g mnie to raczej brak wiedzy - o czym często piszę. Proszę zauważyć, że ci sami piszą o wentylacji grawitacyjnej - a co wspólnego ma powszechne ciążenie z naturalną (konwekcyjną wentylacją) To raczej wina szkoły, a tą ciężko do sądu podać.

Rozwiń  

Przekonał mnie Pan.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Moim zdaniem obojętnie, czy to nawiewnik, czy wywiewnik i jak się go otwiera... Ważne, że jest dziurka w oknie i powietrze może krążyć!

Rozwiń  

W sumie... racja. Teraz już lepiej icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez SoSo: Może warto przytoczyć badania turbiny... A nie, zaraz, nie ma żadnych, bo to bubel który się kręci i nie produkuje użytecznej energii.
    • W dobie rosnących cen energii i potrzeby zwiększenia niezależności energetycznej, właściciele domów jednorodzinnych coraz chętniej sięgają po rozwiązania odnawialne. Czy oprócz paneli fotowoltaicznych warto zainteresować się również energią wiatrową? Turbina Dragon od Dospel udowadnia, że tak. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/a/115529-turbina-wiatrowa-dragon-od-dospel-domowa-energia-z-natury
    • 🟩 SIATKI I PRĘTY KOMPOZYTOWE GRP – MĄDRA ALTERNATYWA DLA STALI ✅ 3x tańsze. ✅ 9x lżejsze. ✅ Bez rdzy. ✅ Z CE i ISO. Jeśli nadal zbroisz beton stalą, to wiedz, że istnieje sprawdzone i certyfikowane rozwiązanie: kompozytowe zbrojenie z włókna szklanego GRP od TROKOTEX – polskiego producenta z 40-letnim doświadczeniem. 🧱 Co oferujemy: 🔹 Siatki kompozytowe GRP – na fundamenty, wylewki, posadzki, podłogi, prefabrykaty 🔹 Pręty kompozytowe GRP (w kręgach i odcinkach) – od fi6 do fi16 mm 🔹 Produkty z certyfikatem CE, ISO 9001, ISO 14001, KOT 💪 Dlaczego kompozyt? Nie koroduje – odporność na sól, wilgoć, chemię Nie przewodzi ciepła – idealny pod ogrzewanie podłogowe Lekki – łatwy transport i montaż bez ciężkiego sprzętu Wytrzymały – nie ustępuje stalowym zamiennikom Ekonomiczny – mniej strat, niższe koszty robocizny Ekologiczny – żywotność do 100 lat, zero rdzy i strat 📦 Kup online: 👉 https://sklep.trokotex.pl/ Próbki wysyłamy GRATIS.
    • A to już zależy od zastosowanego impregnatu i efektu jaki chce uzyskać inwestor.
    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...