Skocz do zawartości

odpowietrzenie istalacji


gulgul

Recommended Posts

Napisano
Witam, mam pewien problem i nie wiem czy rozwiązanie, które chce zastosować jest poprawne i bedzie w pełni funkcjonowało tak jak powinno.
Otóż w swoim domu mam instalacje c.o. grawitacyjną, która jest wyposażona w otwarty system odpowietrzania. Z każdego grzejnika na piętrze biegnie rurka odpowietrzająca aż do naczynia wzbiorczego. NIestety przy jednym z tych grzejników jest tak nieszcześcliwie poprowadzona, że uniemożliwia to wymiane okna w tym pomieszczeniu (co chcę uczynić) i muszę to w jaki ś sposób przerobić. Moje pytnie wiec jest następujące:
Czy mogę ten grzejnik odłączyć od tego systemu odpowietrzania i zastosować na nim odpowietrznik miejscowy?
Czy może lepiej zastosować przed odejściem do grzejnika odpowietrznik jaki stosuje sie na pionach w ogrzewaniu popmpowym z przeponowym naczyniem wzbuiorczym?
Napisano
Cytat

Witam, mam pewien problem i nie wiem czy rozwiązanie, które chce zastosować jest poprawne i bedzie w pełni funkcjonowało tak jak powinno.
Otóż w swoim domu mam instalacje c.o. grawitacyjną, która jest wyposażona w otwarty system odpowietrzania. Z każdego grzejnika na piętrze biegnie rurka odpowietrzająca aż do naczynia wzbiorczego. NIestety przy jednym z tych grzejników jest tak nieszcześcliwie poprowadzona, że uniemożliwia to wymiane okna w tym pomieszczeniu (co chcę uczynić) i muszę to w jaki ś sposób przerobić. Moje pytnie wiec jest następujące:
Czy mogę ten grzejnik odłączyć od tego systemu odpowietrzania i zastosować na nim odpowietrznik miejscowy?
Czy może lepiej zastosować przed odejściem do grzejnika odpowietrznik jaki stosuje sie na pionach w ogrzewaniu popmpowym z przeponowym naczyniem wzbuiorczym?



Odetnij tę rurkę, i w jej miejsce wstaw zwykły automatyczny odpowietrznik (może bedzie potrzeba gwintować)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Potwierdzam. kajec ma rację. To najprostsze wyjście icon_smile.gif



co to wogle za archaiczne rozwiązanie. Wywalić wszystkie rurki i dać zaworki/
Napisano
Mowa o układzie otwartym/grawitacyjnym jako o archaicznym rozwiązaniu. Rzeczywiście tak jest, nie stosuje się już takich rozwiązań, z rożnych powodów, między innymi z powodu korozji otwartego układu o swobodnym dostępie powietrza. Jednak w układzie zamkniętym także występuje korozja, dyfundowanie powietrza do układu i zagazowywanie, ale w stopniu minimalnym, na poziomie naukowym.

Obecnie wykonuje się układy, gdzie każdy z pionów jest w najwyższym jego punkcie zakończony automatycznym zaworem odpowietrzającym. Taki układ jest układem ciśnieniowym, najczęsciej 1,2 bar przy t0=20st C, wyposażony w naczynie przeponowe.
Napisano
Normalnie ręce opadowywujom....., jak czytam po raz kolejny powtarzaną nieprawdę o rzekomej korozji ukł. otwartych. Siedzą krawaciarze i wymyślają takie......
Jedyne, co koroduje relatywnie szybko (kilka, kilkanaście lat) w takim układzie, to naczynie przelewowe, a i to pod warunkiem, że dopuści się do tego, że często jest puste.
Zdemontowałem kilometry instalacji pracujących przez dziesiątki lat w ukł. otwartych i w ŻADNEJ, powtarzam, w ŻADNEJ z nich nie spotkałem grama rdzy wewnątrz.
Poza tym inst. otwarta, pracująca grawitacyjnie jest najdoskonalszą, bo nie potrzebującą zasilania z zewnątrz formą instalacji CO.
Niestety nieco droższą, ze względu na konieczność użycia grubszych rur, i mającą większą bezwładność, co z kolei utrudnia sterowanie nią
Napisano
Cytat

Normalnie ręce opadowywujom....., jak czytam po raz kolejny powtarzaną nieprawdę o rzekomej korozji ukł. otwartych. Siedzą krawaciarze i wymyślają takie......
Jedyne, co koroduje relatywnie szybko (kilka, kilkanaście lat) w takim układzie, to naczynie przelewowe, a i to pod warunkiem, że dopuści się do tego, że często jest puste.
Zdemontowałem kilometry instalacji pracujących przez dziesiątki lat w ukł. otwartych i w ŻADNEJ, powtarzam, w ŻADNEJ z nich nie spotkałem grama rdzy wewnątrz.
Poza tym inst. otwarta, pracująca grawitacyjnie jest najdoskonalszą, bo nie potrzebującą zasilania z zewnątrz formą instalacji CO.
Niestety nieco droższą, ze względu na konieczność użycia grubszych rur, i mającą większą bezwładność, co z kolei utrudnia sterowanie nią


no swój człowiek ,rozsądnie powiedziane,a sterowac tez sie da płynnie taką instalacja a lepszych instalacji ie ma jak grawitacyjne
Napisano
Cytat

Normalnie ręce opadowywujom....., jak czytam po raz kolejny powtarzaną nieprawdę o rzekomej korozji ukł. otwartych. Siedzą krawaciarze i wymyślają takie......
Jedyne, co koroduje relatywnie szybko (kilka, kilkanaście lat) w takim układzie, to naczynie przelewowe, a i to pod warunkiem, że dopuści się do tego, że często jest puste.
Zdemontowałem kilometry instalacji pracujących przez dziesiątki lat w ukł. otwartych i w ŻADNEJ, powtarzam, w ŻADNEJ z nich nie spotkałem grama rdzy wewnątrz.
Poza tym inst. otwarta, pracująca grawitacyjnie jest najdoskonalszą, bo nie potrzebującą zasilania z zewnątrz formą instalacji CO.
Niestety nieco droższą, ze względu na konieczność użycia grubszych rur, i mającą większą bezwładność, co z kolei utrudnia sterowanie nią


Od siebie dorzucę, że zrobienie instalacji grawitacyjnej wymaga użycia coraz mniej dostępnej cechy wśród instalatorów, a mianowicie wyobraźni... A bezwładność układu wcale nie jest wadą, jeżeli weźmie się pod uwagę koszty kupna, założenia i serwisowania przeelektronizowanej instalacji, gdzie wystarczy brak prądu i nie dość, że mamy ciemno, to jeszcze zimno.
Napisano
Cytat

Od siebie dorzucę, że zrobienie instalacji grawitacyjnej wymaga użycia coraz mniej dostępnej cechy wśród instalatorów, a mianowicie wyobraźni... A bezwładność układu wcale nie jest wadą, jeżeli weźmie się pod uwagę koszty kupna, założenia i serwisowania przeelektronizowanej instalacji, gdzie wystarczy brak prądu i nie dość, że mamy ciemno, to jeszcze zimno.


oczywiscie ze tak ilosc wody nie ma nic do ekonomi czy komfortu ,tylko trzeba miec wiedze jako instalator aby umiec to wykorzystac ,osobiscie robie głónie instalacje wymuszone ale i grawitacyjne sie zdazają ,a sam w domu mam grawitacje z pojemnoscią wodną 1300l i do tego masa grzejników żeliwnych razem przeliczając to bedzie w przeliczeniu na wode jakies 3000l wody i [powiem tak juz nigdy nie chciałbym sie zamieniac na inna istalacje i inne grzejniki ,oczywiscie mam układ otwarty z kotłem który pracuje juz od 78roku i niech ktos powie ze otwarta instalacja jest gorsza od zamknietej to delikwenta udusze i kazdy sąd mnie uniewinni....... dodam jeszcze ze w wiekszosci ogrzewam gazem a w ,miedzy czasie kopciuchem jak jestem w domu
Napisano
Cytat

Witam, mam pewien problem i nie wiem czy rozwiązanie, które chce zastosować jest poprawne i bedzie w pełni funkcjonowało tak jak powinno.
Otóż w swoim domu mam instalacje c.o. grawitacyjną, która jest wyposażona w otwarty system odpowietrzania. Z każdego grzejnika na piętrze biegnie rurka odpowietrzająca aż do naczynia wzbiorczego. NIestety przy jednym z tych grzejników jest tak nieszcześcliwie poprowadzona, że uniemożliwia to wymiane okna w tym pomieszczeniu (co chcę uczynić) i muszę to w jaki ś sposób przerobić. Moje pytnie wiec jest następujące:
Czy mogę ten grzejnik odłączyć od tego systemu odpowietrzania i zastosować na nim odpowietrznik miejscowy?
Czy może lepiej zastosować przed odejściem do grzejnika odpowietrznik jaki stosuje sie na pionach w ogrzewaniu popmpowym z przeponowym naczyniem wzbuiorczym?


jesli tak jest to odetnij i zamontój odpowietrnik a pozostała instalacje zostaw

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...