Skocz do zawartości

Jaki rodzaj wykończenia podłogi dla podłogówki


Recommended Posts

Napisano
Witam
Z wiadomych przyczyn (przewodnictwo cieplne) w budynkach enegrooszczędnych wyposażonych w ogrzewanie podłogowe jako wykończenie podłogi zalecana jest terakota.
Mam pytanie cy jest to jedyne możliwe rozwiązanie? Czy istnieje możliwość położenia oprócz paneli jakiegoś rodzaju parkietu (o np klepce cieńszej niż standardowa), deski barlineckiej itp
Czy ktoś z państwa ma jakiekolwiek doświadczenie w tym względzie to znaczy posiada dom ogrzewany podłogowo z czymś innym na podłodze niż płytki ceramiczne badź panele.
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Jeśli chce się mieć drewno na podłodze to dobrym rozwiązaniem może być mozaika zamiast parkietu. Jest cieńsza (i sporo tańsza niż parkiet, płaciłem ok 25 zł za metr kw. 1,5 roku temu), elementy są drobne, łatwo się je układa (od spodu są podklejone siatką), mniej wyraźne w ich wypadku będą też ew. szczeliny, powstające przy kurczeniu się drewna. Jak się zniszczą, to można je normalnie wycyklinować.
Wiadomo, że zawsze jednak drewno będzie gorzej przewodzić ciepło niż terakota lub gres.
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Domy energooszczędne zaczynają się od 30 cm styropianu od gruntu, tak więc opór cieplny nawet 4 cm klepki nie rzutuje na straty ciepła do gruntu. Drugim problemem jest "powrót ciepła" do zasobnika, im większy opór cieplny wykończenia podłogi tym cieplejszy czynnik "wróci" do zasobnika. Ale ten problem tyczy wyłącznie systemów ogrzewania centralnego, a takiego w domach energooszczędnych się nie montuje. Odpowiedź jest więc prosta: w domach energooszczędnych przy ogrzewanej podłodze nie ma znaczenia materiał na jej powierzchni.
Napisano
Cytat

Domy energooszczędne zaczynają się od 30 cm styropianu od gruntu, tak więc opór cieplny nawet 4 cm klepki nie rzutuje na straty ciepła do gruntu. Drugim problemem jest "powrót ciepła" do zasobnika, im większy opór cieplny wykończenia podłogi tym cieplejszy czynnik "wróci" do zasobnika. Ale ten problem tyczy wyłącznie systemów ogrzewania centralnego, a takiego w domach energooszczędnych się nie montuje. Odpowiedź jest więc prosta: w domach energooszczędnych przy ogrzewanej podłodze nie ma znaczenia materiał na jej powierzchni.


To co Pan pisze, kłóci się z tym co Pan w innych miejscach proponuje - moc ogrzewania 100W/m2.
4cm drewna to opór cieplny min. 0,25(m2*K)/W. Przy takim oporze cieplnym i mocy cieplnej 100W/m2 różnica temperatur pomiędzy pomieszczeniem i spodem posadzki wyniesie 25K.
Czy drewno bez problemu wytrzyma takie różnice temperatur ?
Napisano
Oczywiście! Często robimy ogrzewanie pod dechami na legarach bez wylewki. Tam bywa i więcej...
Można też dać termostat z drugim czujnikiem wyłączającym układ gdy 50st jest pod deskami.
Problemy są tylko przy wodnym, tam temperatura czynnika nie będzie wyższa niż w zasobniku.
W niecentralnym ogrzewanie samo się „dopasuje” do powierzchni.
Napisano
Cytat

Oczywiście! Często robimy ogrzewanie pod dechami na legarach bez wylewki. Tam bywa i więcej...
Można też dać termostat z drugim czujnikiem wyłączającym układ gdy 50st jest pod deskami.
Problemy są tylko przy wodnym, tam temperatura czynnika nie będzie wyższa niż w zasobniku.
W niecentralnym ogrzewanie samo się ?dopasuje? do powierzchni.

Przy wodnym ogrzewaniu też nie ma problemu. Kocioł może dać temperaturę nawet 90 st. C. Bardziej obawiałbym się o trwałość takiej podłogi.
No i jeszcze jedno. Jak to się ma do energooszczędności?
W przypadku posadzki o małym oporze cieplnym mamy temperaturę wylewki np. 30 st.C.
Przy deskach 40mm będzie to 50 st. C.
Zakładając temperaturę gruntu +8 st. C i przewodność cieplną warstw izolacyjnych posadzki 0,15W/(m2*K) w pierwszym wypadku straty ciepła wyniosą 1,8W/m2 (dla posadzki 100m2 - 180W), zaś w drugim 6,3W/m2, czyli dla posadzki 100m2 630W.
  • 2 lata temu...
Napisano
Jeżeli nie wszędzie w domu można zastosować podłogówki (bo parkiety, wykładziny itp, które obniżają efektywność podłogówki) polecam ogrzewanie ścienne. Można je połłączyć z ogrzewaniem podłogowym, bo pracuje na niższych temperaturach czynnika grzewczego.
Promienniki podtynkowe wykonane ze stali nierdzewnej, więc nie ma obaw o przewiercenie. Po drugie woda nie jest w nich czynnikiem grzewczym, więc nawet gdyby komuś udało się to przewiercić, nic z takiego grzejnika nie wycieknie.
System rewelacyjny do budynków energooszczędnych i pasywnych. Najlepszy do współpracy z pompami ciepła.
Załączam kilka fotek.
Zainteresowanym prześlę więcej informacj pocztą elektroniczną.

Pozdrawiam;
Bartek
Kom: 666461196
bartur.dolphin@wp.pl


DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

  • 2 tygodnie temu...
Gość mhtyl
Napisano
A co czytać nie nauczyli? icon_smile.gif Przecież post wyżej są namiary,więc po co to pytanie icon_eek.gif
Napisano
U nas w całym domu podłogówka i tylko w łazienkach, kuchni i wiatrołapie będą płytki. W pokojach drewno. Trzeba tylko pamiętać, o dobraniu odpowiedniego drewna. Najlepsze są deski trójwarstwowe, można też kłaść parkiet z twardych i nie reagujących zbyt mocno na wilgoć gatunków.
Napisano
Zgadza się,dlatego też dobrym pomysłem jest drewno bambusowe- odporne na wilgoć i zabrudzenia. Do tego pięknie się prezentuje,no ale jest to kwestia gustu i budżetu. Bambs jest droższy niż zwykłe drewno.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Zgadza się,dlatego też dobrym pomysłem jest drewno bambusowe- odporne na wilgoć i zabrudzenia. Do tego pięknie się prezentuje,no ale jest to kwestia gustu i budżetu. Bambs jest droższy niż zwykłe drewno.


Dużo droższy?
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Promienniki podtynkowe wykonane ze stali nierdzewnej, więc nie ma obaw o przewiercenie. Po drugie woda nie jest w nich czynnikiem grzewczym, więc nawet gdyby komuś udało się to przewiercić, nic z takiego grzejnika nie wycieknie.
System rewelacyjny do budynków energooszczędnych i pasywnych. Najlepszy do współpracy z pompami ciepła.
Załączam kilka fotek.
Zainteresowanym prześlę więcej informacj pocztą elektroniczną.



pierwsza uwaga - wykonanie z rur nierdzewnych to tylko jedna z mozliwosci bo nie wiem czemu nie wykonywac z rurek do podlogowki?? Ja znam klienta, ktory sobie zazyczyl rur nierdzewnych w podlogowce i takie mu robila nasza firma. Klient nasz Pan,ale ile takich instalacji znacie??
Po drugie jaki czynnik jest w tych rurach jezeli ma nie wyciec???? I do tego pracuje z PC?
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Dużo droższy?



no niestety dużo droższy. taniej wyjdzie ci albo dobry panel - quick step, balterio, albo płytki drewnopodobnie (bo rozumiem, ze zależy ci na tym, żeby wyglądało jak drewno?). poza tym wiesz, drewno to drewno, dużo bardziej się niszczy niż powyższe, więc zwłaszcza w salonie nie jest to dobry pomysł. tam wszyscy chodzą, szurają, a jak jeszcze jest wyjście na taraz i się wnosi brud, to juz w ogóe.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...