Skocz do zawartości

kiedy sadzić drzewka?


Recommended Posts

Napisano
Na mojej działce stoi domek, wysychaja tynki i wylewki, umówieni już wykonawcy do wykończeń- wokół oczywiście totalna rozwałka, góry ziemi, gruzu, jak normalnie na placu budowy- a jak pisze ktoś w innym temacie drzewka i tak za wolno rosna...
Pierwsze pytanie totalnego laika (nie śmiejcie się!) drzewka lepiej wsadzić wiosną czy jesienią? icon_redface.gif
Nie mam jeszcze pełnej wizji co gdzie miałoby rosnąć, od razu zaznaczam że na projekt ogrodu nie mam kaski (o wykonaniu ogrodu przez kogoś za 40 tysiaków jak przeczytałam w jednym temacie nie wspominam............) ale jak sądze większośc forumowiczów pewnie będzie własnoręcznie swój ogródek robić (i przeciez ta przyjemność nie może nas ominąćicon_smile.gif
Drugie pytanie- chciałabym odizolować się troche od dwóch w zasadzie stron i tam zasadzilibyśmy coś gęstego iglastego- a nie jesteśmy specjalnie fanami tuj. Wolałabym jakieś klasyczne może świerczki czy coś. Myślałam nawet że sadzonki drzewek są droższe i miło mnie zaskoczyła oferta http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=588009594
Jeśli świerczki miałyby izolować to co ile metrów je wsadzać?
I najważniejsze.... tam bedzie robione ogrodzenie- może jesienią, może później, nie wiem. Czekać z drzewkami czy wsadzać?
Chciałabym tez brzózkę, jarzębinkę, sosenki... ale z tym chyba poczekam aż posprzątają i wtedy pomyślę gdzie:)
Napisano
Cytat

Na mojej działce stoi domek, wysychaja tynki i wylewki, umówieni już wykonawcy do wykończeń- wokół oczywiście totalna rozwałka, góry ziemi, gruzu, jak normalnie na placu budowy- a jak pisze ktoś w innym temacie drzewka i tak za wolno rosna...
Pierwsze pytanie totalnego laika (nie śmiejcie się!) drzewka lepiej wsadzić wiosną czy jesienią? icon_redface.gif
Nie mam jeszcze pełnej wizji co gdzie miałoby rosnąć, od razu zaznaczam że na projekt ogrodu nie mam kaski (o wykonaniu ogrodu przez kogoś za 40 tysiaków jak przeczytałam w jednym temacie nie wspominam............) ale jak sądze większośc forumowiczów pewnie będzie własnoręcznie swój ogródek robić (i przeciez ta przyjemność nie może nas ominąćicon_smile.gif
Drugie pytanie- chciałabym odizolować się troche od dwóch w zasadzie stron i tam zasadzilibyśmy coś gęstego iglastego- a nie jesteśmy specjalnie fanami tuj. Wolałabym jakieś klasyczne może świerczki czy coś. Myślałam nawet że sadzonki drzewek są droższe i miło mnie zaskoczyła oferta http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=588009594
Jeśli świerczki miałyby izolować to co ile metrów je wsadzać?
I najważniejsze.... tam bedzie robione ogrodzenie- może jesienią, może później, nie wiem. Czekać z drzewkami czy wsadzać?
Chciałabym tez brzózkę, jarzębinkę, sosenki... ale z tym chyba poczekam aż posprzątają i wtedy pomyślę gdzie:)



Ze świerkami poczekaj aż będzie ogrodzenie chyba, że odstąpisz 1m od ogrodzenia. Popatrz na ognika, roslina zimozielona, kwitnaca, z pięknymi owocami + kolce a i ptaszki bardzo je lubią. Są w róznych gazetach mini programy do projektowania ogrodów, wszystko zależy ile czasu chcesz poswięcic na dbanie o ogród jeżeli czasu masz mało to w szkółkach czy centrach ogrodniczych poproś o zestawienie roslin które po posadzeniu nie bedą wymagały dużych nakładów czasu aby ładnie wyglądać.
Napisano
Drzewa sprzedawane w pojemnikach można sadzić przez cały okres wegetacyjny. Egzemplarze sprzedawane z odkrytym korzeniem (np. drzewka owocowe) sadzi się jesienią lub wczesną wiosną.
Warto pamiętać, że glebę przed posadzeniem drzew należy odchwaścić i przekopać na głębokość dwóch szpadli (nie należy jednak mieszać dolnej warstwy gleby z górną – żyźniejszą). Jeśli jest mało urodzajna, warto dodać do niej kompostu (w proporcji 1:1) oraz nawozu mineralnego (np. Azofoski – 10 g/m²). Wokół pnia posadzonego drzewa należy uformować zagłębienie i obficie podlać roślinę. Pień dobrze jest ustabilizować palikami.

Świetną izolację działki rzeczywiście może stanowić ognik szkarłatny (Pyracantha coccinea) – zimozielony krzew dorastający do 3-4 m wysokości, z cierniami o długości kilku centymetrów. Ognika można sadzić od połowy marca do połowy listopada. Chcąc uzyskać zwarty szpaler należy co roku dwukrotnie przycinać krzewy – w czerwcu po kwitnieniu i w końcu sierpnia. Mocne przycięcie świeżo posadzonych sadzonek spowoduje zagęszczenie krzewów już od nasady.

Podczas surowych zim jego liście mogą brązowieć lub opadać, jednak wiosną ognik szybko odbija i zazielenia się. Bardzo dobrze prezentuje się w czerwcu i lipcu, gdy oprócz ozdobnego, błyszczącego ulistnienia krzew ma drobne, białe kwiaty, a następnie pomarańczowe owoce.

Ognik nazywany jest czasami „prymitywnym pnączem”, gdyż łatwo jest rozpiąć jego gałęzie na ścianie, ogrodzeniu lub innych podporach. Dobrze rozkrzewiony żywopłot z ognika świetnie uzupełni ogrodzenie z siatki stanowiąc pewną barierę, trudną do sforsowania nawet dla zwierząt.

Krzew ten nie należy do roślin szczególnie wymagających, dobrze rośnie w obojętnej lub lekko zasadowej i niewilgotnej glebie. Dobrze radzi sobie z suszą i zanieczyszczonym powietrzem. W słonecznym miejscu będzie obficiej kwitnąć i bujniej rosnąć, lecz znosi też półcień.

Z sadzeniem drzew rzeczywiście najlepiej poczekać, aż ogrodzenie będzie gotowe, ponieważ drzewa rosnące w pobliżu ogrodzenia narażone są na uszkodzenie korzeni w trakcie jego budowy. Uszkodzenie korzeni może doprowadzić do śmierci drzewa. Jeżeli korzenie odsłonięte są za długo, może dojść do ich przesuszenia i zainfekowania. Drzewo z podciętymi korzeniami może też łatwo przewrócić wiatr.

Przyjmuje się, że odległość drzewa od ogrodzenia powinna być większa niż dwukrotny obwód pnia dorosłego drzewa, mierzony na wysokości 1,3 m od ziemi.
Napisano
Witam,

Ogrodu jeszcze nie zagospodarowałem, chociaż projekt już mam, ale właśnie posaziłem pierwsze drzewko - choinkę świerk ze Swiąt Bożego Narodzenia, kupiony w donicy - świetnie się trzyma i mam nadzieję, że się przyjmie. Taki sm parę lat temu posadziłem u Mamy i teraz podziwiam jak pięknie rośnie i co roku ma nowe przyrosty.

pozdrawiam:

Darek
Napisano
Ja polecam ciekawy gatunek świerka: Świerk Brewera (do 5 m wysokości), który wygląda bardzo malowniczo, gdyż jego gałązki zwisają. Warto posadzić go w wyeksponowanym miejscu ogrodu, będzie jego główną atrakcją!:)icon_smile.gificon_smile.gif

A czy ktoś może mi powiedzieć, jak nazywa się świerk o bardzo charakterystycznych szyszkach, które są osadzone na końcach gałązek, a do tego mają piękny czerwony kolor na wiosnę!!! Drzewo to nie jest zbyt pokaźnych rozmiarów, bo dorasta do 3-4 m wysokości.
Napisano
Cytat

Ja polecam ciekawy gatunek świerka: Świerk Brewera (do 5 m wysokości), który wygląda bardzo malowniczo, gdyż jego gałązki zwisają. Warto posadzić go w wyeksponowanym miejscu ogrodu, będzie jego główną atrakcją!:)icon_smile.gificon_smile.gif

A czy ktoś może mi powiedzieć, jak nazywa się świerk o bardzo charakterystycznych szyszkach, które są osadzone na końcach gałązek, a do tego mają piękny czerwony kolor na wiosnę!!! Drzewo to nie jest zbyt pokaźnych rozmiarów, bo dorasta do 3-4 m wysokości.




Witam,

A czy mógłbyś podesłać jakieś fotki tych drzewek?.

pozdrawiam:

Darek
Napisano
Kropeczka pytała o odległość sadzenia świerków w żywopłocie...
A więc, zaczynając od początku:

Żywopłot można wykonać ze świerka pospolitego, serbskiego lub kłującego.

Rośliny można posadzić:
-w dwóch rzędach - będą tworzyły gęstą przesłonę i będą miały więcej miejsca. Ten sposób sadzenia jest polecany, jeśli żywopłot ma być mocno przyciny;
-w jednym rzędzie – w przypadku żywopłotów nieformowanych oraz dla roślin iglastych, które preferują słoneczne stanowisko.

Odległość sadzenia świerków:
-w jednym rzędzie: co 0,6-1 m; w dwóch rzędach: naprzemiennie, co 1 m w obrębie rzędu (odległość między rzędami: 60);
-jeśli zależy nam na bardziej szczelnej przesłonie, świerki można posadzić nieco gęściej;
-w przypadku słabej ziemi odległości między roślinami powinny być mniejsze.

icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Ja polecam ciekawy gatunek świerka: Świerk Brewera (do 5 m wysokości), który wygląda bardzo malowniczo, gdyż jego gałązki zwisają. Warto posadzić go w wyeksponowanym miejscu ogrodu, będzie jego główną atrakcją!:)icon_smile.gificon_smile.gif

A czy ktoś może mi powiedzieć, jak nazywa się świerk o bardzo charakterystycznych szyszkach, które są osadzone na końcach gałązek, a do tego mają piękny czerwony kolor na wiosnę!!! Drzewo to nie jest zbyt pokaźnych rozmiarów, bo dorasta do 3-4 m wysokości.




trzeba, trzeba...
A ja chyba trafiłem na roślinę, o którą pytała Megg.

To pewnie świerk pospolity w odmianie 'Acrocona'. Natknąłem się na niego przeglądając katalog z roślinami ozdobnymi. Było nawet zdjęcie czerwonych szyszek!!! Świetna roślina!!! Pasuje do ogrodów w stylu japońskim, a można ją też sadzić na skalniakach. Max. dorasta do 4 m wysokości (ale to dopiero po 30 latach).

Niestety nie mam zdjęcia, które mógłbym załączyć, ale może ktoś z was ma tą roślinkę w ogrodzie i podeśle fotkę? icon_biggrin.gif
Napisano
No cóż...

Rzecz gustu. Mi bardzo podobają się krzaki ognika, dosłownie oblepione na jesieni owocami. Dla mnie są pięknijsze od jarzębiny. Mają cudne kolory (jaskrawo czerwone, pomarańczowe, jaskrawożółte).

Ale co to za jesienne klimaty?
Porozmawiajmy o jakichś wiosenych roślinach!!!!!!!
Widzialem piękne magnolie icon_smile.gif
Napisano
Sosenki, kóre mają odgradzać od sąsiadów?

Może być sosna pospolita 'Fastigiata' - to jest odmiana popularnej i znanej wszystkim sosny pospolitej, ale o wąskim, kolumnowym pokroju. Po trzydziestu latach dorasta do ok. 7 m wysokości. Igły są niebieskawe.

...Albo sosna bośniacka 'Satellit' - po 10 latach - około 2,5 m wys. Też dość wąska, jeśli chodzi o pokrój.

Pozdrawiam!!! icon_wink.gif
Napisano
Oprócz tych sosen może być także sosna gęstokwiatowa 'Oculus draconis' (do 3 m wys. po 10 latach).

Ma ona bardzo fajne igły - na każdej z nich znajdują się dwa żółte pasy wygladające jak oczy smoka icon_wink.gif

Drzewo to nie ma zbyt wysokich wymagań co do siedliska (zresztą jak większość sosen).

Polecam!
Napisano
A jak nazywa się sosna, która jest taka malutka, zwarta i gęsta? Jest prawie okrągła. Igły ma podobne do zwykłej sosny.

Wydaje się odporna, bo często widzę ją posadzoną w mieście, przed siedzibami firm itp.
Napisano
Pewnie mówisz o kosodrzewinie - to popularna nazwa sosny górskiej. Wszystko by się zgadało icon_wink.gif

Dodam jeszcze, że można ją uprawiać nawet w pojemnikach i w ogrodach skalnych. Lubi słońce i ma niewielkie wymagania.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
    • nawet, jeśli to beton od sciany zewnetrznej do ściany zewnętrznej budynku, czyli ileś metrów? - niestety nie widać, jakie sa wymiary. No może... A beton 15 to nie mocarz - ale może jestem zbyt ostrożny 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...