Skocz do zawartości

Koszty domu murowanego i szkieletowego


Recommended Posts

Gość Mirosław
Zależy mi właśnie na szybkim postawieniu domu, ale wolałbym murowany. Dlatego zastanawiam się, o ile dłużej trwałaby budowa (w porównaniu ze szkieletem), gdy w grę wchodzi dom parterowy, bez piwnic i bez poddasza użytkowego, o pow. użytk. ok. 100m2, na planie prostokąta 9x12, dach dwuspadowy. Dom budowany przez wynajmowane ekipy fachowców (nie liczyć przestojów). Myślę również o prefabrykatach keramzytowych, ale na razie nie znam szczegółów.
Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
Gość real
Ceny w Polsce powinny być dużo niższe .Problem w tym ,że choć sama technologia szkieletowa jest naprawdę tania ,to wykorzystują ten fakt firmy wykonawcze mnożąc przy tym różne koszty.Prawda jest taka ,że przy budowie takiego domu często pracują tylko dwie osoby co przy normalnym wynagrodzeniu tych pracowników powinno koszt powinien wzrosnąć o 10.000zł gdyby budowali miesiąc .Tymczasem szef-wykonawca dodaje swój zarobek na poziomie 50.000zł i już mamy 70.000 zł z niczego tak naprawdę.Można sobie wejść na stronę np. www.budujzeszfagrem.pl i zobaczyć ile kosztuje szkielet a następnie zatrudnić człowieka ,który satwia takie konstrukcje i będziemy mieli normalną cenę budynku -przecież tylko jednopokoleniowego.I to właściwie powinno kształtować cenę takiego domu.Tymczasem lobby jest tak silne i powielane są mity o długowieczności takich konstrukcji -mowa jest często o 150 latach.A prawda jest taka ,że 150 lat to wytrzymuje dobrze postawiony dom z b.grubych bali odpowiednio zabezpieczony z zewnątrz a nie szkieletówka ,która przeciętnie wytrzymuje 50 lat..
Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
Chyba mówisz o szopach bez fundamentów. Jakoś dziwnym trafem większość pruskich domów szkieletowych bez żadnych specjalnych zabezpieczeń o wieku 120-200 lat, mimo kompletnego zaniedbywania przez 55 lat komuny trzyma się w całkiem przyzwoitym stanie. Jeśli są przegnite, to jedynie przez nienaprawiane, cieknące dachy. Nie będę już wspominał o budownictwie np. Quedlinburga w Niemczech, gdzie cała starówka jest szkieletowa z XV-XVIII wieku. W Polsce też są budynki co mają 600 lat i jeszcze się nie zawaliły ani nie spaliły...
Poprawnie wykonana i konserwowana konstrukcja szkieletowa spokojnie wytrzyma co najmniej 200 lat.
Jedyna potencjalna wada szkieletu jest taka, że po pożarze zostają same fundamenty, a w murowance jeszcze będą ściany obwodowe - które i tak być może będzie trzeba rozebrać ze względów technicznych.
Nie sądzę jednak, aby ktoś budował dom z założeniem że spłonie.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 miesiące temu...
MagdaM - potwierdzam. Dom (drewniany) po moich dziadkach (wlasciwie to pradziadkach) trzyma sie swietnie, a ma ok 100 lat.. W srodku zrobilismy generalny remont robia c z 3 pokoi porzadny salon, dorobilismy lazienke ktorej mu brakowalo i na prawde niczego mu nie brakuje. Przeciez w krajach skandynawskich wlasnie tak sie buduje.
Link do komentarza
Koszty budowy domu szkieletowego w Polsce są absurdalnie wysokie. W praktyce wychodzi prawie to samo, co murowanie z ceramiki poryzowanej. Moim zdaniem technologicznie dom drewniany nie ma żadnej przewagi nad murowanym - miałby gdyby był o 30% tańszy. Ale tak niestety nie jest. Nie mówię tu oczywiście o altance letniej, ale porządnym domu szkieletowym na fundamencie.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
same eksperty tutaj sa widzę założę sie ze nie widzieliście szkieleta na oczy to nie jest żadne gdybanie taki dom to oszczędnosc na budowaniu nawet do 30 % pisze nawet ponieważ kazdy dom jest inny to jedno druga sprawa to koszty utrzymania takiego domu które jest bez porównania tańsze od murowanego bo jak by nie było w najlepszej opcji mamy 30 cm wełny na scianach zew. a w najgorszej 23 cm nie pisał bym tego gdybym sie na tym nie znałbo sam takie domy buduje i wiem ze teraz sobie przerąbałem piszac to ale bo na bank znajda sie takie osoby które napisza ze tak mówie bo je buduje ale osobiscie gdybym miał wybierac murowany czy szkielet to oczywiscie wybieram szałas z drzewa bo jest duzo lepszy i szybszy
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 miesiące temu...
wlasnie jestem na etapie wybierania domu w wersi szkieletowej i szukam kogos kto by się podja wyceny i budowy takiego domu może by się z kontaktowal pan który pisze ze buduje takie domy na maila 1141993@wp.pl
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość specjalT
Od 2 lat mieszkam w 'kanadyjczyku' [przedtem 35 lat też w czymś tego rodzaju]. Co do trwałości domu, to na razie trudno powiedzieć, ale na 100% taki dom jest korzystniejszy pod względem temperatury: zimą [choć ostatnio co to za zimy:) ] 2 szczapy ogrzewają 90m2 w ciągu 1 godz. i trzyma 0.5 dnia [potem ew. kolejne 2 szczapy]; latem z kolei jest miły chłodek, gdy na zewnątrz ponad 30stopni.
Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
Gość AnnaZ85
My również mieszkamy od lat w kanadyjczyku. Ba, teraz buduję własny. Cała rodzina jest zadowolona z tej technologii i dla mnie to po prostu normalny dom, taki jak każdy inny.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Mój Wykonawca buduje dom szkieletowy już 5 m-cy a końca jeszcze nie widać. Nawet okien jeszcze nie ma , a i część poddasza na zewnątrz nie ocieplona.Wymieniać mogła bym jeszcze długo. Jestem na skraju wyczerpania nerwowego.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema wszystkim, Planuję ogarnąć pompę ciepła do nowego domu (150 m², pod Warszawą) i trochę w tym temacie raczkuję. Niby teraz wszyscy to montują, ale jak przychodzi co do czego, to człowiek głupieje od tych wszystkich opcji i cen.   Macie może jakieś doświadczenia? Ile Was wyniosła pompa razem z montażem? Bo jak patrzę na oferty, to czasem różnice są po 20-30 tys. zł między firmami i nie wiem o co chodzi.   Dom będzie dobrze zaizolowany, nowa technologia, więc myślę że pompa powietrze-woda da radę, ale jak macie jakieś tipy typu co warto sprawdzić przed podpisaniem umowy albo czego unikać, to będę wdzięczny za każdą radę.   Z góry dzięki!
    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...