Skocz do zawartości

Wymiana instalacji grzewczej w domu z lat 60-tych-na jakie?


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich serdecznie.

Będę wdzięczna za podanie opinii szanownych Państwa w temacie wymiany ogrzewania w domku z lat 60-tych. Niestety jestem kompletnym laikiem w tym temacie i potrzebuję pomocy. Dom jest wielkości ok120m. Obecnie jest w nim instalacja z tamtych właśnie lat, węglowa. Zanim tam wprowadzę się chciałabym wymienić to ogrzewanie na nowe, ekonomiczne icon_surprised.gif) Gaz ziemny nie wchodzi w grę ponieważ nie jest podciągnięty na ten teren.
Stawiam na gaz propan-butan na ten moment ale nie jestem przekonana do końca. Czy ogrzewanie olejem opałowym jest dużo droższe? A może eko-groszek?
Jak kształtują się koszty poszczególnych instalacji, no i oczywiści koszt przerobienia czyli tak zwana robocizna?

Każda opinia będzie mile widziana i na pewno pomoże w podjęciu ostatecznej decyzji.

Serdecznie dziękuję za pomoc i pozdrawiam, Aneta
Napisano
Olej jest,po prądzie,drugim najdroższym źródłem ciepła.To samobójstwo finansowe.Potem jest propan-butan,potem gaz ziemny.Najtańszy jest ekogroszek,choć w niektórych regionach ceny są astronomiczne,to i tak jest taniej,niż na propan.
Z ekonomicznego punktu widzenia wymiana instalacji na nową nie ma sensu.Na pewno nie zmniejszy się w ten sposób zużycia węgla.Proszę nie wierzyć w zapewnienia tych,co twierdzą,że jak jest dużo wody i grube,ciężkie kaloryfery,to ogrzewanie zużyje więcej węgla.Najważniejszy jest piec.
Instalację można wymienić,ale tylko ze względów estetycznych.Nowa,z cieńszych rurek i z ładnymi grzejnikami wygląda lepiej,ale nie przyniesie znaczących oszczędności.
Koszt jest różny,w zależności od regionu.
Od 100zł,do 200 za punkt,czyli grzejnik,boiler,itp.Podłączenie nowego pieca to już kwota 600-1200zł.
Na taki dom,bardzo orientacyjnie,szacował bym całość inwestycji na ok. 18 000-22 000.
W tak starym domu koniecznie polecał bym wymianę rur wodnych i kanalizacyjnych.
Napisano
Witam

Pytanie jest jak szeroka rzeka i nie ma na nie prostej odpowiedzi.

W takiej sytuacji wybór systemu ogrzewania będzie decydował o kolejnych pracach i o kosztach.

Mówienie o ilości wody w rurach nie ma sensu przed wyborem rodzaju ogrzewania, bo to właśnie zależy od niego.

Podstawą jest bilans kosztów, ile chcesz wydań i jaki chcesz płacić rachunek, jak odpowiesz Sobie na to to może nie będzie już dużego wyboru.

pozdrawiam
Wolrot
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam wszystkich serdecznie.

Będę wdzięczna za podanie opinii szanownych Państwa w temacie wymiany ogrzewania w domku z lat 60-tych. Niestety jestem kompletnym laikiem w tym temacie i potrzebuję pomocy. Dom jest wielkości ok120m. Obecnie jest w nim instalacja z tamtych właśnie lat, węglowa. Zanim tam wprowadzę się chciałabym wymienić to ogrzewanie na nowe, ekonomiczne icon_surprised.gif) Gaz ziemny nie wchodzi w grę ponieważ nie jest podciągnięty na ten teren.
Stawiam na gaz propan-butan na ten moment ale nie jestem przekonana do końca. Czy ogrzewanie olejem opałowym jest dużo droższe? A może eko-groszek?
Jak kształtują się koszty poszczególnych instalacji, no i oczywiści koszt przerobienia czyli tak zwana robocizna?

Każda opinia będzie mile widziana i na pewno pomoże w podjęciu ostatecznej decyzji.

Serdecznie dziękuję za pomoc i pozdrawiam, Aneta


Termomodernizację domu zacznij od docieplenia ścian,dachu czy stropodachu,wymiany okien.Dopiero po tych pracach bież się za instalację i piec.Eko groszek to dobre rozwiązanie jeśli masz chęć na trochę pracy przy obsłudze pieca,propan-butan jest wygodniejszy ale droższy.Bob icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Termomodernizację domu zacznij od docieplenia ścian,dachu czy stropodachu,wymiany okien.Dopiero po tych pracach bież się za instalację i piec.Eko groszek to dobre rozwiązanie jeśli masz chęć na trochę pracy przy obsłudze pieca,propan-butan jest wygodniejszy ale droższy.Bob icon_biggrin.gif


Docieplenie to jedno a sposób grzania, to drugie.
Proponuję pompę ciepła, bo to przy rosnących cenach nośników energii wydaje się być najlepszym rozwiązaniem.
Mimo, że to dość spory wydatek inwestycyjny, szybko sie zwróci

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
    • Bardzo dziękuję!   I powiadasz, że ten wiatr gwiżdże sobie  i z gęstości, i z temperatury...   Filmik mi podesłałeś, ale chyba go nie obejrzałeś...
    • Dziękuję za odpowiedź. Czy można użyć do wymiany dachu drewna "mokrego" z tartaku, a izolację w postaci wełny szklanej rozłożyć na stropodachu a nie bezpośrednio na deskowaniu? Czy też będzie powstawał grzyb? Skłaniam się do wymiany całego dachu, bo nie za bardzo wierzę w odgrzybianie. Może się mylę. Proszę o poradę. Niestety nie znam się na tym. Wykonawca był polecony ...    
    • Czy ten sufit na fotografiach jest podwieszony czy płyty g/k są klejone do sufitu właściwego? To pytanie zasadnicze, chodzi o to czy jest przestrzeń do prowadzenia przewodów. Bo jeśli taka przestrzeń jest, to wybierasz sobie rodzaj i ilość punktów oświetleniowych, trasujesz ich położenie na suficie i rozprowadzasz przewody w tej przestrzeni. Jak to zrobić? Ano wiercisz otwory i wsuwasz stalkę tak, aby dotarła do drugiego otworu i tam ją wyciągasz.  Przewody doczepia się do stalki. Jeśli płyty g/k są przyklejane, to nie ma innego wyjścia jak wycinać w nich kanały do rozprowadzenia przewodów.     Miejsca na lampy wpuszczane w sufit określasz omijając profile konstrukcyjne (ich przebieg masz wyznaczony przez zaszpachlowane wkręty). Lampy wypuszczane odwrotnie, starasz się mocować do profili, to jest pewniejsze niż wszelkie "wynalazki" do mocowania w płycie g/k.    Jeszcze jedna uwaga. Lampy sie grzeją i przy lampach wpuszczanych w sufit ja stosowałem zabezpieczenia folii przed ciepłem w postaci zwyczajnych, ceramicznych doniczek, Trzeba je włożyć nad sufit w miejscu wpuszczanego "oczka" oświetleniowego tak, aby zmieścić ją pod folią. Przy zastosowanej wełnie mineralnej i tak nie pogorszy warunków chłodzenia lampy, a zapewni odsunięcie folii na bezpieczną odległość, aby ciepło od lampy nie powodowało filii jakiejś szkody. Otwory na wsuwanie doniczek trzeba wyciąć, a po ich włożeniu ponownie załatać, nie ma innego wyjścia.    Przy lampach wypuszczanych nie ma tego problemu.  
    • Dzień dobry. Żaden środek nie pomoże jeśli to drewno nie wyschnie, to jest podstawa. Wszystko czego użyjesz będzie na bazie wody, która też będzie musiała odparować.  Tutaj raczej żadne osuszanie nie pomoże.  Teraz ta wełna leży na konstrukcji sufitu podwieszanego? Z tego co widzę to sznurki zostały obcięte i wełna opadła  właśnie na konstrukcje. Jeśli miałaś umowę z wykonawcą to możesz z nim walczyć. Wszytsko zalezy co miałaś zapisane w tej umowie. Jeśli chciałabyś to teraz wszystko wymieniać, to musisz wiedzieć, że koszt suchego drewna, które można by "zamknąć" izolacją będzie 2-3 krotnie wyższy od tego zastosowanego przez wykonawcę. Deskowanie będzie pewnie jeszcze droższe. A jeśli chodzi o twojego majstra: - albo jest totalnym paprokiem, który nie wiedział co się może wydarzyć - albo wiedział Cię lubi i zrobił to z premedytacją - albo jedno i drugie powyżej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...