Skocz do zawartości

brak kontaktu z wykonawca, co dalej?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

witam

na aplikacji fixly znalazłem wykonawcę zabudowy kuchennej, wszystko wyglądało super na początku, był kontakt, ekipa kilkukrotnie przyjeżdżała, za każdym razem 

wykonując cześć robót, zacząłem zgłaszać uwagi do niektórych elementów do poprawy, ekipa cześć z nich poprawiła.

Niestety obecnie kuchnia jest skończona na około 80%, wiele rzeczy jest do wymiany i poprawy a ekipa nie odbiera, nie odpisuje, okazało się że są spod Krakowa to kilkaset km ode mnie.

Zapłaciłem im do tej pory wszystko oprócz 1 tysiąca i podejrzewam że uznali że poprawki i przyjazd wyjdzie ich drożej niż ten tysiąc złotych.

Żadnej pisemnej umowy nie mamy,

Pytanie jakie mam opcje z prawnego punktu widzenia? Adres, NIP i nazwę firmy znam. Mam historię smsów, maili i rozmowy na fixly ale czy to jest jakiś dowód?

Edytowano przez hajmon7 (zobacz historię edycji)
  • hajmon7 changed the title to brak kontaktu z wykonawca, co dalej?
Napisano
59 minut temu, hajmon7 napisał:

 Pytanie jakie mam opcje z prawnego punktu widzenia? Adres, NIP i nazwę firmy znam. Mam historię smsów, maili i rozmowy na fixly ale czy to jest jakiś dowód?

 

A fakturę masz?

Napisano

Oczywiści. Postrasz, że pójdziesz i czekaj na reakcję. Ale niezbyt długo czekaj. Jak nie poprawią i nie dokończą, to ja bym się nie wahał. 

Bo jeśli Ty pójdziesz do US, to Ty nie bekniesz, ale oni tak.

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, hajmon7 napisał:

zacząłem zgłaszać uwagi do niektórych elementów do poprawy, ekipa cześć z nich poprawiła.

Tu może być problem ich zniechęcenia.

 

 

4 godziny temu, hajmon7 napisał:

ekipa kilkukrotnie przyjeżdżała, za każdym razem 

 

okazało się że są spod Krakowa to kilkaset km ode mnie.

 

A tu bardzo duże koszty dojazdów.

 

4 godziny temu, hajmon7 napisał:

Zapłaciłem im do tej pory wszystko oprócz 1 tysiąca

 

Nam nic nie mówi, ile ostatecznie Pan zapłacił  za te mebelki na wymiar, czy za dużo, a może za mało za wykonaną już pracę.

Może lokalny stolarz dokończy. 

 

3 godziny temu, retrofood napisał:

 

To ich poinformuj, że idziesz do urzędu skarbowego.

I powiesz, że usługodawca nie wystawił faktury

 

Pewno cena za te mebelki z  fakturą powinna być jeszcze większa.

 

2 godziny temu, retrofood napisał:

Oczywiści. Postrasz, że pójdziesz i czekaj na reakcję. Ale niezbyt długo czekaj. Jak nie poprawią i nie dokończą, to ja bym się nie wahał. 

Bo jeśli Ty pójdziesz do US, to Ty nie bekniesz, ale oni tak.

 

Może oni już umoczyli w tym „meblowym” interesie.:bezradny:

 

US ich nie zmusi do dalszej współpracy z tym klientem, będzie wręcz odwrotnie.

 

A gdzie tu do jakiejś gwarancji czy rękojmi. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
  • 4 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)

temat się rozwiązał, wykonawcy dotarli ale tak 3tyg później.

ostatecznie nie straszyłem ich skarbówka bo bym już ich pewnie nie zobaczył.

Miałem też plan zapasowy aby zaproponować im oddanie mi powiedzmy 4tys

i sam sobie poszukam innej ekipy aby skończyła kuchnie.

Edytowano przez hajmon7 (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...