Skocz do zawartości

Dyskusja na forum: Magazyn energii dla domu - czy warto?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
13 godzin temu, Zdaniem Czytelnika napisał:

Komentarz dodany przez Piotr:
Gdzie jest odpowiedz na tytułowe pytanie?

 

W magazyn energii warto zainwestować wtedy gdy nie jesteśmy w net-meteringu,  a w net-billingu (obowiązywać zaczął po 1 kwietnia 2022 roku), żeby zwiększyć  autokonsumpcję.

 

Dzięki magazynowi  energii nadwyżki, zamiast być sprzedane po bardzo niekorzystnym kursie

a może to być nawet 5 groszy za 1 kWh, (energia wprowadzona do sieci jest przeliczana  po cenie rynkowej, a od lipca 2024 r. będzie ustalana co godzinę i może być nawet ujemna), zostaną wykorzystane w godzinach kiedy nie ma już nasłonecznienia i fotowoltaika nie produkuje prądu, wtedy trzeba odkupować prąd znacznie drożej.

 

Pół biedy jak sprzedając 1 kWh, możemy za tą kwotę  odkupić przynajmniej połowę kWh, ale  jak wyjdzie, że odkupimy 1/10 kWh, albo oddamy w godzinach południowych kWh za darmo.

 

Cena sprzedaży energii do sieci (RCEm) - net-billing były ustalane miesięcznie

 

Dla energii.    Skorygowana [zł / MWh]                               Skorygowana [zł / kWh]

kwietnia 2024.                            253,69.                                                       0,2537

marca    2024.                             249,12                                                         0,2491

lutego    2024.                             324,25                                                        0,3243

 

Teraz będą ustalane godzinowo, więc w okresach dużego nasłonecznienia oraz silnego wiatru będą skupowane za grosze albo nawet operator wyłączy zdalnie falownik w twoim mieszkaniu, jak będą ujemne.

 

Magazyn energii nie powinien być też zbyt duży, albo drogi,  stopa zwrotu powinna wynosić maksymalne  do 5 lat, magazyny energii  wytrzymują w dobrej kondycji do 10 lat, potem trzeba wymieniać. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
49 minut temu, animus napisał:

W magazyn energii warto zainwestować wtedy gdy nie jesteśmy w net-meteringu,  a w net-billingu (obowiązywać zaczął po 1 kwietnia 2022 roku), żeby zwiększyć  autokonsumpcję. 

 

Ja bym to nawet skrócił i napisał "W magazyn energii warto zainwestować, żeby zwiększyć  autokonsumpcję". 

Bo naczelną ideą energetyki rozproszonej, w postaci m.in. fotowoltaiki  czy energetyki wiatrowej jest właśnie zużywanie energii w miejscu jej wytwarzania. I wtedy to się opłaca bez względu na sposoby rozliczeń z energetyką zawodową.

 

Próby zarabiania na sprzedaży wytworzonej energii będą zawsze nieopłacalne, gdyż wymaga to przesyłu, który kosztuje i ktoś musi za niego zapłacić. 

Napisano
9 godzin temu, retrofood napisał:

 

Ja bym to nawet skrócił i napisał "W magazyn energii warto zainwestować, żeby zwiększyć  autokonsumpcję". 

Bo naczelną ideą energetyki rozproszonej, w postaci m.in. fotowoltaiki  czy energetyki wiatrowej jest właśnie zużywanie energii w miejscu jej wytwarzania. I wtedy to się opłaca bez względu na sposoby rozliczeń z energetyką zawodową. 

Słowo  net-metering jest bardzo ważne,   nie opłaca się budować magazyny w systemie net-metering,  a ciągle ..uje dzwonią do mnie z propozycjami, dla nich ważna jest tylko sprzedaż a nie zrobienie dobrze inwestorowi.:takaemotka:

 

 

9 godzin temu, retrofood napisał:

Próby zarabiania na sprzedaży wytworzonej energii będą zawsze nieopłacalne, gdyż wymaga to przesyłu, który kosztuje i ktoś musi za niego zapłacić. 

Dlatego weszły nowe przepisy. Sejm uchwalił nowelizację Prawa energetycznego. Zawiera ona przepisy dotyczące m.in. możliwości łączenia wytwórców energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych z odbiorcami z pominięciem publicznej sieci dystrybucyjnej – za pomocą tzw. linii bezpośredniej.

 

Napisano
12 minut temu, animus napisał:

Dlatego weszły nowe przepisy. Sejm uchwalił nowelizację Prawa energetycznego. Zawiera ona przepisy dotyczące m.in. możliwości łączenia wytwórców energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych z odbiorcami z pominięciem publicznej sieci dystrybucyjnej – za pomocą tzw. linii bezpośredniej.

 

To jest rozwiązanie o które dopominano się od samego początku. Bo w pierwotnych przepisach udostępnienie energii np. sąsiadowi było traktowane jako działalność gospodarcza (sprzedaż) i to w dziedzinie wymagającej koncesji energetycznej. Taka paranoja. Więc wróciliśmy do normalności. 

17 minut temu, animus napisał:

Słowo  net-metering jest bardzo ważne,   nie opłaca się budować magazyny w systemie net-metering,  a ciągle ..uje dzwonią do mnie z propozycjami, dla nich ważna jest tylko sprzedaż a nie zrobienie dobrze inwestorowi.:takaemotka:

 

To oczywiste, że jeśli cały krajowy system energetyczny możesz realnie traktować jako nieograniczony magazyn wyprodukowanej przez siebie energii, to po co jeszcze inwestować w swój indywidualny magazyn? 

Tylko to opłaca się jednej stronie, a drugiej (systemowi energetycznemu) przeszkadza jak cholera.

Napisano
Dlatego weszły nowe przepisy. Sejm uchwalił nowelizację Prawa energetycznego. Zawiera ona przepisy dotyczące m.in. możliwości łączenia wytwórców energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych z odbiorcami z pominięciem publicznej sieci dystrybucyjnej – za pomocą tzw. linii bezpośredniej.
 
Do mnie już przestali dzwonić, oczywiście za każdym razem kto inny z innego ramienia, ale zanim coś powiem, to biorę głęboki oddech, żeby ich nie zbluzgać ma czym świat stoi.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
Ja miałem już pól roku spokoju i się zaczęło.:bezradny:
Ciekawe od czego to zależy, teraz się chwalą że mają nowy program.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • @podczytywacz   Jest to salon z aneksem. Wentylacja jest grawitacyjna (czyli taka po prostu kratka). Południowa.  Ma wysoką klasę energetyczną, to pamiętam (A albo A+). Szczegóły doślę, jak będę w domu - ale chyba standardowe ocieplenie - napiszę potem to ocenicie. W tym salonie jest klimatyzacja - ale to pewnie od kilku lat. Nie, jest sypialnia.   @Budujemy Dom - działka i dom A jak mogę to potwierdzić? Czy takie plamy powinny się zmyć? Mam w szufladzie dwie płytki "kamienia", które zostały wymontowane prawdopodobnie na skutek instalacji telewizora podwieszanego. W każdym bądź razie jedną z nich mogę połamać i pozaglądać czy jest tam wyraźna struktura i wysłać tutaj zdjęcia. Mógłbym też wziąć ekspertka mykologa, ale to koszt. Jakie są jeszcze możliwości wykluczenia/potwierdzenia czy to pleśń ?
    • Niektóre miejsca wyglądają, jakby już malowane były strukturalną farbą   Powierzchnia sufitu jest bardzo nierówna i niejednorodna... Moim zdaniem żadna  nie pokryje satysfakcjonująco TEGO sufitu...  Może jakaś strukturalna da radę... może tynk japoński...   W żadne kasetony się nie pchaj, może tapeta strukturalna, ale jednobarwna - tylko umiejętnie położona - przy tym stanie wykończenia ścian byłaby najmniej "inwazyjna" i najmniej mogąca narobić szkód...      
    • Najlepiej doradzi doświadczony elektryk-praktyk, @retrofood już jutro, jak tylko wypocznie!     A moje uwagi? może się nie mylę...   Podwójny przełącznik A pozwoli załączać niezależnie oba punkty na suficie. B i C powinny być schodowe do włączania/wyłączanie kinkietu nad łóżkiem - niezależnie przez leżących po obu stronach łoża...        
    • Kurcze, raczej nie jest wykluczone, że masz rację na pierwszy rzut oka i po przeczytaniu opinii bobiczka, oraz spojrzeniu na pierwsze zdjęcie     - byłem przekonany, że to pleśń...   Ale teraz, jak powiększyłem drugie zdjęcie -      - widać przekrój  i strukturę  docinanego "kamienia"...   Jaka jest nauczka? Na ekranie telefonu zupełnie inaczej to widać, niż na dużym ekranie komputera...   Więc raczej    Ewentualnie można spróbować "zaretuszować" dobraną farbką i małym pędzelkiem tę "niby-pleśń"...     Ale o wentylację trzeba dbać...
    • A czy nie jest tak, że te kropki widać tylko tam, gdzie okładzina była docinana? Ten materiał może mieć po prostu taką strukturę - to nie są płytki z kamienia, tylko z gipsu albo betonu. Jeśli mam rację, to zupełnie nie ma się czym martwić.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...